Widok

Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *4*

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Nowy wąteczek, tamten przydługaśny ;)

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
04 Marca - loca-daga
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81
15 Marca - Kajaka31
15 Marca - MartynaP
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76

Kwiecień 2012r.

03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i link do poprzedniego :
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-3-t275013,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja myslalam ,ze mnie ktoras pocieszy :) ze jedna slaba kawka to nie zaszkodzi....w pierwszej ciazy to nawet nie mialam na kawe ochoty,a teraz to jakby non stop za mna chodzi....to chyba te smaki ciazowe bo jeszcze tydzien temu mogla dla mnie nie istniec:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja Cię pocieszę, bo ja normalnie piję kawkę i herbatę :P . w pierwszej ciąży tez piłam i nic się nie działo. ale nie mam tez problemów z ciśnieniem, to mogę sobie pozwolić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja podczas pierwszej ciazy pilam kawe z cykoria a teraz pije normalna. dodam, ze kawy nie pija codzinnie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aj, ja bez kawy rano bym nie funkcjonowała :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobijają mnie teksty typu: ja piłam i nic mi nie było więc spoko..

Kofeina szkodzi dziecku, albo to dociera do człowieka, albo nie. Albo jest wstanie się powstrzymać dla dobra własnego dziecka, albo nie. Możesz też pić alkohol i palić i też możesz urodzić zdrowe dziecko. Czy to jest odpowiedzialne podejcie. Przez te 9 miesięcy tak ciężko jest wytrzymać?

Warto poczytać trochę fachowej literatury i się zastanowić, czy warto?

„Kofeina, która znajduję się w kawie przechodzi przez łożysko do rozwijającego się płodu, więc jakiś wpływ na nie wywiera. Powoduję ona, że wapń oraz żelazo, które są w ciąży niezbędne są gorzej przyswajane przez organizm matki, gdyż kofeina zawarta w kawie wytrawia kosmki w jelicie cienkim.”

„Spożywanie dużej ilości kofeiny ma na pewno negatywny wpływ na dziecko. Choć zdania co do tego są podzielone wiele lekarzy twierdzi, że ma to bezpośredni wpływ na poronienie. Kawa powoduje, także wystąpienie problemów zdrowotnych noworodka. Duża ilość kofeiny ma wpływ na jego wzrost. Dzieci, których mama piła dużo kawy w ciąży rodzą się z niedowagą. Noworodki takie są mniej odporne przez co są narażone na problemy z rozwojem w późniejszym okresie życia.”

„Istnieją więc przeciwwskazania do picie kawy w ciąży. Jeżeli jest taka możliwość przyszła mama powinna ograniczyć spożywanie kawy, coca- coli, mocnej herbaty czy czekolady, gdyż w nich także zawarta jest kofeina. Połączenie picia dużej ilości kawy i innych używek jak np. palenia papierosów może mieć bardzo szkodliwy wpływ na rozwijające się dziecko.”


http://www.baby-shower.pl/CIAZA/Dieta-w-ciazy/Czy-w-ciazy-mozna-pic-kawe.html
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co do czarnej herbaty: zawiera teinę, teina to trucizna, jak lubisz to pij, czy wyjdzie to na zdrowie, wątpie
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
polcia nie popadajmy w paranoje! Nie zabije dziecka ,bo pije czarną herbate!Gdybyś rzygała za przeproszeniem jak kot,mam pić przez 9 miesięcy zieloną herbatke?? Jedną filiżanke kawy też można wypić.Wszystko z UMIAREM!!
Nie mówie tu o alkoholu ani o papierosach!
Ja ,jak mam zgage to wypije troche GAZOWANEJ wody,bo to mi baaardzo pomaga, i nie uważam że te bąbelki zabijaja nasze dziecko.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak mam bardzo niskie ciśnienie to taka kawka z rana może mnie uratować przed omdleniem gdy stoje w skm-ce :)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko co tu tak gorąco się zrobiło? :P
Nerwy i złość chyba bardziej szkodzą dziecku niż ta kawa z mlekiem czy herbata ;)

Ja kawy ogólnie nie lubię więc nie pijam ale herbatę to piję normalnie :/
Też mi się wydaję że nie należy popadać w przesadę... Ale to moje zdanie i mam do niego prawo :P
No i chyba trochę racji jest w tym że przy drugiej ciąży już mniej się uważa na wszystko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do tej kawy, to raz na jakiś czas słaba, to raczej nic złego. Może zastap zwykła kawę, kawą zbożową:) Może organizm da sie oszukać:P

Słyszałam kilkakrotnie wypowiedzi lekarzy wtej kwestji i przyzwalali na kawkę :)

I uważam,ze cola gorsza, bo nie dość, że ma kofeinę, to masę cukru ( no jest też wątpliwe zero i light) .

Dziewczyny wszystko w granicach rozsadku :):)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agniuszka nigdzie nie napisałam że to zabije dziecko
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia, bez przesady. My tu nie mówimy o mocnych kawach w ogromnej ilości, tylko np o kawie dziennie. JAk ktoś nie chce pić kawy, to niech nie pije. Nikt nikomu nic na siłę do gardła nie wlewa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
że zabije nie, ale napisałaś to Polcia takim"tonem"jakbyśmy tą kawą , albo napojem gazowanym nie wiadomo co robiły tym dzieciom.A przecież żadna z nas nie napisała , że pije tą kawe ,herbate hektolitrami.Soorki, ale ja to tak odebrałam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczęta spokojnie- złość pięknosci szkodzi:) Zamieńmy temat lepiej, bo wątek sie zrobił niefajny ( dla mnie zwłąszcza). Każda w zgodzie ze swoim rozsądkiem i sumieniem będzie piła i jadła co chce :)


Lepiej powiedzcie, jak się czujecie??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czytam ogólnie bardzo dużo książek i artykułów o zdrowym odżywianiu się tak ogólnie, nie tylko w ciąży. Mam w swojej biblioteczce masę pozycji na ten temat, jak również na temat diety przyszłej matki i kobiety w ciąży. Wszystko również weryfikuję z moim lekarzem.
Chodzi o całokształt naszego postępowania i wyborów, jeszcze niedawno mówiono, że lampka czerwonego wina w ciąży nic złego nie robi, a wręcz pomaga np. na krążenie, gdzie w literaturze fachowej głośno nawoływano, aby tego nie robić.
Warto ogólnie zmienić nawyki żywieniowe, po to aby wzmocnić własną odporność i zbudować najlepsze warunki dla dziecka, jak również wzmocnić jego odporność.
Każdy robi tak jak uważa, ja mam zbyt dużą wiedzę na ten temat, aby postępować inaczej.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zgoda:)

Mnie od dwóch dni masakrycznie bolała głowa(od zatok) wystarczy że wstałam i ruszyłam sie ,a ból był nieziemski :( Dziś euuurekaaaaaa nie boli :):):) (odpukać we wszystkoco się da)
W poniedziałek ide do gina i znów zobacze dzidzie:) Tym razem chce wejść z mężem , obojętnie czy będzie usg dowcipne czy już normalne.(na dowcipnym lepiej dzidzie widać) Bardzo chce by On już mógł posłuchać i zobaczyć naszego szkraba :):)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i nie będę przytakiwała nawet małej kawie, ani kawie bezkofeinowej nawet - bo zawiera za dużo chemii (np. chlorku metylenu).
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia zgadzam się, bo tak sobie właśnie myślę, ze w ciaży powinno sie żywić takimi produktami, których nie bałabym się dać narodzonemu dziecku( oczwiscie ie w pierwszych dniach życia:P, ale tak ogólnie małemu) .

A mam pytanie : czy wędzona makrela jest bezpieczna??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
04/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola( ?)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81
15 Marca - Kajaka31
15 Marca - MartynaP
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76

Kwiecień 2012r.

03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wędzona makrela jest wędzona w wysokiej temperaturze także nie jest surowa, można ją jeść w ciąży, chociaż ogólnie wędzone produkty do najzdrowszych nie należą

jeśli chodzi o łososia zazwyczaj jest wędzony w niskiej temperaturze i jest surowy (zresztą to widać po nim jest taki jakby lekko przezroczysty) i nie jest wskazany w ciąży..
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agniuszka strasznie współczuję - te bóle to zapewne straszna sprawa:( Przed ciaza tez Ci dokuczały??


Polcia a inka?? Tez niewskazana??
Generalnie wszystko złe:( Herbata z cytryną szkodliwa, ziemniaki z masłem też :/

Mój jeszcze nie widział córci - wczoraj nie mógł, a poprzednio położna była jakaś niemiła i odradzała wejscia z nim, bo miało byc właśnie dowcipne usg - bosh no mąż to chyba widział moje ciało - dla mnie nie było to krępujące:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aż tak mnie głowa nigdy nie bolała:( a teraz to jest mega cięzkie do przejścia bez pomocy farmakologicznej. Tak sobie myśle , ze to może nie przez zatoki , a moze przez ten ucisk co czuje na kręgosłupie,może na jakiś nerw mi naciska, i to też moze miec wpływ na głowe.Nie wiem ,zapytam lekarza.

Mój lekarz generalnie "odradza"by facet był przy badaniu dowcipnym , ale jak pacjentce zależy to wpuści męża :)Więc powiedziałam sobie,no trudno, może to nie najlepszy widok , ale przecież podczas porodu będzie jeszcze lepszy:P ;D a ja bym bardzo chciała by on posłuchał serduszka:) Tatusiek Kochany :*:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ziemniaki gotowane od czasu do czasu można - zawierają cenny potas, ale kasza znacznie lepsza i wręcz wskazana, szczególnie w tym okresie bo odśluzowuje organizm, polecam jaglaną, jęczmienną. Kaszka kus kus też jest dobra, ale ona nie należy do kasz tylko do makaronowatych, chociaż nazywa się i wygląda jak kasza :)

Tak herbata z cytryną - niewskazana, lepiej już pić bez cytryny.

Inka - absolutnie nie, za to kawa zbożowa jak najbardziej, pomaga w trawieniu.

A na zgagę, bardzo pomaga maślanka i picie dużo wody, najepiej mineralnej (nałęczowianka i cisowianka). Gazowane napoje, mięta i np. kawa czarna - wzbaga zgagę.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój mąż również jeszcze nie słyszał na własne uszy bicia serduszka, w środę idę do lekarza i chciałabym, aby mąż wszedł ze mną, mam nadzieję, że już teraz lekarz nie zrobi mi usg dopochwowego

szczerze mówiąc nawet ostatnio byłam zdziwiona, że zrobił dopochwowe, ale tak jak piszecie jest dokładniejsze i to pewnie dlatego

Od dzisiaj zaczyna się u mnie 16 tydzień, plecy mnie mocno bolą i od czasu do czasu brzuch. Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze, już bym chciała być po wizycie lekarskiej, aby odetchnąć z ulgą.

Nie mogę się też doczekać, basenu, jogi i ćwiczeń :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
inka to ni zbożowa?? Zbożowa, to taka nie pyłek tylko takie kawałeczki- jakby grubo zmielone?? A melisa i zielona/ biała herbata??

Czyli wszystko niewskazane - drogie panie : woda i sucharki:P

Agniuszka, brak leków, to spore utrudnienie:/ A ten ucisk faktyczie może mić jakiś wpływ :( Ja na szczęscie nawet przed ciazą omijam tabletki szerokim łukiem:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gazowana woda mi pomaga na zgage bardzo szybciutko , a ulga niesamowita.
Nie lubie ani cisowianki ani nałeczowianki:P
kto wie , czy sucharki są zdrowe.Może mają jakiś składnik zakazany... no dobra to ja lepiej ucichnę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie mają, ale tak obrazowo pisałam :P To białe pieczywo wątpliwej jakości, więc zapewne niezdrowe, a woda tez powinna mieć odpowiednie składniki mineralne :) NIe wariujmy drogie panie, a już na pewno nie kłóćmy się - mówie to ja - do niedawna zwolenniczka wojen słownych :P Ach co ta ciąża robi z ludźmi :)


Lepiej opowiadajcie jak tam wasze maluchy - czy te czekające doczekały sie w końcu ruchów ?? :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem ciekawa kiedy będzie u nas wiadomo kto mieszka w brzuszku :)Kto wie , może niedługo?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli chodzisz do gina z dobrym sprzętem, to powinnaś sie szybko dowiedzieć- pod warunkiem, ze maleństwo nie bedzie wstydliwe:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ogólnie biała herbata jest najzdrowszą z herbat, od czasu do czasu można pić, krótko parzoną, lekką, ale tak ogólnie najlepiej to pić herbaty ziołowe i owocowe (ale te z jednego owocu, a nie mieszanki z dodatkiem czarnej herbaty)

Ogólnie należy czytać skład, jak niczego nie kupuję bez wcześniejszego upewnienia się. Po co mam kupować coś niezdrowego z dodatkami smakowymi i inną chemią skoro mam do wyboru coś identycznego bez dodatku. I obojętnie czy to chodzi o suchary czy o ketchub. Po co mam kupić np. ketchub hellmans który zawiera wzmaczniacz smaku i zapachu: glutaminan sodu i inne skoro mogę kupić Heinz który tego nie zawiera. Dla mnie to jest tak logiczne jak mycie rąk. A kto inny może się z tego śmiać.

Nie chodzi o smak wody tylko o wartości. Wody źródlane (Żywiec, Dar Natury, Kropla Beskidu, Nata, Prmiavera, Nestle itd.) zawierają mało dobroczynnych minerałów są mniej wartościowe, wody mineralne(np. Cisowianka, Nałęczowianka, Kinga Pienińska, Ustronianka, Jurajska) są wydobywane z głębszych połaci ziemi i są zwyczajnie zdrowsze, a cenę mają taką samą. Więc wybór jest dla mnie prosty.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i nie chodzi o to, że jestem w ciąży, mam tak po prostu i mój mąż tak samo...
jesteś świadoma co oferuje nam rynek i co mam na talerzu
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ziołowe, ale jakie?? Bo mówiłaś, ze mieta nie a melisa?? Możesz polecić jakieś owocowe??


Co do składu, to zwracam na to uwagę, bo mnie mama tym zaraziła - ona ma fioła na tym punkcie czasem :p Co nie oznacza, ze nie jadam niezdrowych rzeczy - niestety zdarza mi się i to dosć często ,ale i tak zmieniłam swoje nawyki odkad w ciaży jestem :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja lubie z owocowych malinową, ale taką prawdziwą z suszonych owoców malinlub leśnych
W auchan mozna kupić.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kawę Inkę można pić w ciązy:) Natomiast jeśli chodzi o zieloną herbatę to nie powinno się jej pić w 3 trymestrze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zmieniłam swoje nawyki żywieniowe już dawno przed ciążą :) W sklepach już znam na pamięć, które produkty są właściwe, a które nie, dla mnie to nie problem. Dla upewnienia czytam jednak skład, czy aby się nic nie zmieniło.

Teraz mam o wiele lepszą odporność, lepiej się czuję po prostu no i dużo schudłam, mój mąż również. A zdrowe odżywianie weszło mi w nawyk i nie smakują mi polepszacze smaku, odzwyczaiłam się. Ale byłabym hipokrytką nie pisząc o tym, że owszem jadam w restauracjach (a przecież tam nie wiem co mi serwują) że jadam u znajomych (np różne sałatki z majonezem itd.) Jednak to nie jest moja codzienna dieta, na co dzień zwracam uwagę na to co jem i co kupuję. Jem świadomie jednym słowem :)

miętę możesz pić, ale nie jeśli masz zgagę
malinową np Herbapol
jabłkową
rumiankową
pokrzywową
szałwiową

wszystko w rozsądnych dawkach oczywiście :)

możesz zrobić mieszankę i dodać te wszystkie herbatki, dolać soku malinowego i np miodu, cytrynę. Na pewno będzie Ci smakowało :)

Najlepiej pić po prostu wodę, ja kiedyś sobie tego nie wyobrażałam, piłam same soki z kartonu i woda mi nie smakowała, ale to się zmieniło. Dodaj do wody cytrynkę lub limonkę, lub ogórek świeży, niech postoi nabierze lekkiego aromatu.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zbożowa np Anatol, chodzi o to, aby w składzie było żyto prażone
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie sądziłam,że to może na odporność wpłynąć:) Zaintrygowałaś i zainspirowałaś mnie - moge się Ciebie radzić w sprawach żywienia??:)


Co do wody, to uwielbiam ja i teraz właciwie tylko ją piję(jak sie okazało niewłaściwą:P:P) - soki bardzo rzadko i tylko te bez cukru lub świeżo wyciskane:)

A melisa ?? I ponawiam pytanie o makrelę wędzoną :)

Co do polepszaczy smaku, to też z nich zrezygnowałam, ale musze z mężem walczyć czasem- ostatnio wywaliłam smakomyka, to był niezadowolony:P:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Możesz o wszystko się pytać :)

o makreli ci odpisałam dużo wcześniej powyżej

o melisie nie wiem myślałam, że można ale, ktoś tutaj na forum pisał że nie jest w skazana w ciąży, dlatego zapytam o to mojego lekarza i poszukam w książkach
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja raz w aptece kupowałam test ciążowy i melise i farmaceutka mi powiedziała"ale jakby sie okazało , ze jest Pani w ciąży proszę nie pić melisy bo nie można" więc coś w tym musi być
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój mąż na szczęście jest tak samo nastawiony jak ja, ale za to z mamą i tatą musze walczyć hehe chociaż moja mama np. nigdy nie używała do gotowania kostek rosołowych (za co ją bardzo chwalę ) :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak się wątek rozkręcił, że przeoczyłam - dzięki za odpowiedź :) Polcia a Ty już masz dzieciatko, czy to pierwsze będzie?? Bo o żywienie malucha też bym chętnie popytała później :P



Zatem dziś robie nalot na półki sklepowe - poszukam jakiejś smakowitej herbatki:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie, wszystko przede mną :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe to tak jak ja:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale książkę już kupiłam :) hehe

Odżywiaj dziecko w zgodzie z naturą (od okresu płodowego do wieku przedszkolnego) - Bożeny Żak Cyran

jestem w połowie ;)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NIe próżnujesz widzę:P A jak to cenowo wychodzi - takie zdrowsze produkty sa dużo droższe od "ulepszonych" ?? tak w ogólnym rozrachunku:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny,

Pisalam wczoraj w poprzednim wątku o witaminach

powiedzcie jakie Wy bierzecie? i czy jest tu ktoś kto bierze na podtrzymanie ciąży leki luteine albo d u p h a s t o n??


POZDRAWIAM!!:-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie biorę aktualnie żadnych - wyniki mam w normie i zastanawiam sie czy muszę- dzis do gina ide i zapytam :) Przez chwilę brałam centrum materna - dostałam na spróbowanie gratis, a teraz ewentualnie zastanawiam się nad takimi z dha - ale to zapytam czy i jakie musze ewentualnie na dzisiejszej wizycie. Wiele zależy też zarówno od wyników jak i od etapu ciazy- wiem,że są takie na poszczególne trymestry . Jedno co wiem, to farmaceutka odradzała elevit, bo jest przestarzały i ma jakąś witaminę w składzie, której sie nie zaleca :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie biore żadnych,Wyniki mam okej
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zależy jakie, bo są po prostu odpowiedniki w identycznej cenie (tak jak wcześniej podałam przykład ketchupu), ale np. jajka zerówki są droższe od trójek, mleko pasteryzowane w niskiej temperaturze jest droższe od mleka w kartonie czy parówki z cielęciną bez dodatków, te zdrowe są droższe, to samo tyczy się serów te bez utwardzonych tłuszczów i sztucznych dodatków są o wiele droższe, czy chleb, ten na zakwasie bez spulchniaczy i polepszaczy też jest nieco droższy. Ale np woda juz nie. A serki lepiej kupić taki serek typu almette, bo jest zdrowszy od typowego topionego serka - a cena podobna, albo chrzan z rynku bez dodatów świeżo starty duży słoik 10 zł, a taki w sklepie z dodatkiem chemii pewnie jest tańszy - ale jaka różnica w smaku :)..
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to było do loca-daga a propos cen produtków :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spodziewam się, że ten chleb będzie droższy - zresztą widze to po sokach bez cukru i jogurtach - ale uznałam, ze wolę rzadziej ale zdrowo i w tym się nie skusze na słodzone:) Co do jajek, to mam o tyle dobrze, ze mam rodzinę na wsi i przywożę sobie jajka jak się śmieje;lepsze niż zerówki, bo babcia z kurami rozmawia i lepiej im się żyje:P:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja też ze wsi dostaję :) - ale od czasu do czasu, ostatnio też dynię dostałam :) i cała się cieszę bo i zupę i ciasto z dyni chcę zrobić
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też mam wyniki dobre, ale witaminy gin kazał brać od początku ciąży mówił,że owoce nie dają odpowiedniej ilości witamin i dlatego mam brac tabletki.. biorę femibion2 i zastanawialam się kto jakie witaminy bierze i co poleca ( bo moje sa mega drogie i myslę czy tylko moje sa takie drogie czy wszystkie witaminy sa powyzej 50 zl ? )
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale nadrukowałyście :) jednak dałam radę nadrobić wszystko. Ja na szczęscie mieszkam na wsi i mamy dużo własnych produktów ;) co do zakupów to teściowa prowadzi własny sklep i wszystko co sobie wymyślę w ciągu 2 dni ma w sklepie w dodatku teściowa jest maniaczką zdrowego odżywiania i w pewnym stopniu mnie tym zaraził dbam bardziej o siebie niż kiedyś moje wyniki są świetne i witamin nie biore liczę na naturę :)

Mój mały to chyba będzie piłkarzem bo kopie jak szalony jednak Iga była spokojniejsza już się boje tego charakterku :P
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia a czy w sklepie mięsnym prosisz sprzedawcę o to aby informował Cię o dokładnym składzie wędliny?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
slicznotka jestem po wizycie i wyniki też mam ok , ale zalecił witaminy - mam chorobę krwi i to też ma wpływ. Kupiłam centrum materna z dha (lekarka poleca stosowanie tego kwasu) i za opakowanie na miesiąc zapłaciłam ok. 45 zł , ale to i tak podobno ok bioprąc pod uwagę dwa składniki preparatu, tzn. jedna tabletka to witaminy, a druga to właśnie dha:) Ten femibion jest drogi - pytanie tylko jak bardzo jego skład różni sie od składu innych preparatów witaminowych . Mam jeszcze brać dwa rodzaje tabletek na tą moją krew - poczułam sie jak emerytka :(


Weroska starałyśmy się, zebyś miała co poczytać:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej. Jak wyglądają wasze wizyty u lekarza prowadzacego ciążę? Bo u mnie póki co to tylko jest wpisywanie wyników badań w kartę ciąży i dawanie skierowania na nowe. Jak się zapytałam,czy będę w ciąży badana ginekologicznie,żeby zobaczyć np czy wszystko w porządku z szyjką to mi babka powiedziała,że to od kolejnej wizyty (czyli w 24 tygodniu), bo wcześniej, jak sie nic nie dzieje, to nie ma potrzeby.

z kolei moje koleżanki od początku ciąży były badanie..

ania1988- mam to "szczęście",ze mam USG w pracy i mogę sobie popodgladać. Lekarzem jestem i owszem,ale od zwierzątek ;-))

nulka- dzięki :)

kupiłam dzisiaj stanik---rozmiar G..,co mnie jeszzce czeka?? przeciez to dopiero 5ty miesiąc ;-))) są większe? hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kinia83 tak zawsze, zawsze, zawsze :) albo czytam przez szybkę, bo często skład jest uwidoczniony, a jak nie ma to zawsze pytam.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi lekarz niczego nie zalecał specjalne, ale mówię mu panie doktorze taki okres chorobowy się zbliża, że wolałaby coś brać, bo boję się, że może ktoś mnie zarazi. W takim razie mówi tylko Pharmaton Matruelle proszę brać. No i kupiłam i biorę zawiera on wiele witamin, minerałów oraz kwas omega 3, kwas dokozaheksaenowy. Jeden minus to taki że te tabletki są baaardzo duże i ciężko mi się je połyka, ale są gładkie.

Moja wizyta u lekarza odbywa się raz w miesiącu, za każdym razem lekarz robi mi USG, myślę że teraz również zrobi mi cytologię, ale zobaczymy. Badanie krwi robiłam raz. Pewnie teraz będzie kazał powtórzyć.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sie wypowiem w sprawie picia kawy. Specjalnie na poczatku ciazy pytalam sie mojego lekarza co o tym sadzi. Zapytal ile kaw wypijam dziennie. Powiedzialam, ze jak chodzilam do pracy do wypijalam max 2 kawy rozpuszczalne z duza iloscia mleka (w zasadzie to mozna nazwac mlekiem z kawa). Lekarz powiedzial, ze jedna mala filizanka kawy z mlekiem nie zaszkodzi dziecku i nie mam z tego tytulu popadac w paranoje. Nie pilam codziennie bo nie kazdego dnia mi sie chcialo ale ostatnio dokuczaja mi zmiany cisnienia atmosferycznego i pije filizanke kawy dziennie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
04 Marca - loca-daga
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81
15 Marca - Kajaka31
15 Marca - MartynaP
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338

dziś zrobiłam usg i .... no synek a tak liczyłam na córeczkę ehhh
ważne że wszystko jest oki a teraz będę zbierać niebieskie ciuszki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ega hehe ja wczoraj byłam i córa, a na syna liczyłam:P:P Właśnie tez muszę przewertować ubranka, ale wyszło mi niewiele naprawdę chłopakowych(z autami ) :P

Polcia i jaki sklep z wędlinami wypada najlepiej:)??


Co do lekarza, to badanie czy serducho bije mam przy każdej wizycie , na początku( do 13tc chyba) miałam za każdym razem usg dopochwowe robione. Wyniki i badania, to tak, jak u Ciebie, ale ogólnie ja jetsem z tych co nie pytają zbyt wiele, więc nie mogę ocenić pod tym względem. Ale dziś mnie lekarka zaskoczyła pozytywnie, bo od razu zareagowała na mój krwotok z nosa i leki przepisała- ja oczywiście w tym temacie milczałam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uaktualniam listę:


Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola(?) :)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81
15 Marca - Kajaka31
15 Marca - MartynaP
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zdecydowanie polecam na Hali w Gdańsku, dostawę mają w piątki

to ich strona:

http://www.specjalwiejski.pl/index.php

Poza tym kupuję mięso głównie indyka. Ostatnio zrobiłam rosół na szyjce i skrzydle indyka i naprawdę był pyszny, nie dodaję żadnych sztucznych dodatków. Solę na koniec.

Wędliny kupuję pieczone i też głównie z indyka. Zawsze patrzę na cenę, jak coś jest przecenione i tanie - nie kupię.

Sama robiłam pasztety z żórawiną czy z pistacjami (w ciąży niewskazane za dużo wątróbki) wychodzą super - dzielę na części i zamrażam. Pieczeń również robiłam w ziołach i potem kroję na kanapkę. Pasty rybne - pewnie też same robicie :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej
moje wizty tez przewaznie wygladaja tak ze jest wpisywanie ,nie ma potrzeby badania za kazdym razem jesli wszstko jest ok,tylko na ostatnim siedzialam na fotelu bo mialam robioną cytologię.
Co do witamin to brałam zwykły falvit ,teraz mi się skończyły i muszę kupić jakieś lepsze.
No i napiszę jeszcze co do kawy to przyznam się że piję jedną dziennie ale muszę się opanować a ,to wszystko dlatego ze w przeciwienstwie do poprzednich ciaz nie odrzuciło mnie od niej i od niczego wlasciwie ,tylko na poczatku nie pilam, do niedawna bo miałam te mdłości.
Pozatym mam straszną jazdę na słodycze,ehh zawsze byłam od nich uzależniona ale teraz to już masakra.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia ile takie tableteczki kosztują i czy nie przesadzi się z witaminami stosując je i witaminy właśnie??

Misiulina co do słodyczy, to mam dokładnie tak samo - musze coś zjesć, bo mnie nosi - zwłaszcza czekoladzie nie mogę się oprzeć:P A dziś jeszcze dostałyśmy od męża w prezencie:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widzę,że co lekarz, to inny sposób prowadzenia ciąży. Ja na początku też miałam na każdej wizycie usg dopochwowe. W 15 tygodniu i 20tym nie miałam usg tylko zwyczajną wizytę z uzupełnianiem karty ciąży, morfologią i badaniem moczu. kolejną mam w 24 tygodniu i wtedy mam juz miec inne badania- tzn tez morfologie, mocz, ale tez HBS , test tolerancji glukozy i posiew z szyjki macicy. A na samej wizycie będzie badanie na fotelu plus cytologia. USG w międzyczasie mam zrobić u innego lekarza, bo w Invikcie mają teraz takie zasady,że te główne badania USG (połówkowe i w wyższej ciąży) robi inny lekarz niz lekarz prowadzący ciążę. Dziwne,ale niech im będzie. Najeżdżę się i tyle..


ja tez od czasu do czasu "walnę" sobie małą kawkę,ale nie mam z tego powodu dużych wyrzutów sumienia ;-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
loca-daga kosztował około 40 zł może trochę ponad, ale nie łączyłabym z innymi suplementami
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ogólnie kupowałam zawsze w tej internetowej aptece bo była najtańsza:

http://aptekagemini.pl/search?st_search=matruelle&st_search=&st_search=

mają oddział w Gdańsku i można osobiście odebrać leki

teraz jednak widzę że zmienili stronę trochę nie mogę się na niej odnaleźć, ciekawe czy też ceny zmienili :/
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia muszę tam kiedyś zajrzeć - ale aż się boję o ceny...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, tak ceny są wyższe, ja jako osoba mięsożerna - nie poznaję siebie, bo jem go coraz mniej, dlatego jak już kupuję to najlepszej jakości..

kiedyś na śniadanko zawsze kanapka z wędliną, jajeczniczka na boczku albo kiełbasie, na obiad najlepiej schabowe, albo pierś panierowana..
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kunegunda u mnie za każdym razem jest pomiar ciśnienia, ważenie i sprawdzanie szyjki macicy. USG co jakiś czas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli chodzi o ciśnienie i szyjkę, to tez mam przy każdej wizycie:) A waze sie w domu, bo mają jakąś wagę do niczego - mam sobie doliczac chyba 3 kg, więc ja wolę w domku na mojej wadze zawsze rano przed wizytą:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja póki co wizytę mam robiony mocz i morfologie pomisr ciśnienia usg i zwykłe badanie podobno teraz ostartni raz bede narazie oddawac krew i pozniej juz glukoza..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam tylko dwa badania krwi, a teraz między 24-28tc mam zrobić znów mocz(drugi raz) i glukozę 75.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale naskrobałyscie!!!

ja z Majka w szpitalu, ale jutro juz wychodzimy. Chyba, amma andzieje w kazdym razie.
Loca, ja tez forsuje imie Pola, ale maz stoi okonime, choc nie mal na wszytko tak reaguje, Majak byla Majka, od zawsze wymarzine imie::) mowie ze albo Pola albo Blanka, na poczatku miala byc Lenka, ale teraz pełnoooo Lenek:)

Ja na akzdej wycyie mama, mierzenie cisnienia, wazenie, usg (do 15 tyg dopochwowe), choc teraz tez moiwl ze bedzie robil mimo ze robi normalne bo ocenia moja skracajaca sie szyjke, co m-c badanai z krwi (podstawowe, morfologie, cukier, cre, mocz) a na pierwszej caly komplet, matko ile tygo bylo), mialam juz cytologie, co druga wizyte mam robione wymazy z pochwy (chodze na wizyty co dwa tygodnie), jak mega silne skurcze, zawsze dodoatkowow wymaz z pochwy plus crp.
Uzywam Centrum Materna z dha czy cos tam, placilam ostnio 66z l, masakra! w pierwszej ciazy bralam prenartal plus od drugiego trymestru dha od prenatal.

Biore dodatkowo od poczatku ciazy kwas foliowy 5 na recepte, taki silniejszy.
W tej chwili jestem na d u p h a s t o n i e, fanoterolu, isoptinie, nospie, pyralginie, Jak stara lekomanka.

Trzymajcie sie zmykam:)

acha no i jeszcze nie czje ruchow..., hmmm:)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko ile tego - Majowa:) Ja biore od dziś 4 tabletki w sumie i czuje sie jak staruszka:P

Ile tabletek ta Twoja materna dha ma?? Bo ja za 60 płaciłam ok. 45 i nie wiem czy przepłaciłam:/

Pola super mi się podoba i mężowi też - od zawsze była Nadyjka, ale teraz to już Pola wygrywa:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale naskrobałyście.......już myślałam, że nie doczytam do końca :-)
Ja biorę Prenatal a potem w III trymestrze będę brała ten z DHA. Najgorsze jest łykanie, bo te tablety są wielkie jak dla konia a nie jak dla kobitki, która ma wiecznie ochote puścic pawia.....no ale cóż.... trzeba się jakoś poświęcić.
Jeżeli chodzi o wizyty to zawsze mam mierzone ciśnienie i jestem ważona. Potem badanie i już, chociaż ostatnio lekarka powiedziaa mi, że badanie nie jest konieczne do 24 tygodnia bo i tak nic nie wnosi a tylko jest możliwość wprowadzenia do pochwy bakterii a jeżeli coś złego się dzieje, to i tak sie leci do szpitala. Jak do tej pory (18 tydzień) miałam robione 1 usg a następne będzie połówkowe. Z badań to cytologia, morfologia, mocz i teraz jeszcze będzie toxo, hbs a potem test na glukozę....paskudztwo ale może jakoś przełknę, chociaż w pierwszej ciąży było mi strasznie ciężko to znieść.
U nas z imionami jest tak, że ja wymyśliłam Bartusia i Zosię. Mąż kombinuje i tez ma wymyślić 2 i wtedy wybierzemy ale już i tak powiedział, że znając życie to będę go tak męczyć i gnębić, że przeforsuję te moje propozycje.... a właściwie jedna z nich :-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak to dobrze , że dzisiaj piątek :):) :):):)

Dzień doberek wszystkim:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dzis mam spotkanie z polożną :)
ale przed chwilą wymiotowalam i nie wiem jak dam rade w przychodni:( a nie mam z kim iść
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojej Ania1988 aż tak ?? a zjadłaś coś??jakieś sucharki?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejo:)
Ja żadnych witamin nie łykam wyniki mam dobre więc lekarz stwierdził że nie muszę ;)
Co do wizyt do ja na każdej mam: waga, ciśnienie, badanie gin i usg a chodzę tak co 3-4 tyg.
Kunegunda zazdroszczę tego usg do dyspozycji ;)

Tyle naskrobałyście że nie pamiętam co jeszcze chciałam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale żeście się laski rozpisały...

Co do jedzenia, to podchodzę na zdrowy rozsądek.... tzn jak ktoś mi krzyczy, że nie wolno, to się pytam - dlaczego?
Bo często krążą różne mity nt. jedzenia w ciąży (i przy karmieniu) - np. sery pleśniowe - NIE WOLNO!!! Ale jak sie sprawdzi, dlaczego, to okazuje isę, że nie wolno, ale z mleka niepasteryzowanego - natomiast z pasteryzowanego jest ok...

Ponieważ wcześniej się nie spotkałam z tym twierdzeniem, to - czemu nie można herbaty z cytryną (poza tym,że osobiście mi nie smakuje:P) oraz ziemniaków z masłem?
Co do herbat, to właśnie spotkałam się z twierdzeniem, że zielona tez niekoniecznie, nawet gorzej niż czarna (tzn. było tak - najgorsza kawa, na równi z nią zielona herbata, nieco lepsza czarna, później owocowe... tylko coś mi się obiło o uszy /ale pewności nie mam/, że hibiskus jest fe, a on jest składnikiem wielu owocowych przecież... - słyszałyście coś o tym?)

Kundegunda - ja przed ciążą zaczęlam od rozmiaru G/H (zalezy od marki). No i ostatnio musiałam w nowy zainwestować, bo mi się obód pod biustem jakby zwiększył... Ale mam nadzieję, ze miseczka nie pójdzie dalej, bo masakra będzie za chwilę - choć i tak łatwiej dostać 85H niż jak mialam przed ciążą 75 G lub H.

Wędliny "sklepowej" nie jadam - sama piekę schab, szynkę czy pierś indyka - mamy obiad a resztę na kanapki;) Jedynie ostatnio "chodzi" za mną kiełbasa "z grilla" (ok, z patelni, wysmazona) - i tu dokładnie czytam, co w niej jest, ile mięsa, ile wspomagaczy.
Mięso mielone przez mamę i wiem, ze kupowane dobrej jakości.

Już dawno przestałam sie wspomagać kostkami czy vegetą - przynajmniej z założenia, bo czasem, jak zupę spierniczę i za dużo wody dam, to muszę "ratować". Ale ostatnio wyobraźcie sobie, że po ugotowaniu smaku na zupę i ogórkowa i pomidorowa zupełnie nie wymagały solenia - aż sama w szoku byłam (solę na sam koniec, jak już właściwą zupę mam gotową, bo wcześniej nie jest obiektywne - np. ogórki kiszone "zasalają" sobą zupę, a pomidory najczęściej wymagają dodatkowego solenia)

Witamin nei biorę, poza jodem - ale to niezbędnę przy moim wspomaganiu tarczycy - obecnie już 150 Euthyroxu i jeszcze nie powiedzieliśmy "koniec";) Natomiast pozostałe wyniki mam dobre, jem owoce, warzywa, wyciskam soki i nie łykam witamin - tak zadecydował lekarz.

Było pytanie - u mnie na każdej wizycie jest badanie ginekologiczne z "zaglądaniem" na szyjkę - ale wiadomo, że każdy lekarz ma "swoje" sposoby - jeden bardziej na coś dmucha (nawet jak nie jest to wysokie ryzyko), inny na co innego...

Kundegunda - nie wiedziałam o tym "zwyczaju" w invicie... Ale może to i rozsądne - że inny lekarz, świeżym okiem spojrzy... Do kogo chodzisz?

Ja właśnie się lenię - powinnam wskoczyć pod prysznic i nas spakować - jedziemy na weeken do Nietoperza:/ - odwiedzić grób taty mojego A. - ale na szczęście przeforsowałam powrót w niedzielę, więc i urlopu nie musi mąż brać i ja "zaliczę" wizytę w ciąży... No i przywieziemy wiejskich jajeczek, jabłuszek, ziemniaków... Choć jak tak patrzę u teściowej, jak blisko drogi oni mają wszystko, to jakoś tak wolę nasze "miejskie" od moich rodziców z ogródka, bo oni do ruchliwej drogi mają 2 km, a nie 20 metrów...
No ale jabłek czy ziemniaków nie mają - a tu się w sadzie kupi hurtem, posmaży w słoiki na szarlotkę:)

Nie wiecie, czy taki wyciśnięty w sokowirówce sok jabłkowy można jakoś "zesłoikować"?

Idę robić sałatke śledziową - nie ufam jedzeniu u tesciowej i wolę miec swoje zapasy;P Najlepsze, że ona jeszcze się nie połapała, czemu jestem taka "fajna" i zawsze z czymś swoim przyjadę - a to sałatką, a to miesem (bo zamarynowałam i nie zdążyliśmy zjeść;P)... Ale przynajmniej jestem dobrą synową;P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe Aga jakbym siebie słyszała- ie ufam jedzeniu teściowej:P:P Też tak mam(odkąd w ciaży jestem to jeszcze bardziej), ale nie przywozę nic i dlatego ulubioną synową to ja nie jestem:P Zresztą jak na święta przywiozłam( bo ich potrawy świąteczne mnie przerażają) to reakcji brak, a ja sie napracowałam, więc mam gdzieś dogadzanie takim wybrednym ludzim:/

Jesli chodzI o ziemniaki z masłem i herbatę z cytryną, to czytałam, że połączenie wytwarza jakieś związki - teraz nie pamiętam co, ale szkodliwe są. Tak samo połączenie pomidora z ogórkiem. O hibiskusie też cos słyszałam, ale co do szkodliwosci zielonej to nie - moze też wiele zależeć od długosci parzenia.

Ogórkową też ostatnio bez doprawiania gotowałam - zdziwiłam sie bardzo, a;le była przepyszna;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaB, w invikcie chodze do dr Paszkiewicz,ale na USG skierowała mnie do dr Puzio. Podobno jest bardzo dobry.
Ja przed ciążą miałam rozmiar 65 F,ale teraz wskoczyłam w 70G. Cała "nadzieja" ;-)) w tym,że obwód mi się powiększy oprócz miseczek, bo rzeczywiście łatwiej dostać 85 G niż 65 G ;-))

Idę dzisiaj poogladać wózki. wiem,że to jeszcze wczesnie, ale nie mogę się powstrzymać ;-)) Oczywiście nie będę kupować, tylko zrobię rozeznanie. A Wy juz poczyniłyście jakieś przygotowania na przybycie dzieciaczka? ;-)) Ja na razie tylko w myślach przemeblowałam pokój ;-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kundegunda - ja chodzę do dr Lenckiewicz, bardzo miła, przyjemna...
Dr Puzio to podobno spec w patologii, więc może dlatego takie ważne USG "przejmuje".

U nas przygotowań brak. Tzn umówiłam się z jedną dziewczyną na zakup kołyski. Za jakiś czas musimy rozejrzeć się za zmianą naszego łóżka na rozkładane "coś", żeby troche luźniej było. Ale generalnie planuję to na po Nowym Roku (no chyba, że dziadkowie już pod choinkę jakiś prezent Nienarodzonemu będą chcieli zrobić;P)

Kundegunda - właśnie sobie przypomniałam, że dwa lata temu robiłam zakupy u gorseciarki we Wrzeszczu koło dworca. Miała właśnie większe staniki, a jak coś nie pasowało, to w ramach zakupu je dopasowywała - stanik kosztował ok 70-80zł, więc jeszcze nie tragedia...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
loco - rodzina mojego A. jescze lepsza była...
ostatnia Wielkanoc - 2 dni przed wyjazdem jest prośba, zebyśmy "jakieś" zakupy zrobili, bo mama jeszcze nie dostała renty
Ok, spoko - chociaż nieważne, ze mama mieszka w domu z siostrą A. i jej rodziną (mąż, 3 dzieci), a tylko tesciowa zakupy tam robi...
Zrobiliśmy zakupy. W domu zorbiłam, co się dało wczesniej, zeby przywieźć...
Podczas świąt miałam migrenę i generalnie nie siedziałam przy stole, tylko spałam/lezałam w pokoiku obok. I oto czego się dowiedziałam...
- że sałatka nie dobra
- że kto to widział TAK jajka zrobić
- że w ogóle, to zły groszek, kukurydzę i majonez kupiłam (!!!!)
i jeszcze trochę...
Generalnie na ICH święta wydałam ok 500zł - z rodzeństwa A. nikt niczego nie przyniósł, przyjechali na gotowe i jeszcze komentowali...

Teraz na Wigilię (a wychodzi z "grafiku", że tez powinniśmy pojechać) chcę zrobić tak, ze samą tesciowa do nas zaprosze i wbijemy się do moich rodziców - gdzie przygotuję to na co będę miała ochotę, przy okazji pomogę mamie (u nas świeta to kilkanascie osób, kazdy "coś" przynosi, ale zawsze jest roboty, bo sprzatanie, ustawianie itp). Mam nadzieję, że tak upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu - nie bedę TAM jechać na świeta, a teściowa nie ucierpi, że kolejne BN u moich rodziców (tym bardziej, że na Wielkanoc na bank na wioskę nie pojedziemy, bo już blisko porodu bedzie a i później też nie, bo z maluchem w troche spartańskie warunki tez pchać się nie bedę...)

Muszę poszperać o tej herbacie z cytryną... Coś o pomidorze ale z kiszonym ogórkiem czytałam (w jakiejś babskiej gazecie)

Ogórkowej często nie trzeba dosalać, bo te ogórki mają smak w sobie... Chociaż ziół zawsze dosypię:D (majeranku i kminku do ogórkowej). Ale z solą czekam na sam koniec bo nie zawsze potrzeba...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas teściowa była raz jeden JEDYNY i OSTATNI chyba na obiedzie.Zrobiliśmy z mężem devolaje(bo on i mój szwagier bardzo lubią) Teściowej nie zasmakowały,twierdziła że suche.(wcale nie) no ale mniejsza z tym.Skoro jej moja/nasza kuchnia nie smakuje to niech spada na szczaw.Człowiek sie natrudzi,nachucha "by tylko zmakowało" A Ona przyjdzie i zaczyna wybrzydzać.Dlatego NIGDY więcej :)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
o rany... jak tam mozna komentowac,że coś nie smakuje... Obojętnie, czy to u synowej, kolezanki, czy gdzie indziej. Jak jestem zaproszona to mówię ładnie dziękuje i zjadam wszystko, nawet jak nie jest zbyt dobre. Tego chyba wymaga kultura...

ja bym się załamała, jakby mi tak szczerze rodzice, czy teściowie powiedzieli, co myśla o moim kucharzeniu ;-)) Staram się jak mogę ,ale jestem początkująca i nieraz jakies wpadki zaliczam... Ale nikt mi jeszce nigdy nie powiedziała,że niedobre. Chwalic nie muszą, ale,żeby od razy krytykować....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kundegunda - mnie nie powiedzieli... oni komentowali przy stole, jak mnie tam nie było... za plecami... a sami NIC na ten stół nie przynieśli...



żeby uzupełnić - generalnie tesciowa nie komentuje mojego gotowania - próbuje wszystkiego, moze się zdziwić, że coś tak a nie inaczej smakuje (prosta kobieta ze wsi), że czegoś tam jeszcze nie jadła, albo, że ona inaczej coś tam przyrządza (ale używa stwierdzenia "inaczej" nie "lepiej") i chociaz wiem, ze nie wszystko moje jej pasuje, to nie komentuje... dlatego, jak do niej jadę, to zawsze staram się coś innego niż poprzednio przywieźć, bo lubi próbowac "moje" jedzenie

ja jej nie do końca, bo wiem, jak tłusto gotuje, no i wiem, że słabo z kasą i te najtańsze promocje kupuje typu szynka z 60% wody...

i za to ją lubię, że nie stawia się na pozycji "ja wiem najlepiej", chociaż czasem, myślę, że po prostu bez przemyślenia, jak chlapnie jakimś tekstem... eh...



gorzej rodzeństwo A. - tym bardziej, że sami przyjeżdzają na gotowe, nic nie przywożą, tylko w garnki zaglądają i wyjadają...



wiecie, kiedyś siostra meża zawsze jak mieliśmy przyjechać, to listę zakupów nam dyktowała... tylko... że kurna nigdy grosza za to nie dała (teściowa oddawała kasę) a jeszcze było "nie taki majonez/kiełbasa/ser" itp...

się w****iłam i teraz przywozimy tylko tyle, ile my zjemy + coś dla tesciowej... bo jak przywiezeimy wiecej to te darmozjady zza ściany przylezą, wyjedzą i nawet słowa dziękuję nie powiedzą, a jeszcze nosem kręcić bedą...



Kurcze, przepraszam, ale musiałam sie wygadać... Bo ciśnienie mam, że tam jedziemy;P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I nam wszystkim zrobiło się lżej na wątrobie:) Czasem trzeba sie wygadac co nie? ;)

To mamuśki życze miłego weekendu,wypocznijcie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Do AgaB :)

Mnie również nie interesują mity. Jak odzywam się na dany temat to zawsze mam konkretnie sprecyzowane informacje, dlatego chciałam nawiązać do Twojej wypowiedzi, która właśnie trochę jest z tych typu: koś mi coś tam kiedyś powiedział, ale nie do końca pamiętam co :) dlatego wyjaśniam dokładniej :) :

-serów pleśniowych – nie można jeść w ciąży, dlatego że są to sery dojrzewające i porasta na nich pleśń w kolorach: niebieska, zielona lub biała. Oto główne gatunki serów pleśniowych:
• Brie
• Camembert
• Roquefort
• Gorgonzola
• Bleu de Bresse
• Munster
• Coulommiers.

Jeśli np. uważasz, że Feta lub Mozzarella to są sery pleśniowe – to się mylisz. I akurat te dwa sery zazwyczaj są robione z mleka pasteryzowanego, także można je jeść w ciąży.

Herbaty owocowe zawierają często hibiskus. W krajach muzułmańskich hibiskus w dużych ilościach był wykorzystywany do poronień. W ilości w której występuje w herbatkach owocowych nie zagraża. Ale wiadomo, że z niczym nie można przesadzać, nawet z piciem wody, to samo tyczy się herbat owocowych i ziołowych.

I trzecia sprawa dotycząca herbaty z cytryną:
„Herbata pomimo dużej zawartości aluminium nie jest szkodliwa. Wręcz przeciwnie. Znajduje się w niej bogactwo antyoksydantów a glin występuje w postaci nieprzyswajalnej dla organizmu. Sytuacja zmienia się, gdy dodamy plasterek cytryny. Nieprzyswajalne aluminium zmienia się w łatwo wchłanialny cytrynian glinu, a wprowadzony od organizmu w ten sposób metal odkłada się w różnych tkankach uszkadzając je”

-w ciąży jednak nie zaleca się picia czarnej herbaty, ze względu na to, że zawarta jest w niej teina (najwyższe stężenie pośród herbat) a jak powszechnie wiadomo, teina jest szkodliwa dla zdrowia, zawiera również kofeinę do 4,5%.

To by było na tyle :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mojemu teściowi oprócz, suchych ziemniaków i mięsa, na obiad nic nie odpowiada, także wkurza mnie to niemiłosiernie, raz podałam makaron, albo pire to prawie uciekł od stołu.

Teściowa bardzo słabo gotuje niestety i nie lubi gotować, zawsze podkrada moje przepisy, moje dania bardzo jej smakują.

Uwielbiam jeździć na obiad do mojej mamy i taty, ale to szefowie kuchni także nie ma się co dziwić :)

Mój kochany mąż uwielbia różne smaki, przy mnie się otworzył i nauczył nowych, cieszę się że nie wdał się w swojego tatusia.

My Wigilię też mamy podzieloną, jeden rok z moją rodziną, a drugi z rodziną mojego męża. Na reszcie jest trochę wytchnienia, bo takie jeżdżenie od jednych do drugich było bardzo męczące i nie było atmosfery. W tym roku może zrobię Wigilię u siebie :)

Dziewczyny z dnia na dzień mam coraz więcej energii to prawda, że w drugim trymestrze jest lepiej, wyciągam męża do Ikei po świeczki, ale mu się nie chce, a mnie roznosi :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
odnośnie pomidora z ogórkiem, sprawa jest prosta:

świeży ogórek niweluje wchłanianie się witaminy C, ponieważ takowa w pomidorze występuje, to ogórek powoduje że nie dostarczasz jej w tym momencie do swojego organizmu. Także obojętnie czy to ogórek czy inne warzywo które zawiera wit C. Jednym słowem świeżego ogórka z np. ogórkiem kiszonym też nie zaleca się jeść, gdyż ten drugi zawiera sporą dawkę wit C. Ot taki paradoks.
Ale jak zjesz, to nic się nie stanie złego, oprócz utraty tejże witaminy.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy możecie polecić mi jakiś dobry gabinet z USG?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja moge polecic dr robert klimaszewski prowadzi swoj gabinet za restauracja cristal we wrzeszczu ma na prawdę super usg po papierze widać,że to już nie jest badziew taki jak w przychodniach.Znajdziesz go w googlach
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MajowaMaja od kiedy i do kiedy jesteś i masz byćna d u p h a s t o n i e? pytam bo ja tez jestem i za tydzien mam już je odstawić
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja np byłam na d u p h a s t o n i e, od początku do 12/13 tygodnia, lekarz kazał odstawić i na szczęście wszystko było ok :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agniuszka :)

mam rozne przekaski typu sucharki, banany, slone paluszki i inne ktore mi w miare pomagaja a raz je zwymiotuje innym razem pomoga. Ogolnie liczylam na poprawe samopoczucia ale niestety. Chociaz musze przyznac ze na wieczor kiedy powinno sie pojsc spac ja moge wysprzatac mieszkanie, to chociaz wtedy nadrabiam zaleglosci.

A ja dzis slyszalam kopniaka:) Maż twierdzi ze to bedzie chlopak... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia i normalnie odstawilaś tzn chodzi mi, czy zmniejszałaś dawkę czy od razu koniec opakowania i nie bierzesz? mi sie odklejał trofoblast w 10 tygodniu i dlatego biorę ,ale bylam na wizycie i już wszystko wporządku mam brac do 16 tygodnia i przestać a nic nie mówił czy stopniowo zmniejszac dawke a ja też z tego podniecenia zapomniałam zapytać...:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
loca, chyba nie przeplaciłas, bo ja zapalcilam 65 lub 66 zl za 30 tabletek , tzn 30 witamin + 30 dha, wiec na miesiac.
Ja biore dha od poczatku, bo moja dieta taka srednia ejst, glownie na poczatku z mdlosci, i wogole jakos tak mi nie podridze w tej ciazy z kuchnia, choc staram sie, staram.

Ja D U P H A S T O N biore od poczatku, odkad mialam pierwsza wizyte, ok 5 tyg, ze wzgledu na wczesniajsza trudna i wczesniej rozwiazana ciaze, mama brac do 20 tyg, od 20 zaczyna dzilas feneterol, i teraz tak w tym 18/19 zazebiamy te dwa, jedn dobrze dzila do 20 a drugi po 20 tyg. W tamtej ciazy bralam D. do 26 tyg, ale prowadzil mnie inny lekarz,i jak potem doczytalam od dziala chyba do 22 tyg max, wiec juz wtedy piowinnien mi przepisac cos innego.
Ale czesto lekarze jak wszytko ok, to ok 20 odstawiaja, albo anet wczesniej jak mija ten najgorszy okres , wysokiego ryzyka,
Z reszta do 22 tyg traktuje sie utrate ciazy jako pozne poronienie, a po 22 jako porod przedwczesny, juz dzieci od 22 tyg sa ratowane, choc z tym ciazko.


Wypisali ans z Majka ze szpitala, ale dostala powiklan, goraczki,a le wypisali zalecenia, i zlitowali sie nad mim brzuchem, ale nocka zapowiada sie nietega.


Trzymajcie sie , wypoczywajcie i oszczedzajcie sie. MNie lekarz zabronil chodzenia an groby, kazal lezec i pachniec, wiec pomyslcie o tym zeby choc troche dac sobie tego dnia taryfe ulgowa, zeby potem nie musiec lezec.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majowa a co Majeczce jest? Bo albo nie doczytałam albo mam sklerozę :/

Ja brałam luteinę 2 razy 5 tabletek i kazał mi stopniowo zmniejszać dawkę. Teraz od tygodnia nie biorę i nie plamię na szczęście :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majowa to mnie pocieszyłaś z tą ceną:)

Kurcze niewesoło z tym szpitalem macie:( I jeszcze powikłania, jakbyście mało zmartwień mieli:( Zdrowiejcie i odpoczywajcie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
slicznotkaa

ja odstawiłam stopniowo, wcześniej brałam rano i wieczorem po jednej tabletce, a następnie przez 4 dni tylko na noc i koniec.

Moja kol. chodziła do Puzio i on np. mówił, że należy odstawić od razu, u niej dobrze sie to nie skończyło akurat i musiała wrócić do brania i tak do końca ciąży brała.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
polecam dzisiejszy dodatek do gazety wyborczej "wysokie obcasy", jest między innymi o porodzie :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny! Dawno mnie tu nie było i musiałam meeega nadrobić:)
Widzę, że dużo o zdrowej diecie można się u nas ostatnio dowiedzieć:) Ja jem praktycznie jak zwykle, soki i herbaty owocowe mi przez gardło nie przechodzą, tak samo jak nadmiar wody, więc piję tak jak całe życie czarną herbatę głównie. Jak byłam chora, to WSZYSCY lekarze, farmaceuci w aptekach, rodzinka i znajomi kazali mi pić herbatę z cytryną lub z maliną, więc nie do końca kumam teraz że z cytryną szkodzi...

Co do witamin to większość ma podobny skład tak jak pytałam w aptece i mi farmaceutka poleciła Vita-min plus Mama, za który zapłaciłam niecałe 15 zł. Biorę już drugie opakowanie. Wcześniej lekarz kazał jeść owoce i z nich czerpać witaminy. Dopiero niedawno stwierdził, że sezon grypowy i trzeba się wzmocnić trochę, mimo że wyniki miałam dobre.

Co do wizyt, to zawsze mam robione usg (od dwóch wizyt na brzuszku), ważą mnie i ciśnienie mierzą. Morfologię i mocz miałam raz(ale przed samą ciążą też robiłam akurat, więc dopiero później mnie lekarz wysłał), cytologię też robił. Ale od dwóch wizyt nie miałam badania ginekologicznego i tak się zastanawiałam czy to dobrze. Szczególnie jak się tu naczytałam o skracających szyjkach, itp. Bo skąd wiem, czy u mnie wszystko ok?
Nogi mnie bolą strasznie ostatnio, niby nie są spuchnięte, ale mam wrażenie, że mi je od środka rozsadzi :( Muszę zapytać lekarza od czego to i co z tym robić. Tylko, że wizyta dopiero 15-tego :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MajowaMaju co tam z córcią Twoją?? Trzymam kciuki żeby do zdrówka szybko wracała!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oglądaliśmy wózki ostatnio i na grandera tutka się chyba zdecydujemy. Lekki, zwrotny (jeździ bosko!), cena w miarę(choć to i tak moja mama sponsoruje, bo ponoć dziadkowie wózek kupują:) To się tradycji nie będę przeciwstawiać przecież :p I do niego fotelik maxi-cosi city (tylko adapter trzeba dokupić, żeby do stelaża zamontować).
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki Polcia za odp.ja też bede stopniowac zmniejszac dawkę bo biorę rano i wieczorem i mialam odstawić ,ale też tak myslalam ze chyba od razu nie powinno się odtsawiac tylko stopniowo..

pozdrawiam babeczki
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj obudził mnie ból podbrzusza taki kłujący po bokach cos w stylu bólu jajników ,przestraszyłam się bo wczoraj wnosiliśmy wózek z małym do znajomych na 3 piętrze i pomyslałam ze moze cos przez to ,ale wstałam pochodziłam i przeszło.Mamusie które maja juz małe dziecko jak Wy sobie radzicie,ja nie mam nikogo do pomocy i przeraża mnie jak to będzie w ostatnich m-cach,mały wymaga tyle uwagi ,trzeba go nieraz nosić,dopiero niedawno zaczął chodzić,codziennie wnoszę go na rękach na 2 gie piętro i już mi jest ciężko.Nie mówiąc juz jak dam rade jak małe się urodzi ,nie wyobrażam sobie wyprawy z dwójką takich maluchów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
DZIEWCZYNY

mam problem
otóż bralam typowe witaminy dla kobiet w ciazy (bez witaminy A z podwojna dawka kwasu foliowego) teraz moja polożna powiedziala zebym przestala brac bo minal 16 tydz. I zakupila jakies normalne wit. bogate w wit.D

ALE WSZYSTKIE WITAMINY ZAWIERAJA TEZ wit. A na ktora tak trzeba w ciazy uwazac. Czy wy tez bierzecie jakies witaminy? JAk tak to do ktorego tyg? Ja musze sie wspomagac,bo nieraz wymiotuje i malo moge zjesc w ciagu dnia.

W ogole spotkalam sie z tym ze jeden lekarz mowi np brac do 24 tyg inny ze wcale a jeszcze inni twierdza zeby zaprzestac brac w ogole.

CO MAM ROBIĆ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już sama nie wiem jak to z tymi witaminami jest. JEdni lekarze mówią, żeby brać inni odradzają. U mnie we wszystkich ciążach lekarz mówił, że na początku przez 3 miesiące tylko kwas foliowy a potem witaminy- tylko nie Maternę, bo po tych witaminach jakieś gigantyczne dzieci się rodzi. W związku z tym biorę Prenatal i już. U mnie do tej pory jest problem z jedzeniem głównie owoców i z piciem czegokolwiek a jestem juz prawie w połowie ciąży, więc myślę, że taki wspomagacz witaminowy mi nie zaszkodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Misiulina jeśli chodzi o ten ból to prawdopodobnie był spowodowany rozciągającymi się więzadłami. Obecnie często bolą mnie po długim spacerze a w pierwszym trymestrze przy nagłym wstawaniu itp.

Jeśłi chodzi o witaminiy to do końca I trymestru brałam tylko kwas foliowy a teraz elewit.
Lekarz nie wmuszał we mnie tych witamim, to bardziej ja dopytywałam ponieważ nie lubię ryb i chciałam uzupełnić witaminy. Wiem że jest prenetal dha ale ważne jest aby pytać czy te witaminy są zarejestrowane jako lek czy nie. Ze względu na popyt jest dużo tabletek dla kobiet i niekoniecznie są to leki.
Tak więc obecnie 1 tabletka elewitu dziennie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W ciąży należy uważać na na dawkę wit A, ale nie znaczy to, że należy całkowicie jej unikać, bo to może bardzo negatywnie wpłynąć na rozwój płodu. Ponieważ w wątróbce jest bardzo duża kumulacja wit A dlatego odradza się jej spożywanie w ciąży, ale dużo wit A również występuje w marchwi, jednak można ją spożywać. Są po prostu pewne granice, których nie należy przekroczyć.

W suplementach diety dla kobiet, często występuje wit. A, ale jest ona podana w takiej dawce, która nie zaszkodzi, a wręcz przyczyni się do lepszego rozwoju. Ja zapytałam lekarza jakie mam brać witaminy, mi zalecił Pharmaton Matruelle (tam również występuje wit. A).

Jeśli chodzi o kremy (najczęściej do twarzy i pod oczy) które zawierają wit. A (retinol), owszem należy uważać, ale nie panikować, przez skórę nie przedostanie się tak duża dawka jak nam się wydaje, dlatego należy unikać - ale tak w razie czego.

Ps. Kochana jak by poczytać jakie skutki negatywne przynosi niedobór wit A w ciąży, to naprawdę można się przestraszyć :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to było kierowane do Ania 1988
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba trzeba wesprzeć liczebnie marcowe mamy, więc dopisze się do listy. Forum podczytuje często, aczkolwiek odzywam się raczej sporadycznie - praca i pierwsze dziecię nie zostawiają mi zbyt wiele wolnego czasu :)

Nie wiem jak wy, ale u mnie ostatnio koszmarne skoki nastrojów. Z normalnego poziomu optymizmu, na widok byle pupereli, w ciągu pięciu minut płynnie przechodzę w "otchłanie rozpaczy" - mam zakaz oglądania melodramatów ;P

Trzymajcie się kobitki i nie dajmy się zwariować :)

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola(?) :)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
15 Marca - MartynaP
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale mnie dzisiaj głowa boli :(((((((((((((
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sliCznotka współczuje bólu głowy , mnie dziś też bolała , na szczęście minęło

Dziewczyny , gdzie moge dostać ciążowe spodnie(prócz H&M) ??Wiem , że są na hali w gdyni (wiem ,tez że sa drogie) ale czy w jakieś galerii/centrum handlowym dostałabym??Wczoraj przymierzalam pierwszy raz, i powiem Wam że od rau było widać brzuszek no i ten komfort , że nic nie ciśnie,nic nie gniecie

Jade dzisiaj do Gdańska do lekarza i może po drodze udałoby sie gdzieś kupić,tylko nie wiem gdzie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Gdańsku Głównym był sklep na parterze w hali targowej. Jest też jeden w Galerii Bałtyckiej na poziomie -1 koło Smyka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oo dzięki , a ten sklep w GB to jakaś mega firmówka od 200zł wzwyż?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Już 2 marchewki dziennie pokrywaja 100% zapotrzebowanie na witaminę A. Wiec jesli do tego zażyje sie jeszcze jakis preparat ( w ktorym przewaznie jest to drugie 100% to mozna wyrzadzic maluchowi krzywde.
A wiadomo ze takie marchewki moga urkywac sie w zupie lub innych przetworach, wiec ja lepiej jej w witaminie zazywac nie bede.

Teraz jest juz ze mną lepiej, owoce lubie,warzywa tez.Jedyne co to malo przetworow mlecznych jem wiec zaopatrzę się w wit.D jak radzila mi polozna.

Uczylam sie o tych wszystkich witamianch ale jesli nie chodzi tylko o mnie a jeszcze o inne zycie to wiadomo że pojawiają sie wątpliwosci.
Boje sie że jesli np nic nie bede brać i tylko korzystac z wit zawartych w pozywieniu i przyjdzie dzien w ktorym zle sie poczuje i nic nie zjem to maluszek na tym straci:(

No ale z drugiej str przeciez duzo koiet nawet nie wie o swojej ciazy i nie biorą nic.

Apropo polecam wam miod z pasieki w ktorym jest duuzo witamin z grupy B :) dodawajcie sobie do herbatek:)

i rzeczywiscie najwiecej wit C jest w natce pietruszki

najwiecej witamin jest w kieklujacych warzywach no ale o tej porze roku to raczej nie mozliwe:) chyba ze posieje sie w domu np rzeżuchę czy inne tym podobne rośliki i ich kielki bedzie dodawac sie do salatek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wracając do witaminy A :)

W obliczeniach wygląda to tak:
Zapotrzebowanie dzienne na Wit A kobiety od 21-59 roku życia wynosi – 800 mcg
Kobieta ciężarna (druga połowa ciąży) – 1200 mcg
Ale w tym: w ciąży nie należy przekroczyć – 3000 mcg. Więc jest różnica pomiędzy zalecaną normą dietetyczną na dzień, a bezpieczną maksymalną dawką nie powodującą ryzyka efektów ubocznych.

I tak, jedna marchew zawiera od 8-22 mg witaminy A – przeliczyłam, że jest to ( 8000 mcg – 22000 mcg) – wynika z tego, że już przy jednej marchewce można przedawkować witaminę A. Ale, w jakiej ilości rzeczywistej jest ona wchłonięta do naszego organizmu? Trzeba pamiętać też o tym, że w bardzo wysokich temperaturach stosowanych podczas smażenia dochodzi do dużych strat witaminy A. Retinol ulega też łatwo rozkładowi w czasie jełczenia tłuszczu. (Witamina A jest też wrażliwa na światło).
No i jeszcze kwestia marchewki: czy są to ekologiczne marchewki, czy marchewki giganty z marketów bez smaku zapachu i właściwości odżywczych.
Ponad to, aby doszło do nieprawidłowości trzeba by spożywać regularnie i dosyć długo, co najmniej dziesięciokrotną zalecana dawkę witaminy – to rzadka sytuacja, jednak należy zachować ostrożność.

W moich tabletkach jest 333 mcg – czyli zaledwie około 27% zapotrzebowania dziennego dla kobiety w ciąży.

Ale tak czy siak, w tym tygodniu idę do lekarza i nie omieszkam go dokładnie o to wszystko wypytać :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Agniuszka, ja kupiłam sobie dwie pary w H&M na wieszaku z wyprzedażami ;) Jedne za 60zł , drugie za 30 ;) czasami już je ubieram, jak musze gdzies długo siedzieć, bo moje mnie już uciskają ;)

Jak bylam w Alfie,w takim typowym ciążowym sklepie to najtńsze za 180zł :| a no i podobno jeszcze na Gildii jest/był sklep, ale nie wiem...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w moich witaminach, wit A pokrywa 100% dziennego zapotrzebowania a marchewki jem w calosci jak juz

a co do marchewek zalezy jakiej sa wielkosci wiec piszac o 2 dziennie na pewno nie chodziło o kolosy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli u Ciebie w tabletkach jest 1200 mcg wit A?
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie (mam tabletki angielskie bo mieszkam w uk) jest napisane ze wit A w procentach ma 100%
ale obok jest 800 ug RE

w ogole w uk maja inne progi jesli chodzi o leki i tak samo wyniki badan, w pl np mialam miec niby tarczyce a tu wg nich jestem zdrowa.

Tak czy siak nie ma sie co przejmowac, ale postanowilam juz ze nie bede brac dodatkowych witamin oprocz D :)

ale jak porozmawiasz z lekarzem to daj znac co powiedzial.
ja bylam tu u profesora ginekologii to w ogole pow mi ze tabl dla ciezarnych mam brac do 24tyg a polozna mowi ze tylko do 16...

ciekai mnie tylko dlaczego każą w ogole zaprzestać je brac?? Czy Tobie tez powiedziano że po ktoryms miesiącu masz zaprzestac?czy bedzie brac do konca?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, mi też specjalnie nie chciał zalecić żadnych, ale trochę się uparłam, zależało mi na kwasach omega 3 ze względu na porę roku i przeziębienia, aby się wzmocnić, więc lekarz powiedział w takim razie ostatecznie proszę brać te..

ale, teraz jak pójdę do niego, to dokładnie go wypytam, jakie ma zdanie na ten temat

czyli u Ciebie na opakowaniu podali dawkę dla przeciętnej kobiety nie będącej w ciąży (tak zazwyczaj podają)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha rozumiem
te dane z opakowania są z normalnych multiwitamin
natomiast w witaminach dla ciezarnych nie bylo wcale wit A

a ze polozna kazala mi je przestac rać te dla cieżarnych i zakupic sobie jakies wit z D topomyslalam ze kupie sobie multiwitaminy zwykle,nie dla kobiet w ciazy,no ale wlasnie w nich jest niby te 100% wit A

nie wiem czy to dobrze wyjasnilam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam,to jeszcze ja się dopisuję do 15.04

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to dopisujemy... :-)

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
04 Marca - loca-daga
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81
15 Marca - Kajaka31
15 Marca - MartynaP
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76

Kwiecień 2012r.

03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek, wiolka8312
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłyście dzisiaj dziewczyny na grobach? ja pojechałam na srebrzysko i szłam na samą górę...............myślałam ,że padnę pomimo że to dopiero 4 miesiąc ledwo szłam i cieszyłam się że nie się w 8 miesiącu na ta górę później pół dnia odsypiałam wyprawę :)

swoją drogą raz w roku można się poświęcić dla pamięci najblizszych ,którzy odeszli..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też wczoraj odwiedziłam Srebrzysko. Pocieszę Cię, że moja forma poprawiła się ostatnio - w porównaniu do 7-15 t.c. (wtedy męczyło mnie wszystko), więc może Ciebie też czeka taki wzrost formy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć, to ja też chętnie dołączę :). 01.04.
Dziewczyny, wybrałyście już szkołę rodzenia? Którą Wam polecano?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć, ja nie wybierałam szkoły rodzenia i nie będę wybierać bo z tego co mi mówią moje koleżanki nic się nie przydaje z tej szkoły i strata czasu, bo na porodówce i tak o wszystkim zapomnisz.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nie zgodze się z tym, ze nic się nie przydaje. Sposoby oddychania mi sie bardzo przydały. Dodatkowo, wielokrotnie "wałkowane" informacje na temat faz porodu w głowie jednak zostały i dzięki temu jakoś spokojniej podchodziłam do tematu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No każdy ma inne zdanie na temat szkoly rodzenia :-) ja nie idę bo oddychać sama potrafię i sobie poradzę w trakcie porodu zresztą mi się te lekcje nie przydadzą na pewno o fazach porodu naczytałam się w książkach i to mi wystarczy- zresztą idziesz na porodowkę i lekarz mówi co masz robić czego więcej się uczyć? takie jest moje zdanie.........
pozdrawiam babeczki :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja normalnie też się nie duszę ;)

Specyficzne oddychanie mi się akurat przydało zanim dotarłam na porodówkę (właściwie większość porodu odwaliłam solo, więc nie mogłam liczyć na podpowiedzi lekarza czy położnej).

Ale fakt, że niektóre zajęcia to nudy straszliwe, a przystawiania do piersi, no sorry, ale na lalce to raczej trudno nauczyć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ostatecznie kupiłam jeansy w ciążowym sklepie , wydałam ..... 169zł i...spodnie farbują na niebiesko tiaaaaaaaaaaaaaa;]
W H&M były , ale z szerszymi nogawkami ;/ teraz chyba zamówie na allegro bo najtaniej wychodzi na to
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć , to i ja się dołączę:) 29.04.

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
04 Marca - loca-daga
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81
15 Marca - Kajaka31
15 Marca - MartynaP
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76

Kwiecień 2012r.

03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek, wiolka8312
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
29 kwiecień - radodia
30 kwiecień - Angel 8338


A co do szkoły rodzenia: w pierwszej ciąży chodziłam i teraz już nie zamierzam:) Rzeczywiście przydały się informacje głównie dotyczące maleństwa i opieki nad nim, natomiast co dotyczy porodu - wg mnie literatura wystarczy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w szkołach rodzenia jest również nauka pierwszej pomocy, a tego raczej samemu nie można się tak łatwo nauczyć

no i poza tym, szkoły rodzenia przydają się tej męskiej stronie, ośmielają bardziej mężczyznę w różnych pomocach przy dziecku, np przy kąpaniu, może to banalne, ale tam się to ćwiczy, a że mężczyźni są teoretykami to im te podstawy dają większą pewność siebie w realu
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia nie wiem czy przypadkiem , pierwszej pomocy nie ma przy dodatkowym pakiecie.Tego chyba nie masz w na zwykłych zajęciach.

Tu mam przykładowy plan zajęć szkoły rodzenia z rumi

Cykl podstawowy obejmuje 20 zajęć w okresie 11 tygodni, w tym:



10 zajęć teoretycznych trwających około 90 minut, tematyką obejmujących okres ciąży, porodu, połogu i opiekę nad noworodkiem.

Tematyka zajęć teoretycznych – program autorski

•Wszystko o ciąży
•Kontakt z nienarodzonym dzieckiem - warsztaty psychologiczne
•Noworodek zdrowy i chory
•Kąpiel, pielęgnacja, wyprawka dziecka
•Poród- czego się spodziewać
•Poród jako zadanie. Problem bólu w porodzie, jak sobie z nim radzić?
•Karmienie naturalne
•Połóg - fizjologia i patologia , dieta , tryb życia, gimnastyka
•Od głużenia do mówienia- zajęcia z logopedą
•Omówienie pobytu w szpitalu
•Zajęcia podsumowujące
•Rozdanie dyplomów




10 zajęć gimnastycznych trwających 60 minut, prowadzonych przez położną dyplomowaną ze specjalizacją z zakresu opieki przed i okołoporodowej, na bardzo dobrze wyposażonej sali gimnastycznej, przy muzyce relaksacyjnej.

Ćwiczenia:

•ogólnorozwojowe
•oddechowe
•relaksacyjne
•masaż

Kiedyś oglądałam w DZIEŃ DOBRY tvn , JAK rENII jUSIS mówiła o tym , że wszystcy się zapisują do szkoły rodzenia a mało ludzi zapisuje sie na kurs pierwszej pomocy małemu dziecku i gorąco do tego namawiała
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, tak są różne szkoły rodzenia i różny mają program

w każdym razie mnie ta pierwsza pomoc najbardziej interesuje, moja bratowa dzięki niej uratowała swojego synka od zakrztuszenia się, a to ogólnie często się przytrafia dzieciom, przy nieodpowiedniej pomocy możemy zaszkodzić dziecku, albo w ogóle nie pomóc

wiem też że jest rozmowa na temat szczepionek i krwi przypempowinowej a na ten temat też z chęcią porozmawiam
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, czy odczuwacie rozciągającą się macicę? Ja od kilku dni jak na nią nacisnę, albo np siadam to odczuwam takie nieprzyjemne uczucie. Jeszcze nie ból, ale tak jakby obolała była. Jest to dość uciążliwe i zastanawiam się czy nie wybrać się do lekarza. Też tak macie?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdzieś po drodze wyleciałam z listy więc dopisuję sie raz jeszcze:
Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
04 Marca - loca-daga
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
15 Marca - MartynaP
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76

Kwiecień 2012r.

03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek, wiolka8312
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
29 kwiecień - radodia
30 kwiecień - Angel 8338

Niestety dziś stwierdziłam, ze pora pożegnać się na jakiś czas z normalnymi dżinsami :(
Zrobiłam przegląd sklepów C&A i H&M pod kątem ciążowych spodni i ostatecznie zrezygnowana zamówiłam je przez allegro.
Jakoś mnie to zdołowało - zaczyna sie czas "Wielkiego Bebzona"...

A jak wy się czujecie ze zmianami figury?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kochana, idz do C&A. Ja tam kupilam 2 pary spodni ciazowych ale jakis czas temu i jeszcze przeceny byly. Jedne kosztowaly 80 zl drugie 50 zl i sluza mi do teraz. Polecam tez zwykle bawelniane legginsy o rozmiar wieksze - wygodnie sie w nich smiga po domu a nawet po dworze:) H&M omijalabym szerokim lukiem bo ceny na ciuchy ciazowe maja zaporowe:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
emi ja nie wiem czy to to samo ale jak nieraz usiadę gwałtownie to mnie cos zaboli byc moze to,to rozciaganie bo niebawem brzuch skoczy do przodu bardziej:)

A mnie z kolei troche rpzeszly mdlosci to zaczely sie masakryczne bole glowy ;/ smaruje sobie czolo jakimś sztyftem na migreny ale G to daje.A nie mam sumienia brać paracetamolu wlasnie wybieram sie zaraz na spacer moze to mi pomoze, jednak przewaznie koncze z bolem nie do wytrzymania :/

a wy jak radzicie sobie z bolami glowy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na szczęście mam je ostatnio rzadko, ale jak się pojawią to w ostateczności łykam apap (tylko musiałabym chyba z 5 zjeść, żeby zadziałał). Troszkę łagodzi, ale bez rewelacji. Zazwyczaj kładę się wtedy w ciemnym pokoju i czekam aż ustąpi...

Ja dla odmiany męczę się z brzuchem. Od wzdęć po rozciągającą się macicę. A najlepiej jak się wszystko skumuluje...masakra.a od 16 tyg tak świetnie się czułam:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No mnie szkoła rodzenia nie przekonuje i dalej bede uparta przy swoim ,ale to moje zdanie wszystkich rzeczy takich jak pierwsza pomoc itd uczyłam sie setki razy w szkole, na kursie prawa jazdy i przy przyjmowaniu do pracy dlatego może "nie wariuje" i nie biegam do szkoły rodzenia,cwiczyć i tak nie mogę bo wiekszosc dnia leze plackiem a przy zajmowaniu się dzieckiem żadna ksiazka nie pomoze instynktownie podchodzi się do takich spraw i wiadomo co można a czego nie .
pozdrawiam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co do bólu głowy......... czekam aż mi przejdzie siedząc przy tym i narzekając jak babcia.. nie biore żadnych leków czekam az minie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
uczyłaś się pierwszej pomocy ale czy na dziecku? Bo ja też w szkole uczyłam się pierwszej pomocy, tylko że na osobie dorosłej, a to znacznie się różni
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurde fajnie macie że wam przechodzi o mi nie chce.zawsze się łudzę że dzis mi przejdzie i łaże z tym bolem np 9 godz aż mnie powazniej rozboli i dopiero biore.dobrze ze mi 1 paracetamol pomaga.

ale kiedys nalogowo łykalam ibuprom (odradzam wszystkim malo sie przez niego dziury w zolądku nie dorobilam) i ciezko mi bylo sie z niego przestawić na paracetamol,ale udało się na początku też mi 1 tbl nie pomagala...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ania jeśli chodzi o moję bóle głowy to jak mnie już złapie to trzyma 2 dni... i nic nie pomaga... paracetamol również. Ostatnio przy bólach kładę się i czekam aż przejdzie:( spacer jedynie wzmaga mój ból:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak na dziecku sie uczyłam i na osobie dorosłej również :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kinia wspolczuje:(
no ale pomyslmy sobie ze nagroda juz niebawem w postaci takiego malego slicznego krasnoludka:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do kwietnia jeszcze hohohohohohoho i ho ho
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a z takim bólem głowy kwiecień to wieczność ;] ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak wiadomo ale zaraz swieta swięta i po swietach:)

a pozniej juz tylko 3-4 miesiace boicie sie porodu? ja bardzo ale staram sie jeszcze o tym nie myslec...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się okrutnie boję porodu, staram się nie myśleć,ale chyba to silniejsze ode mnie :)
Dziewczyny ja mam pytanko:czy miewacie kolki?Mnie dość często łapie i nie mam na to skutecznej metody,aby się jej pozbyć

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też myślę o porodzie, ale cieszę się że jest już tyle możliwości pomagania sobie w bólu no i że ma się wybór co nie niektórych metod, że można być aktywnym, a nie przykutym do łóżka
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
slicznotkaa mam nadzieję, że na niemowlęciu, dziecku i osobie dorosłej :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też się boję, szczególnie, że nasłuchałam się o różnastych porodach. Ale nie ma co się nakręcać :) Swoją drogą nie zdecydowałam się jeszcze na szpital, a Wy? O każdym krążą różne opinie.

Suwaczek z babyboom.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Noo ja tez myslalam niedawno, ze do listopada to hohoho i minelo tak szybko, ze nie zauwazylam nawet! Zobaczycie jak Wam szybko zleci:) A koncowka ciazy nie nalezy do przyjemnych takze korzystajcie ile wlezie z lenistwa i mozliwosci wysypiania sie - ja przez ostatni miesiac sypiam po 3, 4 godziny.. Pozdrawiam!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja już rozmawiałam z moim ginekologiem na temat szpitala, podałam dwa które biorę pod uwagę, był za jednym i za drugim

ważne jest aby zrobić sobie na kartce plan, plan porodu, moja szwagierka do tej pory 2 razy rodziła zawsze miała przygotowany plan, dzięki temu była spokojniejsza, wiedziała czego chce, a czego kategorycznie nie, bo to już nie są czasy że ktoś za nas decyduje..
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już sie tak nie boję porodu,mam 2 za sobą wiem co mnie czeka ,owszem są takie mysli i obawy czy wszystko pójdzie dobrze bo przeciez każdy jest inny,ale staram się odpędzac te mysli wogóle .Co do szpitala to myslę że po raz trzeci chyba wybiorę Zaspę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia, czemu tak mało sypiasz?

Suwaczek z babyboom.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sypiam malo bo odczuwam ciagle parcie na pecherz, poza tym jest mi strasznie cieplo no i przy zmianie boku do spania przezywam katusze! Bola mnie wiazadla pod brzuchem i spojenie lonowe. To promieniuje az do pachwin! Bol nie do opisania... Do tego stopy mam jak poduszki - tak puchna:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie słabo sypia , bo jej ciężko.Jednak to już 37 tydzień i nie śpi się tak jak kiedyś .Dzieciątko ,jego waga i ucisk...daja się we znaki,nawet ciepłe łóżko jest już pewnie nie wygodne.W jednej pozycji długo nie poleżysz
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najpierw rozważałam Puck, bo bardzo zachwalany, ale trochę daleko. Poza tym w razie jakichkolwiek komplikacji i tak najlepsza diagnostyka jest ponoć na Zaspie..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozumiem. Czyli dobrze byłoby się wyspać "na zapas":) A mi jak na złość w drugim trymestrze póki co nie chce się spać. Na razie roznosi mnie energia. Do czasu..:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie już przerażają te bezssenne noce w ostatnich tygodniach ciązy ,to było najbardziej dokuczliwe z całych moich ciąż i najgorsze że nnie ma na to sposobu
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie nie da sie wyspac na zapas. Mnie w dzien tez roznosi energia i ciagle cos bym robila, bo nie lubie siedziec i nic nie robic. Niestety, dzis troszke posprzatalam lazienke i musialam odpoczac.. Nie dalam rady juz zrobic nic wiecej. Jutro ciag dalszy:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusias81,

Nie wiem ile zostało Tobie pomieszczeń do wysprzątania , ALEEEE mozesz niezdążyć ze wszystkim ;D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na szczescie zostala mi jeszcze kuchnia i 2 pokoje:) takze powinnam sie wyrobic a jak sie wkurze to mąż bedzie w weekend sprzatal:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiolka:)

a sproboj zlapać się ręką w miejscu gdzie łapie kolka nabierając przy tym głeboko powietrza i przykucnij wypuszczając powietrze- tę metodę sprzedała mi moja wuefistka i naprawde zawsze mi pomagało.
Ja nie miewam czesto kolek pare razy mi sie zdarzylo ale szybko same przeszły.
Zgaga tez mnie narazie nie dotyczy a jak juz to pomaga cola ktora staram sie dozowac jak moge-ale jestem uzalezniona.

Ja musze porozmawiac z polozna o szpitalu ale mieszkam 10min od niego wiec pewnie tam skoncze...

A w ogole moj maz nas juz zapisal do szkoly rodzenia-zaczynamy od lutego:) 4 spotkania po 2 godziny
Niestety nie pomoge Wam bo nie mieszkam w PL no i nie mam jak polecić:)

A czy wy placicie za szkole rodzenia?? jakie to sa koszta w polsce?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia ,ależ oczywiście na niemowlęciu,dziecku i osobie doroslej i tej starej.........;) ja z góry nie zakładam ,że będę musiała reanimowac swojego malucha ,ale to co jest potrzebne i istotne to wiem


Czy ktoś ma skierowanie na CC i czy dalej się ją robi tylko na Zaspie?bo słyszałam,że na Klinicznej też jedni mówią tak a drudzy inaczej..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ślicznotkaa pytam, bo jest znaczna różnica przy udzielaniu pierwszej pomocy niemowlęciu, a dwu letniemu dziecku, bez tej wiedzy nie udzieli się pomocy np. przy sztucznym oddychaniu. No i nie można z góry zakładać lub nie, czegoś- na co nie mamy wpływu.
Ślicznotkaa przemyśl to czy nie warto jednak przejść odpowiedni kurs pierwszej pomocy, bo ta wiedza musi być precyzyjna, a nie ogólna.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny - wklejam listę, starałm sie, zeby była jak najbardziej aktualna, ale jeśli kogoś pominęłam, to przepraszam. Dopisujcie się wg ostatniej listy( będzie najbardziej aktualna, bo później ktoś wypada lub nie ma wpisów o płci.

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
15 Marca - MartynaP
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uaktualniam listę:

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
15 Marca - MartynaP
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338


Suwaczek z babyboom.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podbijam temat dalej:


Czy ktoś ma skierowanie na CC i czy dalej się ją robi tylko na Zaspie?bo słyszałam,że na Klinicznej też jedni mówią tak a drudzy inaczej..?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Slicznotka ale to chyba jeszcze za wcześnie na wypisywanie skierowań na CC. Czy się mylę? ;)
I chyba jak są odpowiednie wskazania do CC to nie ma znaczenia jaki szpital i wszędzie je zrobią...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piszę, bo moze ktoś z góry wie,że bedzie je miał ;]
co do drugiego zdania to nie byłabym taka pewna ,bo znajomą odesłali na Zaspę na cesarkę z tąd też moje pytanie. Nikt się nie zgłasza to jeszcze poczekam chciałabym wiedzieć coś na ten temat .
Pozdrawiam :))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
image

Czekamy na Ciebie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kunegunda81 ale wywołałaś dyskusję :P

Ja na zwolnienei chyba od początku grudnia pójde poprzednio też pracowałam bodajże do 24 tygodnia. Pracuję przed komputerem i 8 godzin siedzieć to maskara. Wiem że kodeks określa inaczej ale życie jest inne. Więc nie myśl że praca siedząca nie jest męcząca. Co do WC dla mnie najgorsze jest jak wstane z krzesła i mały mi magle na pęcherz uciśnie to od razu nabieram ruchów i sru do wc:)

Gratuluje kolejnej mamusi synusia :) jak na razie jest po równo dziewczynek i chłopców.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem na zwolnieniu od poczatku ciąży......
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem sama sobie szefową, także mogę dostosować sobie pracę do własnych potrzeb, teraz mam coraz więcej sił i chęci także się cieszę z tego bardzo :) -a brzuch rośnie tak samo jak apetyt, do tej pory przytyłam 500 gram, wolałabym, aby ta waga tak po malutku wzrastała, mój lekarz mówi, że najlepiej max 10 kg - i byłoby super :) - tego sobie życzę.

Co do cesarskiego cięcia - w Swissmedzie chyba nawet nie trzeba mieć skierowania. Ja nastawiam się tak, że jeśli dziecko okaże się bardzo duże i z dużą główką, to raczej z góry umówię się na cesarskie cięcie. Mój mąż urodził się duży z bardzo dużą głową i teściowa miała z nim komplikacje. Boję się niedotlenienia dziecka, długiego porodu, a też bardzo często w takich sytuacjach na koniec i tak robią cesarkę. Także taką podjęłam decyzję. Mam jednak nadzieję, że dziecko okaże się być normalnych rozmiarów i że uda mi się urodzić naturalnie :) to moje marzenie. Takie dzieci lepiej się chowają, a i kobieta szybciej dochodzi do siebie.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie juz 18tydz ciazy i 4.5 kg wiecej :) mysle ze nie tak zle ale rowniez apetyt wzrosl i to na potrawy inne niz dotychczas.

dziewczyny kupujecie majtki ciażowe czy po prostu o rozmiar wieksze? ja szukalam ciazowych i za wiele nie ma na dzialach z bielizna pokazuja mi tylko staniki..hmm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kupiłam większe majtki, mocno wycięte po bokach i bardzo mi wygodnie, przy rajstopach natomiast - tylko i wyłącznie noszę ciążowe bo naprawdę jest duża różnica i ulga :) Ostatnio fajne szare ciepłe ze wzorkiem kupiłam w H&M :) a jak pytałam w takich punktach typowych z rajstopami (o grube, ciepłe ciążowe) to patrzyli na mnie jak na głupią (najgrubsze mieli 40den jednolite), a jednak jak człowiek poszuka to znajdzie, w Happy Mum kupiłam 80den i no te w H&M to są takie grube jak się w dzieciństiwe nosiło - a o właśnie takie mi chodziło :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh rajstopy z dziecinstwa...pamietam:)
ja tez kupilam ciazowe rajstopy ale zwykle czarne-jeszcze ich nie zakladalam ale skoro czuc wygode to chyba sie niedlugo skusze.Bo zamiast takich grubszych rajstop to wolę leginsy.mam ciazowe i zwykle ktore maja duuuzo miejsca w brzuchu.

A majtki to tez zakupie o rozmiar wieksze,bo zeby mie zadowolic musialabym je miec chyba po pachy heh zeby nic mi sie nie rolowało,a pod brzuchem to jakos tak nie bardzo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja majtki kupiłam chyba nawet o dwa roziary większe, wygodnie jest, nie spadają a i nie uciskają :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pójdę za radą teraz to brzuch bedzie tyyylko rósł :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w poprzedniej ciąży też po prostu rozmiar większe galotki kupiłam :) Teraz póki co nie potrzebuję :P
Ale legginsy jakieś ciążowe sobie kupię bo mam takie zwykłe i ni to za brzuch ni to pod brzuch :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej mamuśki :)

Ledwo widzę na oczy moja córka postanowiął dziś wstać o 5 i bawić się zaczeła skakać tulić całować bym tylko wstała i jak tu wytrzymac cały dzięń w pracy?

Za tydzień mam wizytę u lekarza i muszę mu się poskarżyć bo ciągle drętwieją mi ręce nawet w pracy jak za długo piszę na klawiaturze, mam dosyć niskie ciśnineie ale teraz to moja krew chyba stoi w miejscu :)

No ja to już raczej mojego brzucha nie ukryje jest wg mnie ogromny musze jakieś zdjęcia porobić z pierwszej ciąży mam pełno pamiątek a z tej jakoś tak mi wszystko ucieka. No i mogę potwierdzić, że mam inny kształ brzucha niż za pierwszym razem także coś może w tych ludowych - babcinych słowach jest :)

Najbardziej mnie dobija jak ktoś mi mówi że świetnie wylądam w tej ciąży a ja od razu sie pytam czy w poprzedniej wyglądąłam źle? to od razu zmieszanie widocznie wtedy nie mówili mi prawdy mówiąc ze dobzre wyglądam ;p
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
POlcia kto Ci takich bzdur do glowy nakladl, ze w swissie nie trzeba miec skierowania na cc???? szok, ze w tycvh czasach ktos jeszcze takie zabobony sieje :D oczywiscie, ze trzeba miec skierowanie gdyz to jest operacja :) co innego, ze mozesz miec lewe zaswiadczenie i nikt o nic nie pyta, ale zaswiadczenie -inaczej skierowanie musi byc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a i pierwsze slysze ze dziecko z naturalnego porodu sie lepiej chowa hehehhe :):)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie o to chodzi, że akurat w Swissmedzie nic się na lewo nie załatwia (w jakich czasach Ty żyjesz?) i nie trzeba mieć medycznych wskazań do cesarskiego cięcia, przychodzi się wcześniej na rozmowię i się ustala. W ostatnich dwóch latach rodziły w Swissmedzie dwie moje koleżanki (z góry umówione na cesarskie cięcie) obydwie –bez skierowania, bez zaświadczenia.
W Warszawie (w prywatnych szpitalach) również wszystko jest oficjalne (tak jak w szpitalach na zachodzie) umawia się na cesarskie cięcie na konkretny dzień. Jak masz operację plastyczną nosa również nie potrzebujesz skierowania.

A jeśli chodzi o lepsze chowanie się dziecka, to widać jesteś niedostatecznie doinformowana nie wiedząc o tym, że wśród dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie szczególną uwagę trzeba zwracać na brak raczkowania i zwiększone ryzyko zaburzeń integracji sensorycznej.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
skoro uwazasz, ze kolezanki wiedza lepiej to okej :D kiedy rodzilam w lipcu zeszlego roku tam synka rowniez przez cc na zadanie KONIECZNE bylo zaswiadczenie o wskazaniu do cc gdyz jak wyjasnila mi polozna na oddziale- to jet operacja a operacji nie mozna robic od tak sobie-dlatego kazala udac m sie do ortopedy rowniez w swissie i poprosic o skierowanie :) takze Twoje info sa raczej wyssane z palucha :D z reszta wystarczy udac sie na oddzial i tam o wszystko zapytac :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rodziła tam moja przyjaciółka 1,5 roku temu na wiosnę i moja szwagierka dokładnie w kwietnu tego roku, nie rozmawiały z położną tylko z lekarzem, a potem z ordynatorem - przed porodem, powód jaki podały - strach przed naturalnym porodem, zaświadczenia i skierowania - brak, poród: cesarskie cięcie (data ustalona z góry)

to są fakty, to że Ty spotkałaś się z innym potraktowaniem nie zaczy że ja nie mam racji czy, że kłamię, zastanów się nastęnym razem jak na kogoś napadasz
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe :) proponuje umowic sie na ogladanie oddzialu i wtedy zapytac-bo po co sie rozczarowac co nie?? ze jednak jakies zaswiadczenie trzeba dostarczyc :D:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny myślicie żeby skorzystać z gazu rozweselającego przy porodzie?staje się to coraz bardziej powszechne,m.in. na Zaspie wprowadzili ta metodę i to bezpłatnie.Ciekawe jak ,to pomaga . :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na pewno skorzystam :) dużo czytałam na ten temat, on pomaga w początkowej fazie porodu - ale to zawsze coś :), jedyne przeciwskazanie to - astma, lub infekcja górnych dróg oddechowych. Jeśli nie ma go w danym szpitalu, to można się w niego zaopatrzyć samemu (można też wypożyczyć).

Dokładnie mówimy o podtlenku azotu :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chyba tez wezme gaz rozweselajacy:)
rodze w anglii i tu takie rzeczy sa tez za darmo a nawet wiecej innych ale musze sie zaczać orientowac co i jak

polcia daj no link o tym co wyczytalas jak masz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W gazecie i w książce o tym przeczytałam :), mogę zacytować:

„Metoda stosowana w fazie rozwierania szyjki macicy, polega na wdychaniu gazu leczniczego o działaniu przeciwbólowym (mieszanka podtlenku azotu i tlenu) Gaz wdycha się w czasie, gdy nadchodzi skurcz, przez specjalną maseczkę lub ustnik . Rodząca wykonuje głęboki, wolny wdech, sama regulując ilość gazu. Podtlenek azotu szybko wchłania się przez płuca do krwi i do tkanek organizmu, łatwo jest też wydalany. Ma działanie przeciwbólowe – i dużo mniejsze – nasenne, nie działa zwiotczająco na mięśnie. Niewielkim właściwościom euforyzującym zawdzięcza nieco mylącą nazwę „gaz rozweselający).
Skuteczność: działa szybko, ale efekt tego działania jest krótkotrwały. Mieszanka gazowo-tlenowa rzadko zapewnia zupełne uśmierzenie bólu, ale go zmniejsza. Często wystarcza, by poradzić sobie ze skurczami wczesnego etapu. Wiele kobiet opisuje efekt działania gazu jako stępienie ostrości bólu.
Skutki uboczne: gaz nie wywiera żadnego szkodliwego wpływu na matkę i dziecko.
Przeciwwskazania: Niedrożność górnych dróg oddechowych (przeziębienie, przerost migdałków) choroby psychiczne, stwardnienie rozsiane, porfiria, rozedma płuc.”


Ania1988 Ja również nastawiam się na żel porodowy Dianatal (przyspiesza poród, łagodzi tarcie i ból, zmniejsza ryzyko nacięcia krocza) i TENS –stymulacja nerwów prądem (szczególnie pomocny w bólach krzyżowych). Wszystkie metody są bezpieczne i stosowane na zachodzie, w Polsce w wybranych placówkach również. Podpytaj również o nie :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
OK dzieki:) ten tens moze mi sie przydac gdyz moja mama miala bole krzyzowe i nieraz jak za duzo popracuje w domu tez je czuje wydaje mi sie ze tak sie wlasnie skonczy na porodowce hehe:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jointów nie mają? jak jest gaz to i cały zestaw powinien być.....TAKI MAŁY ŻART





co do tego ze dzieci po cc sie gorzej chowaja niz przy naturalnym porodzie to jakies bzdury co jedno ma do drugiego?



ja bym chciała mieć cesarkę nie chce się meczyc,wyć ,s**** pod siebie i mieć przecinaną pipę.......później nie trzymać moczu albo w ogóle mieć rozerwane krocze i sto szwów jeszcze źle zaszyją i się jakieś g... porobi tam - ja za to dziękuję . Wolę mieć mało widoczną bliznę na lini majtek po cc której i tak nie widać i święty spokój i cieszyć się seksem dalej..ALE TO MOJE ZDANIE OCZYWISCIE





pozdrawiam przyszłe mamy naturalnie :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
slicznotkaa

ja również zastanawiam się nad cesarskim cięciem tak jak wcześniej pisałam, ale tak jak zawsze są plusy i minusy i tak jak wcześniej napisałam: wśród dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie szczególną uwagę trzeba zwracać na brak raczkowania i zwiększone ryzyko zaburzeń integracji sensorycznej - no takie są fakty, czy nam się to podoba czy też nie..

"przechodzenie przez kanał rodny jest stresem dla dziecka, ale także mobilizacją, która przygotowuje jego organizm do życia w nowym środowisku, maluch „wyjęty" z brzuszka mamy jest pozbawiony tego fizjologicznego przygotowania i trudniej mu się zaadaptować do funkcjonowania w nowych warunkach"


"narodziny drogami natury powodują wydzielanie w ciele dziecka substancji, które pozwalają dojrzeć płucom i podjąć funkcję oddychania zaraz po urodzeniu, maluchowi urodzonemu przez cesarskie cięcie trudniej jest podjąć czynność oddechową."



Dla mnie to są tak oczywiste fakty, że myślałam że nie muszę ich tutaj przytaczać, ale po takich słowach.. okazuje się że jest jeszcze szeroka niewiedza na ten temat...
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
slicznotka tutaj masz wypowiedz lekarza:

http://dzieci.pl/schoolAid,12209194,title,Minusy-cesarskiego-ciecia,szkola_film.html?smgputicaid=6d5a3

naprawdę, warto więcej się dowiedzieć na temat, który bezpośrednio będzie Ciebie dotyczył i Twojego dziecka! A nie wypisywać, że są to bzdury, bo taka niewiedza źle świadczy o przyszłej mamie.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Weroska- no widzę,że się dziewczyny rozpisały, aja tylko tak chciałam orientacyjnie zapytac, żeby się głupio nie czuć,że za wcześnie idę ;-)) Wiem,że praca przy komputerze tez jest cięzka, bo mnie właśnie najbardziej boli kręgosłup jak siedzę przed kompem. Ja myślę,żeby iść od połowy grudnia. Dziś jest 22 tydzień, więc wyjdzie podobnie jak u Ciebie.

Bylismy dziś na usg połówkowym w invikcie. Wszytko ładnie nam pokazano no i ... małego peniska też. ;-)) same chłopaki się wokół mnie rodzą ostatnio ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
aktualizuję:

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kunegunda ja wychodze z założenia, że to ja musze czuć, że chcę juz odpoczynku i tak właśnie już jest tym bardziej że w domu czeka na mnie córeczka która woli być ze mną w domu niż ciągnięta codziennie do niani, no i będzie to z pewnością oszczedność dla naszego budżetu :) Także chciałabym z początkiem grudnia iść na zwolnienie.

W moim otoczniu tym bliższym i dalszym sami chłopcy mają przyjść na świat :)


AgaB żyjesz? Co się nie odzywasz?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm a ja sie tak zastanawiam ad slow slicznotki i polci i jest tak: najpierw tez pomyslalam sobie ze bedzie latwiej urodzic przez cc ale z drugiej str jakos nacinanie brzucha mnie przeraża.boje sie ze ktos zrobi zle ciecie i brzuch bedzie mi sie "babrac" ale tez prawda jest ze po porodzie naturalnym moze byc cala masa prolemow tak jak wlasnie nie trzymanie moczu czy miliony szwów.
sama nie wiem juz co robić,najchetniej donosze ciąże i niech mąż się meczy za mnie..oh gdyby tak mozna:D

tylko ze jak sie podda cc to nigdy sie dana mama moze nie dowiedziec ze porod naturalny mogl sie odbyc łatwo, bez komplikacji.tez tak moze byc.dopoki zadna z nas nie urodzi to sie nie dowiemy:)
dlatego po porodzie proponuje zalozyc watek "jak bylo" :D hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia......
gdybym nie miała przydkładów z życia wzietych to bym Ci nie pisała,ze uwazam ze to są BZURY dziecko takie z CC sie gorzej wychowuje niz tamte z naturalnego porodu .TO NIE MA NIC DO RZECZY jak jest genetycznie chore to i tak to pozniej wyjdzie przy rozwijaniu alkbo dojrzewaniu . Nie wazne czy wyjdzie pochwą czy brzuchem.
Dla mnie to jest takie gadanie tak jak zakaz farbowania włosów w ciazy bo będzie rude dziecko albo nie maluj paznokci bo urodzi się bez ręki . Moja szwagierka i mnóstwo kolezanek miały cesarki dzieci sa normalne dodam , że 9 miesiący mój chrzesniak miał jak chodził i dziecko jest takie samo a nawet może i bardziej rozwinietge niż inne bo niektóre dopiero po roku zaczynają stawiać pierwsze kroki,więc dla mnie to jest głupota i zdania nie zmienie i tekst Twój :"naprawdę, warto więcej się dowiedzieć na temat, który bezpośrednio będzie Ciebie dotyczył i Twojego dziecka! A nie wypisywać, że są to bzdury, bo taka niewiedza źle świadczy o przyszłej mamie." niewiedza moja czy Twoja? :-) Na internecie jest pełno lekarzy i znachorek kazdy ma swobodę wypowiedzi jeden uwaza ze w ciazy nie powinno się chodzic na basen a drugi wręcz zaleca i tak kółko się zamyka ..:)
nie ma sensu brać wszystko na powaznie do siebie i siedzieć i później myśleć o tym.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Takie fakty jak u wróżbity Macieja... ;-) ale przynajmniej jestem rozbawiona . Pomimo to pozdrawiam serdecznie jak zawsze.....:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Slicznotka widzę, że Ty nic nie rozumiesz. A lekarz ze szpitala św Zofii w Warszawie to nie żaden wróżbita. Problemy z integracją sensoryczną akurat najczęściej wychodzą w wieku szkolnym i nie musi to dotyczyć każdego dziecka. Nikt tu nic nie pisał o upośledzeniach genetycznych - bo to całkiem inna kwestia, nie czytasz ze zrozumieniem.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zresztą wystarczy, że zapytasz o to swojego lekarza - ale w sumie po co, przecież Ty wiesz lepiej.. co tam fakty i badania naukowe.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szybkie chodzenie, a poród przez CC - to nie ma nic do rzeczy, wymieniłam jakie mogą istnieć problemy z dzieckiem, a Ty coś o chodzeniu piszesz i jakis wadach genetycznych. Często się zdarza, że dzieci urodzone przez CC nie raczkują tylko od razu chodzą i może to dla Ciebie jest przejaw wybitności, ale każdy lekarz Ci powie że nie jest to dobre dla rozwoju dziecka, bo ma potem wpływ np. na problemy z dysleksją, no ale to czarna magia prawda, jakieś mity i zabobony..
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia nadgorliwosc gorsza od faszyzmu!

teraz Was zaskocze odnosnie kawy w ciazy ! moj pan doktor ktory prowadzil ciaze doktor W. Gosciniak z Swissu powiedzial, ze jezeli matka pila przed ciaza normalnie 2 kawy dziennie to bardziej moze temu dziecku zaszkodzic kiedy calkiem odstawi kofeine bo nie moze przewidziec jak zachowa sie jej organizm, wiec spokojnie mowil, ze jedna, slaba kawa napewno nie zaszkodzi!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Siedziałm cicho, ależ mnie zdrażniłyście.
Szczególnie jk ktos nie ma pojecia, a mnie nóż sie w kieszeni otwiera.
Dziecko powinno chdzic jak najpozniej, ztna norma wieku przewiduje do 16 m-ca, a dziecko co zaczelo chodzic w wieku 9 m-cy, wierz mi ze bedzie ponosic konsekwecje tego do konca zycia, w szkole, w nadpobudliwosci itp.
raczkowanie, ruch naprzemienny pozwala na prawidlowy rozój półkul mozgowycy oraz wyrobienie odpwoiedznich polaczen nerwowych, cwiczy roznowage. I nie ejst to wyssane z palce, my z kilkoma lekarzmy oraz rehabilitantami walczylismy o to jak lwy. Udalo nam sie przetrzymac Majke 8,5 m-ca raczkujacą, nadal widac jednak ze mozgloby to trwac dluzej nie byloby zle.
Jesli chodzi o zaburzenia intergarcji sensowrycznej , mama wokol siebie mase dzieci ktore chodza na terapie, ale sa to rodzice swiadomi, wiekszosc rodzicow anwet nie wie i tlumaczy sobie, ze ma poprostu takie dziecko, wielu pediatrow tez to tlumaczy w taki sposob, dzieci tak maja. A ejst to mega praca do wykonania dla rodzicow i dziecka,a to zazywczaj konsekwencja nie przeciskania sie przez aknal rodny, a i owszem, mama perzyjazciółke, mame trojaczkow, oczywiscie urodzonych przez cc jako dodnoszone, dwoje dzieci ok, a jedno z mega zabuzreniami intergacji sesorycznej, dzieci maja ponad 3 lata ao to ejdno walka trwa nadal, zeby mialo normalna przyszlosc.
Tak wiec, starsznie irytuje mnie wypowedz w temacie o ktorym naprawde nie am sie pojecia.
My o Majke walczymy do dzic, wydalsimy an samych lekarzy terapie,, leki ponad 30 tys ktorych nie milismy, konca nie widac, wiec naprawde nie amsz pojecia o czym piszesz a i tak w miare szybko zdiagnozowano, a wielu lekarzy an pocztaku mowiolo nam ze czasem dzieci tak maja, i ejst amsa ludzi ktorzy przyjmuja to poprostu do wiadomosci.

szczerze zycze sobie brak riposty na ten moj post, przemyslcie sobie to w zaciszy domoego ogniska.
Jeszcze 2 latat temu moim jednym problemem bylo glaskanie sie po brzuszku, zdrowe dzenie i dylemat rodzic w Redlowie czy w Wejherowie, dzis swiat wyglada inaczej, kiedy walczysz o zdrowie swojego dziecka, zmieniaja sie prorytety. Zycze ci walsnie tego milszego wariantu, ejdnak nei zamykaj sie na argumenty, zebys keidys nie miala do siebie pretensji. NIkt nie neguje twojej decyzji do ktorej masz prawo, ale to dzine ze ludziesa tak zamknieci na dyskusjie, argumety. Szok.

mam nadzieje, ze znajdziesz sie w tej znacznej czesci kobiet po cc, ktore nia maja zadnych komplikacji, jak i ich dzieci, bo przeciez o to chodzi.

No to sie wygadalam, bo mi cisnienie podniesiono.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dlatego warto przygotować się do ciąży i przestać pić kawę kilka miesięcy przed :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MajowaMaja

Bardzo dobrze że o tym napisałaś, trzeba o tym mówić bo jest tak wielu ludzi nieświadomych, że to aż boli. Ja będę też o tym głośno mówić, bo trzeba i będę nadgorliwa..

MajowaMaja życzę Tobie, aby wszystko dobrze się ułożyło :), również znam takich rodziców, wiem że terapia z dzieckiem dużo im pomogła, jest znaczna poprawa także to optymistyczne, szkoda tylko że w Gdańsku jest tak mało placówek które się tym zajmują.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak zbaczajac,

czuje sie od 1,5 tyg bardzo dobrze, prawie zadnych skurczów, moda zaczela kopac i to nagle i silnie w tamta sobote.
Strasznie czuje sie tylko z powodu braku snu, majka ma etraz bardzo silne pogorszenie, noce to koszmar, widze ze mam takei cienie po oczami, rozmawialam z ginem, pwoiedzial ze na dziecko nie ma to zadnego wpływu, tylko na mnie.
Zaproponoal relanium, zeby choc jedna noc przespac.

Ktos keidys pytal jak sobie radza te juz dzieciate z noszeniem. Moja mam przyjezdza do mnie ze szczecina czasem na 2 czasem na 2,5 tygodnia co jakis zcas tak co 3 tyg, wiec wtedy odpoczywam duzo, a tak to co, nosze, ale starm sie jak najmniej, tlumacze, ze nie moge, ze dzidzia w brzuszku spi, ale Maja jeszcze mala i nie bardza kuma, za minute znow wyciaga lapki do gory:)
Widze ze irytuje sie szybciej niz przed ciaza jak marudzi, ale moze to nagromadzenie zmeczenia? No nie wiem, przynajmniej tak sie pocieszam, ze nie jestem taka wyrodna:):)

Nawiazujac do jakis wczesniejszych wypowiedzi, ma an plusie ok 2,5-3kg. Ale czuje sie akby bylo ich wiecej. Brzuszek juz widoczny, z przodu pileczka:)

Zapadla decyzja ze Maja musi jednak miec operacje na jelitkach, termin 10 stycznia, niestety. Do tego czasu czekaja nas conajmniej 2 pobyty na Zaspie.
Wlasnie jestem pod sciana bo maz jak sciana:):) muszimy zdecydowac sie osostecznie na remont, znalezlismy fajna forme, a on stoi okoniem:( a ja wiem z jak nie teraz to potem nie damy rady).

Od tak, gdyby kogos inetresowalo co u nas:):)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki Polcia,

czlowiek nei zdaje sobie sprawy z czym borykaja sie na codzien spotykani ludzie, dopuki nie poznaja ich blizej. O mnie i Mai nikt by dzis nie pwoiedzial ile przeszłysmy, tego nie widac na pierwszy rzut oka, co moze umniejsza problem dla niektorych.

Slabo z osrodkami, prwda, na pastowe terapie, wizyty czeka sie koszmarnie dlugo, ejsli wogole sie czlowiek zakwalifikuje.

No ale nie zycze nikomu.

Jeszcze raz trzymma kciuki za mile i pozytyne doznania i rozwiazania:)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MajowaMaja: i tak jak napisałaś, jest wiele dzieci wokół nas które posiadają nieświadomych ograniczonych rodziców którzy nie zdają sobie sprawy z tego, że ich dziecko cierpi bo ma np ADHD lub zaburzenia integracji sensorycznej. To jest bardzo przykre, bo te dzieci często np. mają problemy społeczne czy w szkole, a nieraz są np. odbierane jako wybitne. To trudny temat i naprawdę jest mi przykro że w Polsce jest jeszcze tak wielki brak wiedzy, że bardziej się liczy co sąsiadka uważa na dany temat niż fakty i badania naukowe. Musimy być bardziej świadomi, aby podejmować świadome decyzje.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no faktycznie bywa tak ze ktos z ADHD definiowany byl w przeszlosci jako "niegrzeczny" co jest krzywdzące
ale kiedys sie takich chorob nie znało
a do dziś niektorzy nie chcą ich poznać (pisze ogolnie bez docinania komukolwiek z forum)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do porodu naturalnego, cieszę z tego, że coraz więcej dziewczyn rodzi bez nacięcia krocza, kiedyś to był standard, teraz to się zmienia :), pomaga też przy tym ten żel dianatal i ćwiczenia mięśnia kegla :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ania 1988

pisałaś że się zastanawiasz (co do porodu) ja tak samo, zazwyczaj osoby które rodziły i tak i tak, mówią że poród naturalny jest o wiele lepszy, te osoby które rodziły tylko przez CC mówią, że to najlepsze wyjście. Położne i szkoły rodzenia chórem stoją za naturalnym porodem - wiadomo :). Nasza wyobraźnia też robi swoje i się boimy zwyczajnie, a że więcej osób jednak rodzi naturalnie - to więcej różnych opowieści na ten temat... Zazwyczaj też ma się większą wiedzę na temat porodu naturalnego i komplikacji niż na temat CC.
ania 1988 przeczytaj ten artykuł:

http://www.rodzicpoludzku.pl/Wiedza-o-porodzie/Jak-najbezpieczniej-urodzic-dzieckop-spojrzenie-na-wyniki-badań-naukowych.html

bo to niby takie proste, przychodzę na operację, wyjmują dziecko z brzucha i tyle :), wiesz co.. - mam nadzieję, że będzie mi dane urodzić naturalnie :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia proszę Cię o czym Ty do mnie mówisz ja tez zasuwałam jak miałam 9 miesięcy po ziemi i nic mi nie było nie byłam jakiś dzieckiem z D czy coś innego i nie rozumiem po co te ataki na mnie ja uwazam inaczej niż Ty i to uszanuj to ze inne rodzą "niedorozwoje" i zarzucaja to CC to juz nie mój problem.. dla mnie takie myslenie to paranoja ciaza zachodzi w chorobę w niektórych przypadkach
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I już się nie ciśnieniujcie bo to jest zbędne te forum do tego nie powstało.

Jak zwykle pozdrawiam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale sobie dziewczyny ciśnienie podnosicie........ niepotrzebnie. Po co te nerwy. Czy nie lepiej usiąść spokojnie ze swoimi przemyśleniami i pogłaskać brzuszek?? Niektórych się nie zmieni i zawsze będą stawiać na swoje. Pomyślcie, że teraz jest dla Nas wszystkich piękny czas kiedy już czujemy nasze maluchy, brzuszki rosną a my czujemy się coraz lepiej...przynajmniej niektóre z nas.
Uśmiechnijcie sie dziewczyny i miłego wieczoru :-))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Slicznotka oczywiście, że kończę temat z Tobą, bo widzę że ani ja ani MajowaMaja, która dokładnie opisała swój przypadek, kompletnie do Ciebie nie przemawia. I przypominam, że to Ty pierwsza napisałaś że piszę bzdury - a to co innego niż sformułowanie np. że: "mam inne zdanie na dany temat". Także od Ciebie zaczął się atak.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia dzieki za art na pewno przeczytam.
Jesli o porod chodzi to chyba tak czy siak sproboje naturalnie, bo jesli cos mialoby sie skomplikowac to i tak pewnie poratują cc.A noz widelec uda sie łatwo urodzić naturalnie...Ide do szkoly rodzenia to pewnie pokaza co i jak.Taki żel do rozciagania okolic krocza tez juz zakupilam z mothercare'a i o miesniach kegla tez pamietam.

Nie chce nikogo straszyc ale moja kolezanka poszla teraz niedawno rodzić bez zadnego przygotowania i wymeczono ją 10h a na koncu i tak skonczylo sie cc. Owszem mowi ze gdyby wiedziala od razu wzielaby cc.Ale tego sie nie przewidzi.No z tym ze ona rozwarcie miala tylko na 4cm, a juz bylo troche po terminie wiec musialo sie to tak skonczyc.

Nie martwcie sie dziewczyny trzeba wierzyc ze wszystko sie dobrze skonczy:) Teraz i tak są metody, nie chce nawet myslec jak to bylo np w sredniowieczu , gdzie kobiety umieraly przy porodach ;//
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaburzenia integracji sensorycznej można zaobserwować również u niemowląt, dlatego nie zgodzę się z przedmówczynią, po obserwacji dziecka, analizie jego snu, zachowania, sposobu przyjmowania pokarmu itp można wysunąć wiele wniosków, problem polega na tym, że normy mamy dopiero dla dzieci od 4 roku życia, stąd być może opinia, że wcześniej nie da się postawić diagnozy. Nie będzie to oczywiście typowe badanie, ale obserwacja może dać nam naprawdę wiele, a co za tym idzie możemy już pracować z dzieckiem i niwelować problem.
Pozdrawiam terapeuta SI, logopeda wczesnej interwencji Marta Baj Lieder
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po przeczytaniu wątku, widzę, że nie tylko temat SI był tutaj poruszany, ale ogólnie świadomości rodziców. Planuję u mnie w Centrum Terapii przeprowadzać bezpłatne warsztaty na temat integracji sensorycznej dla rodziców i nauczycieli, a tym samym zwiększyć naszą świadomość i pomóc szybciej dzieciom.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o kontakt
marta-baj@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale tu u Was gorąco;)
Troche mnie nie było i znów hurtem bedę pisać;) - podłapałam fuchę ($$$ nigdy za mało, zwłaszcza, jak się zarabia poniżej średniej, chce postawić dom, a dziecko w drodze;P) i jak skończę pracę, to mam awesje do komputera...

Polcia, i w ogóle dziewczyny - mam taką prośbę, jak piszecie coś "specjalistycznego" mozecie napisać źródło, gdzie przeczytałyście, skąd daną rzecz wiecie? Polcia - proszę o źródło tej herbaty z cytryną - chętnie wgryzłabym się w temat, moze przeczytałabym o innych sprawach, których się nie spodziewam. I z tym hibiskusem też... I ten ogórek z pomidorem - bo muszę szefowej pokazać, bo ona wręcz gotowa mnie powiesić za "taką" sałatkę, bo tak przeczytała w jakimś życiu na gorąco czy innym fakcie...

Jeśli chodzi o zieloną herbatę, to info miałam z książki "W oczekiwaniu na ciążę" (to z serii poradników "W oczekiwaniu na dziecko" "Pierszy rok z życia dizecka" itp) - generalnie chodziło o to, że zielona herbata obniża skuteczność kwasu foliowego i dlatego została uznana jako nie wskazana podczas starań (i - tu sama sobie dopowiedziałam - na poczatku ciąży).

Jeśli chodzi o cc czy sn... też jestem gorąco za sn. I choć jestem przeciwna CC na życzenie (bo uważam, ze to dziecko "wie" kiedy powinno się urodzić, a nie lekarz czy matka ustalając termin w kalendarzu, bo jestem przeciwna jakiejkolwie medykalizacji porodu, o ile nie ma do tego medycznych wskazań, bo jakakolwiek ingerencja wiąże sie z wyższym ryzykiem niż jej brak), to daleka jestem od potępienia dziewczyn, które ze swoich powodów się decydują na taki poród. Zestresowana, "przymuszona" do sn matka będzie wspominać poród jako drogę przez mekę, być może bedzie "gorzej" przeć - bo skupi się na tym, że dizeje się "to" wbrew jej woli, będzie bardizej podatna na depresję poporodową, a w skrajnym przypadku może nawet i później czuć niechęć do dziecka, które ją "zmusiło" do przejścia tego wszystkiego.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaB

Kochana, proszę Ciebie bardzo: :)

Czy wiesz, co jesz? – poradnik konsumenta (czyli na co zwracać uwagę, robiąc codziennie zakupy) – Małgorzata Kozłowska – Wojciechowska, Katarzyna Bosacka

W oczekiwaniu na dziecko – poradnik przyszłych matek i ojców – Heidi Murkoff, Arlene Eisenberg, Sandee Hathaway B.S.N.

Dieta przyszłej matki – Heidi Murkoff, Sharon Mazel

Ajurweda dla kobiet – Atreya

Jesteś tym, co jesz – Gillian McKeith

Kuchnia zdrowia i młodości – Bożena Żak-Cyran

Odżywiaj dziecko w zgodzie z naturą – Bożena Żak- Cyran

Franz-Peter Mau - EM Niezwykłe rezultaty stosowania

Charlotte Gerson i Beata Bishop - Terapia Doktora Gersona

Daniel Goleman Inteligencja ekologiczna

Nowoczesne zasady odżywiania. Przełomowe badanie wpływu żywienia na zdrowie T. Colin Cambell, Thomas M. Cambell II

Ewa Dąbrowska – Ciało i ducha ratować żywieniem

Odżywianie dla zdrowia – Paul Pitchford

Strona internetowa - http://www.pro-test.pl/ - bardzo polecam!

Czasopismo Świat Konsumenta – jedyny w Polsce miesięcznik, który zamieszcza testy porównawcze żywności, kosmetyków, sprzętu AGD/RTV i innych produktów. Badania wykonywane są przez laboratoria Unii Europejskiej.

W razie potrzeby mogę pożyczyć :), co tu dużo mówić, trochę się tego nazbierało. Naprawdę, to bardzo dobre książki.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki wielkie:)
Tylko... od czego zacząć?;)
Jesteś związana zawodowo z dietetyką, czy po prostu zainteresowania i powoli, z czasem, tak rozrosła Ci się biblioteczka?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Posiadam kilka stron internetowych, o tej tematyce i samoistnie musiałam poszerzyć swoją wiedzę – od tego się zaczęło, a potem popłynęło :) Moi rodzice również są technologami żywienia i to też może miało wpływ.

Wiesz co zastanawiałam się też nad tym czy nie zrobić drugich studiów, właśnie związanych z żywieniem, ale bardziej w kierunku specjalista od spraw żywienia niż dietetyk..
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
To teraz troche rozumiem;)
Ale jaka jest różnica między specjalistą ds żywienia a dietetykiem?
Bo wydawało mi się, ze i jeden i drugi "dba" o zdrowe żywienie, o właściwie dobraną dietę (plus może dietetyk "obiegowo" dodatkowo kojarzy się z odchudzaniem, ale wg mnie jest to mylne szufladkowanie)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, tak, masz rację z tym dietetykiem -to mylne stwierdzenie..

A jaka jest różnica, nie taka duża ale jednak - specjalista ds żywienia - bardziej koncentruje się na produktach, a dietetyk - na układzie trawiennym :) tak pokrótce mówiąc
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/drugi-trymestr/tydzien-18.aspx

ale fajnie się tego słucha :) - uwielbiam Krystynę Czubównę
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podbijam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super stronka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak się czujecie dziewczyny? Czy kwietniówki znają już płeć?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja co prawda nie jestem na waszej liście ale was podczytuję. Jak byłam na USG w 13 tc to lekarka powiedziała, że być może to będzie chłopak. A termin mam na 25 kwietnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej koleżanki
my mamy poznać płeć za ponad tydzien,juz sie nie mozemy doczekac. a bole glowy od piatku mam tak nasilone że sproboje dziś uderzyć do lekarza dyżurnego.problem w tym że ja mieszkam w uk a tutaj usg sa 2 na cala ciaze :/ i boje sie ze polecą mi paracetamol.
a tyyyle sie naczytalam o stanie przedrzucawkowym lub o zatruciu ciazowym i niby towarzysza temu takie bole glowy.normalnie nafaszerowalabym sie prochami,ale tu juz nie tylko o mnie chodzi :((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny , czy robiłyście w ciąży badanie na hiv? gdzie robia to badanie i za ile. Słyszałam że w invikcie mozna za darmo, robiła tam któras z was? napiszcie co nieco.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka, ja robiłam HIV (zresztą jak wszystkie badania) w przychodni na Morenie za 20 zł. I polecam to laboratorium, bo pracują od 7:30 do 13 i nawet w soboty w podobnych godzinach:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
makarena - ja robiłam w invicie
za darmo jest w poniedziałki i (chyba) czwartki od 17 (do 20 praktycznie)
niestety duuuużaaaa kolejka, ale można się zakręcić i wepchnąć "na ciążę" i chyba lepiej przyjść tak koło 19...
wyniki do odbioru następnego dyżuru (czyli w czwartek lub poniedziałek)

one sa bezpłatne, ale na wyniku nie będzie twojego nazwiska - są inicjały, które podasz, płeć i data urodzenia - dla mojej gin wystarczyło
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale masakra bylam dzis u lekarza i zapytalam jak jest dawka paracetamolu na tydzien a on mi na to że można brac nawet do 8 dziennie!!

oczywiscie nie skorzystam, ale jesli angielki sie tego posluchaja i tyle wezma to naprawde nie fajnie ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze skąd sie to bierze?? Są jakieś inne szkoły medyczne?? Że Anglikom (zresztą słyszałam,ze w Norwegii też paracetamol na wszystko) to nie szkodzi, a u nas aż tacy liberalni lekarze nie są.


Jak samopoczucie?? Czy już wiecie co mieszka w waszych brzuszkach:)??

I jeszcze pytanko o szkołę rodzenia- od kiedy można zacząć chodzić?? Ile to kosztuje i czy macie coś godnego polecenia??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej kochane. Czy możecie mi polecić dobrego ginekologa, który nie robi problemów ze zwolnieniem w ciąży? Ja jestem w 12 tygodniu i bardzo mi zależy na tym dzieciątku i nie chce niepotrzebnie się stresować pracą. Proszę pomóżcie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie bez niczego zwolnienie zaproponowała lekarka w Invicie - nie znając sytuacji po prostu zapytała, czy potrzebuję.
Potrzebowałam akurat z uwagi na szkodliwe warunki w pracy (lakierowanie, malowanie drewna), ale zwolnienie zaproponowała nim jej o tym powiedziałam...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaB a możesz mi powiedzieć jak ta lekarka sie nazywa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lenckowska - ale z tego co wiem inni lekarze też nie robią problemu
Odradzano mi (mocno!) dr Legan jako bardzo nieprzyjemną; zresztą w necie również masa nieprzyjemnych komentarzy na jej temat
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdańsk to dla mnie trochę daleko ale bardzo mi na tym zależy więc dzięki wielkie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam we wtorek u lekarza i kazał mi przyjśc za 2 tygodnie szyjka mi się skraca chcę zobaczyć w jakim tempie stąd ta druga wizyta, jesli znów się skróci to wysyła mnie na zwolnienie. W sumie chciałam od grudnia iść na zwolnienie ale spodziewałam sie takiego obrotu sytuacji. Mam nie podnosić małej i się zbytnio nie forsować. Dostałam skierowanie na badanie poziomu cukru po obciążeniu także czeka mnie słodkie badanie :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Werka - trzymam kciuki, by było dobrze:)

Ja sie chyba najbardziej boję tego badania po glukozie - boję się, ze zwymiotuję tę słodycz...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Weroska też mnie to czeka- kiedy się wybierasz?? Bo są widełki czasowe na takie badanie i nie wiem kiedy byłoby najlepiej iśc, a ze sie boję ,ze zwymiotuję to z męzem chce iśc, a to byłoby w trochę ponad 25 tc i nie wiem czy nie za szybko:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Weroska oszczędzaj się na ile to możliwe...

Ja dziś jadę do lekarza i mamy nadzieję poznać płeć :) O ile dzidziuś raczy nam pokazać kim jest ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
loca daga ja do szkoly rodzenia ide od 7 lutego.a rodzę niby 11.04
a zapisalam sie niedawno bo duzo osob chetnych

weroska nie martw sie ze zwymiotujesz a nawet jesli to co? oni i tak to pewnie maja na codzien a jak jeszcze dojdzie ci stres to bedziesz tylko myslec czy cos sie nie przytrafi...e tam:)

ze mna duzo lepiej ale dzis np zwymiotowalam ale z glupoty bo zamiast przed wstaniem cos zjesc np herbatnika to poszlam sniadanie robic i nie zdażylam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja badanie mam zamiar zrobić za tydzień w czwartek lub we wtorek 28.11 badania należy wykonać między 24-28 tygodniem. Ja powiem wam że wypić glukozę to wcale nie jest tak ciężko gorzej jak siedziałam na poczekalni i serce waliło mi jak młot w zeszłej ciąży.

No musze uważać na siebie ale nie jest to proste przy małym dziecku w domu
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bedzie ok nie stresuj sie.ja mam to badanie w 26tyg i to moja pierwsza ciaza.ale wiesz to ze wtedy tak sie stalo nie musi byc tak teraz. mialam robiony przed ciaza rezonans glowy z kontrastem(jak mi podali zastrzyk) wjechalam do aparatury to myslalam autentycznie ze sie udusze,tak mi zle bylo,na wymioty.a ruszyc sie nie mialam jak.lezalam niczym w trumnie.
a pozniej badanie musieli powtorzyc.jennny jak ja sie balam.spac nie moglam itp ze znow mi sie tak zle zrobi.a babka tak delikatnie mi podala ten kontrast ze naprawde dobrze znioslam drugie badanie.

wiec nie ma co sie nastawiac,wiem po sobie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie :)

Nasza Dzidzia też planuje wyjść na świat 26 kwietnia :)
już nie możemy się doczekać, a jeszcze nie wiemy czy to będzie chłopczyk czy dziewczynka, chociaż mąż od początku jest przekonany, że dziewczynka :)

Pozdrawiam
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniu a jaką szkołę wybrałaś?? Jakie są koszty?


Mandusia witamy:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak z przymróżeniem oka można sprawdzić płeć dziecka :)

http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html

Ha mi się nawet sprawdziło :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
loca daga juz kiedys u gory pisalam ze nie pomoge co do nazwy bo mieszkam w anglii :( ale pytalas kiedy sie zapisywac to chcialam przyliblizyc temat.
co do kosztow to tutaj jest za darmo i na spotkaniu 6 par
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze Aniu zapomniałam zupełnie;) Fajnie macie przynajmniej z tą szkołą rodzenia:)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Weroska mi też się potwierdziło:P:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tego co czytałam do szkoły rodzenia zaczyna się chodzić około 26 tygodnia, najlepiej pójść tam, gdzie się będzie rodziło. Prywatne kosztują około 400 zł, nie wiem jak jest ze skierowaniem w placówkach przyszpitalnych. Muszę podpytać lekarza jak to wygląda.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli chodzi o badanie na HIV to miałam zlecone bezpłatnie przez lekarza prowadzącego.

Dzisiaj byłam na połówkowym usg. Niby wszystko ok... tylko, że jest mały "drobiazg", który znów mi będzie spędzał sen z powiek. Mam znów ułożenie miednicowe :-(
Jestem przerażona, bo pierwsze dziecko rodziłam pośladkowo i to był koszmar- dla mnie i dla dziecka, bo ledwo przeżyło było tak niedotlenione. A teraz powtórka. Teraz już zrobie wszystko, żeby była cesarka, bo nie chcę narażać siebie i przede wszystkim dziecka na takie przejścia. Wiem co się może dziecku stać w czasie takiego porodu- wyrwane nóżki z bioderek itp.
Podobno taka już moja uroda......ale ja chrzanię taką urodę.....
Jeżeli chodzi o płeć to nie ma 100% pewności, ponieważ pępowina pięknie sie ułożyła między nóżkami..no cóż..poczekam jeszcze trochę.....
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny ja zaczynam szkołę rodzenia od poniedziałku- czyli 27 t.c.
Babeczka zastanawiała się czy nie zapisać mnie do kolejnej grupy ale byłoby to dopiero za 8 tyg czyli kończyłabym ją w połowie lutego. Kto wie być może z niej na porodówkę:)
Moja siostra ostatni miesiąc musiała leżeć więc wolę nie ryzykować tych ostatnich lekcji:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Marta J.

należy Ci się cesarka jak nic! Z tego co pamiętam nie rodziłaś ostatnio w Gdańsku, a np. w Szpitalu Klinicznym w Gdańsku - nie byłoby takiej sytuacji, to za niebezpieczne!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia....masz rację... rodziłam w Bydgoszczy. Już rozmawiałam z dwoma lekarzami na temat cesarki i mam nadzieję, że tym razem się uda i nie będę musiała dziecka narażać na takie męczarnie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta J. nie martw się na pewno będzie wszystko dobrze, zobaczysz :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kwietnióweczki....co się z Wami dzieje???? Ruszcie tyłki i już do kompa pisać co tam u Was!!!! Chyba, że już jesteście takie ociężałe albo tak Wam już tyłki urosły, że się w fotel przed kompem nie mieścicie....co??
A tak na serio.....co u Was dziewczyny słychać?? Praktycznie wątek zamarł i nic się nie dzieje.
Jak Wasze brzuszki...jak Wasze maluchy??
U mnie brzuszek wreszcie wygląda jak ciążowy a nie jakbym przytyła 10 kilko. Wprawdzie chyba dopiero wróciłam do mojej wagi sprzed ciąży ale brzusio jest i mały Okruszek mocno daje znać, że tam siedzi- właśnie ma czkawkę i mi obkopuje lewy jajnik :-)
Z ciążowych niedogodności, to męczy mnie potworna zgaga jak tylko zjem jakiś owoc.....nawet kompotu z truskawek ani z jabłek nie mogę. Bardzo mnie to męczy bo już od kilku miesięcy nie mogę jeść owoców a bardzo za nimi tęsknię.
Poza tym kość łonowa i rwa kulszowa strasznie mi saja popalić.
Dajcie znac co U Was
Pozdrawiam!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eee tam, nic szczegolnego u mnie:) Poza tym że maluch daje o sobie znać i to codziennie.Ale leciutko. Szczegolnie gdy obok jest tata i cos mowi do brzucha.
w piątek mamy MAM NADZIEJE dowiedzieć się płci i nie możemy się doczekać. A ja sie tak strasznie nudze, wiem że to cudowny czas i pozniej za nim zatesknie ale juz bym chciala miec tego malucha na rekach. A jednak dobrze, niech siedzi w srodku i rośnie zdrowo nie wychodzi przedwcześnie:)

narazie spokoj ale niedlugo w odwiedziny na tydzien wpadnie do nas mama, a pozniej przyjaciele:) i tak to jakoś leci powolutku, zagladam tu do naszego wątku ale rzeczywiscie malo sie dzieje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ania.....ojjjj...zatęsknisz za tym spokojem. Wiem co mówię, bo nie pamiętam kiedy miałam wolny dzień tak na maxa. Marzę o tym, żeby się wyrwać chociaz na jeden dzień gdziekolwiek...albo żeby poleżeć sobie i poczytać gazetkę. Ale nic z tego. Córeczka mi daje tak popalić, że nawet dziadkowie dzisiaj stwierdzili, że nawet jakby ktoś miał anielską cierpliwość to by mu nerwy puściły. Mąż wróci dopiero za 5 miesięcy, więc może wtedy odetchnę. Juz powiedziałam, że jak tylko wejdzie do domu, to dam mu buziaka na powitanie i zostawię kartkę z info co i gdzie i wyjeżdżam do SPA na 3 dni :-)...fajno pomarzyć........
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wątek długi więc nowy założyłam zaprzaszam


http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=287402&c=1&k=160
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po przeczytaniu wątku, widzę, że nie tylko temat SI był tutaj poruszany, ale ogólnie świadomości rodziców. Planuję u mnie w Centrum Terapii przeprowadzać bezpłatne warsztaty na temat integracji sensorycznej dla rodziców i nauczycieli, a tym samym zwiększyć naszą świadomość i pomóc szybciej dzieciom.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o kontakt
marta-baj@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie Dziewczyny!
Jeżeli jeszcze nie uczęszczacie do szkoły rodzenia, to chciałabyśmy poinformować, ze od 12 grudnia w Gdańsku Zakoniczynie w klubie Trendy Mamy rusza bezpłatna szkoła rodzenia. Zajęcia już od 21 tygodnia ciąży. Więcej informacji pod tel. 519 051 064 lub 501 349 088.

Aga&Justyna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem pierwsza chętna :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super, w takim razie czekam jutro na kontakt telefoniczny - 501 349 088

Justyna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Rodzina zastępcza ??? (16 odpowiedzi)

Witam, Mam sprawę do osób prowadzących rodziny zastępcze. Nagle oszalałam! Znalazłam dla...

Cosinius - ktoś tam się uczy? (6 odpowiedzi)

Witam chciałąbym od lutego iść do szkoły policealnej , terazm mam dylemat do której profil...

Zwrot podatku 2025 (30 odpowiedzi)

Hej.aczy już wysyłają zwroty w Gdyni? ktoś dostał?

do góry