Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz.7 :)
Ewik strasznie to przykre, ze Cię to spotkało. Komplikacje się zdazaja, a w necie wiele takich opowieści ponieważ zazwyczaj kobiety, które doświadczyły " złego" maja potrzebę opisania tego.
...
rozwiń
Ewik strasznie to przykre, ze Cię to spotkało. Komplikacje się zdazaja, a w necie wiele takich opowieści ponieważ zazwyczaj kobiety, które doświadczyły " złego" maja potrzebę opisania tego.
Wiec nie straszmy się tylko porodami. Grunt to dobre nastawienie. Szczególnie nasze pierworódki.
Ewik, a w którym szpitalu taka nieodpowiedzialność personelu? Dobrze ze syn zdrowy, jak słyszę takievprzypadki aż mnie trzęsie ze złości , bezsilności itp.
Ja tez miałam krzyżowe, mnie nawet na miesiaczke w krzyżu boli. Na szczęście nie trwało to długo. Nie wyobrażam sobie 30 godzin. A zzo powinno być dostępne na każdej porodowce wedle życzenia. Ja nie chce, ale to kwestia mojej wewnętrznej ideologii .
zobacz wątek