Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2015 (7)

Cześc dziewczyny, witam się po tygodniowej nieobecnosci :)
ale się naprodukowałyscie !!! :)
U mnie trwa remont, jeszcze jakieś 3 dni i ma być koniec, a potem będzie zapierdziel ze... rozwiń

Cześc dziewczyny, witam się po tygodniowej nieobecnosci :)
ale się naprodukowałyscie !!! :)
U mnie trwa remont, jeszcze jakieś 3 dni i ma być koniec, a potem będzie zapierdziel ze sprzątaniem przed świętami. No i będę mogła robić wyprawkę wkońcu.
Nie odwołam się do wszystkich wątków, bo mialam do przeczytania 105 postów :) ale co do jedzenia po porodzie i w trakcie,to powiem tylko, że na pewno zabieram ze sobą kanapki, z 1 dzieckiem na porodówce wylądowałam ok 2 w nocy, w międzyczasie zjadłam 2 batony z automatu bo sklepik szpitalny otwierali dopiero o 7 chyba, no i po porodzie o 9 jak mnie przewieźli na korytarz i mąż dał mi prowiant to go prawie, że nosem wciągnęłam. Także radzę się zaopatrzyć :)

Jeszcze chciałam napisać do wątku o tantum rosa- używałam i pomagało- miałam właśnie ze sobą w szpitalu w saszetkach i małe butelki wody, w ktorych rozrabiałam proszek i sie podmywałam. Majtki również jednorazowe siateczkowe- najlepsze- zabrudzisz to wyrzucisz i masz spokój.

U mnie też coraz więcej kopniaków w żebra, ciężko się siedzi, coraz bardziej rwa kulszowa doskwiera, śpię też coraz gorzej..ale cóż takie uroki :)

sorki za tak długi wpis :)

buziaki i pozdrawiam, miłego dnia :)

zobacz wątek
9 lat temu
Dwupak

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry