Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

U nas dosłownie cisza... Prócz tego że w nocy padam i budzę się rano to żadnych zmian nie ma. Ma wszystko robię, okna, podłogi, pranie. Pierogi nawet zamrożone są... A tutaj cisza... Już miałam... rozwiń

U nas dosłownie cisza... Prócz tego że w nocy padam i budzę się rano to żadnych zmian nie ma. Ma wszystko robię, okna, podłogi, pranie. Pierogi nawet zamrożone są... A tutaj cisza... Już miałam taką małą nadzieję że wczoraj coś zaczyna się dziać bo zaczęło boleć... Ale dalej nic... Ja nie chce w święta leżeć w szpitalu... Znowu... Z starszą córką siedziałam w święta wielkanocne...

zobacz wątek
8 lat temu
Rahhel

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry