Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *25*
Ja nie wpadłam na pomysł suszenia ubrań w mikrofali :) ale udało mi się spalić czajnik, bo mała płakała, a ja nastawiłam mało wody, bo musiałam coś wyparzyć i nie nałożyłam gwizdka. A stało się to...
rozwiń
Ja nie wpadłam na pomysł suszenia ubrań w mikrofali :) ale udało mi się spalić czajnik, bo mała płakała, a ja nastawiłam mało wody, bo musiałam coś wyparzyć i nie nałożyłam gwizdka. A stało się to dzień przed chrzcinami, które oczywiście urządzałam w domu... :P
zobacz wątek