Odpowiadasz na:

herbata rumiankowa (przeciwzapalna), sambucol (przeciwwirusowy), rutinoscorbin (w szpitalu kazali dziecku 6-miesięcznemu zgniatać, uszczelnia naczynia krwionośne z tego co pamiętam), inhalacje z... rozwiń

herbata rumiankowa (przeciwzapalna), sambucol (przeciwwirusowy), rutinoscorbin (w szpitalu kazali dziecku 6-miesięcznemu zgniatać, uszczelnia naczynia krwionośne z tego co pamiętam), inhalacje z soli, wychodzenie na dwór, wietrzenie mieszkania,
jak się zaczyna akcja to możesz otworzyć zamrażarkę i chłodzić dziecko przy niej, albo wyjść na dwór;
nosek przeczyszczać często (są te butelki teraz, dzięki którym pod ciśnieniem oczyszczasz dziecku nos, to jest bardzo skuteczne)

mi w szpitalu dali adrenalinę przy wypisywaniu, to był mój amulet, na wypadek nagłego dużego ataku, nigdy nie musiałam go użyć, ale dzięki niej się mniej bałam, bo mój syn miał pierwszy okropny atak...

inhalator musisz mieć, jak dziecko ma problemy z krtanią, wiele lekarstw tak się podaje, nawet zwykłą sól fizjologiczną;

zobacz wątek
7 lat temu
~Ale

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry