Odpowiadasz na:

Re: Księża w parafii Banino (odejście)

Witam i na wstępie piszę że nie chcę się kłócic i obrażac uczuc innych. Przeczytałam wszystkie post i tak się zastanawiam. W sumie pochgodzę z wielkiego miasta Gdańska (żart)i mam i miałam... rozwiń

Witam i na wstępie piszę że nie chcę się kłócic i obrażac uczuc innych. Przeczytałam wszystkie post i tak się zastanawiam. W sumie pochgodzę z wielkiego miasta Gdańska (żart)i mam i miałam doczynienia z różnymi świątyniami. I nie jestem laikiem w temacie. Chodzę do kościoła bo lubię, bo potrzebuję. Nieważne. Ale właśnie w tym kościele w Baninie odnalazłam w sobie chęć chodzenia do kościoła. Właśnie ta egzotyka, mała miejscowość oraz to źe ksiądz Leszek lub proboszcz, gładzą moje dziecko po głowie podczas gdy ja przyjmuję komunię lub daję na ofiarę, sprawiają ze czuję się jak we wspólnocie.
Ale tak sobie zadaję pytanie, co trzeba zrobić żeby można było powiedzieć ze parafia potrzebuje nowego proboszcza. W sumie i tak co by kościół nie robił to i tak nie przyjdziecie w żadeninny dzień niż niedziela. W parafi organizowane są pomysły dla różnych grup wiekowych i różnej tematyce. Msze dla dzieci są boskie: dzieci skaczą, zrywają kwiatki, łapią motyle a księża nie reagują tzn. Nie grzmią że tak nie wypada tylko się uśmiechają jakby wiedzieli że młodzi katolicy potrzebują cierpliwości. Mogłabym tak pisać i wymieniać. A w sumie to czego wam brakuje w parafii.? Moźe szczera odpowiedz wpłynie na zadowolenie parafian.

zobacz wątek
9 lat temu
~myśląc

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry