Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (10)

Witam, no i ja po dlugiej walce dolaczam do grona rozpakowanych.. wczoraj przyszla na swiat nasza corka Gabrysia, z waga 3,7 kg, 8 dni po terminie. No nie powiem zeby porod nalezal do przyemnych.... rozwiń

Witam, no i ja po dlugiej walce dolaczam do grona rozpakowanych.. wczoraj przyszla na swiat nasza corka Gabrysia, z waga 3,7 kg, 8 dni po terminie. No nie powiem zeby porod nalezal do przyemnych. Po paru dniach na patologii, zalozeniu zelu na szyjke, odszedl mi czop. Z niedzieli na poniedzialek cala noc boli krzyzowych. Rano tylko 2 cm rozwarcia i na sale porodowa w celu wywolania porodu oksy. no i sie zaczely skurcze jeden po drugim bolesne jak jasna cholera od krzyza, promieniujace w nogi, posladki i na brzuch :) po 3 godz rozwarcie ani drgnelo..kilka masazy szyjki macicy, przebicie pecherza plodowego.., . dostalam wszystkie chyba mozliwe leki przeciwbolowe lacznie z jakims silnym "narkotykiem" w kroplowce, tens na plecach, gaz.. po 6 godz ruszylo z kopyta nagle 6 cm za chwile juz 10 i po 15 min parcia mala byla na swiecie, a ja nieprzytomna od kumulacji wszystkich usmierzaczy bolu bez ktorych bym jie dala rady :) rodzilam w wejherowie i albo mialam wyjatkowe szczescie albo opieka tutaj, noo z malymi wyjatkami - rewelacyjna. Zarowno na patologii, porodowce i poloznictwie, fanrastyczne polozne i lekarze... zycze wszystkim mamom powodzenia i w razie pytan sluze pomoca :)

zobacz wątek
8 lat temu
~Madzik85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry