Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 3

Różnie nam idzie ze spaniem. Raz prześpi cała noc, czasem przyjdzie do nas zaraz po północy, a czasem nad ranem. Nie czuwam nad małą, sama staram się wyspać:) Ja od małego okropnie się wierciłam i... rozwiń

Różnie nam idzie ze spaniem. Raz prześpi cała noc, czasem przyjdzie do nas zaraz po północy, a czasem nad ranem. Nie czuwam nad małą, sama staram się wyspać:) Ja od małego okropnie się wierciłam i moja młoda też tak ma, dlatego wybraliśmy bardzo niskie łóżko. Nie odkładam jej z powrotem, bo sama też tak chodziłam do mamy :) Ze spaniem przerabialiśmy różne opcje. Kiedyś przy zmianie pościeli mała weszła do szuflady na pościel i orzekła, że to będzie jej łóżeczko - włożyłam jej tam materac z łóżeczka i tak spała kilka miesięcy :D Miała wtedy ok. 1,5 roku i bardzo nie lubiła wysokich barierek w swoim łóżeczku niemowlęcym. Po tych doświadczeniach biorę dla synka kołyskę, a gdy zacznie siedzieć, to będziemy się zastanawiać, co dalej.
Slythia - odpoczywaj ile się da, to może trochę złagodnieją te dolegliwości. Nic tak dobrze nie zrobi dzidzi, jak jeszcze te kilka tygodni w mamy brzuszku.

Dziś w nocy powtórka z rozrywki, impreza na dole i mega hałas, aż córa obudziła się z płaczem. Na szczęście znalazłam melisę i jakoś zasnełam, ale przejdę się do spółdzielni, bo ileż można nie spać przez jakiś łobuzów...

zobacz wątek
9 lat temu
Lilith.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry