Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 8)
Ja przyjmowałam leki przeciwzakrzepowe i to dłużej niż standardowo i w razie nagłej cesarki groziłby mi krwotok, podobnie przy komplikacjach z porodem naturalnym. Jeden lek odstawiłam na 4 dni...
rozwiń
Ja przyjmowałam leki przeciwzakrzepowe i to dłużej niż standardowo i w razie nagłej cesarki groziłby mi krwotok, podobnie przy komplikacjach z porodem naturalnym. Jeden lek odstawiłam na 4 dni przed porodem a miałam dotrwać do 10... drugi udało mi się dzień wcześniej, ale widzę, że krwawię mocniej niż po pierwszym porodzie.
zobacz wątek