Odpowiadasz na:

Re: Lhasa Apso - piesek z Tybetu

To samo co Ty piszesz o psie rasowym ja mogę napisać o kundelkach. Miałem dwa. Oba były dokładnie takie same jak opisane przez Ciebie rasowe. Może poza tym sikaniem z radości, chociaż pod koniec... rozwiń

To samo co Ty piszesz o psie rasowym ja mogę napisać o kundelkach. Miałem dwa. Oba były dokładnie takie same jak opisane przez Ciebie rasowe. Może poza tym sikaniem z radości, chociaż pod koniec życia jednemu się zdarzało.
Jeden przeżył 15 lat, drugi 12 lat.
Jeden wcale nie chorował, po prostu padł. Drugi chorował przez kilka tygodni przed śmiercią - był leczony, ale ze względu na wiek leczenie było bez rezultatów.

A to że pies się źle zachowuje nie jest jego winą tylko właściciela który nie potrafi go dobrze ułożyć.

W sam temat wyższości rasy wdawać się z Tobą nie będę, bo poruszyliśmy to wielokrotnie w stosunku do ludzi - np w temacie wojny w Iraku. Oboje wiemy jakie mamy poglądy na te tematy. I z tego tematu można wywnioskować że nic się nie zmieniło.

Pozdrawiam:)


zobacz wątek
15 lat temu
Antyspołeczny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry