Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)
Do porodu proponuję jakiś stary t-shirt męża. Nie kupujcie nic nowego, bo i tak po porodzie wywalicie zapewne, więc nie ma to sensu. Do szpitala, na "po porodzie", to już inna bajka. Już nie...
rozwiń
Do porodu proponuję jakiś stary t-shirt męża. Nie kupujcie nic nowego, bo i tak po porodzie wywalicie zapewne, więc nie ma to sensu. Do szpitala, na "po porodzie", to już inna bajka. Już nie pamiętam gdzie kupowałam koszule, ale gdzieś stacjonarnie. Jedną miałam z guziczkami na całej długości. I miałam jej serdecznie dość. Wiecznie się te guziczki odpinały (poszło mleko w piersi i nie wytrzymywały, a przed porodem była w biuście luźna). Drugą miałam z dziurami na piersi i ta mi się super sprawdziła. I tak spałam w staniku ;) I nawet w szpitalu jak się przebrałam z tej guziczkowej w tę dziurawą, to poczułam się jak nowo narodzona :) Ale to3już kwestia preferencji. Natomiast na guziczki proponuję zwrócić uwagę, żeby dobrze trzymały i się nie odpinały.
zobacz wątek