Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (8)

Gratuluje kolejnej mamie :)
Moje wspomaganie masakra, pierw kroplowka z antybiotykiem na gbs po której ma się mdłości i możliwe są wymioty więc w porze obiadowej siedziałam z koszm na śmieci... rozwiń

Gratuluje kolejnej mamie :)
Moje wspomaganie masakra, pierw kroplowka z antybiotykiem na gbs po której ma się mdłości i możliwe są wymioty więc w porze obiadowej siedziałam z koszm na śmieci u boku :/ Naczczo byłam przez jakieś 15h a pierwszym posiłkiem była kromka suchego chleba i parę biszkoptow. Potem cewnik czy tam balonik no i jazda, ból jak okres razy 100. Miałam skurcze ale to nie były porodowe tylko te wywołane cewnikiem. Więcej wrażeń Wam nie zdradzę bo cierpię do tej pory.
Weronikaz sytuacja w Redlowie jak zwykle napięta. Na ten moment nie ma miejsca ani na porodowce ani na położnictwie. - Info z wieczornego obchodu. Ja jutro idę na test z oksytocyny razem z dziewczyną z sali. Robią to na głównej sali porodowe, gdzie partner ma zakaz wstępu, może czekać na korytarzu. Ciężko powiedzieć czy by Cie przyjęli na to, bo porodow masa a do tego jeszcze wysyłają ciągle kogoś z PC albo na porod albo na test ale może mamy szansę się jutro tam spotkać ;)

zobacz wątek
7 lat temu
~Karoluś

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry