Odpowiadasz na:

Re: Kto się teraz stara o dzidzię? cz.5

Makuszka przykro mi. Ja straty aż tak nie przeżyłam bo w 10tym tyg zarodek miał tylko 4mm i nie było serduszka na szczęście. Trzeba być dobrej myśli, robić badania i wszystko unormować a na pewno... rozwiń

Makuszka przykro mi. Ja straty aż tak nie przeżyłam bo w 10tym tyg zarodek miał tylko 4mm i nie było serduszka na szczęście. Trzeba być dobrej myśli, robić badania i wszystko unormować a na pewno będzie dobrze.
Sylwa daj znać jak termin wypadnie. Może uda się w przyszłym tygodniu.

zobacz wątek
8 lat temu
~kjopa3

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry