Odpowiadasz na:

Domy szeregowe z widokiem... na Biedronkę, myjnię samochodową oraz coraz bardziej hałaśliwą i ruchliwą ulicę Warszawską, nierzadko - z mdlącym smrodkiem z Szadółek, uprzykrzającym regularnie życie... rozwiń

Domy szeregowe z widokiem... na Biedronkę, myjnię samochodową oraz coraz bardziej hałaśliwą i ruchliwą ulicę Warszawską, nierzadko - z mdlącym smrodkiem z Szadółek, uprzykrzającym regularnie życie mieszkańcom Ujeściska.
Każdy szereg ma garaż, ale tak mały (14 m kw.), że większe auto się nim zapewne nie zmieści, a poza mniejszym autem - już nic więcej się nie zmieści z całą pewnością, nawet rowery, nie mówiąc już np. o oponach na zmianę, kosiarce do trawy, itp. ... Brama garażowa nie budzi zachwytu i zaufania - mało wyrafinowana, raczej do wymiany przez nabywcę.
Poddasze możliwe do zagospodarowania - byłoby dużym atutem nieruchomości, ale deweloper pożałował na okna połaciowe - zamontował tylko jedno :-((, a przydałyby się ze 3-4. Poza tym nabywca musi docieplić dach na poddaszu sam i na własny koszt, a także dorobić na tę III kondygnację schody, usuwając przy tym zaślepienie otworu oraz zamontowane w nim schodki strychowe.
Z kolei II kondygnacja sensownie zaplanowana - 4 dość duże i ustawne pokoje dobrze doświetlone oraz całkiem przestronna, choć nieduża łazienka stanowią atut lokalizacji.
Na dole - przestronny salon z dużymi przeszkleniem tarasowym (przydałyby się jednak rolety antywlamaniowe) oraz miejscem na kominek.
Szkoda jednak, że taras jest wyłożony kostką brukową, a nie - jak na wizualizacji - drewnem, poza tym sam ogródeczek... dość mikro - trudno uznać, by dał minimum intymności i prywatności lokatorom (za to - koszenia mało ;-)).
Pod (dość jednak wąskimi, jak na dzisiejsze standardy) betonowymi schodami na II kondygnację jest miejsce, które można zagospodarować na małą garderobę lub pomieszczenie gospodarcze, a obok - małe wc (gdyby było chociaż o 0.5 m kw. większe, to można byłoby zamontować w nim również niewielki prysznic, co znacznie poprawiłoby walory użytkowe domu). Niezbyt duża, ale ustawna kuchnia jest w aneksie. Wiatrołap ma drzwi do garażu (ciekawe, czy będą antywłamaniowe?) i miejsce na wnękową szafę na wierzchnią garderobę (atut).
Biorąc pod uwagę wszystkie w/w cechy lokalizacji, kwoty ofertowe są znacznie zawyżone (o co najmniej 25%), więc - chociaż inwestycja już na ukończeniu - sprzedanych jest dopiero 30% szeregów. Warto porównać kilka analogicznych ofert w znajdujących się w promieniu 1 km (lub w innych gdańskich lokalizacjach o podbnych walorach) i porozmawiać z deweloperami - po konkretnych rozmowach akceptują ceny na poziomie 450-500 tys., co nadal często nie doprowadza do sprzedaży ich inwestycji.
No, na koniec jeszcze trzeba uwzględnić, że potencjalni nabywcy przez kilka lat mieszkać będą na permanentnym placu budowy (bałagan, hałas, ciągłe mycie zakurzonych okien), ponieważ PB EKO planuje II i III etap inwestycji, poza tym wokół osiedla będą i inne budowy. Należy więc uwzględnić również stanie w codziennych korkach w drodze do i z pracy...

zobacz wątek
12 lat temu
~E.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry