Widok

Grzyby bez wątpienia SĄ!

Okaz znaleziony dzisiaj do południa OSOBIŚCIE przeze mnie ;D
Okolice Wdzydz.

image
image
Są gorsze rzeczy od śmierci. Czy zdarzyło Ci się spędzić wieczór z agentem ubezpieczeniowym?
(Woody Allen)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1
ładny :) widzę że dumny jesteś , bo się nawet zalogowałeś żeby to napisać ;]

A teraz go przekrój i pokaż że nie robaczywy ,żebyśmy zazdrościć mogli ;P
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 5
Faktycznie ten po prawej to okaz, bo że grzyby są, zainteresowani temat w to nie wątpią :D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ładny masz telefon, to Nokia?
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2
Nokia 6310 - kultowy telefon, do tej pory nic sensowniejszego na rynku nie było!:)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ania
i ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój pierwszy telefon to był Siemens C500 fajny był, ale najbardziej zadowolona byłam z późniejszych Nokii:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
a ja tam wolę moje obecne telefony :-)))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
@M-a-j-k-a
to co jest teraz, to juz telefonami nazywac sie nie powinno ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@mmm - bo to nie telefony, tylko smartfony :P
ale i tak je lubię (chociaż czasami mnie wkurzają ;-) )
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Stare telefony, jak mi spadły na podłogę, to się poskładało spowrotem i działał dalej, a jak mi smartfon wypadł z ręki i spadł na nogę, to popękał że hej:-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
w większości tak, jest. Ale mój już kilka razy z dużej wysokości zleciał na podłogę, a nawet beton i ma tylko rysy :-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Woderku... proszę Cię bardzo - 400g zdrowiutkiego borowika:

image

BTW: Do żartów z mojego zwykłofonu się przyzwyczaiłem i nie robią już na mnie wrażenia :P
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 1
Piękny :) może jutro też się czymś pochwalę ;)

I nie dąsaj się tak za ten okaz, po porostu rzadko spotykany :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
> może jutro też się czymś pochwalę ;)

Jutro może być futro :/
Dzisiaj grzybiarze byli dosłownie wszędzie.. Co kawałek przy drodze stały "stoiska" z grzybami (głównie borowiki i kurki), w każdym leśnym dukcie parkowały auta, a po lesie snuły się watahy mykofilów z pełnym siatami, wiadrami, czy co tam mieli na podorędziu.
Ale oczywiście 3mam kciuki :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
"... może jutro też się czymś pochwalę ;)"

Czyżby erykiem? ;)))
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
Cross a Tobie tylko jedno w głowie :P

Sadyl, stali z pełnymi koszykami grzybów już dwa tygodnie temu więc liczę, że i jutro ich nie zabraknie :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
To jest stare próchno. Takich grzybów nie nalezy zbierać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
borowiki są pod ochroną
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Ja to bym chętnie na grzyby poszła. Ale nie znam się... podejrzewam, że mnóstwo jadalnych potraktowałabym jako trujące ;) i zostawiła dla kolejnego grzybiarza.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Grzyb ładny,a nie zastanawiałeś się nad wymianą telefonu?
M30+
Też chętnie bym poszedł,ale też się nie znam,ale słyszałem że po trzech dniach gotowania wszystkie są jadalne;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Art
Zatem zrobimy tak. Pójdziemy razem, ja będę trzy dni gotować a Ty zjesz i dasz znać czy to prawda ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jak, bardzo dobry telefon :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Ale nie znam się... podejrzewam, że mnóstwo jadalnych potraktowałabym jako trujące ;)"

To jeszcze pół biedy. Gorzej gdybyś choć jeden trujący uznała za jadalny.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przypomniał mi się dowcip o grzybach:
Na pogrzebie trzeciego męża pewnej kobiety, sąsiadka pyta drugiej:
- A na co zmarli jej mężowie?
- od grzybów.
-jak to?
- pierwszy zjadł zupę grzybowa na obiad i się otruł.
A drugi?
- drugiemu również zrobiła zupę grzybowa i zmarł.
-a trzeci?
- od łomu.
- jak to?
-nie chciał zjeść grzybów...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehehe dobre :)

ja łomem traktować @Arta nie mam zamiaru więc śmiało jeść może :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
M30+
Znaczy z przyjemnością chcesz mi przyrządzić ostatnią wieczerzę?Obawiam się czy grzyby nie były by najbardziej zdrowym składnikiem.;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znaczy ten łom mam zjeść jak rozumiem.;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sugerujesz że może Ci lepiej wyjść niż grzyby?Nie wierzę.;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Twierdze jedynie, że z mej ręki nie zginiesz. Co najwyżej przez grzyby :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Art
tam od razu ostatnią... ;)
Ja tu się ofiarowuję że trzy dni postoję przy jednej zupie a temu źle jeszcze ;D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
M30+
Ok trzymam Cię za słowo,tylko musimy iść wyzbierać te grzyby zanim Sadyl wejdzie do lasu,bo znowu będzie się chciał nokią pochwalić;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Co kawałek przy drodze stały "stoiska" z grzybami (głównie borowiki i kurki), w każdym leśnym dukcie parkowały auta, a po lesie snuły się watahy mykofilów z pełnym siatami, wiadrami, czy co tam mieli na podorędziu."

Tylko czy dla nas wystarczy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miejmy nadzieję że nie wszyscy mykofile mają taką recepturę na zupę grzybową,więc będziemy brać co zostawią przecież i tak się nie znamy na grzybach.;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Grzyby bez wątpienia są....pewnie tak ale znając moje szczęście to będę trafiała tylko na muchomory:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj jadąc przez okoliczne wioski w stronę zachodu,
Co kilkaset metrów stali z grzybami na sprzedarz.
Naliczyliśmy również chyba z 6 "grzybiarek" które stały sobie tak przy drodze :-)))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
To pewnie były Kanie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj chyba to prawdziwki były ;) no ale z auta kiepsko dostrzec :):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ha ha ha, Inko, to były gąski:-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja Wam mówię, to zwykłe gąski były, i tyle ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ilonko tak, praw-dziwki to słuszne określenie:D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
> chyba to prawdziwki były

Jeśli zaawansowane wiekowo, to sędziwki ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Albo nawet purchawki.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niektóre to takie stare, zagramaniczne...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To były grzybki z grzybkami;):P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl, Tobie to też tylko jedno w głowie :P

Ale narobiliście mi ochoty na grzybki duszone z cebulką w śmietanie :) o mammmooooo :) byle do jutra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Grzybki robaczywki:-)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka...dobre:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ilona...myślisz,że jutro jeszcze coś będzie?...po przejściu sobotnich łowczych?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czyżbyś nie wierzyła, że mam dobre oko ? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> grzybki duszone z cebulką w śmietanie

Zwieńczeniem katorgi oczyszczania zebranych dziś grzybów była jajecznica z duszonymi maślakami na kolację.
Zaś na jutrzejszy obiad: polędwiczki w sosie kurkowym.
Mniaaaaaam ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ilona....Ależ gdzież tam;)....masz na dodatek piękne oko;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...Ty litości nie masz dla nas,za grosz;):P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, dziękuję ;)

Sadyl Ty sadysto ! Wiesz doskonale, że na kurkach się nie znam :( nie cierpicie na ich nadmiar może :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Art
Więc plan jest: zbieramy razem, ja gotuję a Ty jesz:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> nie cierpicie na ich nadmiar

Kurek jak na lekarstwo, niestety.
Mansonowe baby wszystko musiały wyzbierać ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To może chociaż nauczycie mnie je rozróżniać? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jednak trzeba było psy wypuścić;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurki są jedyne w swoim rodzaju. Nie sposób ich pomylić z innymi grzybami :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
M30+
Ktoś chciał mnie tu łomem traktować,grzybki są bardziej humanitarne,a jak jeszcze Ty je przyrządzisz to zjem je z przyjemnością;)
Sadyl
Kurki zebrałeś?Czy zapłaciłeś pani przy drodze?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mikronezja
Jak się ktoś pomyli to jeden raz:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Art:

Jestem za młody i zbyt piękny, żeby płacić paniom przy drodze ;]
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
A tak w ogóle to wszystkie grzyby są jadalne, chociaż niektóre tylko raz.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...rozumiem,że to panie powinny płacić;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mikro, jest jeden podobny do kurka ;) znam różnicę jednak tylko w teorii, a miło by było gdyby ktos pokazał mi różnice w realu :) może kiedyś wspólne grzybobranie;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ilona:

To kurkopodobne coś jest bardziej pomarańczowe i ma cienką nóżkę, w miarę równej szerokości na całej długości.
Kurka ma nóżkę szeroką, zwężającą się ku dołowi i jest jasnożółta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I zajrzeć warto pod kapelusz.
To pomarańczowe nazywa się lisówka i ma blaszki.
A to żółte to kurka (pieprznik) i ma listwy.
Łatwo rozróżnić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurki po nóżkach rozpoznajemy;):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tyle wiem ale mając dwa rodzaje w ręku bezpieczniej jest jeśli ktoś potwierdzi że mój wybór jest tym dobrym a gorzej gdy znajdę taką jedną gąskę i stwierdzę, że to nie to, inaczej pewnie ani ja ani nikt ode mnie się nie nauczy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurki rozpoznaję, choć rzadko znajduję :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ilona...mądra dziewczynka jesteś:)...lepiej sto razy zapytać niż grzybami załatwić sobie i innym przejście na drugi brzeg;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"lisówka i ma blaszki.A to żółte to kurka (pieprznik) i ma listwy."

łatwo poznać blaszki są z blachy , a listwy z plastiku bądź drewna. ;P

Lisówką chyba się nie da "przejść na drugi brzeg" :P cokolwiek to znaczy ;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ilona:

http://www.youtube.com/watch?v=sNT7geq350U
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Art
więc nie pozostaje nic innego jak tylko termin, miejsce i godzinę ustalić ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No najpierw to trzeba grzybków nazbierać albo od przydrożnej pani kupić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Art - przecież na te grzyby możecie się razem umówić ;-))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No możemy,tylko że ja raczej chodzę po grzybach,a dopiero jak mi je ktoś pokaże to je zauważam.Chyba że to pieczarki w realu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
We dwójkę może dacie radę ;-)
a potem mnie nauczycie :-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie że damy,będziemy brali wszystkie,M30+ zna podobno już przepis żeby wszystkie były jadalne,jak mam być tylko w charakterze potwierdzacza.;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl, thx niestety dziś ani jednej :(
Jednak grzybobranie udane, jajecznica z grzybkami, grzybki z cebulką w śmietanie i kilka sznurków suszonych zaliczone :)
Za tydzień liczę na kilka słoiczków zmarnowanych w occie ;) plus kolejne sznurki :)

Czy ktoś z Was mrozi grzyby ? A jesli tak, czy je najpierw obgotowujecie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> kilka sznurków suszonych

Nie bądź taka skromna. Jest czym się pochwalić :D

image

> Za tydzień liczę na kilka słoiczków zmarnowanych w occie

Jeśli planujesz dłuższą abstynencję, to te w occie rzeczywiście mogą być zmarnowane ;]
Aczkolwiek... zawsze możesz podarować je mi :D

> Czy ktoś z Was mrozi grzyby ?

Jasne

> A jesli tak, czy je najpierw obgotowujecie?

Oczywiście. Surowe grzyby można mrozić przemysłowo (liofilizacja). Takie potem możemy kupić w marketach. W domu nie ma szans na liofilizację produktów - zatem muszą być wstępnie obrobione.
Najprostszą metodą jest wstępne obgotowanie w lekko słonej wodzie. Po odcedzeniu i poporcjowaniu - do zamrażalnika.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dodam jeszcze, że tak zamrożone grzyby wytrzymały kiedyś u mnie dwa lata.. a po rozmrożeniu i wrzuceniu na patelnię, niczego im nie brakowało :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze...jak jak Wam zazdroszczę tych grzybków,ja nie mam z kim iść do lasu na grzybki a sama troszku się boję:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chwilunia @Artek, przepis toś Ty mi podpowiedział przecież :P a że Twój przepis to i Ty musisz potwierdzić że dobry :))

A grzyby to sami zbierzemy, jak się będziemy trzymać zasady, że z blaszkami i czerwonych nie zbieramy, to powinno się udać :))

Jaki wygodniś :P od Pani by od razu chciał kupować. Samemu uzbierać!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>a potem mnie nauczycie :-)

Majka, myślę, że jak założysz okulary, to sama dasz radę :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurczę, dziś znowu usłyszałam o mrożeniu bez obgotowywania. Poważnie nikt nic nie wie ? Buuuu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ilona
ja mroziłem bez gotowania opieńki i kurki i nadają się wyśmienicie.
Jest jednak jedno ale, grzyby bez wstępnego obgotowania zawierają bardzo dużo wody. Jeżeli chcesz takie rozmrożone usmażyć, to się nie uda, bo one tak się zleją, że się uduszą. Do smażenia trzeba więc obgotować przed mrożeniem. A jeżeli potrzebujesz do zupy albo sosu, to możesz mrozić tylko oczyszczone. Moim zdaniem.
Słyszałem także, że słabo wychodzą mrożonki z grzybów z gąbką, z wyłączeniem młodego prawdziwka, ale tego nie próbowałem osobiście robić, ja grzyby z gąbką suszę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
" Majka, myślę, że jak założysz okulary, to sama dasz radę :P"
@m30+ - ale z Ciebie koleżanka :P nie, to nie. Kto inny mnie nauczy i nawet okularów nie będę potrzebowała :P
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Mansonie, właśnie o to mi chodziło, doświadczenia z własnych, forumowych kuchni :)

Skoro na opieńki jeszcze nie pora, większość obgotuję a garstkę zamrożę ot tak, zobaczymy co z tego wyjdzie, ewentualnie będzie zupa grzybowa ;)
Chyba, że znajdzie się jeszcze ktoś kto podzieli się swoimi grzybowymi wyczynami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
M 30 plus
Ja powiedziałem że słyszałem,a wyście tak zachachmęciły że ja mam nazbierać i jeszcze testerem być a ja jeszcze nie jestem gotowy na przejście,chciał bym jeszcze pojeździć na rowerze,kilka książek mam do przeczytania,kredyt do spłacenia,mieszkanie nie posprzątane,nie wiem czy nie wyrosłem z garnituru a mógł by być potrzebny;)
To może zróbmy tak,dla siebie kupimy od pani a te które zbierzemy(z blaszkami i w każdym kolorze też),to w słoiki i rozdamy tym "których lubimy".
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Art....jednak siedzi w Tobie morderca:))))))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Majka
A czy ja mówię, że nie? Tylko szkoda czekania aż my się nauczymy bo to potrwać może ;) wiesz, mężczyźni.... ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Art
Zwał jak zwał, w każdym razie trzydniowe gotowanie Ty mi podsunąłeś ;). Poza tym zbierać mamy razem :P Ty tylko testujesz :)).
Tak czy inaczej do lasu pójść musimy, nawet po te "najpyszniejsze" dla ulubieńców. Dużo tych słoiczków potrzebujesz?

Tak sobie myślę, że chyba źle ze mną bo faceta do lasu ciągnę...
:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M30+ - wygląda na to, że chłopak się tej konsumpcji przestraszył, a nie Ciebie w lesie ;-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dobra, to za testera weźmiemy ciebie @Majka :)))
@Art, co ty na to??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"No dobra, to za testera weźmiemy ciebie @Majka :)))
@Art, co ty na to??"

@Art, co ty na to??? powinno być "Majka co ty na to?"
o nie, nie, ja się na testera nie pisałam :P
sami jedzcie, co nazbieracie :P
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majeczko, Ty lepiej idź z nimi, bo czuję, że m30+ Arta popsuje.
Jak w lesie nie zdoła, to mu grzybkami przejść na tamtą stronę pomoże...:(
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
UT, jak to miło, że się tak o Arta troszczysz :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@UT - a jak mnie też popsuje ;-)
@Art chyba duży chłopak (tak myślę) i da sobie radę :-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majeczko.....a to Ty jeszcze nie popsuta?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
" Majeczko.....a to Ty jeszcze nie popsuta?;)"
@Inka - zależy o jakim popsuciu mówimy ;-)))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wolę na forum nie drążyć;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może lepiej nie ;-))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:))))...i się z Tobą zgodzę;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem, wiem że duży. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
UT, zaskakująco dużo wiesz o forumowiczach ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko tych co lubię :) a że lubię prawie wszystkich ...:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Art....jednak siedzi w Tobie morderca:))))))"
Właśnie cały dzień coś mnie tak uwiera;)

"Tak sobie myślę, że chyba źle ze mną bo faceta do lasu ciągnę"
Sezon się zaczął,więc przy drogach konkurencja duża;)

No dobra, to za testera weźmiemy ciebie @Majka :)))
@Art, co ty na to??
To jeden z lepszych pomysłów od początku tego forum.

"ja się na testera nie pisałam :P"
Majka to ciężki kawałek chleba,ale dzięki poświęceniu może powstać niezły kryminał.

UT 180,ale nie wiem czy M30+ nie ma np.190 albo 200.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
"No dobra, to za testera weźmiemy ciebie @Majka :)))
@Art, co ty na to??
To jeden z lepszych pomysłów od początku tego forum.

"ja się na testera nie pisałam :P"
Majka to ciężki kawałek chleba,ale dzięki poświęceniu może powstać niezły kryminał."
@Art - co ja Ci zrobiłam, że chcesz się mnie pozbyć???? ;-))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Majka
A może właśnie czego nie zrobiłaś? :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm @Ilona - na to nie wpadłam ;-)))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Majka na weki,na weki;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Tobie jednak drzemie drugie dno. Mroczne.
Żeby Majeczkę na weki...;))

Dobranoc :)))
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie...
takiej odpowiedzi się nie spodziewałam.... chociaż dużo weków by Ci wyszło Art ;-))))
@UT - dzięki za wsparcie :-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@UT ale że niby co miałabym mu w lesie zrobić??
Przecież grzyby mamy zbierać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Sezon się zaczął,więc przy drogach konkurencja duża;)
Ja tam się konkurencji nie boję. Co złapię to moje ;)

M30+ nie ma ani 200 ani nawet 180.

>Majka to ciężki kawałek chleba,ale dzięki poświęceniu może powstać niezły kryminał.
Już widzę tę wartką akcję i napięcie w książce, w której główni bohaterowie zbierają grzyby :D bestseller normalnie :))
Z Majką w roli głównej :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Majka
Tam zaraz dużo. Kilkanaście zaledwie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M30+, @Art
juz ja wam dam na weki... ;)
majka jest juz zakontraktowana 'testerka' u mnie :P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@mmm
a co testujecie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@m30+
powinnas zapytac raczej kogo :D ale nie moge udzielac informacji z racji tajemnicy handlowej ;-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Mama30plus
nie co, tylko kogo... :D ale nie jestem upowazniony do skladania jakichkolwiek wyjasnien, do wiadomosci opinii publicznej :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Majka, @mmm
Coś mi tu śmierdzi bo zbyt zgodnie gadacie ;))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Mama30plus
firma mmmajka ma jeden regulamin, ktory obowiazuje wszystkich pracownikow ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@m30+ - bo my jesteśmy, jak stare dobre małżeństwo :PP
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Majka
no właśnie całkiem nie jak małżeństwo :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Mama30plus
'...stare dobre...' ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@mmm
na "...stare dobre..." stanowczo za młodzi jesteście :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Mama30plus
zwykle to nie kwestia wieku... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"na "...stare dobre..." stanowczo za młodzi jesteście :P"
@m30+ - ja to uznam za komplement :-)))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@UT - dzięki za wsparcie :-)

Majeczko, dziś miałam taki dzień, że chętnie dam zawekować za Ciebie ;))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@UT ale że niby co miałabym mu w lesie zrobić??

Mam nadzieję, że coś przyjemnego. ;)))) Bo on do weka jeszcze za dobry jest. ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Coś mi tu śmierdzi bo zbyt zgodnie gadacie ;))"
Taa zgodni są,coś knują,zmówili się co do zeznań;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Majeczko, dziś miałam taki dzień, że chętnie dam zawekować za Ciebie ;))))"
@UT - teraz ja bym Ciebie broniła i również nie dała zawekować ;-)

"Taa zgodni są,coś knują,zmówili się co do zeznań;)"
@Art - skoro zgodni, to nie muszą knuć, po prostu uważają tak samo :-)))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M-a-j-k-a
'po prostu uważają tak samo' - mnie to nie dziwi... juz ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majka przybij piąteczkę :)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@UT - przybijam :-))))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mroże prawdziwki od lat. Oczyszczone wysuszone na tacy w zamrażarce a póżniej do woreczka na mrożonki. Osobno małe w całości a z dużych tylko kapelusze połówki lub ćwiartki.
Po rozmrożeniu dodaję do bigosu , mięsa czy małe obgotowuję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"@Art
Zatem zrobimy tak. Pójdziemy razem, ja będę trzy dni gotować a Ty zjesz i dasz znać czy to prawda ;)"

Ja się nie zgadzam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkie grzyby są jadalne -:) Niektóre z nich.....tylko raz :D:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mozemy wybrac sie razem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajny telefon
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobra ta twoja nokia, robi zdjęcia bez wbudowanego aparatu, pozując w tym samym czasie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a tak swoją drogą...ja jestem kiepskim grzybiarzem, nie zauważam grzybów nawet takiej wielkości jak sadylowy okaz... i kiedyś pojechałam z ojcem na grzyby i pierwszy raz udało mi się jakiegoś znaleźć więc podekscytowana krzyknęłam "tato!!! mam grzyba!!!" :D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba każdy w ten sposób stawiał swe pierwsze kroki :) ja lubię, gdy po grzybobraniu wraca się do domu i zapada sie np w drzemkę, zamykasz oczy i widzisz ściółkę liście i czasem grzyby, nie idzie się tego widoku pozbyć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Grzyby są, to teraz czas na...

http://www.youtube.com/watch?v=dFttaXuC0BM

;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vilette...grzyby,ryby i ...wódeczka;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurka, robię się głodna ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vilette...ja właśnie dojadam pizze;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A, to zazdroszczę :) Czyli coś zostało ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:)zostało;)dużo było:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko nie pisz, jaka jest dobra, bo ja tu nie mam ani kawałka :) Byłoby mi smutno ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny,jesteście bez serca.
Zaczynam piec sobie gofry:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gofry? To ja chyba muszę się wylogować, nie zniosę tego dłużej.

:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vilette,,,była obrzydliwa;)ale nie mogłam się oprzeć:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też musiałem przez was coś zjeść :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka...teraz Ty litości nie masz;):P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Art, ja Cię bardzo proszę, nie pisz, co zjadłeś. Miej serce :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co za żarte towarzystwo!!!;)...łakomczuchy:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
inka pizzą zarzuciła i czego bym nie jadł,myślałem że to pizza.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zjadłam.ale żałuję...o tej porze jeść takie rzeczy...
Wiecie co,ja mam tak,że jak zjem czegoś dużo i jest to ciężkostrawne,to zdarza się,że mam koszmary.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyśni Ci się grzybobranie w pobliżu domu Mansona;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
...inka pizzą zarzuciła i czego bym nie jadł,myślałem że to pizza.

Nie ma to jak siła sugestii :)

Nie ma nic gorszego niż iść spać na głodniaka.Staram się tego unikać, bo wtedy nie mogę zasnąć. Taka sytuacja :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Art...dobre:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vilette...na głodniaka to wibracje w brzuchu murowane;):D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj Art,ja też mieszkamprzy samym lesie,
Przyznam,że o tej porze,spoglądając przez okno,las wygląda groźnie....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie, dlatego spać nie mogę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Nie ma to jak siła sugestii :)"
Ciekawe czy podziałała by sugestia zsiadłego mleka+kiszone ogórki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inko,a jakie przy tym są odgłosy:-P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka..i nie trzeba było tyle jeść...teraz zaczyna pracować wyobraźnia...a może jakiś horrorek na dobry sen?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...Ciekawe czy podziałała by sugestia zsiadłego mleka+kiszone ogórki.

Gdyby zadziałała, to byś tu z nami nie siedział i nie rozmawiał ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja lubię od czasu do czasu obejrzeć dobry horror,a Wy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj siedział bym siedział;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...Ja lubię od czasu do czasu obejrzeć dobry horror,a Wy?

Ja lubię, ale nie oglądam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Art....a za co byś siedział?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja horrorów nie oglądam,strachliwa jestem;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Za łakomstwo,przez twoje łakomstwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Art....ale Ty mnie w to nie wciągaj;)ja niewinna jestem:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, za późno, wszyscy już jesteśmy wciągnięci ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inko, nie ma usprawiedliwienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale co?ale jak?proszę sądu ja tylko pizzę zjadłam!!!buuuuuuuuuu;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzisz co zrobiłaś?Jedna koszmary,drugi siedzi,armagedon;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurde...ale ja niespotykanie spokojny człowiek jestem;):D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inko, otworzyłaś puszkę Pandory :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, twoja pizza była niesmaczna, ale moje gofry były mniam mniam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i się porobiło!!!...to ja może skoczę po batonika?:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A teraz Graszka drugą,z goframi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jasne, ja mam też batonika, nawet dwa. Zawsze to jakaś pociecha :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Art, skoro już jesteśmy najedzeni, to możesz napisać co jadleś;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vilette, tylko nie mów że twoje batoniki są z karmelem, bo rzuca się na czekoladę, którą miałam otworzyć dopiero jutro;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Art....powiedz nam,powiedz...plisssss;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie, nie są. Ale dzięki, przypomniałaś mi, że przecież mam jeszcze czekoladkę ;) Jestem uratowana ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mi narobiliście smaka na grzybki. :)
Dostałam od brata i teraz się zastanawiam czy byłam miła dla niego zanim mi je podrzucił :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka,dziecko,opanuj się bo Cię zemdli;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Unibike...wiesz,z rodziną trzeba być ostrożnym;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak to najedzeni?Musiałem oszukiwać żołądek kanapkami z dżemem,bo ani batoników,ani pizzy nie mam,ale przez was jutro idę na pizze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Losie... grzyby planują słodyczami okrasić :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inko, masz rację, posłucham Cię mamuśku:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Art...biedaku:(...ja cofam tę pizzę;)...nic a nic nie zjadłam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Unibike zanim weźmiesz kęs zastanów się kto po Tobie dziedziczy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem Inka, ale on ma interes w tym, abym była żywa :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem słodyczoholiczką:-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Artek, ja prócz dobrego serca nic nie posiadam :)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Unibike...no to się nie bój;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka....;)grzeczna dziewczynka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sissel...słodyczy nigdy dość;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
inka za późno konserwa Pandory została otwarta.Dziewczyny jeszcze czekoladki serwują,brawo,brawo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Art....A co tam....zbierzemy się i pójdziemy na zumbę;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
We mnie wszystko co zawiera "holizm" wzbudza czujność. Jeśli się uzależniać, to wyłącznie od czegoś, co przynajmniej w jakimś stopniu nie gubi człowieka ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
UT.Brata,słoik nie wiadomo jakich grzybków,rower.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Samo słowo "uzależnienie" brzmi złowieszczo;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inko, otworzyłaś puszkę pandory.
Żeby to mi było przedostatni raz!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No możemy się spróbować zumbą najeść,szczególnie jak jesteśmy po pizzy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka....przedostatni...obiecuję!!!!;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niekoniecznie Inko. Uzależnienia bywają różne- sport, praca, kino, stare samochody... Takie dają często satysfakcję ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Art....po pizzy zumba idealna;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Unibike...weź lepiej te grzyby ugotuj tak solidnie, wiesz, najlepiej trzy dni;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sissel...troszkę późno na dyskusję ale pogadamy o tym sobie innym razem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Art, rower popsułam :(((. Nocą wracałam ostatnio po wertepach i tylne koło przestało się ruszać. A słoika połowy już nie ma, znaczy grzybki pyszne jem właśnie. Co do brata, to najfajniejszy brat na świecie :))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka, za późno...:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak,po batoniku też:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mili moi:)...nie wiem jak Was ale mnie natura wzywa do spoczynku(mam nadzieję,że nie wiecznego;).....dobranoc:)śnijcie przyjemnie o grzybach,pizzach i batonikach;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zjadłabym dobrą pizzę. Albo ciasteczko, nie będę wybrzydzać ;)

Dobranoc, Inko :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
UT.Nie strasz bo jutro jadę w okolice trąbek wielkich i nie chciał bym żeby moje się zasugerowało i też przestało ruszać.
O tej porze jesz?Kolacja czy śniadanie?
No mam nadzieje że brat dobrze spasteryzował.;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobrej nocy,niech Ci się grzyby duże przyśnią;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Las widzę wielki i potężny, a tym lesie grzybów urodzaj.

Dobranoc, łakomczuszki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Artek, zazdroszczę Ci, bo ja mój chyba dojechałam. :(
A ja jem kiedy jestem głodna i wtedy jest dla mnie odpowiednia pora. :))))
Dobranoc Inko, dobranoc Vi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O tej porze nie jedz bo w biodra idzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobranoc Vilette

UT może tylko coś się zablokowało,bo to nie możliwe żeby nagle samo z siebie.I w ogóle się nie kręci?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eee, póki się tyłek mieści na siodełku, to nie narzekam :))))

Nie wiem, ten kolega od spodenek kolarskich, co czasem ze mną jeździ mówił coś o łożysku, ale nie miałam czasu tego sprawdzić. Ze dwa dni temu popsułam dopiero.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jak przodem do windy wchodzisz to jest dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nawet między zaparkowanymi autami chodzę przodem :)))
A mi się robi jakoś dziwnie po tych grzybkach.

Artek, ja już też pójdę. Gdybym nie wstała po grzybkach braciszka, to ładnej pogody jutro na trasie:)

Dobrej nocy :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> A mi się robi jakoś dziwnie po tych grzybkach

TO psylocybina.
Samo przejdzie a co się ubawisz, to Twoje ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ sadyl
Przyznam się. Przed grzybkami były procenty. Egzaminacyjne koleżanki mojej bliskiej. A we mnie za dużo się nie zmieści i dlatego mam poczucie, że te grzybki mnie dobiły. ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak mówiłem nie jedz.Kto teraz łożysko wymieni? Idź, tylko nie na drugi brzeg, jak to inka ładnie określiła.
Dobrej nocy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@UT:

Mam nadzieję, że nie jadłaś czernidlaka pospolitego bo się czerwonej gęby nie pozbędziesz :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to zagryzałaś grzybkami.Jak zawodowcy, mam nadzieję że jutro wstaniesz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To to i po procentach może wystąpić,a UT zrobiła kumulacje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ Art
Wstałam, ale w południe chyba. :) Do rana kręciłam się w pościeli.
Najpierw było czerwone wino a potem grzybki dopiero. Zawodowiec mówisz....jak ja w ciągu roku wypijam mniej niż Manson wypijał kiedyś, gdy mieszkał w górach w ciągu jednego wieczoru :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też chyba tyle.Czyli grzybki działają na Ciebie jak poranna kawa.;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po kawie nie mam Czerwonej Gęby ;) A po tych wczorajszych jakoś dziwnie gorąco mi było od środka. Chyba, że po winie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie w ogóle nie masz czerwonej.Jak mało pijesz to może tak być,ale lepiej grzybków nie konsumuj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jasne, że nie mam:) Jak ten Sadyl niedobry mógł napisać o moim pyszczku Gęba. Na dodatek czerwona. Ech...:)
Dziś już nie jadłam niczego przed snem na wszelki wypadek, by...nie przytyć? ;)
Dobrej nocy Artek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry,Czerwoną to mają tylko "pedalarze"jak to określił Hal.Ja nigdy nie jem przed snem,a szczególnie grzybków na których się nie znam,bo się obawiam żeby się nie przenieść we śnie do krainy wiecznych łowów.;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Vilette
"Gdyby zadziałała, to byś tu z nami nie siedział i nie rozmawiał ;)"

przecież laptop jest przenośnym urządzeniem ;)
dałby radę ha ha ha
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciacho...to tatuś się ucieszył;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam dziś w lasach. Widziałam dwoje grzybiarzy z koszami wypełnionymi po brzegi, jednego zająca (gromada: ssaki), jedną lochę w towarzystwie trzech małych dzików. Ostatnio spotkałam samicę i dziwięć sztuk za nią biegnących... To robiło większe wrażenie.

Grzyby o tej porze roku zawsze są, tylko nie wszyscy je znajdują ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie Sissel,nie wszyscy:(i ja się do tych zaliczam..ale...dostałam namiary na miejsce gdzie podobno ZAWSZE są....zobaczymy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Domyślam się Inka, że liczysz, iż w miejscu gdzie zawsze są nazbierasz imponującą ilość ;) Będę brutalna i posłużę się własnym przykładem- idę, znajduję, uśmiecham się dumnie od ucha do ucha... a za mną idze ktoś i też zbiera do koszyka ;)
Pochwalę się jednak- z każdym rokiem jest progres. Poza tym traktuję spacery po lesie rekreacyjnie.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A wiesz co mnie najbardziej dołuje?idę przez las,mijają mnie ludzie z koszami pełnymi grzybów a ja mam trzy marne sztuki....buuuuuuuuuu;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, nie martw się, ja byłam w piątek na grzybach........i wróciłam z pustym koszykiem ;(
ale co pobiegałam po lesie to moje ha ha ha
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@kosmitka, po jakich lasach hasałaś, że koszyk pusty przytargałaś? To jest aż niemożliwe ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzę że nie tylko u mnie tak się dzieję. Do tego, oczywiście podobno, nie mam orientacji w terenie. Jednak lubię lasy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ilona, jeśli podobno to jeszcze jest nadzieja ;) Pamiętaj, że mech od północnej stony rośnie, z harcerstwa jeszcze taka informacja mi została :D

Film ze Stathamem oglądam, także wybacznie, że się sporadycznie odzywam ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my pasjonujący temat omawiamy....grzybowo-żarciowy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już dziś po kolacji. Możecie pisać do woli, pozostanę niewzruszona :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ Sadyl
Ładny telefon :)))) Gratuluję grzybka, ładniejszy niż ten, którego pokazałeś dziewczynom u inki :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To Sadyl każdemu innego pokazuje?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widać, że grzybów ci u Niego dostatek ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vilette...ale to chyba można wyleczyć?;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co leczyć?Grzyby się odcina;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedny Sadyl...nie wie co go czeka:(;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Się Artek z tymi amputacjami nie spiesz zanadto.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mówisz?To może jednego mu zostawić,niech dalej porównuje z telefonem;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadylu,masz jeszącze jakieś zdjęcia z ciekawymi grzybami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl ciekawe grzyby wrzuca tylko do mnie;)...ciekawe dlaczego????:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Już nie zazdroszczę, sam takie dziś nazbierałem :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr - może też się pochwal, jakimś swoim okazem ;-)))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wdr, pozazdrościłeś i też się wybrałeś? :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszyscy chyba zaczęli konsumować swoje świeżo zebrane grzyby :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ba, zdjęć nie będzie, bo już pokrojone, największe takie jak sadyla , oprócz borowików: koźlaki, prawdziwki, kilka kurek i podgrzybków , maślaków brak innych nie zbieram bo się nie znam. :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
borowik=prawdziwek ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A w czym problem, pokrojone grzybki są tak samo dobre jak całe :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eee mniejsza o nazwy ;) koźlak i podgrzybek to też chyba do borowikowatych się zaliczają , ważne że siateczkę mają, szatanami nie są i bez robali :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to smacznego życzę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dz, też byś się mogła wybrać w końcu las z grzybami masz koło domu :P , albo nie - więcej dla mnie będzie ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A do kogo ten przytyk? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak do kogo do ciebie , przytyk ? rada :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie będę Ci robić konkurencji, chodziłam na grzyby latem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobrze że nie na wiosnę albo w zimie ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Świat jest pełen niespodzianek, na przykład takich jak kurki w lipcu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W zimie też się grzyby zbiera. Jest taki gatunek - zimówka aksamitnotrzonowa. Wysypuje po pierwszych przymrozkach. Jest pasożytem drzew liściastych, bardzo często owocowych. Świetne zupy się z niej robi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wolę żurek, barszcz lub ogórkową niż zupę z pasożytów drzew liściastych choćby nie wiem jak świetna była. Tak samo wolę wieprzowinę ,wołowinę i baraninę od koników polnych, szarańczy i karaluchów choćby były przez mistrzów patelni przygotowane. :P

Także zimowe grzybki pozostawiam wam . ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zimą na grzybach jeszcze nie byłam, i marne widoki są na to,że kiedykolwiek będę, choć musi to być ciekawe doświadczenie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr:

Idąc Twoim tokiem myslenia: nie powinieneś jeść żadnych grzybów. Wszystkie są saprofitami.
A dla ścisłości: pasożyty żywiące się żywymi drzewami są bardziej "koszerne" od większości innych grzybów, żywiących się zgnilizną i rozłożoną padliną ze ściółki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale te które ja zbieram mają lepszy "public relations". :P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
To napisz, które, to tych nie będę zbierać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"ale te które ja zbieram mają lepszy "public relations"."

Pieczarki? :)
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Cross
wdr mial na mysli lasiczke lancetowata :PPP
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Takie, które zapewniają pełnię wrażeń ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kazdy wie jakie wdr miewa czasem ... publiczne (forumowe) relacje :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różne, różniste, od a do n ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co by tam nie mówić o grzybach są pysznościowe...w każdej postaci:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vilette, ja kiedyś w lesie znalazłam kurka w styczniu:-) była bez śnieżna zima, a kurka była zamrożona ha ha ha:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"są pysznościowe...w każdej postaci:)"

Pleśni na chlebku również ;)
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Stvoriczko....jeśli ktoś w takich gustuje;)...chyba jasne jest,że o grzybach leśnych mowa:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiedyś, na poboczu nadmorskiej ścieżki rowerowej, gdzieś w okolicach Brzeźna, znalazłam SMARDZA.
Takiego smardza, o którym w moim starym atlasie grzybów (ulubiona lektura od dzieciństwa) było napisane że jest pod ścisłą ochroną i występuje w Polsce rzadko, i właściwie tylko na południu.
Obeszłam go z szacunkiem trzy razy, żałując że nie mam aparatu.
Żołądek powiedział że w sumie to by coś zjadł, ale powściągnęłam zwierza.
I do tej pory nie wiem jak smakuje smardz :)
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja wiem, bo jadałem.
W sumie d.py nie urywa, ale szlagierem jest to, że to pierwszy wiosenny grzyb u nas. W sumie rośnie od kwietnia, a w cieplejsze wiosny i od marca.
Można kupić suszone smardze francuskie.

Z innych grzybów będących pod pełną ochroną gatunkową mega wyśmienity jest szmaciak gałęzisty. Sarniaki dachówkowate zaś bez porównania najlepsze do pasztetów. Co nie Ciema? :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak sobie myślę, Mansonie, że łatwiej byłoby Tobie opowiedzieć o tym, czego nie jadłeś aniżeli o tym, co jadłeś.

:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W zakresie grzybów zapewne tak. W tym roku - o czym już pisałem - jadłem na wiosnę pizzę z własnoręcznie zebranymi piestrzenicami. Wszystko niby ok, tylko że one są klasyfikowane jako trujące :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój Boże, i jak się czujesz? :) Jakieś niepokojące objawy, takie na przykład,że ciągnie Cię do ludzi więcej niż raz w tygodniu?

;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:))))....efekt uboczny zjedzenia grzyba-częściej ciągnie do ludzi:):)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nic mnie nigdzie nie ciągnie, wypraszam sobie.
Pogaduchy z Wami w internetach z nawiązką wyczerpują moją potrzebę kontaktów międzyludzkich :)
Idę przebierać grzyby, dziś tez nazbierałem cały koszyk.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale wiesz, Mansonie, poza internetem też się dobrze rozmawia :) Pamiętasz jeszcze?

;)

Będzie pizza z grzybami? Już zazdroszczę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Manson...to masz niewielkie potrzeby:)...może to i dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@V, pewnie że pamiętam, na wiosnę był u mnie C :)

@inka, no faktycznie mam niewielkie, aż mi tak jakoś głupio.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...@V, pewnie że pamiętam, na wiosnę był u mnie C :)

Na weekend? :)

Zapomniałeś o babach, co cmokały na sforę. Zatem nie jest źle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson...jeżeli jest Ci z tym dobrze to dlaczego ma być głupio?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bo niektórym jest głupio jak robią sobie dobrze ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
skąd wiesz wdr?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tego wątku ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Z innych grzybów będących pod pełną ochroną gatunkową mega wyśmienity jest szmaciak gałęzisty.

Potwierdzam. Ma genialny, orzechowy smak.
Jest bardzo mało znany i mało który okazjonalny grzybiarz się tym czymś zainteresuje - zatem jest spora szansa na natrafienie na niego w trakcie grzybobrania w lasach sosnowych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ilona - w kwestii obgotowywania grzybów przed mrożeniem. Sprawdzone osobiście, zgapione, bo moja mama od zawsze tak robi. Pokrojone, umyte, dobrze wypłukane, krótko obgotowane w osolonej wodzie, odcedzone, wystudzone, do woreczków wrzucone i na koniec do zamrażalnika. Nadają się do jajecznicy, kotletów mielonych, sosów etc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl....ja faktycznie widywałam takie grzyby ale,że mam zasadę,że jak nie znam to nie zbieram nie interesowałam się ....teraz będę mądrzejsza:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak szukając tego szmaciaka w internecie (ktoś znalazł okaz 15kg w Polsce) trafiłem na to:

http://odkrywcy.pl/kat,111406,title,Najwiekszy-organizm-swiata-jest-grzybem,wid,13043502,wiadomosc.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko kochana!!!...pożeracz drzew....jak z horroru...podziemny zabójca;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja mama przed mrożeniem blanszuje grzyby z listkiem laurowym i zielem angielskim.
Mam w domu jeszcze suszone podgrzybki z przed dwóch lat.
Jakoś nie miałam zbyt wiele okazji by je wykorzystać, ale wigilijna kapusta z ich udziałem, była przepyszna:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Graszka, kapusta kapustą bez grzybków się nie obejdzie ale mięsiwo duszone z grzybami lub nadziewane nimi jest the best :)

@Mikro, właśnie wiem, że tak się robi chociaż szukam potwierdzenia jednej opowieści o mrożeniu surowych, tylko oczyszczonych a obgotowywania ich dopiero po wyjęciu z zamrażalnika, w ramach potrzeby. Jednak dochodzę do wniosku, że raczej w tym sensu nie ma więc temat uważam za zamknięty :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak byłem kałamarz to u nas szmaciaki (zwane kozimi brodami) zbierało się jesienią, czyściło w całości - a miewały po kilka kilogramów sztuka - i układało w beczce w sieni oraz zalewało solanką, po czym przykrywało deklem z obciążeniem, jak ogórki. A zimą babcia odkrywała dekiel, odkrawała tyle grzyba ile potrzeba i robiła na co tam miała pomysł. Te grzyby się używało do wiosny.
Teraz już takich dużych nie znajdywałem, największe może 1,5 kg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
UWAGA!!!....w środę,wczesnym świtem wyruszam na grzyby:DD...i bardzo proszę o podanie kilku miejsc gdzie te cudne wytwory natury będą w ilościach hurtowych;)...z góry dziękuję za wszelkie wskazówki:)....ps.ewentualnie podzielę się wekami;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eurocash, Makro cash & carry, Selgros
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wdr...jesteś genialny!!!;):P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Raczej nudny i oklepany, każdy tak potrafi :P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
masz rację Ilonka też już mnie to nudzi , może przejmiesz pałeczkę i ja też bym się z chęcią z czegoś pośmiał :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
...ja od dziś obiecuję tylko stękać i narzekać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No niestety wdr-ku, ja na grzyby to do lasu chodzę :P

Obiecanki cacanki :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
EEEE nie śmieszne i oklepane :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No trudno, głową muru nie przebiję, daleko mi do ciebie wujaszku ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ilona
wdr jest tylko jeden ;)

@wdr
btw, liczylem ze mnie poprawisz, a ty tymczasem jedynie zdjecie wkleiles :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sarniak, czyli dla mnie sowa.
widzisz, nawet nie wiedziałam, że jadłam pasztet z sową albo sowami ;)
jeden z najlepszych w życiu.

szmaciaki pod pełną ochroną, a ja bardzo często je widuję, nawet u siebie w lesie przy jaśkówce. lubię ich zapach.

byłam w niedzielę na grzybach, masakra jakaś, porwały mnie i nie chciały z lasu wypuścić. mam grzybów na wszelkie możliwe sposoby na lata w przód.
choć przydałoby się trochę rydzów, opieniek, gąsek i płachetek :)
takich usmażonych na maśle, w bułce tartej...
czas pomyśleć o śniadaniu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Potwierdzam, że w lesie są grzyby. :)

Dzisiejsze zbiory:
http://www.grzyby.pl/foto/wystepowanie-foto/2014/51750.htm
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
O kurcze!!!!!!!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
magda86, wyzbierałaś nam wszystkie grzyby! ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Komu nazbierać kosz grzybów koźlakuw lub prawdzikuw
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Mikro - dacie radę :-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majka, chyba następnym razem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pięknie :)
Nie ukrywam że też dziś taki dzień zaliczyliśmy i to w godzinach popołudniowych :)
Nie ma ktoś ochoty pomóc czyścić:-/ ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ilona:

Nasze już wyczyszczone ;) Część na piecu, część w garze.
Aczkolwiek.. sucho w lesie jak diabli i na grzybach się to bardzo odbija.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My jeszcze czyścimy ale wróciliśmy koło 20 :) tym razem dzielę na poranną jajecznicę, wisielce i mrożonki, forumową sugestią - obgotuję :)
Ale racja, susza ogromna, wiele okazów gdzie kapelusz dorodny należało wyrzucić :(

P.S. Wiesz, że pieca zazdroszczę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr
to ten twoj 3suw? :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@mmm aby zaspokoić twoją ciekawość i prawdopodobne następne pytania ;D

UAZ-3303 podstawowe dane techniczne dostępnych wersji silnikowych:

Silnik benzynowy 2,4 litra gażnikowy: 4 cylindorwy, rzędowy. Pojemność skokowa: 2445 cm3. Moc: 68 KM przy 4000 obrotów na minutę. Moment obrotowy: 170 Nm/2400 obr. na minutę. Zużycie paliwa: 10-18 litrów na 100 km/h.

Silnik benzynowy 2,9 litra gażnikowy: 4 cylindrowy, rzędowy. Pojemność 2,891 cm3. Moc około 90-100 km przy 4000 obrotów na minutę. Moment obrotowy: 189 Nm/2400 obr. na minutę. Zużycie paliwa 10-18 litrów na 100 km/h.

Silnik benzynowy 2,7 litra wtrysk: 4 cylindrowy, rzędowy. Pojemność 2,7 litra. Moc 128 KM (94,1 kW) przy 4600 obr. Moment obrotowy: 217,6 Nm/ 3900 rpm. Zużycie paliwa 8-14 litrów/100km.

Silnik Andoria Turbo Diesel 4CTi90 EURO 3: 4 cylindrowy, rzędowy. Pojemność skokowa: 2417 cm3. Moc: 66 kW (90KM) przy 4100 obr. na minutę. Maksymalny moment obrotowy: 195 Nm/2000-2500 obr. min. Zużycie paliwa 8-15 litrów/100 km.

Silnik Andoria Diesel Wolnossący 4C90: 4 cylindrowy, rzędowy. Pojemność skokowa: 2417 cm3. Moc: 51 kW (70 km). Moment obrotowy: 148 Nm/4100 obr. na minutę. Zużycie paliwa 7-14 litrów / 100 km.

To nie mój , to nie ja, grzyby są prawdziwe ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr
z pamieci przytoczyles? ;)
a juz mialem pytac, czy nie boisz sie narazac halewiczowi, w takiej stylowej odziezy :D chociaz z drugiej strony, kolorem kamizelki z pewnoscia zrobilbys na nim wrazenie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bałbym się ? narażać ? halewiczowi ? ;] moja siła argumentów niczego się nie boi :P halewiczów jadam na śniadanie. :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
"halewiczów jadam na śniadanie. :)"
heheheh no to rozwiązała się zagadka, dlaczego halewicz znikł ;-)))
pożarł go wdr :-)))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr
no to juz wiemy co sie z halewiczem stalo :D pytanie, pewnie retoryczne, ale ... smaczny chociaz byl? :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bez alkoholu nie szło przełknąć ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr
ale przed czy po? :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przed tak aby alkohol zaczął działać, a ponieważ i tak go nie trawię jest szansa że go wam zwrócę ;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr
dosc dlugo halewicza juz nie ma, wiec raczej jest juz czesciowo przetrawiony :D no chyba ze zwrocisz go druga strona, ale wtedy to juz nie bedzie ten sam halewicz :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mogę patrzeć na to spokojnie...wrrr.....ja w tym roku ani jednego grzybka jeszcze nie zerwałam...buuuuuu;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka... ten post jest specjalnie dla Ciebie.

Byłam w sobotę "na grzybach". Przywiozłam w koszyku cztery prawdziwki, w tym jednego bez nogi :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sissel....Ty mnie jedna podnosisz na duchu bo reszta to tylko znęca się nade mną;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"...w tym jednego bez nogi :)"

nie martw się biorąc ciebie i grzyby razem to statystycznie każdy ma jedną nogę ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, przecież wspominałam, że w starciu ze mną grzyby wychodzą zwycięsko. W każdym razie zrelaksowałam się doskonale :)

Wdr, komplet moich nóg ma się doskonale :] Nogi moich grzybków też niczego sobie ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zwycięzko!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może jednak zwycięsko ;D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pierwsze słowo do słownika, drugie słowo do śmietnika :D

(nabrałam podejrzeń, że od zwycięzca)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podsumowując przegrywasz z grzybami ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Od zawsze ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Grzyby nie posiadają ŻADNYCH wartości odżywczych.

A jeszcze bardzo łatwo o zatrucie i ciężką chorobę lub śmierć.
Spacer po lesie i owszem ale jedzenie czegoś co nie posiada żadnej wartości a naraża życie i zdrowie nasze i naszych bliskich proponuję sobie odpuścić.
Zaraz zapewne zostanę skrytykowany przez wszelakiej maści znawców runa leśnego. Ale odpowiem tylko jedno : nie tacy byli znawcy a dzisiaj już leżą w ziemi .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Może i nie maja grzyby zbyt wielu wartości odżywczych ale to podobnie jak ogórki. I podobnie też super dla mnie smakują w occie. A aromat w zupie od grzybków suszonych czy pizza z leśnych grzybów to też jest coś :)
Ave Satan i Józef - wiecznie prawiczek.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Może i nie maja grzyby zbyt wielu wartości odżywczych ale to podobnie jak ogórki."

Ale ogórkami raczej trudno się otruć.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taa, trochę łatwiej dodatkami do ogórków;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wp:

> proponuję sobie odpuścić

Skoro się troszczysz o swe (i bliskich) zdrowie i życie, to nie jedz grzybów i nie zaglądaj na wątki im poświęcone ;)

> nie tacy byli znawcy a dzisiaj już leżą w ziemi .

Selekcja naturalna

@Ania:

THX ;)

@Joll:

Sama jesteś stare próchno ;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
WP:
Nie kupuje też pieczarek.Młoda pieczarka jest ponoć bardzo podobna do młodego muchomora sromotnikowego! Pamiętaj też o tym, gdy będziesz na gościnie u rodziny czy znajomych:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
nie trzeba daleko chodzić, albo na nogach albo na suficie :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Był ktoś ostatnio na grzybach?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłem, jest bardzo malo pojedyncze sztuki jesli chodzi o podgrzybki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzis bylem na kozakach w 2 godziny nazbieralismy w 3 osoby 3 wiadra 8 litrowe :D zaczelismy zbierac po godzinie 15 czyli jak juz przeszlo przez las 20 osob. Jest bardzo sucho i jak nie popada to nowe nie wyrosna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to nadzieja we mnie wstąpiła!!!może jednak uzbieram tej jesieni troszkę w porywach dużo!!!grzybków;):)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Potwierdzam. Są.
Jakoś nie idzie mi ten obrazek :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Letni_a.....dzięki,no to ruszam na podbój lasów;):D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chwila Inko bo chcę Ci pokazać jakie ładne są dziś grzyby. Ale jako blondi nie umiem obrazka odpowiednio wyskalować. :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image
Uff. Co ja bym zrobiła bez tego swojego księciunia. Zresztą to on wypatrzył tego grzyba. Ale są i koźlaki i maślaki.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
:))))....no tak trochę domyślałam się,że to jakiś niezły okaz;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A podgrzybki ktos widzial, sa? bo nie wiem czy warto jechac w sobote.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Palenie zabija.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@majranek
1szt
@wdr
Też przeczytałam ten napis. Mam jednak dla Ciebie smutną wiadomość: zaczynamy umierać już z chwilą narodzin. Ja po prostu ten proces sobie przyspieszam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja paliłam 11 lat.Rzuciłam ponad rok temu i nie żałuję;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Graszka gratuluję i życzę powodzenia
ja nie paliłam i nie palę, natomiast ciągle jestem biernym palaczem
ale podobno wędzone dłużej trzyma ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kosmitko dziękuję bardzo. Niestety Ty jako bierna palaczka bardziej narażona jesteś na problemy z płucami niż palacz:-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kosmitko....:)))))....i smaczniejsze;)ma charakter;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka, niezbadane są wyroki ........ ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, nie mnie oceniać czy jestem apetyczna ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mimo wszystko kosmitko, nigdy nie ucz się palić, bo to chole*stwo ciężko rzucić:-))))))))) podziwiam ludzi, którzy przebywając na codzień z palącymi,sami nie palą:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka, bo ja jestem zawziętą kosmitką i stwierdziłam dawno, że żadne nałogi nie będą mną rządzić ;)
hmm, tylko w sprawie słodyczy to tak jak Vilette.....bardzo je lubię
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
'zaczynamy umierać już z chwilą narodzin' - prawda. co gorsza (a moze i lepsza) patrzac z perspektywy, to ludzkie zycie prowadzi jedynie do nieuniknionej smierci... chwilowe, pozytywne doswiadczenia i wrazenia ktore i tak szybko sie koncza, a w zdecydowanej wiekszosci przykrosci, upokorzenia, krzywdy i niesprawiedlisoci. a jak juz doswiadcza sie czegos dobrego co daje prawdziwe szczescie, to sie okazuje ze to jedynie ulotny moment...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Życie składa się z samych chwil. Jedne trwają dłużej, inne są ulotne. Jest takie banalne powiedzenie, że sami jesteśmy kowalami własnego losu. I jest to prawda, może nie zawsze, ale często. Te upokorzenia, krzywdy i niesprawiedliwości najczęściej, są konsekwencją naszych wcześniejszych wyborów.
A co do ulotnych chwil szczęścia - powinno się cieszyć, że w ogóle były i choć przez chwilę mogliśmy być szczęśliwi. Tak mówią optymiści, ja jako typowa pesymistka nie wypowiem się w tym temacie.
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majka, a ja jestem urodzoną optymistką ;) i zawsze szukam pozytywów
chociaż czasami nie jest łatwo
jakiś czas temu stwierdziłam że muszę być szczęścliwa bo życie jest za krótkie i staram się to realizować, staram się cieszyć każdy dniem, każdym drobiazgiem
zauważyłam że ludzie sami komplikują sobie życie a przy okazji innym
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wszystko w zyciu jest konsekwencja decyzji, ktorych podejmujemy miliony dziennie, czesto nieswiadomie, czasem majac na wzgledzie przyszlosc. co gorsza, ich konsekwencja zwykle nie pokrywa sie z wizja jaka mielismy, w trakcie ich podejmowania. niestety zadnego wyboru nie da sie cofnac, trzeba z nim zyc.
niewatpliwie powinno sie cieszyc z zaistnienia w naszym zyciu szczesliwych chwil. problem w tym, ze te drugie sa relatywnie w zdecydowanej wiekszosci, czyli w zasadzie z takowych sklada sie zycie. a potem i tak wszystko sie konczy.
pesymist(k)a ma ta przewage, ze przynajmniej sie nie rozczaruje...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pesymista powie---gorzej być nie może...
Optymista powie---może, może
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
" pesymist(k)a ma ta przewage, ze przynajmniej sie nie rozczaruje..."
tak się jemu(jej) wydaje, do pewnego momentu...
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M-a-j-k-a
'tak się jemu(jej) wydaje, do pewnego momentu...'
co nie zmienia faktu ze najczesciej nic konkretnego, w praktyce, z tego nie wynika. pesymist(k)a pozostaje pesymist(k)a...

@kosmitka
'życie jest za krótkie', 'ludzie sami komplikują sobie życie a przy okazji innym' - czasem, z pozoru, oklepany banal, moze miec w sobie sporo prawdy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bo pierwszym i największym źródłem cierpienia są pragnienia. Wyrzekając się pragnień mamy szansę na uniknięcie cierpienia. Niestety, żyjąc w cywilizacji zdominowanej posiadaniem nie potrafimy wyzwolić się od pragnień. Tak więc żyjąc w takich założeniach uniknięcie cierpienia nie jest możliwe. Trzeba by zmienić punkt widzenia i zamiast patrzeć dookoła popatrzeć w głąb siebie. Na początek proponuję wyrzec się złej woli i odstąpić od czynienia krzywd, jakichkolwiek i komukolwiek.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@mmm - chodziło mi, że zakłada, iż się nie rozczaruje, co niekoniecznie ma odzwierciedlenie w późniejszej rzeczywistości.
@kosmitka- nie jestem pesymistką od urodzenia, tylko "nabytą", a optymistą zazdroszczę ich optymizmu
"'ludzie sami komplikują sobie życie a przy okazji innym'" - 100% racji
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem optymistką i pesymistką w zależności od sytuacji.
Moje dziecko miało w tym tygodniu dwie operacje na oko (ciało obce, wbite b.głęboko) jest wszystko ok.
Jeżeli chodzi o trudne sprawy dotyczące mojej rodziny, to zawsze jest we mnie taka optymistyczna nadzieja, że wszystko będzie dobrze, że nie ma szans na to, żeby było źle. Nie dopuszczam nawet myśli, że może coś pójść nie tak, że np.moje dziecko może stracić wzrok, czy nie wybudzić się po operacji... Ciągle zajmowałam sobie czymś myśli, np. Przesiadując często na tym forum, słuchać muzyki, którą zapodają forumowiczek., udzielając się tutaj...wszystko, żeby odgonić złe myśli....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M-a-j-k-a
a czego tu zazdroscic? optymizm jest przereklamowany...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@mmm - mówią, że optymistom żyje się lepiej...
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M-a-j-k-a
co z tego, skoro w pewnych sytuacjach jest bez roznicy czy jest sie blizej postawy pozytywnej, czy negatywnej? wynik jest w obu opcjach taki sam....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Cieszmy się z prostych rzeczy,omijajmy toksycznych ludzi,nie wymagajmy od innych ale od siebie,pozbądźmy się zachłanności i korzystajmy z każdego danego nam dnia...taka moja recepta na godne i szczęśliwe życie:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znowu masz ode mnie plusik Inko:-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"wynik jest w obu opcjach taki sam."
Nawet jeżeli,to chyba lepiej przejść daną sytuację z dobrym nastawieniem,niż dobijać się po kropelce myślami,które i tak niczego nie zmienią a mogą doprowadzić do np.depresji.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja uważam, że nie znamy dnia, ani godziny, kiedy coś może zmienić diametralnie nasze życie..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Graszka, ja wierzę w przypadki które zmieniają życie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kosmitko, to obie wiemy pewnie z doświadczenia własnego:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj tak, tym bardziej że ja jestem spontaniczna ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i ja w to wierzę...
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja w sprawie grzybów...uprzejmie donoszę,że w moich lasach grzybów niet;)...ale i tak było pięknie:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tego Inko wynika, że na grzyby to tylko do Borów Mansona ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Święta racja moja duszko,święta racja;):)))....Manson,w przyszłym roku robię najazd na Twój las i ratuj się kto może;)...ps.nie będę chodziła wokół ogrodzenia;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, trzeba się strzec sfory :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vilette...czytam Krzyśka i zatapiam się w tamte czasy stąd mogę wtrącić jakieś archaizmy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czytaj, czytaj, drugi tom czeka ;) A archaizmy są fajne, zaiste ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słusznie prawisz moja duszko:D;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...moja duszko:D;)

Kojarzy mi się to z jakąś stateczną matroną, ale dobra, niech będzie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie bawi ten kontrast;)...Ty i "moja duszko":D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wiesz, Inko, wszystko przede mną ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ano w borach. A to ja nie wspomniałam, że w dziczy te grzyby były? Ale mój leniwy brat uzbierał maślaki zaraz za obwodnicą. Chociaż nie wiem jak się ma obwodnica do miasta W.
Zresztą dziś w lesie to chyba więcej aut niż tych biednych grzybów było.
A spacer zawsze fajny, prawda Inko.
No to witaj cywilizacjo. Eh szkoda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Letni_a....no widzisz,a ja byłam tylko w okolicznych lasach;)...ale było warto z uwagi na piękne okoliczności przyrody:D....dzisiaj jadę na Hel,muszę wykorzystać śliczną pogodę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Welcome to Hel(l) ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vilette....było pięknie:)gdybym miała talent malarski to rozłożyłabym sztalugi i przelała to wszystko na płótno:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mogę sobie tylko wyobrazić jak pięknie było ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Hydepark

a to na rano ;) (344 odpowiedzi)

tiaaa...a to na rano. jakie szczęście, że nikt wcześniej na to nie wpadł :)...

Muzyka lekka, łatwa i przyjemna czy... ? (10 odpowiedzi)

https://www.youtube.com/watch?v=l6djoOEjwNY Zaglądam, z ciekawości na Festiwal Opolski...

Lemingi i szczepionki (14 odpowiedzi)

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/419528-a-tacy-byli-postepowi-pomorze-przoduje-w-odmowie-szczep...

do góry