Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz.7 :)
Hej dziewczyny :) pogoda dopisuje i całymi dniami siedzimy na ogrodzie i robimy porządki :)
Pierwszego porodu się nie bałam nie wiedziałam co mnie czeka teraz gdybym miała rodzic SN to...
rozwiń
Hej dziewczyny :) pogoda dopisuje i całymi dniami siedzimy na ogrodzie i robimy porządki :)
Pierwszego porodu się nie bałam nie wiedziałam co mnie czeka teraz gdybym miała rodzic SN to bym na pewno poszła do swiss na planowana cesarke choćbym miała kraść na to ;)
Po 30 h porodzie skurczach krzyżowych i braku jakiejkolwiek opieki ( raz przyszła do mnie położna na 2 min i raz lekarz i powiedział ze mam czekać na nową zmianę bo on jest zmęczony i mu się nie chce robić cc a do kolejnej zmiany było jeszcze 6 h i to wszystko z opieki personelu przez 30h )mdlałam między skurczach i cud ze przeżyłam ja i dziecko a poród w 35 tc :) wiec nie chciałabym kolejny raz takich atrakcji :)
Wózek cicho fajny z tym ze typowo miejski po dziurach ciężko będzie ;) no i polecam obejrzeć wózek na żywo :)
zobacz wątek