Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 8)
Ja po wizycie, ktg dobrze, znów sobie dziecię spokojnie leżało, z synkiem było inaczej, był bardziej aktywny a tu mi się zapowiada najbardziej spokojne z dzieci, pierwszy syn to wulkan energii.rozwiń
Ja po wizycie, ktg dobrze, znów sobie dziecię spokojnie leżało, z synkiem było inaczej, był bardziej aktywny a tu mi się zapowiada najbardziej spokojne z dzieci, pierwszy syn to wulkan energii.
Tutaj ktg robią przy każdej wizycie od 7 miesiąca,jak ja to mówię męczą te kobiety tak szybko, a pod koniec 9 co 3 dni,uważam że w ostatnich tygodniach w zupełności by wystarczyło.Teraz to mam przyjeżdżać co drugi dzień a mi się wcale nie chce siedzieć tam godzinę i czekać bo zawsze jest opóźnienie.
Noi jakie było moje zdziwienie jak mi dziś lekarz obwieścił,że szanowna macica w końcu drzwi uchyliłaJest rozwarcie na 1 cm więc teraz tylko czekać na bóle lub wody.Co do częstotliwości wyproznien to mam tak już od jakiegoś tygodnia a to dlatego, że dziecko jest nisko i naciska również na odbyt.
zobacz wątek