Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.9

No szalejesz kurczakowa:) i dobrze. Moze akurat cos ruszy. Stop.kropka za ciebie tez sciskamy kciuki. Meta blisko.

Kurcze te nastroje szpitalne okropne sa. Kazda po porodzie chce do... rozwiń

No szalejesz kurczakowa:) i dobrze. Moze akurat cos ruszy. Stop.kropka za ciebie tez sciskamy kciuki. Meta blisko.

Kurcze te nastroje szpitalne okropne sa. Kazda po porodzie chce do domu. Wiadomo. Tymbardziej jesli drugi dzieciak czeka, nie daj Boze jeszcze chore jak ktoras wspomniala. Czlowiek rozerwany jest. I te wahania nastrojow poporodowe-zmora. Sama jak wspomne ze meza wyganialam do domu, wiedzialam ze ma mase roboty itp a jak juz jechal to ryczalam w poduszke w tym szpitalu to smieje sie teraz sama z siebie. Oj oj. Byle do przodu kobietki.

A z innej beczki to wlasnie sie obudzilam. Dzidziula dala pospac. Sama padla wiec wykorzystalam sytuacje. Teraz bejbik najedzony, dalej lulka ( albo lezy cicho w lozeczku bo jej sie to zdarza) aja zupke odgrzewam sobie to tez zjem. Maz wybyl do tesciow na urodzinowy obiad. Tesc dzis przeciez 60. Urodziny swietuje. A ja nie poszlam z mala bo tam szwagier jest z dziecmi co podlapaly wirusa jakiegos. Odpuscilam. Nie chce zadnego swinstwa dla Zuzki. Leniuchujemy w domku.

Z rana super pogoda byla. Teraz niebo ciemne, wiatr nieprzyjemny sie zrywa. Szkoda, bo chcialam jeszcze na spacer pojsc ale to zadna przyjemnosc.

Maz szuka auta dla mnie. I ciezko mega znalezc uczciwego sprzedawce z dobrym autem. Nie jest to takie latwe jak sie okazuje. Cos wynalazl w st. Gdanskim, moze sie przejedziemy poznym popoludniem, sama nie wiem. Mala wybralaby sie na przejazdzke:-) a ze zalicza sie do grona dzieci lubiacych podrozowac samochodem to czemu sie nie skusic.

zobacz wątek
8 lat temu
Pauletta44

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry