Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *31*

Alaw, nie do końca jest tak jak piszesz, ja przez pierwsze trzy tygodnie dokarmialam malego mm, bo był glodny i się nie najadal, ale mimo dokarmiania karmilam go dlugo piersia, min. 40 minut trwalo... rozwiń

Alaw, nie do końca jest tak jak piszesz, ja przez pierwsze trzy tygodnie dokarmialam malego mm, bo był glodny i się nie najadal, ale mimo dokarmiania karmilam go dlugo piersia, min. 40 minut trwalo kazde karmienie. skończyło się to oczywiście takim bólem brodawek, że zaciskalam zęby żeby nie krzyczeć.... mimo dokarmiania po 3 tygodniach udało mi się odstawić mm całkowicie i do tej pory ( maly ma 10 tygodni) karmie już tylko piersią. Więc wg mnie dokarmianie mm to nie jest samo zło, czasem naprawdę trzeba , by dziecka nie zameczyc i nie zedrzec piersi do zywego miesa...
ale fakt, trzeba pilnować by karmienia piersią były częste i długie niestety, by laktacje pobudzić...

zobacz wątek
9 lat temu
~Nusia85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry