Odpowiadasz na:

Re: Dwadzieścia obietnic Prezydenta Dudy

Chłopie, jakie obietnice? Ty myślisz że my tu się cieszymy, ze trzeba było nagadac bzdur żeby wybory wygrac? Wcale nie. My po prostu cieszymy się, że prezydentem nie jest facet, który chronił ludzi... rozwiń

Chłopie, jakie obietnice? Ty myślisz że my tu się cieszymy, ze trzeba było nagadac bzdur żeby wybory wygrac? Wcale nie. My po prostu cieszymy się, że prezydentem nie jest facet, który chronił ludzi odpowiedzialnych za morderstwa. Tak, za morderstwa! I za wykorzystywanie kolegów ze służb do zdobywania tajnych dokumentów. I za wyłudzenia miliardów. No, miliardów, miliardów... I za podejmowanie decyzji w sprawach armii, które to decyzje były całkowicie po myśli pułkownika Władimira.
Zejdź na ziemię, chłopie. Ja tam nie wiem co ty tam masz. Żonę? Dzieci na utrzymaniu? Dzieci już duże, ale alimenty ciągle aktualne? Nie wiem, tak se spekuluje. Tylko, że kiedyś i tak umrzesz. Jak my wszyscy. I wtedy już wszystko będzie cię serdecznie walic. Dowiesz się, czy ci za któych walczyłeś byli faktycznie fajni. I czy niefajni byli ci, których opluwałes. No pomyśl. Czymże jest te 70-80 lat w stosunku do wieczności? A jak odsuwasz tę myśl bo niewygodna ona, to skocz do monopolowego. Siądź przed lustrem, zrób uczciwą flachę i myśl, myśl, myśl. Warto tak robic, jak robisz? Hasta luego

zobacz wątek
8 lat temu
~Zaruski

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry