Re: Dwadzieścia obietnic Prezydenta Dudy
Można zadać jeszcze wiele pytań, które są ważne dla państwa i Polaków.
O przywrócenie kary śmierci dla morderców nie ma co pytać, tylko trzeba ją przywrócić i koniec. Takie zdarzenie jak...
rozwiń
Można zadać jeszcze wiele pytań, które są ważne dla państwa i Polaków.
O przywrócenie kary śmierci dla morderców nie ma co pytać, tylko trzeba ją przywrócić i koniec. Takie zdarzenie jak ostatnio w Kamiennej Górze i atakiem debila na dziecko z siekierą po raz kolejny mnie o tym przekonuje.
Po 14 dniach urzędowania Duda jasno się określił jako Prezydent Tylko Swoich Polaków. Ten marionetkowy prezydent nie zada żadnych innych pytań, zada tylko takie pytania jakie podyktuje mu Kościół Katolicki i PiS (Pan Prezes, Pani Premier in spe Szydło, która uważa że Polska weszła do UE w 1993, Pawłowicz, Czarnecki lub też wspomniana kilka postów wyżej kolejna myślicielka PiS Maria Dzielska).
Z listu Dudy do Polaków z 4 maja 2015 :
"To Wasze opinie i uczucia są dla mnie drogowskazem tego, co należy w pierwszej kolejności zmienić w kraju. Wniosę ustawę przywracającą poprzedni wiek emerytalny i ustawę podnoszącą kwotę wolną od podatku."
Po 4 miesiącach okazuje się, że "wniosę ustawę przywracającą poprzedni wiek emerytalny" oznacza "skieruję do Was pytanie w referendum". No cóż, głupi lud to kupił.
Po co to referendum ?
Ano po to, aby przerzucić odpowiedzialność z siebie na Naród.
Przecież Duda mówiąc "obniżę wiek emerytalny" nigdy nie wskazał źródeł sfinansowania tej obietnicy. Mając za sobą decyzję podjętą w referendum, Duda będzie zaledwie egzekutorem decyzji podjętej przez jego suwerena, czyli Naród.
zobacz wątek
