Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (10)
Agata, ja miałam sączace się wody w pierwszej ciąży . Z tym, że najpierw odszedł czop sluzow. nie było żadnego chlusniecia tylko po odejściu czopa wyplywaly wody w niewielkich ilościach. (ale było...
rozwiń
Agata, ja miałam sączace się wody w pierwszej ciąży . Z tym, że najpierw odszedł czop sluzow. nie było żadnego chlusniecia tylko po odejściu czopa wyplywaly wody w niewielkich ilościach. (ale było ich zdecydowanie więcej niż normalnej wydzieliny) I to nie jest tak, że one ciągle wypływają jak zaczną się sączyc. U mnie było ich raz więcej raz mniej a czasami przez pół dnia nic. A leżałam na patologii w Wejherowie 3 dni z tymi saczacymi się wodami...
zobacz wątek