Re: Gdzie rodzić
Miałam, ale informowano mnie o tym (zastrzegłam sobie to przed porodem). Wiem, że podawali też dziewczynom bez ich wiedzy kompletnie. Moja opinia jest taka, że wszystko zalezy na jaką zmianę się...
rozwiń
Miałam, ale informowano mnie o tym (zastrzegłam sobie to przed porodem). Wiem, że podawali też dziewczynom bez ich wiedzy kompletnie. Moja opinia jest taka, że wszystko zalezy na jaką zmianę się trafi, na porodówce trafiłam na 3 zmiany, 2 super, jedna średnia, ale dogadałam się z nimi jako tako.
Nie mam pewności, czy ta oksytocyna była mi konieczna, akcja się zatrzymała, skurcze były ogromne, długo to trwało, bardzo nie chciałam cesarki, udało się urodzić naturalnie, po oksytocynie ruszyło. Staram się myśleć, że faktycznie było to potrzebne :)
zobacz wątek