Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 8)

Co do dziękowania lekarzowi to ja nie mam takiego dylematu bo nie mam lekarza z porodówki:) ale jakbym miała to może bym jakoś podziękowała choć nie sądzę żeby trzeba było kupować jakieś drogie... rozwiń

Co do dziękowania lekarzowi to ja nie mam takiego dylematu bo nie mam lekarza z porodówki:) ale jakbym miała to może bym jakoś podziękowała choć nie sądzę żeby trzeba było kupować jakieś drogie upominki. Kwiaty, czekoladki, wino wg mnie wystarczą tym bardziej że wizyty były prywatne.
Nie rozpieszczajmy ich sami:)))) Bo potem narzekamy że bez łapówki nic nie zrobią:)

Malaniunia krótko mąż był. Mój chce wziąć miesiąc urlopu:) Jak się córka urodziła to też miesiąc był w domu. teraz pewnie najwięcej pomoże przy starszej właśnie a ja będę mogła się skupić na młodym. Na szczęście mam rodziców na miejscu. zawsze mogą podjechać. choć poprzednio po miesiącu byłam już super ogarnięta:)

zobacz wątek
8 lat temu
nyzosia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry