Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *29*

ja chyba nigdy nie wyjdę na miasto, tak żeby nakarmić dziecko,,,,,,
dziś byla połozna i chciałam nakarmic na fotelu, to tak sie rozdarł, że migiem trzeba było na łóżko przekladac i na leżąco... rozwiń

ja chyba nigdy nie wyjdę na miasto, tak żeby nakarmić dziecko,,,,,,
dziś byla połozna i chciałam nakarmic na fotelu, to tak sie rozdarł, że migiem trzeba było na łóżko przekladac i na leżąco karmić, a i to musiałam uspokoić smoczkiem tak się wkurzył :/

poza tym zwolnił z rośnięciem i tyciem... uffff...... teraz 6650gram,
wychodzi około 100 gram na tydzień...... wolalabym chyba troszkę więcej, ale w te upały to ponoć normalne...

Luna, ja tez wczoraj przedwczoraj, co 1,5-2 godziny karmię, w nocy łaskawie co 3... i tak po 5 minut, góra 8 :/ myslałam że jak przetrzymam 4 godziny i go usypiałam na brzuszku, to dłużej poje, ale gdzie tam, 6 minut...... za to był mega wkurzony i wierzgal jak osmiornica :/:/

Nie śmiejcie się z tego notowania, ja tez mam zeszyt, gdzie zapisuję ile minut i która pierś, kiedy kąpanie i kiedy spacer. Czy tez inne ważne rzeczy żeby nie zapomnieć.kupki to akurat mam codziennie i to ze dwie, więc nie zapisuję.

Teraz zasiadłam z jedną piersią na wierzchu - wietrzyć bo mnie sutek kłuje, albo maly mnie pogryzl, albo nie wiem co :/

zobacz wątek
9 lat temu
Witch_B

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry