Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe (2)

oj ja też bym jadła tylko ostre i gorzkie, trochę kwaśnego - słonego i słodkiego nie lubię, ale to w sumie są moje smaki sprzed ciąży i jak do tej pory nie zauważyłam żadnych zmian smakowych, nie... rozwiń

oj ja też bym jadła tylko ostre i gorzkie, trochę kwaśnego - słonego i słodkiego nie lubię, ale to w sumie są moje smaki sprzed ciąży i jak do tej pory nie zauważyłam żadnych zmian smakowych, nie mam nocnych napadów głodu ani zachcianek o 22 :)
Ja miałam krzywą robioną w 16 tc gdyż wg mojego nowego lekarza 92 glukozy na czczo to za dużo jak na ciężarną. Morfologię mam fajną - wszystko co w ciąży się podwyższa mam za wysokie, a co obniża ciut za niskie :)

Śpię książkowo 8h na dobę, zasypiam w 20 minut od położenia się. Dziewczyny, które pisałyście o możliwości spania całą dobę - miałam tak na początku ciąży, gdyż miałam nieuregulowaną dawkę leku na tarczycę - w ciąży trzeba brać więcej i więcej i więcej... Jak wasze wyniki tsh? Wielu osobom w ciąży wychodzi niedoczynność tarczycy, z tym, że wynik może być sztucznie niski gdyż łożysko produkuje jakiś hormon podobny do tsh i badania go źle zaczytują - dlatego trzeba powtarzać mimo dobrego wyniku.

Jakie w ogóle miałyście robione badania?
ja miałam na hiv, cytomegalię, toksoplazmozę, różyczkę, krzywą cukrową, 2x mocz, 2xmorfologię, tsh mam raz w miesiącu, usg nie liczę. Czy są jeszcze jakieś badania, które powinnam dla świętego spokoju wykonać?

Dodatkowo chciałam się was zapytać czy używacie adaptera do pasów bezpieczeństwa - powiem Wam szczerze, że jak patrzę na to w jaki sposób zapinają się moje pasy to po pierwsze nie widzę konieczności stosowania adaptera, bo nic mnie nie ciśnie ani nie przeszkadza, a po drugie nie wiem czy pasy da się zapiąć jeszcze niżej. Oczywiście wszyscy od razu mi kazali kupić takie ustrojstwo, bo dużo jeżdżę, ale też nie chcę dać się zwariować, bo mam co robić z pieniędzmi, których teraz będzie wciąż mało.

zobacz wątek
7 lat temu
otemtotem

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry