Widok
"Tzw. krokodylki.
Przepis przez lata ulepszany przeze mnie by dojść do właściwej proporcji i równowagi smaków słodki/słony/kwaśny.
3 kg ogórków
1,5 szklanki octu
1 kg cukru
6 łyżek soli
główka czosnku
10 łyżek oleju
1 łyżeczka sproszkowanej chili lub 2 łyżeczki curry
Ogórki podzielić na 4 wzdłuż, zasolić i w misce/wiaderku odstawić na ok. 10h.
Po tym czasie zlać z nich powstałą wodę- wysypać je na durszlak/sito. Podgrzać olej i wlać na ogórki, dodać wyciśniętą główkę czosnku, wymieszać.
W garnuszku zagotować ocet z cukrem i chili (lub curry) i takim gorącym zalać ogórki.
Ja je trzymam w wielkim słoju nawet 3 miesiące w kuchni na blacie i jemy kiedy chcemy.
Ponieważ nie ma tam wody- wogóle się nie psują.
Jeśli chcecie mniej ostre trzeba dać odrobinę więcej cukru.
Można przełożyć do słoiczków. Nie wymagają pasteryzacji.
Idealne do wódeczki :p"
Przepis przez lata ulepszany przeze mnie by dojść do właściwej proporcji i równowagi smaków słodki/słony/kwaśny.
3 kg ogórków
1,5 szklanki octu
1 kg cukru
6 łyżek soli
główka czosnku
10 łyżek oleju
1 łyżeczka sproszkowanej chili lub 2 łyżeczki curry
Ogórki podzielić na 4 wzdłuż, zasolić i w misce/wiaderku odstawić na ok. 10h.
Po tym czasie zlać z nich powstałą wodę- wysypać je na durszlak/sito. Podgrzać olej i wlać na ogórki, dodać wyciśniętą główkę czosnku, wymieszać.
W garnuszku zagotować ocet z cukrem i chili (lub curry) i takim gorącym zalać ogórki.
Ja je trzymam w wielkim słoju nawet 3 miesiące w kuchni na blacie i jemy kiedy chcemy.
Ponieważ nie ma tam wody- wogóle się nie psują.
Jeśli chcecie mniej ostre trzeba dać odrobinę więcej cukru.
Można przełożyć do słoiczków. Nie wymagają pasteryzacji.
Idealne do wódeczki :p"
no proszę jakie ogóreczki popularne :)
duze małe jakie chcesz:)
Ja nawet przerosniet biore i ziarenka wydłubuję
Ja nawet przerosniet biore i ziarenka wydłubuję
Wkleje moj post tez tutaj bo watek ogórkowy spadł :)
DZiewczyny wytłumaczcie mi to jakoś bo ja dzis z mysleniem nie jestem za pan brat :D a chce zrobic w weekend "krokodylki"
Podgrzany olej i wycisniety czosnek wylewam na te 3 kg ogorków tak? Potem zalewam to wszystko podgrzanym octem z cukrem no i tu pojawia sie problem :)
Czy tą gorącą zalewą moge zalac juz ogórki przełozone do malych sloików? Bo chce zrobic ogórki na zimę :)
I czy tej zalewy w ogole wystarczy na te 3 kg ogórków? Jakos tak malo mi sie wydaje te1,5 szklanki octu :) czy po prostu zrobic podwójna zalewę?
Jaaaa ale mam dzis zamułe.... Pomocy :)
DZiewczyny wytłumaczcie mi to jakoś bo ja dzis z mysleniem nie jestem za pan brat :D a chce zrobic w weekend "krokodylki"
Podgrzany olej i wycisniety czosnek wylewam na te 3 kg ogorków tak? Potem zalewam to wszystko podgrzanym octem z cukrem no i tu pojawia sie problem :)
Czy tą gorącą zalewą moge zalac juz ogórki przełozone do malych sloików? Bo chce zrobic ogórki na zimę :)
I czy tej zalewy w ogole wystarczy na te 3 kg ogórków? Jakos tak malo mi sie wydaje te1,5 szklanki octu :) czy po prostu zrobic podwójna zalewę?
Jaaaa ale mam dzis zamułe.... Pomocy :)
zalewy jeszcze zostanie ;)
my robimy porcjami po 1,5 kg - bo tak nam wygodniej na działce :) i z 1 porcji zostaje zalewy :) Mama dodała octu, oleju, cukru, czosnku i curry :) i była zalewa na drugą porcję :)
najpierw zostawiłyśmy na kilka godzin ogórki w zalewie, później ją zlałyśmy, zagotowałyśmy i zalałyśmy ogórki poukładane w słoikach :) odwróciłyśmy do góry dnem :P
my robimy porcjami po 1,5 kg - bo tak nam wygodniej na działce :) i z 1 porcji zostaje zalewy :) Mama dodała octu, oleju, cukru, czosnku i curry :) i była zalewa na drugą porcję :)
najpierw zostawiłyśmy na kilka godzin ogórki w zalewie, później ją zlałyśmy, zagotowałyśmy i zalałyśmy ogórki poukładane w słoikach :) odwróciłyśmy do góry dnem :P
Wolę Kartuskie. Są słodsze i mają inny posmak przez paprykę słodką.
Ja tez jestem w fanklubie Krokodylkow! Tak mi ten przepis sie spodobal, a mama narzekala,ze jej tyle ogorow zostalo... i wczoraj zrobila 6 kg. Rewelacja! Dzis poprzekladamy je do sloikow, o ile cos zostanie, bo tak stoja na blacie i wszyscy korzystaja przechodzac obok. I faktycznie wieksze sa lepsze pod wzgledem estetycznym ale wszystkie smakuja rownie dobrze. Najbardziej mnie zaskoczylo,ze skorka taka fajna wyszla-super sie je chrupie! Rewelacja!!!!!