Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

My dzis wyszliśmy ze szpitala, bylismy trzy dni że wgledu na ciągle ulewanie dziecka i niska wage. Maly ma 5tyg waży ok. 4200-4300 (jednego dnia więcej drugiego mniej) i mierzy 57cm (urósł już 4cm)... rozwiń

My dzis wyszliśmy ze szpitala, bylismy trzy dni że wgledu na ciągle ulewanie dziecka i niska wage. Maly ma 5tyg waży ok. 4200-4300 (jednego dnia więcej drugiego mniej) i mierzy 57cm (urósł już 4cm)
Mial robione usg znowu usg brzuszka, wyszlo ze miesien zoladka jest za gruby i za długi, dlatego cofa pokarm. Wypil tez jakiś płyn w herbatce i mial robione zdjęcia RTG, patrzyli gdzie spływa, czy mu nie przecieka żołądek... Wyszlo ze jest ok, usg główki też nic nie wykrylo, myśleli że może neurologoczne problemy. Malego ciągle boli brzuszek :( Dzięki podawanego przeze mnie zageszczacza 'na własną odpowiedzialnosc' miesien zoladka zaczyna 'trenować' maly dostaje coraz mniejsze porcje, teraz 85ml gdzie powinien już140ml tyle nie ulewa, ale jest gglodny... Na brzusio lefax i herbatki, mimo że polozna nie pozwolila dawac... Ta moja polozna to sie do niczego nie nadaje...
Dostalam namiary na szpital gdzie lepiej zajmą sie moim dzieckiem, w razie kolejnych wymiotow itp bo tutaj nie są w stanie już nic zrobić, skonsultowai sie z nimi i znaja już nasz przypadek... Mam nadzieje ze nie bedziemy musieli nigdy t am jechac...

zobacz wątek
8 lat temu
~Nitka90

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry