Odpowiadasz na:

Re: Do mam dzieci ktore przechodzily przez zapalenie krtani...

U nas Diphergan i Pulmicort, byly caly czas w domu. Inhalator obowiazkowo. Fakt z wiekiem coraz lepiej, juz nam to nie grozi, ale koszmar to jeden z najwiekszych dla rodzicow i dziecka. Bo dziecko... rozwiń

U nas Diphergan i Pulmicort, byly caly czas w domu. Inhalator obowiazkowo. Fakt z wiekiem coraz lepiej, juz nam to nie grozi, ale koszmar to jeden z najwiekszych dla rodzicow i dziecka. Bo dziecko moze byc zupelnie zdrowe i nagle sie zaczac dusic w nocy. Kazdy katar to zagrozenie. Przy ostrej krtani nie pomoga ani syropki bez recepty ani otwarte okno. Trzeba dzialac szybko i podac Diphergan, a potem inhalacja. Wietrzenie w tym samym czasie.
Jesli same syropki pomogly to o ostrej krtani nie moglo byc mowy, po prostu jakies zapalenie gornych drog oddechowych. Kazde prawdziwe zapalenie krtani konczy sie w szpitalu (potem antybiotyk i sterydy), a uda sie szpitala uniknac, gdy juz wszystko mamy w domu i wiemy co robic.

zobacz wątek
12 lat temu
white_rabbit

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry