Odpowiadasz na:

Re: Lhasa Apso - piesek z Tybetu

W necie ludzie podpisują się nickiem - to taka tradycja;)
W życiu ludzie podpisują się imieniem i nazwiskiem, ale przedstawiają się zazwyczaj z imienia.
Stroną, tudzież nazwą firmy... rozwiń

W necie ludzie podpisują się nickiem - to taka tradycja;)
W życiu ludzie podpisują się imieniem i nazwiskiem, ale przedstawiają się zazwyczaj z imienia.
Stroną, tudzież nazwą firmy przedstawiają się Ci którzy chcą się wypromować, którzy w ten sposób robią sobie darmową reklamę, chcą uchodzić za autorytety w jakiejś dziedzinie, lub w jakiś inny sposób chcą się pokazać w lepszym świetle (np po to by komuś zaimponować).

W schronisku byłem, nawet kilka razy.
Tatuaży na psach nie szukałem. Wiem jednak że tatuowanie, wypalanie, lub inne formy okaleczania ciała są bolesne.

Zatem ja byłem w schronisku, Ty wiesz że takich psów tam nie ma, zatem nasuwają mi się dwa pytania. Byłaś we wszystkich schroniskach, skoro wiesz że takich psów tam nie ma? A może takie psy nie są przyjmowane do schronisk?
Dawniej ludzie wytatuowani byli kojarzeni z kimś z marginesu, ale schronisko to nie Sheraton, i raczej nie powinni tam dzielić psów na lepsze i gorsze.

A wiesz że słyszałem że ludzie miewają psy dla towarzystwa. Zazwyczaj Ci ludzie twierdzą że psy są lepsze od ludzi, że pies jest najlepszym przyjacielem, bo "kocha" bez względu na wszystko, nawet jak się go kopnie to i tak przyjdzie. Ci ludzie zazwyczaj nie żyją w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Są jeszcze Ci co kupują psy aby nawiązywać kontakty towarzyskie z innymi właścicielami psów, i ci co uznają psy za zabawkę dla dzieci.

Zwierzęta, zwłaszcza psy, mają swój osobisty charakter, swoją osobowość. Ale niektórzy muszą mieć czystość rasy. Odpowiedni kolor, odpowiednie cechy. Skąd to znamy, prawda?;)

Równie dobrze można by wybrać najlepszego pieska z piesków a potem go klonować. A co z doborem naturalnym, co z naturalną ewolucją?
To jednak wciąż jest zwierze, a nie skomplikowana zabawka.

Nie ma coś takiego jak producent psów rasowych bez rodowodu. Tutaj nikt nie oszukuje że produkuje psy rasowe. Tutaj dwoje ludzi chce rozmnożyć swoje psy - pewnie dla znajomych. Nikt nic nie udaje. Ale oczywiście Ty nie zarobisz jeśli oni swoje psy oddadzą ludziom za darmo. Ale oni nie są producentami ani hodowcami. Producentem jesteś Ty, a pies jest tylko Twoim towarem. Nie próbuj dorabiać tutaj jakiejś teorii na temat walki ze złem.

Przeczytaj co piszesz, czystość rasy, sterylizowanie, podatek tolerancyjny, oskarżenia o roznoszenie chorób, i co jeszcze? Może specjalne obroże by było widać który pies jest czystej rasy, a który jest brudnym mieszańcem? A może zakaz wyprowadzania psów w miejscach gdzie wyprowadzane są psy z rodowodem? Zakaz szkolenia nierasowych psów?
Już ktoś kiedyś próbował podobnej propagandy jeśli chodzi o ludzi.
Interes interesem. Wiem że w biznesie wszystkie chwyty są dozwolone, ale mówisz o czymś co żyje.

Pies jest żywym stworzeniem, a Ty cały czas nazywasz je "produktem".

zobacz wątek
15 lat temu
Antyspołeczny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry