Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe (2)

Witajcie po długiej przerwie, ale mi się nazbierało zaległości.
Ja jestem po piątkowej wizycie i już jestem spokojna, że rwanie zęba nie miało wpływu na groszek jego wagę, który dalej nie... rozwiń

Witajcie po długiej przerwie, ale mi się nazbierało zaległości.
Ja jestem po piątkowej wizycie i już jestem spokojna, że rwanie zęba nie miało wpływu na groszek jego wagę, który dalej nie chce się ujawnić choć w 60% ma być chłopak. Ostatni okres nie był fajny bo rana nie chce się goic i codziennie chodzę na płukanie i opatrunek ale czuję się już lepiej na głowie ;). Trochę to wszystko przeżywałam do tego wieczny głód i brak możliwości normalnego zjedzenia. A jeszcze antybiotyk i zle wyniki. Ale dziś wkoncu czuję się silniejsza.
Czy któraś z Was bierze żelazo? Mi lekarz przepisał ale chętnie bym się naturalnie poratowala.macie jakieś sposoby?
Czytam wasze przeżycia z Szefami i w pracy. Ja jeszcze pracuje ale z dniem 1 lipca idę na zwolnienie dosyć tego za dużo złych przeżyć ostatnio. Choć mój szef uważa, że będę pracować do końca. No cóz...........
Skrzętnie notuje wasze informację o tym co się przyda a co nie to bardzo ważne, że o tym piszecie.

zobacz wątek
7 lat temu
~Katia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry