Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (9)

Dysia Twoja obecna sytuacja jest taka sama, jaką przerabiałam z córka. Mała też dużo spała, ulewała strasznie dużo. Położna kazała ją wybudzać na karmienie co max 3 godziny. Po 2 tygodniach na... rozwiń

Dysia Twoja obecna sytuacja jest taka sama, jaką przerabiałam z córka. Mała też dużo spała, ulewała strasznie dużo. Położna kazała ją wybudzać na karmienie co max 3 godziny. Po 2 tygodniach na wizycie u pediatry dowiedziałam się, że bardzo ładnie przybrała, więc mogłam trochę wyluzować z wybudzaniem na karmienie. Także myślę, że położna zaleci Tobie podobnie. A co do ulewania, to pediatra nie s twierdziła nic nieprawidłowego, kazała do spania kłaść na boczku (na zmianę) żeby uniknąć zachłyśnięcia, no i oczywiście po każdym karmieniu pionizować az do odbicia.
Szczerze to muszę Ci powiedzieć, że ulewanie trwało u nas do końca piątego miesiąca, a potem jak ręką odjął i wtedy dopiero małej zaczęło odbijać się po kazdymjedzeniu. Powiem Ci, że bardzo mnie to niepokoiło, ale moja pediatra na każdej wizycie mnie uspokajała i mówiła,że mala pięknie przybiera, wiec nie ma powodu do paniki. Teraz widzę, że wiedziała co mówi :)
Ale rozumiem Twój stres Dysia, jeszcze dobrze pamiętam jak bezradność czasem czułam przy pierwszym dziecku.

zobacz wątek
7 lat temu
sierpniowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry