Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Rozpakowana, 23 grudnia. Ale najpierw patologia ciazy bo zle ktg wyszlo. Chyba przypadkowo bo pozniej zawsze juz bylo ok. Ale zatrzymali mnie bo po terminie itp. Porod zaczal sie odejsciem wod.... rozwiń

Rozpakowana, 23 grudnia. Ale najpierw patologia ciazy bo zle ktg wyszlo. Chyba przypadkowo bo pozniej zawsze juz bylo ok. Ale zatrzymali mnie bo po terminie itp. Porod zaczal sie odejsciem wod. Brak skurczy, wiec wywolywali na maksa. Ostatecznie nie moglam wyprzec dziecka, a skonczyl sie czas przeznaczony na druga faze porodu, wiec lekarz ucisnal mi brzuch i w koncu sie udalo. Synek 4kg, 10/10 pkt. Po porodzie nie moglam podniesc sie przez wiele godzin tak bylam oslabiona. Nadal siedzimy w szpitalu bo maly ma infekcje, chociaz podawano mi regularnie anytbiotyk. Czuje sie nadal slabo, naciecie i szwy to pikus. Mam problem z bolaca koscia ogonowa i hemoroidami. Do tego bol kregoslupa, nogi spuchniete, jak u slonia. Nie wiedzialam ze moje nogi moga tak wygladac... Chce juz do domu bo tutaj to ani odpoczac, ani rytmu dnia wypracowac z dzieckiem.

zobacz wątek
8 lat temu
~CytrynowaMama

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry