Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.9
My korzystamy dzis na maxa z pogody. W zasadzie caly dzien na zewnatrz. Niunia spi, dziecka nie ma. Tylko przeryw na mleczko i czysta pieluche. Oj taaaak. Uwielbiam. I nawet obiad zjedlismy z mezem...
rozwiń
My korzystamy dzis na maxa z pogody. W zasadzie caly dzien na zewnatrz. Niunia spi, dziecka nie ma. Tylko przeryw na mleczko i czysta pieluche. Oj taaaak. Uwielbiam. I nawet obiad zjedlismy z mezem w ogrodzie. Uwielbiam to symboliczne otwarcie sezonu u nas. Juz czuje wiosne. Boze jak sie ciesze, ze urodzilam w marcu. Perspektywa calej wiosny i lata z dzieckiem na spacerach mnie uszczesliwia ogromnie. Uwielbiam:-)
Iwo gratuluje i ja. Super ze juz jestes po wszystkim. Rewelacja. Teraz byle do domciu z dzidziusiem ido przodu.
Lala, cholercia aleci zazdroszcze wizyty w credence:-) oj zazdroszcze. Fajne ze wam smakowalo jedzonko. Ja tam jestem zachwycona. No i ceny sa rewelacyjne przeciez. To fakt.
To coz...korzystamy z pieknego dnia dalej. I udanej reszty dnia zyczymy wam:-)
zobacz wątek