Odpowiadasz na:

Re: Dwadzieścia obietnic Prezydenta Dudy

@ człowiek, no nie? :
>Przyjacielu, można powiedzieć tak: "Koń jaki jest każdy widzi" i przejść do swoich zajęć.
Ale czy nazywanie rzeczy takimi jakie one są to jest plucie.
Jak... rozwiń

@ człowiek, no nie? :
>Przyjacielu, można powiedzieć tak: "Koń jaki jest każdy widzi" i przejść do swoich zajęć.
Ale czy nazywanie rzeczy takimi jakie one są to jest plucie.
Jak można kogoś nazwać uczciwym jeśli nie jest takim?
Jak kogoś nie nazywać oszustem jeśli on wiedząc że decyzje nie leżą w jego gestii obiecuje i wprowadza ludzi w błąd. Nawet na tym forum są tacy co twierdzą, że złoży wniosek do Parlamentu - Parlament odrzuci i sprawa załatwiona. Sumienie będzie czyste.
Jak takie postępowanie nazwiesz? Dobierać będziesz specjalnie okrągłe słowa aby nie urazić?
Jak nazwałbyś wtedy siebie?
Pytania moim zdaniem dość ważkie.

Teksty o buractwie, szmaciarstwie i całowaniu misia w d*pę nie są dla mnie nazywaniem rzeczy po imieniu, a okazywaniem braku szacunku i kultury. Takie mam odczucia wobec wpisów Skydivera, przez co przekaz merytoryczny schodzi na dalszy plan. Używanie takich sformułowań mnie drażni i zniechęca do podejmowania dyskusji. Nie ma znaczenia w jakim kontekście i wobec kogo są używane. Czy naprawdę bez tego się nie da? Oczywiście nie zmuszę Skydivera do zmiany stylu, ale może chociaż się nad tym zastanowi.

zobacz wątek
8 lat temu
~z głową w chmurach

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry