Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Dzięki za wsparcie dziewczyny. Cały czas faszeruje się paracetamolem w tabletkach i czopkach, nie brałam nic mocniejszego. Boję się żeby nie zaszkodzić córce tymi lekami. U gina byłam 10 dni po... rozwiń

Dzięki za wsparcie dziewczyny. Cały czas faszeruje się paracetamolem w tabletkach i czopkach, nie brałam nic mocniejszego. Boję się żeby nie zaszkodzić córce tymi lekami. U gina byłam 10 dni po porodzie to zdjął mi szwy zewnętrzne, wewnętrznych nie ruszał. Powiedział że dałby mi jakiś lek na rozpuszczenie tych szwów gdybym nie karmiła. Wtedy nie myślałam, że tyle to potrwa i nawet nie zapytałam na ile czasu musiałabym dziecko od piersi odstawić. Kilka dni później byłam na sorze z gorączką, zostałam zbadana, wszystko dobrze się goi. Podobno szwy nie lubią wody, zaczęłam brać długie kąpiele (wcześniej tylko prysznic) może to trochę przyspieszy.
Marzena ani ja ani mąż nie pamiętamy jej imienia. Żałuje, że będąc jeszcze w szpitalu nie dowiedziałam się jak się nazywała, by chociażby wypełnić ankietę szpitalną.

zobacz wątek
8 lat temu
Justyna90

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry