Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

zonka i chyba jednak tak zrobię, Mąż mi też uświadomił, że nie wspomniał mi nic o dzwonieniu przy rozmowie o progesteronie, tylko dopiero wtedy kiedy mówił o ewentualnej ciąży... :)

... rozwiń

zonka i chyba jednak tak zrobię, Mąż mi też uświadomił, że nie wspomniał mi nic o dzwonieniu przy rozmowie o progesteronie, tylko dopiero wtedy kiedy mówił o ewentualnej ciąży... :)

Olimpio - uwierz mi, że poznanie ciąży u mnie po takim zachowaniu to raczej ciężko by było, bo ja z natury wredzil i złośnik :D

Iwonus, to faktycznie u Ciebie jakieś cudowianki się dzieją :( niefajnie, a może to taka reakcja Twojego organizmu na bromek? Sama nie wiem...

mój B odebrał dzisiaj wyniki mojego prog i aż jestem zaskoczona, wcześniej miałam 19 nmol/l a teraz mam 77.4 nmol/l - szok!! ale ponoć przy stymulowanych owulacjach tak jest, że progesteron dzięki temu lekowi się podnosi :) a ja się zastanawiam nad zrobieniem test dzisiaj, bo w sobotę jedziemy na wesele i wiadomo o co chodzi...

zobacz wątek
10 lat temu
Olesia1986

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry