Widok
A więc byłem w tym Kebab express i spróbowałem tej pizzy. Masakra to zbyt słabe słowo, żeby nazwać to co zobaczyłem w pudełku i spróbowałem. Jak to można porównywać to coś do Titino?? Chyba, że rodzinka właścicieli pisała ten post powyżej... Pizza na bardzo cienkim cieście, jedząc to coś, a właściwie chrupiąc, zastanawiałem się co za kucharz coś takiego stworzył ? A porównywać to z wręcz wzorową pizzą jaką robiło Titino, to już wyższy stopień absurdu polecać taką "knajpę"
~Lepinio
Nie do końca zgodzę się z tym co napisałeś. Owszem kiedyś pizza w Titino była rewelacyjna. Od ponad roku popsuła się i to jest fakt. Za każdym razem jak zamawiałem musiałem prosić o to, aby pizza była niewypieczona, bo w przeciwnym razie dostawałem prawie spaloną na chrupiącym jak suchary cieście. Składnik też był gorszej jakości. Co zrobiłem? Przestałem tam zamawiać. Jak można tak traktować klienta, że nie zauważy iż pizza jest przypalona.
Nie do końca zgodzę się z tym co napisałeś. Owszem kiedyś pizza w Titino była rewelacyjna. Od ponad roku popsuła się i to jest fakt. Za każdym razem jak zamawiałem musiałem prosić o to, aby pizza była niewypieczona, bo w przeciwnym razie dostawałem prawie spaloną na chrupiącym jak suchary cieście. Składnik też był gorszej jakości. Co zrobiłem? Przestałem tam zamawiać. Jak można tak traktować klienta, że nie zauważy iż pizza jest przypalona.
Jak przyszły restaurator wejdzie nie daj Bóg na to Wasze forum, to będzie stąd uciekał i to w podskokach. Szybciej mu w Chwaszczynie wyjdzie interes niż w Baninie. Ja zamawiałem z Titino gdzieś od 3 lat i może z raz byłem niezadowolony z powodu wypieczenia, poza tym na około 30 razy jak zamawiałem, było perfekcyjnie. Pizza mi bardzo smakowała,innych dań nie zamawiam,więc się nie wypowiem. Ale u Was drugiej szansy nie ma, no to smacznego w kebab express życzę, oczywiście ciekawe na jak długo...
Kebab express = obrzydliwe jedzenie kompletnie bez smaku, w ogóle nie używają przypraw, wystrój wiocha no i brudno jakoś tak. Przydałoby się w Baninie jakieś porządne miejsce z jedzonkiem bo Bar u Daniela to też niestety kiepski bar, pachnie tłuszczem starym i spalonym na kilometr, do tego zajrzyjcie sobie na podłogę za "punktem obsługi" brud straszny. Obrzydliwość!!!
Znając Was, forumowiczów, już wcześniej pewnie latały wpisy po forum, że przywieźli Wam coś przypalonego...Sorry, ale ogarnia mnie frustracja, że jedyne miejsce gdzie po pracy brałem sobie pizzę i jechałem do domu, upadło. A dlaczego upadło? Ktoś tu pisał,że nie wytrzymało konkurencji z tym kebab express. Jak woleliście kebab, to już więcej pytań nie mam.