Odpowiadasz na:

Re: Kto się teraz stara o dzidzię? cz.5

Kruszynka, tydzień to trochę za krótko jednak. Ważne, by mierzyć codziennie o tej samej porze - przed wstaniem z łóżka, po conajmniej kilku godzinach nieprzerwanego snu. I co najważniejsze - zawsze... rozwiń

Kruszynka, tydzień to trochę za krótko jednak. Ważne, by mierzyć codziennie o tej samej porze - przed wstaniem z łóżka, po conajmniej kilku godzinach nieprzerwanego snu. I co najważniejsze - zawsze w tym samym miejscu. Jak w pochwie to w pochwie, jak w ustach to w tym samym miejscu w ustach. Też zwracaj uwagę na to czy np. nie czujesz się przeziębiona od kilku dni, czy brałaś jakieś leki albo wstałaś o innej niż zawsze porze. Obserwuj śluz przez cały dzień np. jak jesteś w toalecie i zapisuj pomiary - czy odczuwasz suchość czy mokro, ślisko itp. Patrz jaki ten śluz jest czy np. lepki czy rozciągliwy albo przezroczysty bądź mleczny. Każdy objaw trzeba sobie zanotować, żeby nie zapomnieć :)
Wiele kobiet obserwuje też szyjkę macicy. Ja przyznam szczerze, że to sobie darowałam, bo nigdy nie umiałam jej wyczuć i nie chciałam tam dodatkowo gmerać, ale wysokość i twardość/miękkość szyjki też pokazuje w jakim okresie cyklu się znajdujesz. I razem z temperaturą i śluzem już tworzy pewne informacje dla Ciebie.
Ja osobiście stosuję NPR - metodę angielską tj. objawowo-termiczną podwójnego sprawdzania. Informacje znajdziesz w internecie bez problemów jak wpiszesz np. "npr".
Spróbuj, może i u Ciebie to się sprawdzi :) Wiadomo jednak, że kiedy się nie planuje poczęcia dziecka, może to powodować pewne "trudności" w związku, bo jednak nie zawsze można ;) Najlepiej tak poobserwować się trochę dłużej :)

zobacz wątek
8 lat temu
heke1990

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry