Widok

Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Sierpień:
gianella - 02.08.
Eliska - 03.08
Sylwia- 04.08
Sanszajn - 04.08
Mamafipcia (Pati 25) - 06.08
karing - 07.08
agag_agag - 09.08
ania84 - 12.08.
Ania32 - 13.08.
asela - 15.08.
Kasita - 17.08.
Ola81 - 17.08.
GosiaS - 18.08.
Paula - 19.08.
Bimka - 21.08.
Martek - 25.08
Mammamia - 28.08.
Olcia_ - 29.08
kaska2308 - 30.08

Wrzesień:
ania85 - 02.09.
nanik - 03.09.
Asiunia81 - 05.09.
pierwsze_baby - 05.09.
Kocur86 - 06.09.
nat - 06.09.
ivi83 - 09.09.
Fretka - 15.09.
agusp - 15.09.
Roli - 17.09.
Alana - 18.09.
Fiolka - 20.09.
aguseek - 20.09.
krasnal699 - 24.09.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzień dobry w nowym wątku - no to ja jeszcze raz się pochwalę, ze na dzień dzisiejszy będziemu mieli dziewuszkę:). Mam nadzieje, że tak zostanie, bo teoretycznie dziewczynka zawsze może zmienić sie w chłopaczka - ale Filipka już mamy więc fajnie byłoby miec teraz panienkę:). No i - co najwazniejsze zdrowa ja rydz:)
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamafilipcia gratulacje :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja jeszcze raz gratuluje i najwazniejsze by dzidzia zdrowa byla caly czas :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo wsyztskim wam dziękujemy za miłe słowa i zyczymy tego samego:). Pewnie teraz coraz więcej będzie informacji kto mieszka w brzuszkach:). No i podjęłam wazną, jak dla mnied ecyzję, ż epracuję do konca kwietnia i siup na zwonienie do konca ciązy. W pierwszej ciązy pracowałam do konca 7 miesiąca i była tylko tydzień na zwonieniu i potwm Filip urodził się o cały miesiąc wczesniej. Byłam wykonczona, zmęczona i zła na siebie, że tak długo "komunizm budowałam"... no i teraz zamierzam troszkę bardziej dbac o maluszka.
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamaFipcia - gratulacje :)) Mi się też marzy dziewczynka, ale na razie nie udało się rozszyfrować płci :) Może w piątek ?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamaFipcia to super bedziesz miala parke:) gratuluje:)
Dziewczyny caly wieczor wczorqj nadrabialam zaleglosci z tygodnia:)

Mam pytanie techniczne do Was, czy meczyly was bole brzucha? ja juz nie daje rady, mialam tydzien spokoju i od wczoraj znowu a do tego brazowe plamienia, czy to normalne czy moze ze mna cos nie tak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z plamieniami to bym szybko poszła do ginekologa, tak ino roz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to to fajnie że juz się ujawniła :)

hehe, ja w pierwszej ciązy komunizm budowałam jeszcze na porodówce, hehe :P
A teraz? Zobaczymy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamafilipcia wielkie gratulacje !!!!suuuper !!!
no ja tak po cichutku też marzę dziewczynce :)
to teraz powiedz mi kochana czy ta ciąża różniła się od poprzedniej ?
mdłości,zachcianki,wygląd itp. ? :)
ja się u siebie doszukuję różnic,chociaż wiem,że to wcale nie musi o niczym świadczyć :)
ale tak z ciekawości jak możesz to napisz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to chyba do listy możemy zacząć dopisywać płcie, co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) no to tak - z Filipem miałam fantastyczną cerę, piękne włosy:), żadnych zachcianek - choc przyznaję, że przez jakiś czas wciągałam namiętnie parówki - choć normalnie ich nie tykam:). No i nie miałam żadnych mdłości. W tej ciązy na samym poczatku miałam straszne mdłości, Sylwester spędzilismy w domu bo kazdy krok powodował zawirowania. Ale w sumie to byl sam począteczek i teraz juz od dłuższego czasu nie mnie nie bierze. Poza tym teraz cera to jakas masakra, no i co dziwne - dziewczyny w pracy mi od początku mówiły, że będzie baba bo ponoc strasznie się zmieniam na twarzy - znaczy, że na gorsze:). Choć ja tego sama nie zauwazyłam!! Co do zachcianek - w tej ciązy kompletny brak - i generalnie na nic nie mam ochoty jesli chodzi o jedzenie.
W sumie, tak szczerze to ja nie bardzo widzę różnicę. I co więcej - jakoś mi się wydawalo, że i tym razem będzie chłopak:) Tak więc matczyna tudziez kobieca intuicja mnie zawiodła:)
Trzymajcie kciuki by panna pozostała panną:)
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo proszę:)

Sierpień:
gianella - 02.08.
Eliska - 03.08
Sylwia- 04.08
Sanszajn - 04.08
Mamafipcia (Pati 25) - 06.08 - dziewczynka:)
karing - 07.08
agag_agag - 09.08
ania84 - 12.08.
Ania32 - 13.08.
asela - 15.08.
Kasita - 17.08.
Ola81 - 17.08.
GosiaS - 18.08.
Paula - 19.08.
Bimka - 21.08.
Martek - 25.08
Mammamia - 28.08.
Olcia_ - 29.08
kaska2308 - 30.08

Wrzesień:
ania85 - 02.09.
nanik - 03.09.
Asiunia81 - 05.09.
pierwsze_baby - 05.09.
Kocur86 - 06.09.
nat - 06.09.
ivi83 - 09.09.
Fretka - 15.09.
agusp - 15.09.
Roli - 17.09.
Alana - 18.09.
Fiolka - 20.09.
aguseek - 20.09.
krasnal699 - 24.09.
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie widzisz,ja też teraz z cerą mam problemy,a do tego babcia mi cały czas wmawia,że na pewno będzie dziewczynka,żę ona to widzi,bo naprawdę się zmieniłam (hehehe wiemy co to znaczy jak tam mówią) obawiam się trochę,że ona tak mówi,bo chciałaby bym miała córeczkę :)
ona mówi,że jest o tym przekonana :P podobno mój dziadek pierwszy to zauważył :P
moja mama cały czas mi powtarza bym się nie nakręcała i sobie odpuściła,ale ja po tym jak mi ludzie mówią(nie tylko babcia),że się zmieniłam to sama zaczynam w to wierzyć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to ja życzę dziewczynek tym, które o nich marzą :>

Roli, ja miałam plamienia pod koniec 8,9 i 10 tygodnia. Jesli są brązowawe to znacznie lepiej niż gdy pojawia się żywa, jasna krew. U mnie taka była na pocżątku :/ Na szczeście się skończyło i prawdopodobnie było to spowodowane oczyszczaniem się macicy po resztkach miesiączkowych. Bardzo mnie zdziwiło, że po takim czasie, tym bardziej, że nigdy wczesniej coś takiego mi się nie zdarzyło. Jest jeszcze wersja że w okresie miesiączki można plamić przy d*phastonie. Nie wiem czy Ty go zażywasz. W każdym razie z każdym plamieniem czy tym bardziej krwawieniem trzeba iść do lekarza a w międzyczasie najlepiej nie ruszać się zbyt wiele i odpoczywać.

Ja mam teraz bardzo dużą nadczynność i nie chcę nawet czytać jaki to może miec wpływ na dziecko :/ W każdym razie endo kazała mi odstawić euthyrox (mam Hashimoto). Boję się co to będzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) paula - faktycznie nie nakręcaj się, bo mimo wszystko nigdy nie wiadomo. Ja też sie śmiałam jak mi mowli, że wyglądam teraz na dziewczynkę - a jednak to się okazało prawdą:). Choć mój lekarz, który jest znany z tego, żę dosyć szybko potrafi wypatrzec płeć, teraz też powiedzial, że nam na 100 % to nie potwierdzi bo może jeszcze się okazac, że jednak chłopak - na tym etapie niestety to jeszcze możliwe.

Idz spokojnei do lekarza i trzymaj kciuki:).
Ja tez miałam poderzjerznie o problamech tarczycowych - na szczęście wyniki mimo, że na granicy, okazały się całkiem si i nie musze brac leków. Teraz mamy inny problem - w pierwszej ciązy miałam cesarkę -2 lata temu. I te kłucia w boku okazały się rozciąganiem zrostówn na macicy - muszę uważać na sieie by sie calkiem nie rozeszły.
Ale liczę, że będzie dobrze:)
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamafipcia, super, że już wiesz:) Gratuluję dziewuszki do pary! Ja mam nadzieję, że dowiem się jutro, jaka będzie płeć, już nie mogę się doczekać wizyty. Zastanawiam się też, czy nie iść już na zwolnienie, bo czuję się średnio, ale z drugiej strony, pracę mam lekką (pracuję w urzędzie) a w domu pewnie będzie mi się nudzić... Sama nie wiem co robić, zobaczę co mi lekarz jutro powie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
DZiekuje kochane za rady, postaram sie pojsc na zwolnienie na 2 tyg zeby przelezec ten okres, dzis mam wizyte u mojego gp i moze mi da zwolnienie a jak nie to wieczorem prywatnie i ten to chyba wypisze bez gadania(mam nadzieje)

Milego dnia kobitki:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tylko nie zapomnij gadać o tych plamieniach
a jesteś teraz na d*phastonie albo na czymś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
idz na zwolnienie - co prawda ja też mam zawsze problem by tak po protu zostawić robotę i iść, ale ostatecznei zdrowie i dobrze samopoczucie jest najwazniejsze:)
Ja też mam stosunkowo lekka pracę, bo siedze przed kompem i klikam analizy:). Ale jednak co spokojw d omku to spokój w domku. Nuda się nie martw - zawsze znajdzie się coś do robienia:). Ja na zwlonieniu wypucoawłam chatę, codziennie pichciłąm obiadki - bo norlalnie to sie mi w tygodniu nie zdaza:). No i oczywiście Filip:) Dla neigo miałam masę czasu - a to dla mnie najwazniejsze, bo neistety nasz synek mało ma możlwści spęzania z nami czasu....:(
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja teraz też poszłam od razu na zwolnienie właśnie ze względu na synka i wcale mi się nie nudzi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na zwolnieniu najgorszy jest pierwszy tydzień... a potem jak się cżłowiek przyzwyczai to zaczyna się cieszyć wolnym czasem, który juz potem jakoś tak się sam czymś zawsze potrafi zapełnić ;)

Krasnal, a jak Ty na zwolnieniu? Już nie fisiujesz z nudów?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak, ale gdy ma się już jedno dziecko to nuda nie istnieje:) Ja póki co siedziałabym sama do 17- 18, bo tak mój mąż wraca, ale w sumie racja- zawsze można mieszkanie wypucować, upichcić coś dobrego, wyjść na spacer, czy zakupy... Mój gin to od początku mi mówił, żebym szła na zwolnienie, bo to jest taki czas dla przyszłej mamy, kiedy może porządnie wypocząć, zadbać o siebie itp. Kurczę, rozdarta jestem... Z jednej strony myślę, jak oni tam biedni dadzą sobie radę beze mnie, ale z drugiej strony miałam dostać awans, a jak się okazało, że jestem w ciąży to nie dostałam, to co ja się tu będę wysilać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaaam ;)
ale się rozpisałyście, wczoraj stary wątek doczytywałam, dzisiaj nowy :).

gratuluję tym, co już znają płeć! :)
no i czekamy na nowe wieści! Bo jeszcze chwilę i wszystkie będziemy wiedziały ( oby ja, nie za miesiąc bo zwariuję :D)

Wczoraj przywieźliśmy Młodą od dziadków iii ja nie wiem, czy to hormony czy co, ale straciłam do niej cierpliwość ..
usypiałam ją 1,5 godziny! Przy czym szlag mnie trafił z 10 razy, myślałam, że z siebie wyjdę ..
oby dzisiaj zasnęła szybciej bo naprawdę nie mam mocy :)

brzucha widać coraz bardziej, ale jak stoję to nigdy nie wiem czy to już taki duży mój brzuch czy nadal tłuszcz hahaha ... za to jak się położę to pod pępkiem tak pięknie rośnie, że tutaj nie mam wątpliwości :).

ja w poprzedniej ciąży pracowałam do 6 miesiąca .. i mogłabym dłużej, ale szefowa mnie wykorzystywała za nic mając to, że jestem w ciąży i nie mogę np. nosić ciężarów .. dlatego w końcu ją olałam i odpoczywałam :).
Teraz bez pracy, więc problemu nie mam ... kasy też :D hah

Miłego dnia dziewczynki!
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurczę, to ja jakaś dziwna jestem...marzę już o tym żeby iść na stałe na zwolnienie, nie będę się nudzić, uwielbiam sama być w domu, i w końcu będę mieć okazję.
Wróciłam przed chwilą z przychodni, dostałam jeszcze tydzień zwolnienia, zapalenie zatok nie odpuszcza.
Planuję przepracować jeszcze marzec a potem błogi spokój w domu do końca sierpnia :D

U mnie ciąża pod znakiem ciągłego bólu brzucha, tak samo jak pierwsza. Coś porobię i od razu boli, dojdę na kolejkę, boli, siedzę za długo - boli. Niby nic się złego nie dzieje, taki mój urok chyba, ale to jest straszne. Nie jestem stworzona do chodzenia w ciąży...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz co asela, z mojego doświadczenia wynika że im bardziej sie starasz, im bardziej Ci zależy tym mniejsze powodzenie na sukces.
Widzisz, ja pracowałam do samiuśkiego końca w I ciąży, szybko wróciłam do pracy, a nie przedłużyli mi umowy teraz na koniec roku, chociaż chwalili, że świetnie się odnalazłam po wolnym, że wrzucili mnie na głęboką wodę a ja sobie świetnie radzę, itp. A jak przyszło co do czego to zonk - nie ma na mnie budżetu na nowy rok. Gdyby byli w porządku to zaproponowaliby stanowisko w innym dziale, bo potrzebują, ale nie, woleli zwolnić bo musieliby dać mi teraz umowę na czas nieokreślony.
Także, ja bym bez żadnych sentymentów poszła na zwolnienie na Twoim miejscu. Bo to jest i bedzie zawsze TYLKO praca. A i nie ma ludzi niezastąpionych. Na pewno sobie poradzą. W końcu i tak predzej czy później pójdziesz na to zwolnienie.

Teraz jestem trochę na innych zasadach - pracuje to zarabiam, nie pracuję to zarabiam mniej. I dlatego bede chciała porobić jaknajdłużej. Ale praca w domu, nie męcząca, spokojna to mogę sobie pracować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sie zgadzam z Bimką,na zwolnienie i tak pojdziecie,tak więc jeżeli macie możliwość to korzystajcie z tego czasu,jeszcze całe życie przed Nami do przepracowania :) a teraz odpoczywajmy i korzystajmy z możliwości wzięcia wolnego :)

Bimka może zdradzisz co to za praca w domku? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie mój mąż mi mówi, że mam wręcz idealną sytuację, bo raz, że to budżetówka, dwa, że mam umowę na czas nieokreślony i raczej jestem pewna, że po powrocie mnie nie zwolnią, więc powinnam korzystać, iść na zwolnienie i się relaksować;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asela pewnie,że powinnaś iść,słuchaj się męża,widać,że dobrze mówi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny mam pytanko,może same się z tym spotkałyście,albo słyszałyście i będziecie w stanie mi pomóc :)
chodzi o to,że chciałabym pójść na jakiś kurs makijażu,taki dla siebie samej,po prostu chciałabym się jakoś fajnie umalować,dobrać odpowiednie kosmetyki :)

z góry dzięki za pomoc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamafipcia super, że znasz już płeć. Zazdroszczę ;) Ja mam wizytę dopiero 5 marca i już się doczekać nie mogę co mi lekarz powie. A jeszcze wybieram się 12 marca na połówkowe usg do dr Doeringa więc sporo czasu jeszcze przedemną.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gianella a Ty chodzisz do doktora Doeringa prywatnie?ja się zastanawiam czy nie pójść do niego sobie na wizytę,do mojego lekarza chodzę na nfz,a słyszałam,że doktor Doering taki dobry przy poznawaniu płci :)
do swojego lekarza idę dopiero 6 marca,więc jeszcze dwa tygodnie :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja też bym bardzo chciała iść na taki kurs makijażu... ale słyszałam o kursach gdzieś w Empikach ect. Mam fajna wizazystkę, która sewgo czasu na różne imprezy robila mi fajne makijaże - kiedyś mówiła, że planuje prowadzić takie "szkolenia", ale czy to faktycznier robi - nie wiem... Ech, to były czsy jeszcze przwezd Filipkiem:) Teraz nie ma czaaassu:)!!!
Ale postaram sie wywiedziec i dam znać jakby co.
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super jak będziesz coś wiedziała to ja poproszę o info.
przewertowałam różne strony,ale chciała bym coś sprawdzonego no i oczywiście nie drogiego :)
dzisiaj pisałam z dziewczyną która na forum też się ogłasza i u niej taki kurs 4 godziny podstawowego makijażu kosztuje 200zl .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamafipcia gratuluje dziewuszki :) też bym chciała dziewczynke, a moj mąż synka, a tak poważnie to obojętne, mamy znajomych co koniecznie chcieli chłopaka i caly czas mowili ze bedzie synek ze chca synka no i urodził sie im synek tyle że chory nie miał rączek :(
tylko chciałabym wiedzieć bo mnie ciekawość zżera :)
Często na grouponie są rózne kursy makijażu, może niedługo sie tez coś pojawi :)
a ja odliczam czas do czwartkowej wizyty, juz sie doczekac nie moge zeby zobaczyć dzidzie :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to prawda najważniejsze by dzieciątko było zdrowe !!!
straszna historia Alana z Twoimi znajomymi :(
a lekarz który prowadził ciąże nie widział tego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie... przeciez oni kurcze mierza te wsyztskoe kości na okrągło...
mój gin. ostatnio mowił, że pierwszy raz w życiu wyszła mu przezierność az 8 nt. Mowił, że az sam sie przestraszył... i, ż echyba raczej jednak będzie zle...
no wspołczuję takim rodzicom... bardzo...
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to było w angli, tamjest jakas dziwna ta opieka, mieli d czeynienia z pielegniarkami i dopiero pod koniec ciąży na usg lekarz im pwiedział ze dziecko niestety nie ma rączek..

teraz pewnie z dnia na dzien coraz wiecej z nas sie bedzie dwiadywało kto tam w brzusiu siedzi :))
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurde, Alana .. straszna historia :(

a powiedźcie mi, też macie takie parcie na pęcherz?
Tzn. tak zgaduję, że dzidziuś za mały jest, ale nie wiem czy tak leży, czy to normalne, czy może coś z pęcherzem mam ...
no latam sikać co chwilę :)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jejku, Alana, współczuję Twoim znajomym:(
A co do parcia na pęcherz, to mam straszne, w nocy wstaję ze 3 razy a w pracy to już dzisiaj chyba z 7 razy byłam. Kiedyś jedna pani ginekolog mi powiedziała, że nie można powstrzymywać siku tylko od razu trzeba lecieć do kibelka, bo inaczej szyjka macicy może się ułożyć w tyłozgięciu pod naciskiem pęcherza i będzie się miało ciężki poród.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
coś naściemniała :)
ja mam tyłozgięcie macicy a pierwszego porodu wcale źle nie wspominam :)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też miałam tyłozgięcie a po porodzie mam przodozgięcie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jaaaa ale mnie dzis brzuch tak ciaaaaagnie w dol ze szok i troche mnie boli. Dobrze ze jutro do doktorka ide a narazie lykam no spe. Wczoraj stwierdzilam ze nie jestem supermenka i nie moge dzwigac 13 kg corki i dwoch ciezkich toreb :(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alana, okropna historia:((( Matko juz nic czlowiek nie wymaga tylko zeby zdrowe bylo.

No i mam zwolnienie na tydzien, i okropne wyrzuty sumienia, zastanawiam sie czemu taka glupia jestem i przejmuje sie praca przeciez dziecko teraz musi byc najwazniejsze! '

No i dalej jade na d*phastonie i no spie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
paula ja chodzę normalnie na nfz do mojej lekarki, ale postanowiłam sobie, że pójdę prywatnie na połówkowe badanie usg do jakiegoś lekarza jeszcze dodatkowo, aby się upewnić że moja dzidzia jest zdrowa, a że czytałam różne opinie o lekarzach ten ma dosyć dobre to się wybieram 12 marca akurat będzie równo 20 tydz. tylko cena trochę mnie przeraża.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduję się w nowym:) Byłam dziś u gina, fasola ma ręce, nogi i po 5 palców, fika, więc wszystko ok:) Dzisiaj tak na szybko, a to porządne USG za 2 tygodnie.
Bimka - albo ja mam sklerozę albo mnie z kimś pomyliłaś, ja nigdy nie pisałam tu nic o działce na Obłużu....:D Bo działkę to my mamy za Wejherowem i w sumie nawet się tam pod koniec roku przeprowadzamy - to dopiero koniec świata będzie.
Nie chcę zapeszać, ale chyba powoli mijają mi mdłości...męczy mnie już tylko w nocy i rano, w sobotę udało nam się nawet wyjść i fajnie spędzić wieczór, opchałam się pizzą i lodami za wszystkie czasy i jestem wyrodną matką, bo wypiłam kilka łyków piwa na kręglach, nie mogłam się powstrzymać...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może jo, może Cię pomyliłam... nie mam pamięci do ników ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gianella,a powiedz mi jeszcze proszę nie wiesz może czy na wizytę do doktora Doeringa długo się czeka?moja ciocia chodziła na nfz do lekarza u którego nie było usg,a do Doeringa chodziła na samo usg :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusp ale mi checi na piwko narobilas mniam takie zimne z sokiem malinowym....:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jejku, ale mam zaległości w czytaniu ;-)

Ja jutro idę właśnie do Doeringa na USG i już się nie mogę doczekać, co tam zobaczę ;-)

Terminy u niego krótkie, chyba nawet można z dnia na dzień się umówić.

U mnie forma minimalnie lepsza i mam nadzieję, że tendencja wzrostowa już zostanie, bo jeszcze trochę i jakaś depresja by mnie dopadła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie nie wiem jaki jest okres oczekiwania, ale chyba jutra zadzwonię aby się już zapisać na 12 marca, mam nadzieję, że będą jeszcze miejsca ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) zimne piwo?:) W pierwszej ciązy w ogólr nie miałam ochoty na alkohol... teraz też marzę o jakims drinie... szkoda, że akurat tej zachianki nei mozna spełniać...

co do pracy i zwolnien - ja też mam mega wyrzuty sumienia, ale ostatecnzie praca się nie zawali. Ja jak tylko poszłam na pierwsze zwolnienie zostałam odsunięta od nowych projektów - i w sumei uczę teraz laskę, która mnie będzie zastępować. I etraz robie albo analizy dla szefa albo jestem sekretarką wszstkich innych.. i mimo, ze z szefem mam super układy i mi tlyumaczy, ze to miala; być dla mnie nobilitacje, że jak wsyztsy rabotaja to ja mam chiwlkę przerwy - to mnei tak teraz cholera bierze, że idę wczesniej na wolne. Praca do konca kwietnie i siuo do domku i Filipka. O!
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a Filip chodzi do złobka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie Filip jest z dziadkami - moimi rodzicami. Ale codziennie rano o 7 mamy wyjazd z domu i odbieram go po 16. Z dziadkami mu jest bardzo dobrze, ale mały tęskni za nami. Ostatnio po pracy bylismy z nim 2 godzinki i potem poszlismy na imprezę - moja mama mowiła, że pół wieczoru przepłakal i wołał mamusia, tatuś...
Od września idzie do przedszkola i własnie dlatego myslę by iść na zwolnienie wczesniej i pobyc z nim jeszcze trochę w domu. Potem jak dzdzia nowa się urodzi to Fipi pójdzie do przedskzola i znowu będzie taki troszkę z boku.
No a poza tym - mimo, ze fajnie mi w sumei w pracy, to jednak z małym tęsknie bardzo...
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, chciałam Was oficjalnie zaprosić do mojego nowo-otwartego sklepu:

http://cudownaplaneta.com.pl/

z samymi dzieciowymi rzeczami, wózkami, fotelikami, łóżeczkami, zabawkami, wiec jak najbardziej w temacie ;)
Zapytajcie o produkt, powiem ile mogę dac max. zniżki i przy okazji bedziecie królikami doświadczalnymi, hehe :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oo. Bimka, zaraz zaglądam :)

Byłam wczoraj na USG genetycznym. Dzidziol zdrowy, wyrośnięty, wszystko ma na swoim miejscu i bardzo ruchliwy :) Między nogami jakiegoś pypka było widać ale pani dr powiedziała że na tym etapie to może być jedno i drugie :) Mąż się oczywiście uczepił tej wizji i jak coś jest to na pewno będzie facet, ale wiem swoje i wiem że dziewczyna :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja też zaczynam mieć jakieś dziwne przeczucie że jednak bedzie druga pipka... mąz w sumie jakoś o płci nie gada, tylko tyle, że on "zawsze żył wśród samych bab i wśród samych bab zczeźnie" :P
w ogóle temat ciąży jakoś w ogóle jest rzadko poruszany, za dużo problemów ostatnio mamy
Jak bedzie druga baba to może się zgodzę na psa płci męskiej co by mąż jakieś towarzystwo miał i mógł z kim pogadać o męskich tematach :P chociaż sama nie wiem... bo bym go (znaczy tego psa) chciała wykastrować.... :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka już widzę,że przed sezonem pływackim na pewno się do Ciebie zgłoszę :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wow, Bimka - super sklep :) Zaraz pooglądam dokładnie co tam masz :))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajne mam też domki ogrodowe, place zabaw i baseny :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale super rzeczy masz Bimka w tym sklepie:) Jak już będzie bliżej sierpnia to ruszam na zakupy, muszę teściowej pokazać tę stronę, bo ona już świruje, kiedy będzie mogła dla dzidzi kupować;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka przeglądam i przeglądam stronkę,bardzo fajne zabawki dla dzieci(dopiero to zdążyłam przeglądnąć) :)
mam pytanko,a masz może te puzzle max 24 elementy?
link już wysłałam mamie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mi to kołsyki najbardziej się podobają :D śliczne :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O jaaaaa, Bimka te baseny, piaskownice itd. - czad! Pod koniec roku, mam nadzieję, będziemy się przeprowadzać do domku, więc na stówę skorzystam, bo wybór masz mega:D
Martek - jak w poprzedniej ciąży wracaliśmy z USG, na którym ginka obczaiła płeć, to mój mąż obdzwonił wszystkich kumpli mówiąc - 'chłopak jak nic, najpierw było widać p.... a dopiero potem dziecko':D Nie wiem o co chodzi, to już ukorzenione w ich męskiej ambicji, żeby spłodzić syna, ale teraz ja chcę córkę!!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cieszę się, że sklep Wam się podoba :D
To jak już cos sobie upatrzycie to zobaczę ile mogę cene obniżyc, ale podejrzewam że nie dużo, bo i tak staram się mieć najtaniej na Skąpcu.

też nie wiem co Ci faceci mają na punkcie tych synów, to jest chyba faktycznie ukorzenione w ich męskiej ambicji, przez tysiące pokoleń sobie wyrabiali tą ambicje, bo "przecież tylko prawdziwy mężczyzna płodzi synów" :P no i ciągłe gadki o budowaniu domu, sadzeniu drzewa i płodzeniu SYNA.... no i sie wyuczyli ;)
Znajomy strasznie chciał mieć córkę, to było takie słodkie.... a urodził im się syn ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
matko i córko jak was poniosło z tym stawianiem literek:P
bimka co do leżenia odłogiem na L4 chwale sobie pierwszy tydzień było mega cieżko ale potem jak synal wrócił z ferii to juz gubie te dni juz 3 tygodnie siedze w domu i nie wiem kiedy to zleciało i tak jak dziewczyny piszecie wyszorował chawirre obiadki robie i ciasta z młodym odrabiamy lekcje wczoraj byłam z nim u dentysty bo mu sie dziura w stałej juz 6 zrobiła koszmar ze sie te zebiska tak psują strasznie
na a co do sklepu to puszczam na fejsie niech sie koleżanki moje tez zapoznają z tematem:/P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka tak mi tak jeszcze sie na myśl rzuciło gdzie ty to kochana wszystko trzymasz:D
????????????????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Was drogie Forumki:)

mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona:)

mój termin porodu to 26.08

Podczytuję Was od samego początku, ale stwierdziłam, że dopisze sie po usg prenatalnym:), które odbyło się wczoraj.
Wszystkie pomiary wyszły dobrze, maluch jest bardzo ruchliwy i gin. miała problem żeby go zmierzyć:), ale jak trochę popukała w brzuch to się uspokoił i się udało:), tylko niemiło mnie zaskoczyły Panie w rejestracji informacją,ze takie usg kosztuje 160zł. Mam karte z Allianz, pakiet rozszerzony, który niestety ale tego typu badań nie obejmuje,
no ale trudno ważne, że wszystko ok:)

Co do zwolnienia lekarskiego, to ja jestem od 6 tyg. w domu z uwagi na plamienia. Na początku myślałam, że będę tęsknić za pracą, ale po tygodniu mi tęsknota przeszła:) tym bardziej że musiałam leżeć, teraz juz jest ok, plamień brak, ale luteine jeszcze biorę
dużo śpie:), czytam, oglądam tv no i internet
na zwolnieniu będę prawdopodobnie już do końca, trochę się boje że zapomnę jak sie pracuje:) no ale pracodawca jest w porządku wiec mam nadzieję że będzie dobrze

jeśli chodzi o wyprawkę to ja nie mam nic, jak będzie dziewczynka to myślę że siostra mnie wesprze, ale jak chłopak to muszę liczyć na siebie:)

no to chyba tyle na poczatek
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka super Twój sklep, jak tylko dostane pozwolenie od mojej zaboboniastej starszyzny ze juz czas na zakupy to na pewno sie zgłosze, taka kołyska mnie urzekła :)
mój mąż mówi ze byleby zdrowy ale synek, i jak mu mowie zeby sie uspokoił ze córeczke tez fajnie to mi przytakuje ale jednak po chwili przypomina mu sie jego wyuczona wizja syna pierworodnego i znowu zaczyna że syn że dom że drzewo.. idzie zwariować ale to juz chyba jakoś genetycznie zakodowane :)

Wczoraj przeżyłam koszmar pobierania krwi, 3 razy w jedna reke 3 razyw druga i krew dalej nie pobarana no to panie podjeły decyzje że tylko dłoń nas uratuje, ja protestowałam ale nic moje protesty nie dały i skończyło sie tak że sie zbuntowałam całkowicie i po prostu zemdlałam, jaki pech że żył nie posiadam..
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć łucja :)
no bo prenatalnych nie ma w tych pakietach :(

No na szczęście nie muszę tego magazynować :)
Bo robię to pod kimś, szef ma swój sklep, swoje dojścia, swoje rabaty, swoich dostawców, a ja mam drugi sklep tak jakby pod nim. On zajmuje się wysyłką :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj Lucja:)

Bimka ale fajne rzeczy masz az korci zeby cos kupic:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to się jeszcze oficjalnie dopiszę, żeby nie było:)

to bedzie nasze pierwsze dziecko, ale ciąża druga, pierwsza niestety pozamaciczna

Sierpień:
gianella - 02.08.
Eliska - 03.08
Sylwia- 04.08
Sanszajn - 04.08
Mamafipcia (Pati 25) - 06.08 - dziewczynka:)
karing - 07.08
agag_agag - 09.08
ania84 - 12.08.
Ania32 - 13.08.
asela - 15.08.
Kasita - 17.08.
Ola81 - 17.08.
GosiaS - 18.08.
Paula - 19.08.
Bimka - 21.08.
Martek - 25.08
łucja81 - 26.08
Mammamia - 28.08.
Olcia_ - 29.08
kaska2308 - 30.08

Wrzesień:
ania85 - 02.09.
nanik - 03.09.
Asiunia81 - 05.09.
pierwsze_baby - 05.09.
Kocur86 - 06.09.
nat - 06.09.
ivi83 - 09.09.
Fretka - 15.09.
agusp - 15.09.
Roli - 17.09.
Alana - 18.09.
Fiolka - 20.09.
aguseek - 20.09.
krasnal699 - 24.09.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh tak pacze na ta lita i jak by nie było jestem na szarym końcu:( mamafipcia zna juz płec usg połówkowe juz dziołchy robia a ja dopiero raz byłam u lekarza i dopieo raz widziałam swoja fasole i nie miał raczek czy nózek eeeehhhhhhh dłuzy mi sie to czekanie a moja wizyta dopiero za tydzień zbzikkuje chyba:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi też się dłuży, jak patrzę na suwaczek Bimki (na innym forum), to mam wrażenie, że jej ciąża posuwa się znacznie szybciej niż moja :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Roli nadal plamisz czy minęło?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mammamia, naszczescie plamienia ustaly i czuje sie znacznie lepiej, jednak lezenie pomaga:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to super! I oby już nie wróciło.
Ja osobiście nie wyobrażam sobie jakbym np. miała leżeć całą ciąże przy małym dziecku, na pewno łamałabym zakaz :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bo to się chyba nie da leżeć przy dziecku.
Ja mogę leżeć plackiem i się nie ruszać tylko jak moja mama bawi się z młodą. Wtedy mamusia nie istnieje, liczy się tylko babcia.

Nie straszcie mnie że pakiety nie obejmują prenatalnych! Mi w luxmedzie kazali iść prywatnie i przynieść rachunek, to oddadzą kasę. Mam nadzieję że nie wymyślą czegoś teraz bo chyba mnie trafi, a i tak już mają krechę u mnie. Fakturę dziś zaniosłam, byłam też na pobraniu krwi, z pięć fiolek ze mnie wyciągnęli.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduje grzecznie ze wlasnie wrocilam od Dr Zoltowskiego i z dzidzia wszystko w porzadku. Nie wiemy jeszcze czy to chlopiec czy coreczka bo tylko pepowine bylo widac. Na polowkowe mam sie wybrac do Dr Leszczynskiej lub Dr Malyjasiak (orientujecie sie gdzie przyjmuja?)
Ale jak na razie wszystko w normie, sa 2 raczki, 2 nozki, dwoje oczu, nosek i usteczka:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratuluje zdrowego dzidziola:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sanszajn super ze malenstwo zdrowe:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
jejku dziewczyny jaka tragedia laptop mi sie zalał i umarł śmiercia naturalną "tragiczną". narazie nawet nie czytalam ale odrazu potrzebuje pomocy nie mogę się zalogować na forum potrzebuje pomocy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
udało mi się ale musiałam ściągnąć mozile :D
Na początku witam nowe mamuśki
Byłam w poniedziałek u lekarza zaklinałam się że nie wyjdę od lekarza aż mi nie zrobi USG i co lipa bo była tylko piguła która wypisała mi zwolnienie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sanszajn super,że dzidzia zdrowa,to jest najważniejsze !!!
ach ta pępowina :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny, byłam u gina, będzie córeczka:) Ale się cieszę, rodzina też, bo wszyscy marzyli o dziewuszce. Początkowo nie chciała się "ujawnić", ale w końcu lekarzowi udało się ją rozgryźć. Ogólnie ciąża rozwija się podręcznikowo. Chyba z wrażenia dziś nie zasnę. Aha, no i wzięłam zwolnienie, jutro pójdę tylko do pracy, pozamykam wszystkie sprawy i wracam do domu się byczyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asela jak fajnie ze coreczka:) ja tez chce dziewczynke!:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje :)

mi w 15 tygodniu przy obu ciążach też powiedziano że dziewczynka a wyszło inaczej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się pytałam lekarza, na ile procent jest przekonany, że to dziewczynka, to powiedział, że na 100 i że nigdy nie mówi, jaka będzie nie płeć, dopóki nie ma pewności. Dlatego nastawiam się na córeczkę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
okej, okej :) gratulacje w każdym razie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje asela!
To na razie widać, że na tym wątku spełniają się marzenia :>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To może i ja się już dołączę :) termin mam na hmm ... 22 września ... ale sądzę, że będzie później. Ponoć później doszło do zapłodnienia, dzidzia jest mniejsza niż powinna być na tym etapie.
W każdym razie ja jestem na zwolnieniu od tygodnia. Raz miałam krwawienie (jeszcze nie wiedziałam, ze jestem w ciąży), potem dwa razy plamienia i życie w strachu się nie kończy. Wczoraj słuchałam serduszka, które powiedziało mi, że będzie dobrze :) i tej myśli się trzymamy.
Mamy już prawie dwuletniego synka, chcemy teraz dziewczynkę :)

Mammamia, mi też się wydaje, że suwaki innych prują do przodu a mój stoi w miejscu :P Szczególnie szybko zmienia się Twój i Bimki :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W pierwszej ciąży płeć znaliśmy już w 13 tygodniu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
siemano Malutka :)

ciekawe czy ktoś jeszcze z czerwcówek 2010 dołączy :P

mówie dziś małzowi że mam przeczucie że druga dziewczynka bedzie, a on na to "no to fajnie"
czyli co? zatracił gdzieś po drodze swoją wyuczoną ambicję?
a może tak spodobała mu się córeczka, że chce mieć drugą, hehe

może za tydzień bede wiedziała co tam siedzi :P czy Zuzia czy Adaś
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokladnie dziewczyny mi tez sie wydaje ze wasze suwaczki tak szybciotko rosna a moj tak jakos oprnie, pocieszam sie ze wiosna zapasem i czas strzeli jak z bicza i do wrzesnia niedaleko:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sierpień:
gianella - 02.08.
Eliska - 03.08
Sylwia- 04.08
Sanszajn - 04.08
Mamafipcia (Pati 25) - 06.08 - dziewczynka:)
karing - 07.08
agag_agag - 09.08
ania84 - 12.08.
Ania32 - 13.08.
asela - 15.08. - dziewczynka
Kasita - 17.08.
Ola81 - 17.08.
GosiaS - 18.08.
Paula - 19.08.
Bimka - 21.08.
Martek - 25.08
Mammamia - 28.08.
Olcia_ - 29.08
kaska2308 - 30.08

Wrzesień:
ania85 - 02.09.
nanik - 03.09.
Asiunia81 - 05.09.
pierwsze_baby - 05.09.
Kocur86 - 06.09.
nat - 06.09.
ivi83 - 09.09.
Fretka - 15.09.
agusp - 15.09.
Roli - 17.09.
Alana - 18.09.
Fiolka - 20.09.
aguseek - 20.09.
malutka22 - 22.09.
krasnal699 - 24.09.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Udało się wszystko przeczytałam już jestem na bieżąco :D.
No to gratuluje wszystkim mamusia które już znają płeć swojej fasolki. Jak tak patrze na te wasze suwaczki to ja jeszcze sobie poczekam aż bede mogła się tym samym pochwalić :(.
Bimka super sklepik bliżej terminu bede częściej odwiedzać :).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluję Wam dziewczynek :)) Może i mi się poszczęści? :) Idę w piątek na usg...
I witam nowe Mamusie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Malutka22 :)
asela gratulacje dziewczynki :)
a ja byłam przekonana,że teraz to same chłopy sie rodzą :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) gratulacje!!! No ja bardzo liczę, ze nasza dziewuszka nie zmieni się w chłopczyka:) Jesli tak będzie to trudno, ale chcielibysmy mieć parkę:)
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluję wszystkim!
Sanszajn dlaczego na połówkowe masz iść do innego lekarza? Mam wizytę u Żółtkowskiego 13 marca, nie wiem czy nie za póżno ;p ale wiem, że już się go trochę obawiam ;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nat,
Polecil mi innego lekarza bo mowil ze ta pani doktor ma rewelacyjny sprzet a ja mam cos takiego ze USG ciezko przeze mnie przechodzi, chyba jestem grubo skorna hehe. To samo mialam w pierwszej ciazy. Widac wszystkie wymiary i wszelkie potrzebne zarysy ale na polowkowe, ktore jest bardzo wazne polecil mi swoja kolezanke po fachu, zeby nie bylo niedomowien i zebym sie nie denerwowala :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to w sumie takie miłe z jego strony :D za dużo tych lekarzy w Gdyni, i o każdym z nich są zarówno dobre jak i złe opinie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja to wogóle jestem za wami w tyle zawsze na końcu listy i ja nie wiem Bimka to chyba co tydzień lata na usg takie mam wrażenie ma już cały album w fasoli a ja jeden mały portrecik z przed miesiąca prawie ;/no zazdrocha mnie bierze :D
asela gratuluje spełnienia marzeń :)
my chyba nie wiemy czy chcemy chłopca czy dziewczynke nie rozmawiamy na ten temat imion jeszcze nie szukamy
tak jakoś na razie trwamy w etapie oooooooo mamy ciąże:D
u was juz jakieś nastawienia przeczucia i mam faze ze jestem wybrakowana bo ja nie mam ani przeczucia ani zachcianki co do płci
pamietam ze w pierwszej ciąży nie chciałam dziewczynki bo miałam przkonanie że ja chłopczyca 100%towa za chiny nie wychowam młodej kobiety i wtedy mój młody ujawnił sie dopiero w 32 tygodniu ciąży ze chłopakiem bedzie i pamietam ze strasznie sie cieszyłam :Da teraz jakoś tak bez konkretnego kieruku;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój mąż baaardzo marzy o synku, już się tak nakrecił, że się boję, ze jak będzie dziewczyna to będzie zawiedziony
już oczyma wyobraźni gra z nim w piłkę i składa lego:))

a ja po cichu też myślę synku, ale głośno nie mówię co by małżonek się jeszcze bardziej nie nakręcał :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja tak mam teraz :D myśle, że nie dam rady wychować chłopca, mam wewnętrzną nienawiść do facetów :D i mam taką wizję, że w wieku 16 lat przyjdzie do mnie i powie, że jedzie z koleżanka na namiot to ja powię, że nie i w ogóle niech spada a jego tatuś da mu prezerwatywe i jeszcze powie jak ma się dobrze bawić ;p

oo albo jak zobaczę, ze ogląda pornole?! To oczywiście zrobię awanturę, a chyba nie powiino się robić awantury wtedy :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nat - hihi nie będzie tak źle :) Każda ma obawy, ale tak samo chyba z dziewczynką. Jak Ci zakomunikuje, że jedzie z chłopakiem pod namiot i wróci w ciąży... Poza tym mi się wydaje, że my matki chcemy dłużej córki chronić. A synkowie sobie zawsze poradzą :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hihi nat, a Ty myślisz że Twoja 16-letnia córka nie bedzie chciała jechac z chłopakiem pod namiot?
Myślisz, że dziewczyny nie oglądają pornoli? ;)

Wiesz, mówi się: masz chłopka pilnujesz jednego chłopaka
masz dziewczynę to pilnujesz całego miasta chłopaków :P

Z tą wewnętrzną nienawiścia do facetów przypomniała mi sie matka Adasia Miauczyńskiego z "Nic śmiesznego", marzyła o dziewczynce, urodził się chłopiec, przebierała go za dziewczynkę, a na widok pisiolka mówiła "fuuuuj". Biedne dziecko :P

Dziewczyny, polubcie mój sklep na fb:
http://www.facebook.com/pages/Cudowna-Planeta/248371668581502
pilsss
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nat ty jesteś nie zastąpiona :D ja prędze mam obawy czy poradze sobie z higiena :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :)
Ja marzę o dziewczynce, ale co będzie to będzie :) jak trafi się chłopak to też będzie super, mam 6 kartonów ciuchów więc byłaby mega oszczędność :D
A tak w ogóle, to nie wiemy czy chcemy poznać płeć ... w pierwszej ciąży chcieliśmy zrobić sobie niespodziankę ale kilka dni przed wizytą na usg, zmarła siostra mojego taty, był bardzo przybity a że bardzo marzył o wnuku to mu powiedzieliśmy gdy potwierdziło się, że to chłopak. Odrobinę radości wnieśliśmy w jego życie:)

Teraz poczekamy, nie szukamy imion. Jeszcze jest duuuuużo czasu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje dziewczynek :-)

Ja wczoraj byłam na usg u dr Doeringa i powiem, że bardzo miły lekarz, z maluszkiem wszystko jest ok, ale nie chciał pokazać co ma między nogami. Doktor powiedział, że jak się ładnie pokaże to już w 12 tygodniu mozna określić płeć.

Tak pocichutku w duszy, to bym chiała też drugą dziewczynkę, mąż zresztą też tak wprost się nie przyznaje i mówi, że fajnie by było gdyby była parka i miał by syna, ale jak będzie druga dziewczynka to się barzdo ucieszy hehe
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jak będzie dziewczynka to mam w planach nie wypuszczać jej w ogóle z domu ;p i wiem, że mój mąż ma tak samo, a co do chłopaka nasze opinie są inne :D on by go wszystkiego uczył a ja bym zamykała.
Eh muszę wybudować dom i piwnicę. Jak widzę w autobusie te szalone 16 to mam ochotę krzyczeć :D takie to małe a myśli, że się zna. Może to, że mam 2 młodszych braci sprawia, że mam taką wielką potrzebe córki :D ale staram się tą potrzebe zwalczać bo cały czas czuję, że to będzie chłopiec :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi w sumie wszystko jedno jakiej płci miałoby być kolejne dziecko. Tyle już się działo w tej ciąży, że jedyne o czym marzę, to jego zdrowie. Starsza córka chce miec siostrę "tylko i wyłącznie" :>

Myslę, że zarówno z dziewczynką jak i chłopcem trzeba się przyłożyć w wychowaniu, wspierać i zawsze być blisko. Nic samo nie przychodzi. Ale wszytsko ze zdrowym rozsądkiem - może wtedy nie trzeba będzie nikogo zamykać i pilnować ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam nowe mamusie :)

Hahha
ja pamiętam jak jeszcze nie tak dawno, co sama robiłam swoim rodzicom i jak imprezowałam :)
żyjąc z tą myślą, marzę o gps-ie w tyłku Leny do końca życia! i też ją chyba gdzieś przywiążę do kaloryfera i nie wypuszczę z domu haha

łucja z dziewczyną też można budować lego i grać w piłkę :). Moja co chwile krzyczy " tataa glamy! szczele gola!" :D

krasnal nie przejmuj się przeczuciem, u mnie też zero, zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz :)

Wam się wydaje, że pierwsze suwaczki tak do przodu szybko idą, a mi się wydaje, że ten mój to stoi w miejscu i dni się strasznie dłużą :)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehe, powiem Ci nat, że też tak mam. Jak widzę te nastolatki lafiryndy tapeciary to normalnie mam ochotę zamknąć Madzie w piwnicy na cale życie :P
Jak ona bedzie taka??? Ja sie załamię....

W każdym razie mam plan taki: jak już bedzie sama chodzić po mieście to damy jej taki łańcuszek a tam... bedzie GPS i bede patrzała w internecie gdzie jest
Pocieszam się tym, że może w tych czasach będą jakies "majtki blaszane" :P oczywiście elektroniczne jakieś wypasione ale wiecie... hasło bede miała tylko ja :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to moje przeczucie to podejrzewam że dlatego jest o dziewczynce że po prostu to uczucie juz znam, wiem jak to jest mieć dziewczynkę, wizja chłopca jest jakaś taka dalsza i myślę że to tylko i wyłącznie z tego wynika
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiunia powiedz proszę czy długo czekałaś na wizytę? aha jeszcze jedno byłaś na tym zwykłym USG czy przy okazji genetycznym
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ogólnie stwierdziłam że w tych czasach to strach miec dziecko, jak małe to jakieś porwania, jacyś pedofile i inne zagrożenia dookoła jak podrośnie to samo jest dla siebie zagrożeniem..
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to racja, i dlatego my matki już nigdy nie zaznamy spokoju
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nanik na wizyte można się umówić dosłownie z dnia na dzień, ja byłam na usg genetycznym i bez płytki i zdjęć 3d zapłaciłam 140 zł, a z płytką i zdjęciami kosztuje chyba 200 zł.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka, to jak sie okaze że Wy bedziecie mieli dziewczynke a ja chłopaka to sie do Ciebie zgłoszę w sprawie tych ubranek, szkoda że większości Madziowych ubranek już sie pozbyłam, zostawiłam kilka ślicznych z sentymentu to Ci dam jakby co
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczynki ja mam duzo ciuszek po Sandruni bo wszystko zbieralam wiec jak okaze sie ze bedzie chlop to tez chetnie sie wymienie :) Ale to dam znac w terminie pozniejszym, moze za 4 tyg po polowkowym.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny jestem w 13-tym tygodniu, do tej pory nie wymiotowałam, tylko miałam mdłości
aż do dzisiaj, jak umyłam zęby to od tego zapachu mięty zwymiotowałam:(
z tego co czytałam to tylko w I trymestrze są mdłości i wymioty, ale może się mylę , czy któraś z was też tak miała albo ma?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Łucja, haftać to można i do końca podobno :)
I w dodatku nigdy nie wiadomo co ruszy lawinę :)

Sanszajn, gdzieś tam wyżej pytałaś...dr. Małyjasiak przyjmuje w Gdyni na Dąbrówce, ul. Szafranowa. Na sprzęcie się nie znam, ale robi wrażenie :) Byłam u niej teraz na prenatalnym, a w pierwszej ciąży na połówkowym 3D. Ogląda wszystko dokładnie, wszystko sprawdza i opowiada. Naprawdę polecam się do niej wybrać.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to fajowo:)

a myślałam,że mnie te przyjemności ciążowe ominą
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a może po prostu cos Ci na żołądku stanęło, co
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikogo przyjemności ciążowe nie omijają :D
Jak nie wymioty, to co innego się trafi.

Zresztą, moim zdaniem, pod koniec jest dużo gorzej...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba nie, bo mnie od początku mdliło jak myłam zęby, no a dzisiaj zjadłam tylko z samego rana płatki kukurydziane
ja się cieszę ,że nie mam tak jak moja mama ze mną, która przez cały I trymestr wymiotowała
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pod koniec to ja się boję bólów kręgosłupa, który mnie często bolał jak w ciąży nie byłam, głównie od siedzenia przy komputerze

oczywiście z lenistwa prawie nie ćwiczyłam, tylko jak mi prawa ręka zaczęła drętwieć, to troszkę się poruszałam, ale jak przeszło to i ochota na ćwiczenia przeszłą
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pod koniec to mnie bolało dokładnie wszystko, spać się nie dało, do tego był upalny lipiec.
Boję się tego lata... :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja drugą połowę ciąży bardzo dobrze wspominam :) nic mi nie dolegało, śmigałam wszędzie, robiłam wszystko :) plecy bolały ale rzadko, ale za to do 20tygodnia wycierpiałam trochę, bo miałam takie mdłości, że nie mogłam chodzić bo od razu się cofało. Spałam na siedząco, przy oknie ... Nie wspominam tego dobrze ale później odetchnęłam i odczułam ulgę.

W tej ciąży miałam mdłości głównie na początku, przez tydzień, dwa a teraz ... nie mam jako tako mdłości ale jest mi strasznie słabo, czuję się rozbita i pali mnie zgaga :/ po każdym posiłku.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka co do ciuszków to nie ma problemu jeżeli zdecydujemy się poznać płeć wcześniej :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka fajnie, że dołączyłaś ;)
A to co piszesz, to ja tak samo mam. Czuję się jakbym miała zemdlec na kazdym kroku. Jak się wybrałam w tę sobotę na zakupy to w Kappahlu biało się zrobiło przed oczami i musiałam usiąść na wystawie :D
Na szczęście zgagi (jeszcze) nie mam.
Pod koniec ciąży też miałam problemy z kręgosłupem bo i bez ciąży je mam. To okropny ból, żadna zmiana pozycji ani masaże nie pomagają wtedy. No ale takie dolegliwości, które nie wpływają na dziecko jestem w stanie znieść (oby!), najgorsze dla mnie te problemy z tarczycą, bo to już może dużo szkód narobić :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli chodzi o mdłości to mi już chyba wszystko przeszło :) najbardziej mnie cieszy że tylko 2 razy wymiotowałam :D. Jak na początku nie mogłam nic jeść to teraz bym non stop jadła :). dziewczyny które już znacie płeć dziecka powiedzcie jak u was było z tego typu odruchami.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe, chcesz sonde przeprowadzić i wywróżyć sobie płeć dziecka?:P

U mnie generalnie tak samo jak za pierwszym razem. Mdłości były podobne, w pierwszej chyba dłuzej trwały,za to teraz 3 razy zdarzył się pawik. Też bym non stop jadła, najchętniej chleb z zółtym serem i keczupem albo słodycze :) żadnych obiadów, mięsa ani nic mi się nie chce. I pod tym względem mam identycznie jak w pierwszej ciąży więc będzie dziewczynka znowu :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Martek dziekuje za namiary do pani dr Malyjasiak :) wybiore sie do niej lub do dr Leszczynskiej :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asela - gratuluję dziewczynki:) i zazdroszczę....:P
Bimka - ja już lubię Twój sklep na fb;)
U mnie jest generalnie tak, że jest mi niedobrze od rana do wieczora + w nocy i wymiotuję czasem nawet po 10 razy dziennie - mam już szczerze dość! W poprzedniej ciąży też miałam mdłości, ale tylko rano, czasem wymiotowałam, ale nie aż tak - no i był chłopak.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja miałam mdłości od 8 do 10 tygodnia, zawsze wieczorem, kilka razy wymiotowałam- zawsze około 23.00;) Zachcianek to jakoś specjalnie nie mam, ale nie smakują mi niektóre rzeczy, które wcześniej lubiłam. Koleżanki z pracy mi wróżyły synka, bo podobno ładnie wyglądam. Ale jakoś od samego początku czułam, że to dziewczynka, nawet sobie z mężem gadaliśmy o niej "nasza córeczka":) Nie mam porównania jak się czuje na chłopca, bo to moja pierwsza ciąża.
Dziś pojechałam rano do pracy i zawiozłam zwolnienie, szefowa powiedziała, że mam o siebie dbać i nie myśleć o pracy, czym bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mammamia - nie denerwuj się, będzie dobrze zobaczysz :) Innej opcji nie zakładamy. Tak jak ja u siebie nic innego nie przyjmuję.

Asela, to miło, że szefowa tak Cię potraktowała. Ja niestety nie miałam tyle szczęścia :/

A co do preferencji jedzenia ... nie mogę patrzeć na słodycze, nawet herbaty nie mogę sobie posłodzić bo mnie odrzuca. W pierwszej rzucałam się na wszystko co słodkie. Wiec zobaczymy ile zachcianki mają wspólnego z płcią :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hihi, rzucałas się na wszystko co słodkie i masz chłopaka, a ja się rzucałam na wszystko co słodkie i mam dziewuszkę :P

codziennie musiałam zjeść 1 dużego snikersa (albo 2) i robiłam sobie lody z bitą śmietaną i rozpuszczoną czekoladą, takie coś jadłam codziennie, do tego miałam mega parcie na McDonalda
A teraz: kwaśne kwaśne kwaśne!!! kaspuśniak! ogórkowa! korniszony!
i McDonald - bleeeeeeeeeeee
rozpuszczona czekolada z bitą śmietaną - bleeeeeeeeeeee

więc, może gdyby brać pod uwagę preferencje jedzeniowe to skoro są teraz inne to może płeć też bedzie inna....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mnie odrzuciło od mięsa już 4 tyg nie jadłam mięsa w ogóle jak widzę jakiekolwiek mięsa od razu biegnę wymiotować.. hm co to może oznaczać ? może bliźniaki :D
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh mnie też zbiera na wymioty na widok mięsa...od 20 lat :D

W poprzednich ciążach miałam zupełnie różne preferencje smakowe a z obu wyszły dziewczyny. Przy jednej miałam pryszcze, przy drugiej żadnego, przy pierwszej okraglutki brzuszek, przy drugiej taki kwadratowy :D
Natomiast jeśli chodzi o mdłości to we wszystkich ciążach takie same - od 6 do 12 tygodnia. Tym razem także. Więc obaczym co z tego będzie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja zawsze taka mięsożerna byłam..

jutro mam wizyte u doktorka :) Dziewczyny myslicie ze jutro da rade zrobic mi ta przezierność karkową ? od jakiego czasu da sie to robic ? Cos czytałam ze od 11 tyg ale od zakonczonego 11 ? czy jak sie konczy 10 i zaczyna 12 ?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam robioną pierwszy raz jak było 10 t i 3 dni także powinien dać radę o ile maluszek nie będzie fikać, bo to ponoć nie takie proste do zmierzenia.
Dziś znów miałam USG więc gin ponownie sprawdziła NT i inne parametry. Maluch ma od głowy do pupy 7 cm i na razie wychodzi trochę większy niż z OM.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki za odpowiedź!

jeju jak ja mam dosyć tych wymiotów już, mam nadzieje ze za 2 tyg to sie skończy, wszyscy mnie straszą ze może tak być do końca ciąży ale to bym chyba wylądowała w psychiatryku.. :/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alana, minie zobaczysz :) ale szczerze Ci współczuję :( wszystko jestem w stanie znieść ale nie wymioty ....

A ja własnie też mam parcie na mc donalda, a właściwie to na frytki :D:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mi brakuje zachcianek :(

kapusta owszem, ale uwielbiam od zawsze ..

nie odrzuca mnie od niczego, na nic specjalnie nie mam ochoty, nawet mcdonald i śmieciowe żarcie mi się znudziło :)

to dopiero zagadka :D.

Jutro mam wizytę, przygotowałam się i wpadłam pod kosiarkę :D, i mam nadzieję być mile zaskoczona tym, że chociaż na chwile zajrzymy do Fasola :)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o matko dziewczyny jak mi sie jesc zachcialo i to o tej godzinie nie moge zasnac bo mysle o krakowskiej suchej i pomidorkach koktajlowych, i jak tu zasnac:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hihi :)) Ja w pierwszej ciąży nie miałam właściwie wcale mdłości, ochotę wielką na ogórki, kapustę, śledzie, mięso :) Od słodkiego z daleka - choć zawsze lubiłam. PO 5-6 miesiącu za to wróciłam do słodkiego :) Rósł mi tylko brzuszek, wyglądałam podobno ładnie :) No i chłopak :) czułam od początku że będzie chłopak.
Teraz - mdłości jeszcze przed zrobieniem testu, jedzenie - różne, choć na słodkie na razie nie mam mocnego ciśnienia :) Brzuszek duży, cera średnia... Ciekawe co będzie :) Może jutro się dowiem??
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hello

roli ja zasnąć nie mogłam, bo myślałam o naleśnikach:) z powidłami śliwkowymi albo z nutellą albo z serkiem i bananem
ale jak sie rano obudziłam to już mi ochota przeszła
ja w ogóle nie mam ochoty na mięso i wędliny, tylko sery i twarożki, no i od czasu do czasu pizza za mną chodzi:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zazdroszcze wam tych zachcianek :( ja nie mam w ogole apetytu najchętniej bym nic nie jadła bo co zjem od razu wymiotuje, generalnie jestem na samych biszkoptach, sucharach, herbatnikach itp, nie moge tego znieść że nie chce mi sie jesc.. kiedy jeść powinnam :(
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alana - ja tak miałam teraz do 12 tygodnia. Co prawda wymiotowałam chyba ze 2 razy tylko ale mdłości miałam non stop i tez byłam na sucharkach i biszkoptach.. Jeszcze chwilę i Ci to minie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam o poranku :)
Alena na pocieszenie moja koleżanka przed ciążą ważyła więcej niż jak urodziła biedulka całą ciąże wymiotowała :(.
Jeśli chodzi o mnie to na słodycze patrzeć nie mogę jem tylko jakieś ogóreczki albo kapustę :D- niby po tym co piszą w necie chłopak. Jednak jest ku temu zaprzeczenie ponieważ miewam mdłości były były tez wymioty (2razy). tak was czytam to niby te co rodziły chłopaków nic takiego nie miały
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A może ja tam mam dwóch łobuziaków :D . Fajnie by było tak raz a porządnie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) no ja z chłopcem tez nie miałam żadnych zachcianek ani mdłości ect - kto to wie czy faktycznie przy dziewczynkach jest więcej mdłosci?:)

Co do przezierności - przede wsytzskim bobo musi miec odpowiednią wielkość - czyli ok 5 cm. A ten przedzialc zasoy to tak orientacyjnie ustalony. Nie wiem jaka jest gorna granica wielkosci płodu ale musi miec wlasnie co najmniej 5 cm.:)
miłego dnia - co prawda trochę wieje ale chyba slonce wychodzi??:)!!
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny ja przy Jaśku nie miałam ani mdłości ani wymiotów :)
jeśli chodzi o jedzenie to tak minimum 3 raz yw tygodniu (czasem więcej) zajadałam się frytkami,to była podstawa w moim jadłospisie :) a do tego hektolitry coli :) codziennie coś słodkiego musiałam zjeść,ale bez przesady.
teraz frytki .... bardzo rzadko,na słodkie mam ochotę,ale nie tak by cały czas,ale jak już jem to muszę się na maxa zasłodzić wtedy jest dobrze :)
no i teraz miałam mdłości oraz zdarzały się wymioty.
tylko tak sobie często myślę jak płeć dziecka może mieć wpływ na nasze samopoczucie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusp 10 razy dziennie? Mi ginekolog mówiła, że przy wymiotach większych niż 3 razy dziennie trzeba iść do szpitala na kroplówkę.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W sumie Paula masz racje, wiesz tyle tego jest co do płci w necie. Jak ja jestem na zwolnieniu to cos trzeba robić w domu :D.

Ok dziewczyny pytanie z innej paczki powiedzie czy moge zmienić lekarza prowadzącego?? jeśli tak czy to jak to wygląda z becikowym?

Aha znacie może dr Matkowskiego
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nanik, żebyś nie traciła nadziei na dziewczynkę to w I ciązy nie miałam mdłości ani wymiotów a mam dziewczynkę, także wiesz... każdy organizm jest inny, każda ciąża jest inna i nie ma co się sugerować czymkolwiek (chyba że dla zabawy)
Wszyscy wróżyli mi chlopca bo byłam ładna ;) brzuszek okrąglusi i co? Nie ma chłopca....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeżeli od mdłości zależy to że jest dziewczynka to ja mam w brzuchu conajmniej 4 dziewczynki jak nie wiecej..
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wymiotuje wiecej niż 3 razy dziennie i w szpitalu jeszcze nie byłam, wydaje mi sie ze to zalezy bardziej od utraty wagi, ogolnego samopoczucia itp najgorszy był 7 i 8 tydzien to wymiotowałam cały czas samą żółcią co zjadłam to wymitotowałam nawet w nocy sie budziłam i biegłam do kibelka, teraz jest juz i tak lepiej wiec nie trace nadzieji ze to tylko jeszcze troche i sie skonczy :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wstałam dziś o 5 rano i poszłam do lodówki po ser, wróciłam do łóżka z 3 plastrami i wcinałam haha A zasnąć też wczoraj nie mogłam przez to żarcie, leżałam i myślałam o arbuzach i truskawkach a tak na maksa to od jakiegoś czasu chodzi za mną botwinka, to wymyśliłam:/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nat - do szpitala na kroplówkę owszem trzeba - jeśli się odwodnisz, ja się nie odwadniam bo non stop piję, a że są takie dni, że od rana do wieczora wiszę nad kiblem to już inna sprawa. Za to w tych momentach kiedy jest ok, nadrabiam - i w piciu i w jedzeniu;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak tak piszecie, to ja sobie przypomniałam, że na frytki z McDonald's to też już miała kilka razy ochotę, nawet tydzień temu byłam z mężem na turnieju i w przerwie musieliśmy wyskoczyć do McDrive:) Więc może można to uznać za moją zachciankę. Poza tym, to jem prawie wszystko co przed ciążą, może więcej owoców, a na obiad najchętniej zupy. Ale nie mam tak, że albo słodkie albo kwaśne- raczej wszystkiego po trochu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny,a czy któraś z Was zapisuje w tym roku dziecko do przedszkola?możecie mi powiedzieć,jak wygląda ta cała rekrutacja?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nanik - najlepiej jakbyś wyciągnęła od obecnego gina prowadzącego zaświadczenie że byłaś pod opieką przed 10 tygodniem.
Ja też własnie nie wiem jak to zrobić, bo chyba będę zmieniać lekarza a mój obecny prowadzący nie dał mi jeszcze żadnego zaświadczenia.. Mam co prawda wpisy w karcie ciąży i na wydrukach opisówki ze zdjęciem, ale to podobno nic nie daje, trzeba mieć zaświadczenie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Paula - ja moge powiedzieć jak wyglądała w zeszłym roku w Gdańsku :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eliska właśnie jeśli chodzi o kartę ciąży to ona nie zakłada wcześniej niż w 10 tyg a ja juz do niej chodzę od 5 tyg ona to ma u siebie w komputerze. wiecie niby nie duzo bo 1000 zł ale i to jest dobre
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć,
no to i ja się ujawnię. Mam termin na 20 sierpnia.
Płci jeszcze nie widać - może na następnym USG dzidziuś pokaże co ma między nóżkami.

Czytam co piszecie o mdłościach i zachciankach.
To już moja trzecia ciąża i w dwóch poprzednich wymiotowałam do 4 m-ca. Przez ten okres nie mogłam prawie nic jeść oprócz suchych bułek, nawet produkty spożywcze, które widziałam w gazetkach sklepowych wywoływały u mnie torsje. Po tym okresie specjalnych zachcianek nie miałam aha i całe ciaże nie jadłam wcale słodyczy. W obu przypadkach byli to chłopcy!!!!
Teraz równiez wymiotowałam do 4 m-ca. Co jakiś czas wkręca mi sie chęć na pizze, albo Mc'Donalda, nie jem słodyczy. Najważniejsza i chyba jedyna różnica to to, ze muszę codziennie zjeść minimum jeden talerz zupy - a normalnie nienawidze zup!!! i nigdy ich nie jem.

Więc z tego co widzicie to raczej mdłości czy ochota na coś nie ma wpływu na płeć dziecka - poprostu każda z nas jest inna i innaczej odczuwa pobyt tego małego człowieczka w środku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to poproś, by wystawiła Ci teraz zaświadczenie, że jestes pod opieką od 5 czy 6 tygodnia. Powiedz, że zbierasz teraz dokumenty bo potem nie będziesz miała do tego głowy :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eliska to bardzo Cie proszę o podpowiedź w sprawie tej rekrutacji :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Paula - wypełnia się wniosek o przyjęcie do przedszkola. Wpisujesz 3 przedszkola na liście, jako pierwsze to, gdzie byś najbardziej chciała żeby było przyjęte. Deklarujesz też ile godzin ( i dokładnie je definiujesz) Twoje dziecko będzie przebywało w przedszkolu.
Na wniosku są tez kryteria przyjęć:
Kryteria główne (zgodne z przepisami prawa oświatowego)

1. Dziecko pięcioletnie lub sześcioletnie odbywające roczne obowiązkowe przygotowanie przedszkolne,
2. Dziecko matki lub ojca samotnie je wychowującego (Przez osobę samotnie wychowującą rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną),
3. Dziecko matki lub ojca, wobec którego orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności, bądź całkowitą niezdolność do pracy oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji na podstawie odrębnych przepisów,
4. Dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej.

Kryteria dodatkowe (obowiązujące w przedszkolach na terenie miasta Gdańsk)

5. Dziecko obojga rodziców/prawnych opiekunów pracujących (w wymiarze pełnego etatu)/rodziców studiujących/uczących się (w systemie dziennym),
6. Dziecko posiadające rodzeństwo w przedszkolu pierwszego wyboru,
7. Dziecko, które będzie korzystało z pełnej oferty przedszkola (powyżej podstawy programowej wraz z posiłkami),
8. Dziecko z rodzin wielodzietnych (troje i więcej dzieci).

Generalnie masz większe szanse na przedszkole, jesli Twoje dziecko skorzysta z pełne oferty przedszkola - czyli powyżej 5 bezpłatnych godzin i z pełnego wyżywienia, dziecko rodziców obojga pracujących, lub samotnej matki.. Innymi słowy - im więcej TAK odpowiesz na te kryteria tym masz większe szanse :)

A więcej informacji - co prawda dotyczących rekrutacji zeszłorocznej jest tu:
http://www.gdansk.pl/edukacja,1186,17715.html
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pozwolę sobie się dopisać do listy :)

Sierpień:
gianella - 02.08.
Eliska - 03.08
Sylwia- 04.08
Sanszajn - 04.08
Mamafipcia (Pati 25) - 06.08 - dziewczynka:)
karing - 07.08
agag_agag - 09.08
ania84 - 12.08.
Ania32 - 13.08.
asela - 15.08. - dziewczynka
Kasita - 17.08.
Ola81 - 17.08.
GosiaS - 18.08.
Paula - 19.08.
AgusiaB - 20.08.
Bimka - 21.08.
Martek - 25.08
Mammamia - 28.08.
Olcia_ - 29.08
kaska2308 - 30.08

Wrzesień:
ania85 - 02.09.
nanik - 03.09.
Asiunia81 - 05.09.
pierwsze_baby - 05.09.
Kocur86 - 06.09.
nat - 06.09.
ivi83 - 09.09.
Fretka - 15.09.
agusp - 15.09.
Roli - 17.09.
Alana - 18.09.
Fiolka - 20.09.
aguseek - 20.09.
malutka22 - 22.09.
krasnal699 - 24.09.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgusiaB witamy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgusiaB witaj :)
Współczuję tych wymiotów. Ble.

W pierwszej ciąży miałam dwóch lekarzy, na poczatku poszłam do innej a potem już po 10 tyg przeszłam do innej. Jak urodziłam synka to poszłam do tej pierwszej i poprosiłam o zaświadczenie. Nie było problemu, oni mają to wszystko wpisane w karty :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgusiaB - witaj :) Hihi ale u Ciebie ewidentnie niechęć do słodyczy potwierdziła chłopaków :))) Ciekawe jak będzie teraz :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heloł AgusiaB :)

Ja tez tak miałam, w I ciązy chodziłam do ok. 14 tyg. do jednego lekarza, potem do drugiego i ten drugi wystawił mi zaświadczenie na podstawie wpisów w kartę ciąży. Ale to zaświadczenie wziełam sobie po porodzie, jak byłam na zdjeciu szwów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj AgusiaB:)

Ale mi sie cera pogorszyla ze fiu fiu jak sie rano spojrzalam w lustro to sie przerazilam znowu nowe syfki i pory max rozszerzone bleeee ale to chyba dobry znak na pipeczke:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli chodzi o cerę to mi wyskakiwały zawsze przed miesiączka tak zawsze miałam miedzy 25 a 30. Nawet teraz mi wyskakują w tym okresie, a tak poza tym jest wszystko ok :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczynki moje czy ja wam się chwaliłam że przytyłam 3 kilo :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja 3 schudłam buuuuu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez juz na plusie mam 3 kg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie na plusie 1,5 ale podejrzewam że to takie zwyczajne wahanie wagi a nie przytycie ciążowe ..

byłam u ginki i zrobiła mi usg ..
nie wiem czy miała to w planach czy dlatego, że jej powiedziałam, że mnie kłuło kilka razy w brzuchu ..
ale wszystko okej u Maluszka :)

i chwalę się ... uwaga ..
MAMY SIUSIAKA!!!!!!!!!!! :D hahaha
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sierpień:
gianella - 02.08.
Eliska - 03.08
Sylwia- 04.08 - chłopak! :)
Sanszajn - 04.08
Mamafipcia (Pati 25) - 06.08 - dziewczynka:)
karing - 07.08
agag_agag - 09.08
ania84 - 12.08.
Ania32 - 13.08.
asela - 15.08. - dziewczynka
Kasita - 17.08.
Ola81 - 17.08.
GosiaS - 18.08.
Paula - 19.08.
AgusiaB - 20.08.
Bimka - 21.08.
Martek - 25.08
Mammamia - 28.08.
Olcia_ - 29.08
kaska2308 - 30.08

Wrzesień:
ania85 - 02.09.
nanik - 03.09.
Asiunia81 - 05.09.
pierwsze_baby - 05.09.
Kocur86 - 06.09.
nat - 06.09.
ivi83 - 09.09.
Fretka - 15.09.
agusp - 15.09.
Roli - 17.09.
Alana - 18.09.
Fiolka - 20.09.
aguseek - 20.09.
malutka22 - 22.09.
krasnal699 - 24.09.
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia - super! Gratulacje!! Będzie parka :)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale fajnie, Sylwia gratulacje :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jeszcze nic nie przytyłam:)

Sylwia gratulacje!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia gratuluje siusiaka :)
Kurcze ja tez chce wiedziec. Niby bez roznicy nam ale wiecie jak to jest, ciekawosc mnie zzera :)
Dziewczyny jak liczycie ile przytylycie, chodzi mi od momentu zajscia w ciaze czy po schudnieciu? Bo ja najpierw schudlam jakies 2 kg wiec nie wiem od ktorego momentu liczyc :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hihi, sanszajn od wagi wyjściowej licz

Sylwia, wielkie gratulacje! Oby siusiak pozostał siusiakiem! ;)

Ja mam +4
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia jak fajnie ze parka bedzie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja już też chce wiedzieć!!!! Wrrrrrrrr :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja widziałam dzisiaj dzidziusia ale za maly jest jeszcze na przezierność karkową 3 i pół cm ma :) i serduszko mu bije 171 :) tylko mam jakies bakterie w moczu, norma jest do 400 a ja mam prawie 2000 :/ i to chyba od tego ze nic nie jem bo mocz zrobił sie zasadowy zamiast byc kwaśny i moge miec tez je w drogach rodnych i musze teraz uważać bo nie wiadomo co to za bakterie , jeść żurawine i zrobic posiew moczu.. eh jak nie urok to s****zka :( Nastepna wizyta 13 marca czyli za 2 tyg i 5 dni.. i tak zyje od usg do usg.. zawsze sie znajdzie cos zeby było sie czym martwić..
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny miała któraś z was bakterie w moczu w czasie ciąży ?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alana ja mam bakterie i bede robic badanie na posiew, moja polozna chce mi dac antybiotyk ale ja nie mam zamiaru tego brac bez konsultacji z moim ginem i bez wynikow w rece, duzo wody pije i jak cos czuje niepokojacego tam na dole, to dwie nospy 3 razy dziennie biore
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alana, ja miałam bakterie, też coś ponad 1,5 tysiąca, gin przepisał mi Furagin, brałam go przez 15 dni, potem zrobiłam posiew i po bakteriach ani śladu, więc nie ma się czym martwić. Najpierw brałam też jakieś tabletki z żurawiną, ale po nich nie do końca się pozbyłam tego syfu. Sylwia, gratuluję faceta:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też miałam bakterie i też firagin, ale ja juz miałam krew w moczu i skrzepy i wyłam z bólu na kiblu i sie ze strachu trzęsłam bo nie wiedziałam co to jest, a to zapalenie pęcherza było
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka to masakra:(
ja lata temu mialam taka historie ale to w ciazy nie bylam i tez inaczej ale wtedy to jak bym miala noz przy sobie to chyba bym harakiri bym zrobila
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no naprawdę masakra, ja przecież myślałam że umieram ;)
a to mi sie jeszcze na dodatek w pracy tak zrobiło
dziwne że tak nagle, szczałam częściej niż zwykle ale to na ciąże zwalałam a nie na zapalenie pęcherza a tu nagle ide siku a tu taka akcja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mówcie już bo się strachu najadłam, że tez tak będę miała.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia, gratulacje z okazji siusiaka ;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hihi, nie bedziesz miała :) bedziesz ładnie jadła lekarstwa to nic takiego Cie nie spotka
teraz jak tylko zaczynam coś czuć od razu biorę lekarstwa i do tego nie dopuszczam, no bo niestety to jest sprawa nawracająca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokladnie Bimka tez tak mam a w torebce zawsze nosze furagin, urosept i cos na bazie zurawiny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kiedys mi kolega powiedzial ze po 25 oku zycia to juz zaczynaja sie rozne schody zdrowotne i jak tak analizowalam to wszystko mnie spotkalo po 25 roku zycia, nawracajacy pecherz, dyskopatia,ukochane torbiele na zatokach no ale nie jest tak zle do 67 lat dam rade pracowac:)))) (jak dozyje)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja babcia sie smieje z naszego pokolenia, bo "za jej czasów" nie było czegoś takiego jak choroby i bóle głowy :P u lekarza ona nie była nigdy!!! 2 porody w domu, nawet nie było położnej tylko jakaś znachorka. Nawet teraz do lekarza nie chodzi i żyje i ma 76 lat i jeszcze na działce sobie warzywa hoduje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak..po 25 r. ż. to już tylko sanatorium zostaje heh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia gratulacje :)
Haha ja mam jeszcze rok od tych dolegliwości no może 10 miesięcy :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widziałyście to:

GDAŃSK, 13.03.2012, godz.17.00, hotel Scandic
Bezpłatne warsztaty dla kobiet w ciąży - http://www.bezpiecznymaluch.com.pl
Chcesz więcej informacji - pisz: bezpiecznymaluch@bezpiecznymaluch.com.pl

Każda przyszła mama otrzyma prezenty od naszych Partnerów. Zapraszamy!

http://forum.trojmiasto.pl/Jestes-w-ciazy-Zapraszamy-na-bezplatne-warsztaty-z-atrakcyjnymi-prezentami-t313273,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już się zapisałam zawsze cos ciekawego można się dowiedzieć
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przede wsyztskikm gratuluje synka!!! Będzie kolejna para wątku:)
Bardzo się cieszę razem z Tobą - tym bardziej, ze z chlopakiem to już jest na 100%:) I nie zmieni sie a babkę:):)

Co do bakteri - ja w tej ciązy ja mialam w pierwszym trymestrze - dostałąm duomox i wsyztskio jest si - i z maluszkiem i z moimi wynikami:). Będzie dobrze:)
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mi sie dzisiaj śniło, że urodziłam córeczkę, taka kudłata była i taka duża i sie uśmiechała i nie miałam dla niej ciuszków bo była takim dużym niemowlakiem ze sie nie mieściła.. pierwszy raz mialam taki sen :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny ;)
wczoraj to zaskoczenie było, nawet Męża i Młodej nie brałam bo nie spodziewałam się usg, a tu niespodzianka ...

Płeć znamy?
- niee, ostatnio było za wcześnie, ja nie mam przeczucia, a wszyscy mi wróżą dziewczynę ...
ginka - no to niech nie wróżą bo mamy dużego siusiaka :D

hahaha

mam nadzieję, że się nie zmieni, bo z tego co pamiętam to Bimka do końca prawie ciąży była przekonana, że będzie miała chłopaka ;)
ale no widziałam fajfuska i jajka ... nawet mi je na zdjęciu zaznaczyła ;). Więc liczę, że już się nic nowego nie pojawi ;)

no i wczoraj zwariowalam, siedziałam tak sobie i myślę, w co ja tego biednego chłopca ubiorę, przecież dla chłopców nie ma fajnych ciuszków :D, przejrzałam forum i już od dwóch lasek zamówiłam kilka ubranek! haha
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"tym bardziej, ze z chlopakiem to już jest na 100%:) I nie zmieni sie a babkę:):)"

o ho ho nie bylabym tego taka pewna!
z Madzią do 9 m-ca myślałam że bedzie chłopak, dopiero 3 czy 4 tygodnie przed porodem na usg pojawiła się bułka. Wcześniej ponoć były "jajka jak malowane"

a sąsiadka ma 2 córki i obie do samego końca wg usg miały być chłopcami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia gratulacje!! Parka - cudownie :D Młoda go wychowa na dobrego faceta :D
Nanik też zapisałam się na warsztaty, chociaż tego dnia miałam mieć wizytę u ginekologa :D ale jak mówisz może mnie czegoś nauczą.
A co do snów to mi codziennie coś się śni z ciąża, wczoraj np. że urodziłam kurczaka i to wcale nie był zły sen :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj jade do lekarza na 17:20 czytałam gdzieś na forum że niby jak ma się dobry sprzęt to i w 12 tyg można określić płeć :) Moze i ja bede miała okazję się dowiedzieć :). Jejku dziewczyny które znają płeć jak ja wam zazdroszczę przecież ja juz bym latała po sklepach :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie Nat że też będziesz :) Bliżej tego terminu bedzie trzeba się umówic na jakis znak, zobaczymy kto bardziej przytył :D.

Może jeszcze ktoś będzie ???
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja mam akurat tez jak nat wizyte u ginekologa, szkoda ze te warsztaty nie sa w gdyni bo wtedy bym zdążyła :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka, nie strasz ;)

a mnie właśnie zaskoczyli, zadzwoniła położna z mojej przychodni, że chciałaby mnie zaprosić na edukację przedporodową, pogadać itd, a po porodzie wpadnie obejrzeć co i jak, zdjąć szwy ...

i Wam powiem, że byłam w szoku ;), o czym jej powiedziałam oczywiście, bo po pierwszym porodzie nie chcieli do mnie z tamtej przychodni przyjechać, twierdząc, że za daleko i "zamówiłam" sobie babkę z przychodni bliżej gdzie Młodą zapisałam.
A ona przyszła, zapytała czy wszystko okej i poszła :D

więc zobaczymy co teraz wymyślą, bo co to jest ta edukacja przedporodowa? :D haha
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia :D wow masz super polożną :D
a ja oczywiście przy okazji z pytaniem - jeżeli mieszkam w tej Gdyni, nie zapisałam się w ogóle do przychodni, to czy mam teraz iść do jakiejś przychodni zapisać się, powiedzieć, że jestem w ciąży i chcę polożną :D taką miłą co by mi też edukację przedporodową udzielała. Nie mam pojęcia jak to wygląda, w ogóle na Grabówku w Gdyni jest jakaś przychodnia?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
BImka - ja wiem, ze tak bywa z chłopakami-My tez mamy znajomą Martusioe, ktora do 8 miesiąca była Rafałkiem - ale generalnie zdecydowanie częsciej babka zmienia się w chłopaka niz chłopak w babkę:)
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nauczą Cię jak przewijać dziecko haha:)
Ja chyba wiem o co chodzi, w niektórych przychodniach położne środowiskowe prowadzą takie pseudo szkoły rodzenia - uczą tego samego tylko w przyspieszonym tempie:) Moja położna mi o tym opowiadała jak przychodziła do mnie po porodzie (3 wizyty aż były, podczas których dziecko spało a ona piła kawę i opowiadała o swoim życiu:D) A skąd oni w ogóle wiedzą, że w ciąży jesteś?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak ktoś zainteresowany to pewnie trzeba podejść do swojej przychodni i zapytać czy odbywa się coś takiego:) Bo te wizyty tzw.patronażowe, jak przychodzą oglądać noworodka, załatwia się po porodzie (przy rejestracji dzieciaczka w przychodni dają od razu kontakt do położnej i każą się umówić, przynajmniej u mnie tak było).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratuluje sisiora :) i jedyne czego moge życzyć to stałośći w prognozach:D
dziś tak z głupia franc zrobiłam taki test na płeć z ludowych mądrości i wychodzi dziewucha hmmmmm jak powiedziałam chłopu to sie zacieszył wiec chyba chce jednak cureńke
nanik i nat trza sie spiknąć na te warsztaty bo tez sie zapisałam :)
i coś mnie gradło pobolewa :( chyba nastrugam syropa z cebuli ble zawsze go uwielbiałam a teraz na samą myśl mnie rzuca na żołądku ale może przełkne
a wiecie co jest najlepsze wczoraj jakoś nie miałam czasu na forum pacze dziś a tu 77 nowych postów oj płodzimy zdrowo literki babeczki:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na Grabówku jest przychodnia na Ramułta

do mnie przyszła połozna tylko po porodzie (2 razy, oglądała Madzię dokładnie, czyściła jej pępek, oglądała cipkę, potówki...), ale nie ściągała szwów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nat a gdzie Ty dokładnie mieszkasz ? Ja też mieszkam na Grabówku :)
Przychodni na Ramułta nie polecam ! nie idź tam ...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka, a Ty gdzie chodzisz ze sobą? Też do Śródmieścia?
ja należę na Sucharskiego, ale też nie polecam, szybciej człowiek z nerwicą stamtąd wyjdzie niz z receptą :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka to gdzie chodzisz? Jak jest Kaufland to ulica w lewo i w tamtych blokach mieszkam :D tam jest swissmed i jest niby napisane NFZ, ale ja tam nie wiem, chciałabym mieć jakiegoś dobrego pediatrę i dobrego lekarza dla mnie :D bo niestety, ale często choruję :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja głupia nie swissmed tylko clinica medica :D ma tą karteczkę NFZ :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hihi, to masz bliziutko do Malutkiej ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mieszkam na osiedlu Inpro :) czyli bloki za Tobą?:) Blisko mam do medica. Ze sobą jeżdżę do przychodni na Warszawskiej. Tam kiedyś się zapisałam i tak zostało. Nie ma z niczym problemu, chcesz zwolnienie - dostajesz, chcesz receptę - dostajesz.

Nat, a może orientujesz się czy w medice można zrobić badanie krwi ze skierowaniem z innej przychodni ?? Bo na głodniaka nie uśmiecha mi się jechać na pobranie autobusem. Powinnam była iść dzisiaj bo wynik miałam zanieść w poniedziałek ale nie mogłam się podnieść :/ dziecko za grzeczne było i mnie nie zmobilizowało.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inpro :D na Jacka Kaczmarskiego :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie, Ty też ?:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No :D ale śmiesznie :D mieszkam od września i nie wiem co gdzie jak i w ogóle :D a co do tej CLINICA MEDICA to nie wiem, chcę tam zawsze iść i się zapytać jak to u nich wygląda.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiedziały od gina pewnie bo tam chodzę, ale jej powiedzieli, że nie mieszkam już pod adresem, który mam w karcie ( bo wcześniej koło przychodni mieszkałam) ..
mimo wszystko nie miała problemu, że mieszkam dalej i powiedziała, że po porodzie podjedzie ;)

na co mi jej mini szkoła rodzenia jak się nie wybieram? żeby to chociaż pierwsza ciąża była, teraz to mi nie potrzebne ;)
no, ale umówiłam się to pójdę i dowiem się o co chodzi.
akurat się umówiłyśmy za miesiąc, godzinę przed moją wizytą, więc zobaczym o co kaman ;)

ale ja jestem zamulona! najchętniej poszłabym spać ... :(
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mieszkam od czerwca :) Też zawsze chcę tam podejść ale jak idę z wózkiem to nie mi się nie chce :P a który blok ? :P Świat jest mały ...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jejku jak śmiesznie :D w ogóle jesteś pierwszą osobą, która znam :D jakoś tak nie mogę zapoznać się z sąsiadami, nie mamy ani psa, ani dzidzi i nie ma jak :D ja w 4A :D a Ty? Jejku będziemy sie wózkami mijać :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
4b ;] to jak się zrobi ciepło to będziemy mogły spotykać się przy fontannie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, polecam Clinica Medica! Pierwszą ciążę tam chodziłam, tam przyjmuje mój doktorek ulubiony, no ale nie wiem co i jak z nfzetem bo chodziłam na pakiet medyczny. Takich babek jak tam w laboratorium nie ma nigdzie! :)
Szkoda że już teraz nie mogę tam :((

Postanowiłam się serio za siebie wziąć i przechodzę na dietkę zero słodyczy i zdrowe odżywianie. W pierwszej ciaży przed porodem ważyłam 112 kg i nie chcę tego powtórzyć!!!! Trzymajcie kciuki :)
Odkąd się dowiedziałam że jestem w ciąży chciałam się wybrać do jakiegoś dietetyka tak raz albo dwa po jakieś wsparcie, ale w sumie stwierdziłam że na razie poczekam i spróbuję sama. Wiem co i jak, przez ostatnie pół roku przed ciążą schudłam 15 kg, tylko kop potrzebny i się nie łamać!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe tak fontanna jest pkt. spotkań :D i te dzieciaki jak się tam bawią, dziewczynki gotują itp. To zapiszę się do tej przychodni co Ty :D jejku jak dobrze mieć kogo zapytać co i jak :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Martek ale ponoć ( i mówi to każdy kogo znam) w Cilinice Medice jest strasznie słaby sprzęt do usg ... Ja mam pakiet z Allianz i zdecyduję się na lekarza albo z evimedu albo z Polmedu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Faktycznie nie wygląda zbyt okazale :) Ale ja się na sprzęcie nie znam, doktorek widział wszystko co trzeba doskonale a to najważniejsze:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alana jak twoje bakterie w moczu nie dokuczja?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heloł dziś

Clinica Medica ma umowę z NFZ, to znaczy, że np. niektóre zabiegi wykonuje na skierowanie z NFZ, czyli taniej niż gdyby to robic całkiem prywatnie u nich. Przykładowo zabieg wycięcia migdałka w Clinica kosztował 2500 zł a z moim skierowaniem na NFZ 800 zł.
Jesli chodzi o badania, to za darmo robią ze skierowaniem od ich lekarzy. Chodze tam min. raz na pół roku robić biopsję bo mam pakiet w PZU i to jest jedna z placówek z których mogę korzystać. Z lekarzy to tylko z laryngologów tam korzystałam wiec ginów tamtejszych nie znam ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli nie zrobią mi badań bezpłatnie :(

Nat, w sumie już teraz możesz mnie spotkać z wózkiem bo prawie codziennie chodzę na spacer z synkiem:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nat, wypatruj małej chudej małolaty - to Malutka ;) ;) ;)

co ja chciałam napisać... z tego wszystkiego zapomniałam :P

a! że brzuch mnie boli czasami przy "wysiłku". Np. jak leżę i chcę wstać, albo obrócić się na drugi bok, albo jak kicham to muszę sie chwycić za brzuch bo mnie strasznie kłuje. Też tak macie?
nie pamietam czy tak miałam w I ciąży
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Daria ja tez tak mam, zwłaszsza jak miałam ten mocny kaszel to mnie rwało a teraz głownie po wkładaniu małej do wózka i też przy kichaniu. W zeszłej ciąży tez ciągle chorowałam to tak samo było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tfu! Bimka ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
EJ Bimka nie jestem aż taką małolatą, nie przesadzaj :) bo pomyślą, że mam z 18 lat :P

Przy kaszleniu czy kichaniu muszę usiąść bo też mnie inaczej kuje.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam wrażenie, że te wszystkie matki tak młodo i pięłnie z tymi wózkami wyglądają tylko nie ja ;p czasami w windzie zaczepiam matki z wózkami, albo z pieskami, ale muszę skończyć bo chyba zaczną myśleć, że ich prześladuję ;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha, no to dobrze ;)
znaczy, te stare modele tak maja w standardzie :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ej, nat wiem jak to jest. Ja tutaj mieszkam już 5 lat prawie i nikogo nie znam
a w zeszłym roku wprowadziła sie do nas szwagierka i poznała WSZYSTKICH w 2 miesiace. Juz od razu wiedziała kto, z kim, dlaczego, kiedy, kto jakim samochodem jeździ, kto gdzie pracuje... a ja nic, ona tłumaczyła mi kto jest kim :P
Tylko 1 sąsiadkę znam, która zajmuje się moją Madzią.
A i miałam psa i mam dziecko i to nie pomogło, brakuje mi śmiałości do ludzi.
Z resztą lepiej z tym towarzystwem za bardzo się nie spoufalać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ale moja jedna koleżanka to z sąsiadką na piwo sie umawia, razem filmy oglądają i na mężów marudzą :D po sól i mąkę chodzą do siebie :D a mi nudno w tej Gdyni :D jak będzie maleńswto będę miała zajęcie :D ale ja naprawdę nie wiem jak Twoja szwagierka poznała tych ludzi :D gdyby któryś z sąsiadów podszedł do mnie i zaczął coś mówić to pewnie bym się go przestraczyła ;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nat uwierz mi, że jak już urodzisz swoje maleństwo to poznasz mnóstwo mamusiek, chociażby u nas na osiedlu. Od momentu aż robi się chłodno, na dworze jest zawsze pełno mam i dzieci. Zawsze jest z kim pogadać :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh ja mam sąsiada, który ciągle po coś przychodzi :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jaa jak to zrobiłaś, że on przychodzi :D trzeba jakoś ich zachęcić? Może na drzwiach napiszę - oddam mąkę :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka tak myślę o tych badaniach i nie jestem wcale pewna już, bo ja miałam skier. na badanie krwi od innego lekarza, ale nie na NFZ więc może dlatego mi powiedzieli, że musi być od ichniego. Weź tam podejdż i spytaj jak to jest z laboratoryjnymi bo dodzwonić to się tam za chiny nie można. Możesz iść z małym bo w środku sa wszedzie podjazdy i winda (bo informacja jest na górze).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze szkoda,że te warsztaty aż w gdańsku głównym, ode mnie z redy to skm-ką godzina drogi:(

co do sąsiadów to ja mieszkam w redzie juz dwa lata a też nie znam sąsiadów:) czasami jak niektórych mijam na klatce to mam wrażenie, że ich widzę po raz pierwszy:)
mam nadzieje, że jak maleństwo się urodzi to poznam jakąś mamusię

byłam dzisiaj w h&m i kupiłam sobie spodnie ciążowe:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To później może podejdę i zapytam.

Łucja a Ciebie nie ma na liście mamusiek ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jakby któraś miała zachciankę to informuję, że w Biedronie i Lidlu są truskawki. W Biedronce marokańskie, w Lidlu hiszpańskie - te lidlowe 100x lepsze. Właśnie wróciłam i zajadam:D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie no byłam, tylko mnie któraś wykreśliła:), sama się dopisywałam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
siedzę i się zastanawiam ...
Bimka, dałaś mi zagadkę i myślówę teraz ;)

na każdym usg miałaś potwierdzanego chłopaka?? mimo, że tych jajek nie było?? :)

bo już zaczynam sobie wkręcać, że przed wcześnie się nakręcam i się cieszę ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sierpień:
gianella - 02.08.
Eliska - 03.08
Sylwia- 04.08 - chłopak! :)
Sanszajn - 04.08
Mamafipcia (Pati 25) - 06.08 - dziewczynka:)
karing - 07.08
agag_agag - 09.08
ania84 - 12.08.
Ania32 - 13.08.
asela - 15.08. - dziewczynka
Kasita - 17.08.
Ola81 - 17.08.
GosiaS - 18.08.
Paula - 19.08.
AgusiaB - 20.08.
Bimka - 21.08.
Martek - 25.08
łucja81-26.08
Mammamia - 28.08.
Olcia_ - 29.08
kaska2308 - 30.08

Wrzesień:
ania85 - 02.09.
nanik - 03.09.
Asiunia81 - 05.09.
pierwsze_baby - 05.09.
Kocur86 - 06.09.
nat - 06.09.
ivi83 - 09.09.
Fretka - 15.09.
agusp - 15.09.
Roli - 17.09.
Alana - 18.09.
Fiolka - 20.09.
aguseek - 20.09.
malutka22 - 22.09.
krasnal699 - 24.09.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sobie truskawki dzisiaj w auchan kupiłam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a wiesz co roli w ogole nie czuje ze mam jakies bakterie, gdyby nie to badanie moczu to bym sie w zyciu nie spodziewała ze jakies małe coś sobie tam choduje.. ciekawe ze nic nie czuje nic mnie nie swędzi ani nie piecze :D zaczynam od dzisiaj żurawit i lacibios femina..

ja też wszystkich sąsiadów znam z bloku a mam ich aż 4 hehe to może dlatego :D i wszyscy maja psy i ja tez to te moze jakis powód :D zagaduje do nich na klatce :d najpierw o pogode, potem o inne rzeczy :D a teraz to jak jestem sama bez męża to w ogole o wszystko ich prosze jeden to co tydzien mi zgrzewke wody przywozi zebym nie musiała dzwigać :) a jak sie czyta Twoje posty Nat to wydajesz sie byc gadułą i otwartą osobą :) ale tak to jest jak sie ma dzidzie to wszystkie mamy z okolicy sie zna, ja od kiedy mamy psa wszystkich dookoła z psami znam :)

też jestem zawiedziona że te warsztaty są w gdansku i to jeszcze na 16.. ja mam ginekologa na 15:40 wiec zdązyłabym jedynie gdybym umiała sie teleportować :)

Truskawki ostatnio kupowałam w kauflandzie ale nie dobre były..
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie no na truskawki jeszcze ochoty nie mam :).

Jeśli chodzi o sąsiadów to ja też u mnie w bloku znam tylko jednego natomiast mój mąż już wszystkich nawet z bloków obok. Wiecie jak to jest tu się w piwnicy spotkaja tu przy aucie i wogóle. jak ja z prac wracałam o 19 to mi się nawet sąsiedzi nie marzyli.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to dobrze Alana ze przynajmniej nie dokucza ci:) ja tez dzis zurawine lyknelam,
a co do zachcianek wczoraj jadlam paczka a maz paluszki cebulowe i tak sobie pomyslalam ze fajnie by to sobie polaczyc no i nawbijalam tych paluszek do paczka:) palce lizac:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dzisiaj kapustę kiszoną przegryzłam nutellą :D
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj my to mamy smaki:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też dziś kupiłam truskawki w warzywniaku, ale niedobre są.
Na warsztaty się nie wybieram, bo ode mnie z Chyloni to prawie godzina- nie chce mi się wlec taki kawał.
Ja mieszkam w swoim mieszkaniu dwa lata i znam tylko kilkoro sąsiadów, niektórych jak mijam na klatce to nie jestem pewna, czy tu mieszkają czy do kogoś idą i czasem do jakichś obcych ludzi mówię "dzień dobry" i patrzą na mnie jak na przygłupa;) Ale druga sprawa to taka, że u nas w klatce jesteśmy najmłodsi, większość to emeryci, albo małżeństwa po 40-tce.
Fajnie mi na razie na tym zwolnieniu- wcale się nie nudzę:) Wczoraj kupiliśmy komodę i wieczorem skręcaliśmy a dziś sobie układałam rzeczy w szufladach, byłam na zakupach, posprzątałam, zrobiłam obiad i dzień zleciał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mieszkam w bylym domu kombatanta. Tutaj srednia wieku to 70 lat:) Nie wiele osob znam ale staram sie mowic dzien dobry wszystkim pewnie nawet obcym :) Tylko jedna jest dziewczyna w moim wieku to czasem z nia pogadam.
Rosne i rosne mam wrazenie ze mam brzuszek z dnia na dzien coraz wiekszy a dzidzia tak slodko sie rusza ze az mi milo na duszy :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja byłam na usg i na dzień dzisiejszy.. będzie dziewczynka :)))
Wszystko super z dzidzią więc jestem szczęsliwa :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja pod koniec pierwszej ciąży też miałam bakterie w moczu dostałam jakieś tabsy,chwile później urodziłam,musieliśmy zostać jedną dobę dłużej w szpitalu,bo młody miał przez to też coś z wynikami,ale to byłam jedna doba więcej i do domku :)

ja też się zapisałam na warsztaty :D

wczoraj moja przyjaciółka poczęstowała mnie koktajlem z truskawek,pycha !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eliska gratulacje :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eliska gratulacje !!! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja też właśnie wróciłam od lekarz byłam na USG tym genetycznym :). Oczywiście wszyściutko ok :D
Powiem wam szczerze to moje dziecko to jest takie uparte- napewno po mamusi :) tylko machalo tymi rączkami i nie chciało das się zmierzyc
A ja glupia tak się bałam
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eliska gratuluje!!

Nanik dzidzia chce byc tajemnica:) Super ze wszystko ok:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale ja Wam dziewczyny zazdroszczę, że już co niektóre wiedzą czy będzie chłopak czy dziewczyna. Ja muszę jeszcze niestety czekać do 5 marca na wizytę ;(
No i chyba zaczynam powoli czuć ruchy dziecka bo jakoś momentami dziwnie mi się robi jakby mnie coś łaskotało w środku.
A dzisiaj zjadłam prawie kilogram winogron. Byłam z mężem na zakupach w biedronce i jak tylko je zobaczyłam wiedziałam, że będą moje hehehe a były pyszne mąż nawet nie zjadł ani jednej winogrony bo jak się dosadziłam to nie zdążył wrócić od sąsiada z meczu hehehe
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale żeście się naprodukowały...

Sylwia, ja w ogóle z Madzią miałam tak, że bardzo długo nie chciala pokazać co tam ma, miała pępowinę między nogami. W 7 m-cu lek. zobaczyła jajka, pokazała mi je i powiedziała, że jest pewna że to bedzie chłopak. A potem, właśnie 3 czy 4 tygdnie przed porodem byłam u innego gina (z resztą u tego do którego chodzę teraz) i on powiedział, że nie ma żadnych jajek tylko buła jak nic.
I nawet jak mi teraz powiedzą jaka jest płeć to do końca nie uwierzę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wam też zazdroszczę, wy już znacie płec , badania połówkowe a ja jeszcze nie miałam nawet przezierności karkowej, wy bedziecie juz pakowac torby do szpitala a ja bede sie połówkowym martwić.. cieżko być na szarym końcu

a moje bakterie chyba daja o sobie znać.. ;/ spać w nocy nie mogłam :(

mi sie wydaje ze jak mi lekarz powie co mi tam w brzuchu siedzi to i tak nie uwierze taki ze mnie niedowiarek bez powodu jest :D
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny troche malo dyskretne pytanie ale czy pocicie sie jakos wiecej teraz? Ja nie wiem czy to hotmony czy cos innego ale czasem to normalnie mam takie plamy pod pachami, w sumie to raczej bezwonne ale jednak, chyba bede zabierala wszedzie dodatkowa bluzke :)

Ja juz tez chce wiedziec co tam we mnie buszuje :) ale jeszcze 3 tyg akurat mezulek wroci juuupiiii :)
Pozdrawiam w ten ponury i wietrzny dzien

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alana, co ty gadasz, do połówkowego mamy jeszcze wszystkie kupę czasu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kupiłam sobie truskawki w Kauflandzie, pycha! Na hali w Gdyni też są, po 16 zł za kg

w ogóle beke miałam z ludzi w Kauflandzie, promocja cebula za 5 zł + wiadro gratis, wszyscy sie rzucali na tą cebulę jak na złoto, cebulę całymi wiadrami kupowali, hehe :P a te wiadra warte 1,99 zł
ciekawe co oni beda z tą cebulą robić....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eliska gratuluję!!! :)

No połówkowe to w połowie ;), ja na następnej wizycie będę miała i już się dogadałam z ginką, że zabieram rodzinkę ;)

ja już się tak nakręciłam, że się coś zmieni, że co usg będę pytała czy na pewno chłopak hahaha
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sanszajn, ja nigdy sie nie pocilam naprawde nigdy, zadnych plam na bluzkach, smrodku spod pachy nic a nic, antyprespirant zawsze starczal mi na rok bo jak mi sie przypomnialo to go uzylam a teraz to masakra poprostu mokre mam pachy:(((( nie wiem jak to latem bedzie az sie boje:(

Alana nie daj sie bakterii!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny nastepne techniczne pytanie do was mam:)

Czy rosna wam jeszcze piersi? Musialyscie juz stanik nowy zakupic?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi na początku trochę strzeliły do przodu, ale nie dużo, teraz mam wrażenie, że stoją w miejscu nad czym ubolewam bardzo ;)

stanika nie kupuję póki co, bo w stare się jeszcze mieszczę, do karmienia mam jeden, jak go znajdę ;). Więc przed porodem zobaczę czy w niego wskoczę czy trzeba zakupić nowy ...

ja nadal mam chyba jakąś infekcję, a pochwaliłam się na wizycie, że chyba dużo lepiej ... to teraz będę się bujać miesiąc, aż dostanę kolejne globulki :/

i wczoraj, jak już się wtuliłam w Męża, to poczułam jakbym kopa dostała w brzuch ;). Ale więcej się nie powtórzyło i teraz nie wiem, czy to Gienek, czy tyłek Męża :D
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kupiłam sobie dwa staniki , piersi powiekszyły sie o jeden cały rozmiar i nie było szans żebym wcisneła sie w stare, kupiłam sobie do karmienia i je nosze bo jakies takie wygodne są :)
Co do pocenia to ja jak sie nie pociłam nigdy tak dalej sie nie poce, moze pozniej zaczne jak brzuch urosnie na razie nie mam takiego problemu :)
Sylwia jak ja ci zazdroszczeeeee.. :) mozliwe juz że dzidzuś przecież :)
ja juz marze zeby był 13 marca.. zobacze dzidzie i moj mąż wraca i juz może cieplej sie zacznie zrobic bo jak spojrze za okno to depresja zaczyna mi sie włączać :D jeszcze dwa tyg i pare dni :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi niby czas wolno leci, ale to już 17 tydzień pyka ;)

więc Alana , zobaczysz jak zleci, nim się obejrzymy ;)

też marzę o cieplejszej pogodzie, chociaż już czuć wiosnę w powietrzu i oby śniegi i mrozy nie wróciły ;)

ja Wam powiem, że co prawda nie wiem czy tak fajnie w upalnym lipcu ( o ile taki będzie :D) toczyć się na końcówce ciąży, ale cieszę się, że w końcu pokażę brzucha, normalnie lekko się ubiorę ... bo z Młodą to zimę się turlałam, opatulona kurtkami, polarami ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pod tym względem też się cieszę, że będę w ciąży latem. Lekka bluzeczka czy sukieneczka i już, a młodego urodziłam w maju, do kwietnia było mega zimno więc cały czas prawie siedziałam w domu, ale nawet w maju chodziłam w kurtce bo bywały zimne dni. Jak wychodziłam ze szpitala to wiatr był taki jak dzisiaj :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli to normalne w takim badz razie bo mi tez urosly i stanely (matko jak to brzmi:))) ale jeszcze stanika nie kupuje bo sie dosyc komfortowo czuje w moich starych,

a ja dzisiaj sie umalowalam ubralam ladnie i wychodze na zakupy:) jak cudownie po tygodniu lezenia wyjsc do ludzi i jutro maz wraca z walówą od tesciowej i beda zrazy:))))))

milego dnia mamuski:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie widziałam ludzi na przystanku pod Kauflandem z wiadrami cebuli i zastanawiałam się o co kaman hahahaha Z mamą szłam i kręciłyśmy beczkę, że może wiadra dają w prezencie - a to faktycznie? Umrę zaraz:D Ja dziś wyszłam z młodym na spacer i ogarnął mnie tylko mega wk.... na ten wiatr, mało łba nie urwie, niech to się skończy już:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny ile czasu będą trwały te warsztaty w gdańsku????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tam jest napisane,że będą trwały od 16.45 do 20.00
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia, możesz sobie kupić w aptece Clotrimazolum na infekcję, kosztuje parę zł, można uzywać w ciąży, nie ma sensu żebys czekała miesiac
mi zawsze pomaga

ja wcale nie wiem czy takie fajne jest chodzić z brzuchem latem, nogi puchną a od gorąca beda puchły jeszcze bardziej... no i nie ma nic fantastyczniejszego niż połóg w upał :/ Jak ja rodziłam madzię to akurat było mega gorąco.
Ale w sierpniu juz nie jest tak upalnie jak w czerwcu czy w lipcu.
Oby to lato nie należało to najgorętszych ;)

no ale jak uroczo bedziemy wyglądać w letnich sukienkach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka no własnie, może już będzie po upałach. Ja urodziłam w lipcu i w tamtym roku czerwiec był baaardzo gorący ale jakoś na szczęście dobrze to znosiłam. Co do pocenia, to ja zawsze miałam z tym problem zaraz po porodzie bardziej niż w samej ciąży, wtedy też jest rewolucja hormonalna i i u mnie dodatkowo wtedy własnie nawala tarczyca :/ NIE CIERPIĘ POŁOGU - to gorsze niż rodzić 3 dni :/

Mąż kupił mi dziś arbuza na hali w Gdyni; bardzo wątpiłam w jego walory zanim go nie posmakowałam - LATO w gębie :D
A teraz balon w brzuchu... Ale i tak było warto :P

Bimka z tymi wiadrami to się uśmiałam, ludzie tak własnie dziwnie sobie kalkulują. Mój teść kupił kiedyś przed Auchan 5 skórzanych kurtek męskich bo "jak kupisz pięć to jedna będzie gratis". Ale to, że za 4 musiał zapłacić, to nie pomyślał. Wrócił z nimi do domu i teściowa prawie ze schodów spadła ze śmiechu. Te kurtki do dziś ma w szafie bo nikt ich nie chciał. Nawet za darmo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jejku ale mam na cos ochote...tylko nie wiem na co. Zagladam co 5 min do lodowki i dalej nie wiem co chce:( A jak juz cos wymysle to tego nie mam, o zgrozo :(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No z jednej strony Bimka masz rację, chociaż mi w pierwszej wcale nogi nie puchły, poza tym Ty urodzisz w sierpniu a ja pod sam koniec września albo nawet na początku października więc już upału nie będzie :P

Mammamia a czemu połóg tak źle wspominasz ? u mnie wszystko trwało tydzień, co prawda nie mogłam siedzieć 2 tygodnie ale jakoś lajtowo to wspominam.

Co do pocenia ... to ja tak od 20 tygodnia pociłam się okrutnie, w nocy. Budziłam się cała zalana potem. Grudzień - styczeń a ja spałam przy otwartym oknie i pod kocem a mój mąż spał w dresie pod grubą kołdrą :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nanik gratulacje :D ja też nie wiedziałam po co tyle nerwów :D

To o to chodziło z tymi wiadrami!!! Bo ja oczywiście kupiłam co musiałam, a później przy kasie patrzę każdy ma wiadro :D W życiu bym nie wpadła na to, że to gratis był :D

Ja też chcę arbuza! A gdyby go jeszcze mi mąż przyniósł :D to byłby już szczyt szczęścia. W ogóle mi z hali smakują wszystkie warzywa, owoce i ryby jakoś tak bardziej.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj, ja też źle wspominam połóg. Wszyscy mówili, że poród jest straszny, a jak tylko zobaczysz dzidziusia to tęcza i jednorożce. G*wno prawda! Bolało mnie jak cholera. Nie mogłam siedzieć, nie mogłam leżeć, nie mogłam spać, nie mogłam szczać, pociłam się jak mysz w te upały, cały czas chodziłam z mokrą głową, co wyschła to szłam sie polać wodą, dżizys ale wtedy było gorąco... A jedyne o czym tylko marzyłam to sobie pospać,a tu d*pa - nie dało się! Nie wiedziałam jak mam się położyc żeby mnie nie bolało. I hemoroidy wielkości pomarańczyI to trwało i trwało i trwało... myślałam że nigdy sie to nie skończy. Poród luz, no cóż bolało, ale przy życiu trzymała mnie myśl że to sie zaraz skończy, a ten połóg ciągnął mi sie w nieskończoność.

Arbuzy mówisz na hali dobre... hmmm....

ja własnie dałam się naciąć na mandarynki, bo baba mówiła że pycha a to kwas jak diabli! wrrrrr :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli poród nie jest najgorszy?!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie tez tak czytam i sobie mysle ze to chyba po porodzie to sie jazda bez trzymanki zaczyna:(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ee tam, ja mam zupełnie inne wspomnienia niż Bimka ;)
co prawda po porodzie kilka dni ledwo na d*pie siedziałam, jak wychodziłam do sali odwiedzin to albo robiłam akrobacje na krześle albo wychodziłam z poduszką pod tyłkiem ;)
ale jak mi tylko szwy ściągnęli tak mogłam śmigać normalnie, nic mnie nie bolało, nic mi nie dolegało ...

porodu źle też nie wspominam i trzymam się myśli, że drugi nie będzie gorszy ;)

także dziewczyny, nie ma co się nastawiać bo każda z nas jest inna i inaczej będzie się czuć i to przeżywać ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poród masakra ale po też nie najlepiej... bite 6 tyg krew leci, bleee, ja po cesarce jeszcze dobre 3 miesiące czułam brzuch, pod koniec ciąży puchłam, ale dopiero w dobie po porodzie nie mogłam wsadzić stóp w japonki, a na nogach mi się woda wytrącała i krople stały!

Byłam dziś w kauflandzie, też mieliśmy ubaw z cebuli i wiader, na co komu tyle cebuli?!
Odebrałam też wyniki, anemia jak nic, pewnie mi żelazo każą jeść :(

Historia z dzisiejszej wieczornej kąpieli Miśki:
Przed kąpielą Misia na golasa robi siusiu i włazi do wanny. A dzisiaj sobie umyśliła że ma siusiaka i zrobi na stojąco :D protesty na nic więc się zgodziliśmy, powiedzieliśmy że będzie sama wycierać podłogę i tarzaliśmy się ze śmiechu jak robiła podejścia do sedesu i chciała "na stojąco". W końcu stwierdziła że nie idzie, siadła normalnie i zrobiła.
I zachodzę w głowę gdzie widziała facetów sikających na stojąco i skąd zna słowo "siusiak"...? :D:D:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haha to wesoło mieliscie, moja siostrzenica tez ostatnio zadala pytanie czy wszyscy chłopaki maja takie nochale pomiedzy nogami, i tez sie zastanawialiśmy skąd ona to wytrzasnęła ale pewnie z przedszkola :D dzieciaki to dobrzy obserwatorzy :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny nie nastawiajcie się tak źle, u mnie jako taki połóg trwał zaledwie 2 tygodnie, po tym czasie już nawet wkładek nie potrzebowałam! Co kobieta to inaczej. W ogóle nakupiłam tego tyle, bo szykowałam się nie wiadomo na co, a te największe były mi potrzebne tylko przez 5 pierwszych dni. Co więcej ja nie mogłam ścierpieć tych przepisowych 6 tygodni połogu, bo mi libido strasznie skoczyło po porodzie i doczekać się nie mogłam hahaha A szwy oczywiście miałam, ale czułam je praktycznie tylko przez te 2 dni w szpitalu, w domu udawałam przed mężem, że mnie boli:P A po zdjęciu to już w ogóle - zapomniałam, że kiedykolwiek rodziłam. I naprawdę było bardzo spoko, rodziłam pod koniec lipca i najgorzej ze wszystkiego wspominam ten ostatni miesiąc ciąży, bo było ciepło i zaczęłam puchnąć na sam koniec a poród i połóg - dla mnie serio rewelka. Super wspominam a szykowałam się na piekło:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A no i zapomniałam - chcę arbuza!!!!!!!!!!!!!:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
każda jest inna, każda może inaczej to wszystko przeżywać. Może dla mnie straszne to było dlatego, że nikt mi nie mówił, że to tak wygląda (nawet w szkole rodzenia dużo o połogu nie gadali, tylko że krew leci i że śmierdzi śledziami), nikt nie uprzedzał że jeszcze długo może boleć i że człowiek w ogóle jest taki jakiś nie do życia, nie ogarnięty, słaby fizycznie (bo że psychicznie to gadali).
Ja chodziłam zgarbiona okrakiem 3 tygodnie. Cięzko mi było przejść kilka kroków z dzieckiem do przewijaka. Pierwszy spacer 15 minutowy po 2 tygodniach w żółwim tempie, kroczek za kroczkiem jak stara babcia.
Ale nie leciało mi obficie, nie potrzebowałam specjalnych wkładów tylko normalne długie 3 mm podpaski.
Ale jak Madzia miała 4 tygodnie to pojechaliśmy do Karpacza na wesele i już czułam się normalnie, normalnie tańczyłam, chodziliśmy na spacery pod wielkie góry i dawałam radę.

Koleżanka za to urodziła i chodziła, siadała zupełnie normalnie. Co mnie zdziwiło - że w szpitalu na sali odwiedzających normalnie siedziała na drewnianym krześle, a po wyjściu ze szpitala w dżinsach chodziła (ciasnych w kroku). A ja - w luźnych dresach 3 tygodnie, a siadałam jednym półdupkiem i to na miękkiej poduszce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przypomniało mi się jeszcze, że na zdjęcie szwów jechałam w butach na obcasie haha
Bimka, za 2 razem powinno być lepiej:) Ja się tak nawet naiwnie łudzę, że może obejdzie się bez cięcia:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haha agusp dobre :D

mi ściągali w szpitalu bo 11 dni leżałam, to był dopiero ból, codziennie jakaś wychodziła, rodziły nowe, wychodziły a ja tam kwitłam i codziennie wyłam Mężowi, że chcę do domu :D

mnie niech tną! byleby się im ręka nie omsknęła :D
modlę się tylko o poród lżejszy, albo chociaż nie gorszy niż ten ;)

niby się nie boję, wiem czym to śmierdzi, ale jak sobie pomyślę, że może na mnie trafić, że 24 z bólami będę to nie chce mi się rodzić jednak :D
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wyobrazam sobie porodu, pologu i tego wszystkiego, bolu, krwawien, ja mam tak slaby prog bolu ze padne przy pierwszym skurczu, matko a tu jeszcze jakies nacinania, szycie, juz mi sie plakac chce:(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
roli, ja płacze u dentysty ;)
a każdy okres, to dla mnie taka udręka, ze jadę na tabletkach przeciwbólowych ;)

naprawdę, nie nastawiaj się, że będzie źle ..
oczywiście, że może, ale na pewno nie musi więc po co stresować się tak wcześnie? :)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o rety się już połogiem straszymy :D

zasadniczo to mogłabym podpisac się pod opisem Bimki - niestety nie miałam tyle szcześcia, że tydzień i po ptakach - a po drugim porodzie podczas karmienia (pierwsze godziny po) myślałam, że znowu rodzę! Takie miałam skurcze! Pytam lekarza co się dzieje a on, że macica się obkurcza. Ja na to, że przeciez wiem, że się obkurcza ale skąd taki potworny ból??? A on mi, że "pewnie to nie był pani pierwszy poród, tak niestety jest przy kolejnych". Taki bonus niby.
Ja obstaje nadal przy tym co napisała Bimka, poród boli ale tylko w trakcie i wiesz, że jak tylko dziecko wyjdzie to poczujesz niesamowitą ulgę, ale kiedy zaczyna się "życie po" to jest tak trochę d*powato jednak. Serio, ja się wtedy czuję jak taka zużyta czapla, w dodatku z ociekającymi krwią brodawkami, bo moje dzieci jakos rodza się z zaburzeniem ssania :/
Ale w sumie jak to mija, to już się o tym nie pamięta. No chyba, że trzeba się postraszyc na forum, wtedy pamięc wraca błyskawicznie :D

Kurcze, jakoś lepiej się czuję bez tego euthyroxu. Nie wali mi serce, ciśnienie spokojne, zero potów. Jestem pewna, że gdybym teraz zrobiła TSH byłoby już w normie. Ale badanie dopiero w czwartek.

Sikanie na stojąco mnie rozbroiło :D A siusiaka pewnie już widziała heh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A może w sumie, lepiej się nastawić na najgorsze i być miło zaskoczonym? :)

Lena dla ułatwienia mówi, że ma siusiaka z tyłu i dlatego siada a nie stoi :D haha
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja staram sie nie myslec o porodach połogach i innych nieprzyjemnych rzeczach związanych z ciążą, ledwo sie wymiotów pozbyłam i chce sie tym cieszyc ale wczoraj czytajac wasze wspomnienia snił mi sie poród, nie chce pamietac tego snu :D
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam :)
Jeśli chodzi o mnie to ja właśnie ostatnio dostrzegłam ciągle mokre pachy brrrrrr już tyle antyperspirantów kupiłam, a tu sie okazuje że to moje hormony buzują :P
Biust rósł mi tylko na początku tak jakiś niecały miesiąc temu już przestał i jedno szczęście bo juz kupiłam staniki rozmiar większy. Hehe ze starych już się wylewało :D

Mamuśki doświadczone prosze nas tu nie straszyć u nas wszystko będzie pięknie tak jak to w filmach bywa :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mammamia jeśli mogę zapytać to czy ty brałaś euthyrox przed czy dopiero jak jesteś w ciąży?
bo ja przed ciążą brałam dawkę 50,a jak zaszłam w ciąże to biorę na zmianę 50 i 75
z tego co wiem to w ciąży jak ktoś ma problemy z tarczycą to ma brać tabletki cały czas, ale może się mylę?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widać miałam dużo szczęścia :) Oby tym razem też tak było. Jak widać każda jest inna i inaczej wszystko przechodzi. Ja po tygodniu chodziłam na małe spacery mając tylko wkładkę w pełni sił:) więc nie ma co się straszyć :)

Dzisiaj w nocy spałam na siedząco :( Mdłości chyba na nowo mnie atakują :( wszystko czuję pod gardłem, ale co dziwne zjedzenie czegoś pomaga na chwilę.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lucja ja biorę euthyrox od kilku lat a teraz musiałam przerwac bo zrobiła mi się duża nadczynnośc (nie ciążowa już bo fT4 bardzo powyżej górnej granicy) a tego leku nie wolno brac przy nadczynności. Lekarz chce zobaczyc jak zareaguje TSH po 2 tygodniach bez lewotyroksyny i potem coś zdecyduje, może inny lek? W sobotę się dowiem.
W poprzedniej ciazy tez brałam, tak jak Ty teraz, co drugi dzień inną dawkę, wszytsko było oki. Moje dzieci mają zdrową tarczycę póki co i oby tak zostało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też ryczałam im było bliżej porodu, schizowałam tak, że byłam nie do wytrzymania - niby wiedziałam, że wszystkie kobiety przez to przechodzą ale siebie w tym wszystkim kompletnie nie widziałam. Szczerze to żałowałam, że w ogóle zaszłam. Strach jest zupełnie normalny i po prostu nie da się inaczej, ale uwierzcie - dla mnie to był najpiękniejszy dzień w życiu:) Gdyby tak nie było, nie byłabym znowu w ciąży:) Także głowa do góry, instynkt robi swoje, to wszystko jakoś dzieje się samo i wiem, że ciężko w to uwierzyć (bo sama nikogo nie słuchałam i tylko myślałam - jasneee, takie p.....;)) ale to wszystko co wydaje się takie przerażające potem okazuje się naprawdę do przeżycia:)
A propos snów - w poprzedniej ciąży, poród śnił mi się z 6,7 razy, każdy był inny i jeden bardziej porąbany od drugiego, to normalne, że podświadomość 'mieli' ten temat;)
Miłej niedzieli dziewczyny, my jedziemy na 15 na obiad do teściów, ciekawe czy cokolwiek przejdzie mi przez gardło. Dzisiaj dzień zaczął się cudownie - czyli standardowo od wymiotów.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki mammamia za odpowiedź:)
tylko się zastanawiam, bo jak zaszłam w ciążę to moja gin-endo kazała mi powtórzyć tylko anty TPO I TG, wyszły prawidłowe, anty TPO-13, anty TG-26
badania tsh i ft4 miałam robione w październiku- tsh wyszło 1,99, a ft4-15,5
no i tak się zaczynam zastanawiać, czy jednak nie powinnam tych badań powtórzyć?

czy któraś z was ma jeszcze takie problemy??

co do pocenia to ja nie zauważyłam na na razie zwiększonej potliwości:)

a piersi mi na na razie urosły o 1 rozmiar
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Problemow z tarczyca nigdy nie mialam wiec w tej kwestii nie pomoge :(
Piersiatka wogole od poczatku nic nie bolaly a urosly mysle ze dobry rozmiar, fajnie by bylo gdyby tak zostaly ale niestety wiem co bedzie :(
Jutro dzwonie do Gamety umowic sie na polowkowe badanie ale musze poczekac 3 tyg az mezulek wroci co by dzidzie tez zobaczyl.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pozdrawiam mamusie w niedzielne popoludnie:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witajcie dziewczyny, dawno nie pisałam z braku czasu :)

Szybko biegniecie z wątkiem dużo miałam do nadrabiania. Ja czekam cały czas na usg genetyczne i bardzo się denerwuję aby wszystko z dzidzią było ok, z synkiem też sie denerwowałam nie cierpię tego badania :/

W środę miałam lekkie krwawienia więc byłam na izbie przyjęć na zaspie gdzie podczas badań już nic nie miałam i w sumie lekarz nie wiedział skąd miałam tę krew może jakaś żyłka pękła bo sporo tego dnia się nachodziłam i napracowałam. Zbadał mnie gin i mówił że wszystko ok potem miałam usg i też wszystko super słyszałam tętno dziecka i miało 3 cm :)No ale miałam nakaz leżenia 3 dni i nie noszenia synka :( Cały czas pomagała mi teściowa i mąż. Na genetyczne wybieram się za tydzień bo teraz jeszcze może być za wcześnie.

Gratulacje dziewczynom które znają płeć dziecka :) Ja liczę tym razem na dziewczynkę mam nadzieję że tak będzie, chociaż wiadomo ważne aby dziecko zdrowe było przede wszystkim!!!

Co do staników to ja bym była jeszcze ostrożna z kupowaniem bo mnie np. biust guanie pod koniec ciąży rósł i to baaardzo dużo....:)

A jeśli chodzi o połóg to w moim przypadku nie był zły, miałam bardzo słabe krwawienia te mocniejsze były może z 5 dni po porodzie a potem już luz. Ale dla mnie dokładnie tak jak agusp połóg był okropny pod względem wstrzemięźliwości, nie wyobrażałam sobie że mimo tych szwów, krwawień itp. libido może tak podskoczyć ;)))) a najgorsze czekanie na zielone światło od lekarza hehehe....
Dziewczyny które jeszcze nie rodziły, starajcie się nie myśleć o porodzie bo i tak nie jesteście w stanie tego sobie wyobrazić więc nie ma sensu się nakręcać. Ja oczywiście też się bałam ale jednak ta niewiedza za pierwszym razem jest super i rzeczywiście nie nastawiałam się jak to będzie i nie było najgorzej. Oczywiście bolało masakrycznie ale u mnie cały poród trwał 3 godziny a minął tak szybko jakby to była 1 minuta :) Oby tym razem też tak było :)

A co do tarczycy to u mnie wyszły problemy z nią w pierwszej ciąży ale niewielkie i brałam euthyrox. Po porodzie z braku czasu i zaniedbania bo trzeba jednak rano pamiętać przestałam brać i strasznie mi się tarczyca rozjechała :( Teraz biorę sumiennie 3x w tygodniu 50 i 4 razy 75. Powoli wyniki wracają do normy. Ja brałam euthyrox do końca ciąży, ale wiem że dziecko podobno najbardziej go potrzebuje do 4 miesiąca bo potem ma już swoją tarczycę.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja właśnie sobie usiadłam i taką pobieżną listę wyprawkową zrobiłam ;)
co prawda po drodze na pewno mi się jeszcze 100 rzeczy przypomni, ale póki co nie jest źle, bo dużo rzeczy mamy i dużo pierdołek odpada, jak wanienka czy nawet nożyczki do paznokietków ;)

nawet na jakiegoś ciuszka chciałam się skusić, ale stwierdziłam, że poczekam do świąt. Wtedy u mamy poprzeglądam najmniejsze rzeczy po Lenie i zobaczę co nie różowego będzie się nadawało dla chłopca co by za dużo nie nakupować ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeżeli chodzi o ciuszki to jak pojadę na wieś do teściowej na wiosne albo latem to tam się zaopatrzę, bo ubranka mają naprawdę tanie. Załóżmy tutaj w komisie dziecięcym są zwykłe pajace używane za 8, nawet 10 zł.
A tam!? Za 10 zł kupię z 5 pajaców! Tam są takie tanie ciucholandy, że głowa mała, śliczny nowiutki kożuszek Lady Bird kupiłam ostatnio za 8 zł. Teściowa zawsze tyle ciuszków nakupuje, że szok, połowa oczywiście jest już zawsze albo za mała, albo niepraktyczna.
No i mają w każdy piątek targ, sprzedają tam sami cyganie, ormianie, turcy, wszystko taniutko, połowę tego co u nas na hali. Szkoda że my tam tak rzadko jeździmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka, co za wioska? :)

ja na nowe ciuchy się nie czaję, pewnie, że coś kupię, ale większość mam zamiar kupić tutaj na forum, albo w ciuchlandach ..
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przesadziłam z tą wioską (ale tak sie smiejemy, że to wieś), Zduny, powiat krotoszyński, woj. wielkopolskie (na granicy z dolnośląskim)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i jak nie grypa zoladkowa to teraz jestem przeziebiona :( Czyli od dzis kuracja czosnkowo-miodowo-mleczna :(
Jak nie urok to sr****

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj ale wy duzo piszecie. Od czwartku tu nie zaglądałam i już 2 godziny staram sie nadrobić zaległości. :)

Gratuluję wszystkim mamusiom, które znają już płeć dzieci.

My wczoraj wróciliśmy z 4 dniowej wizyty u Teściów. Przywieźliśmy trochę wałówki, wiec przez najbliższe kilka dni nie będę musiała gotować obiadów :D

Co do piersi to mi bardzo urosły!!! Na szczęście mieszczę sie jeszcze w jeden stanik, który normalnie był za duży i go nie nosiłam. Nie chcę teraz kupowac nowych bo skoro to rozmiar tymczasowy nie opłaca mi sie inwestować.

A ja nadal nie jem słodyczy i bez rezultatu doszukuję się pryszczy czy pogorszenia cery. Wszystko wskazuje że będzie kolejny chłopak. Kolejne badanie mam 13 marca więc muszę uzbroić się w cierpliwość.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sanszajn ty biedulko :(

Jeśli chodzi o pogorszenie cery też jeszcze tego nie zauważam u siebie :) słodyczy również nie jadam, ale jem bardzo dużo owoców. Hehe czyli u mnie taka metoda nie da się określić płci.
W czwartek idę do inne gina również w Medicovery. Wk*rwia mnie moja tylko wystawia zwolnienia albo rozmawia przez tel jak ja mam akurat wizytę. To jest moja pierwsza ciąża także za dużo nie wiem.
Olcia z tego co pamiętam ty też chodzisz to Medicivery byłaś może u Matkowskiego albo coś o nim wiesz??
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coś czuję, że nie przeżyję tego porodu i połogu, mąż pójdzie do pracy a ja pewnie nawet nie będę mogła z łóżka wstać, aby dziecko nakarmić. Ale w sumie dobrze wiedzieć co mnie czeka. Byłam na Szadółkach i mam biustonosz za grosze, a tak się męczyłam w tych starych :D i spdonie za 30 zł na gumce :D i tak mi jakoś dzisiaj w pracy wygodnie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny naprawde nie jest tak zle. Boli troche owszem ale bez przesady. A po zdjeciu szwow to juz wogole super. Dzidzia glownie spi i je wiec mamy troche czasu na odpoczynek. Ja tam bardzo milo wspominam kazda chwile mimo tego ze karmilam za kzdym razem ponad godz bo mialam malo pokarmu a powiedzialam sobie ze bede karmila za wszelka cena. Sandra miala 5 dni jak my w Contrascie w gdyni na kawce bylismy a do Contrastu mamy jakies 2,5 km spacerkiem wiec nie jest tak zle.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej!
Ja tez nadrabiam i nadrabiam Wasze posty :)
Ja poród wspominam OK, choć odesłano mnie z Zaspy bo miejsc nie było... Dostałam oksytocyne, która podobno zwiększa ból, ale nie wiem bo nie mam porównania. Tylko szyła mnie jakas studentka i to trwało i trwaało...
Połóg był OK, choć długo krwawiłam. Do siedzenia po porodzie rewelacyjne było takie kółko ze styropianowymi kulkami w środku :)) Mam nadzieję, że tym razem nie będzie gorzej :)

Mnie już kusi na kupienie choc kilku różowych ciuszków :) Ale poczekam aż będziemy na 10000% pewni że będzie dziewczynka :)

Ja muszę kupić nowy stanik, bo tylko w jeden się mieszczę - który miał trochę zapasu.. Tylko ja mam pod biustem mały obwód bo 65, więc musze szukac 65 G ? Albo i więcej hehe :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczyny:)
a ja mam dzisiaj bardzo zly dzień - Siedze w robocie i strasznie boli mnie głowa i w sumie nie wiem czy moge coś wziąć.... Dodatkowo boli mnie troszke brzuch - nie wiem czy to os ciągęłgo siedzenia czy jak... i na dodatek od wczoraj ogarnął mnie ogromny lęk o małe bobo - czy ma się dobrze, czy dobrze się czuje - generalnei czy w ogole jeszcez jest!!!!
Może to irracjonalne, może normalne, ale po protu nei moge się opanować i doprpwadzić do porządku. Bardzo kiepski dzien... i jeszcez ten lęk o dzidzie:(:(:(...
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sanszajn współczuję choróbska, wiem jakie to okropne - sama dopiero co wyszłam z ciągu infekcji (w tym grypa z trzydniowymi dreszczami i niezbijalną gorączką) który trwał od 4 tygodnia ciąży :/
Maraton chorobowy normalnie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przez ten wicher trzy dniowy sie przeziębiłam kucze:(
katar okropny i kaszel mokry
i tylko miód herbata malina i cebulowy syrop bo czosnek wywalam z powrotem;/
może macie inne pomysły?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny zdrówka!!!

krasnal - na kaszel można syrop prawoślazowy ( ja akurat parzę sama) albo stodal, jest homeopatyczny

i jest taki specjalny syrop na przeziębienia dla kobiet w ciąży ..

sama się kurowałam na początku ciąży, ale na antybiotyku się skończyło :/



Sanszajn, dokładnie, jak nie urok to s****zka ... mnie właśnie dopadła ;(
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
słuchajcie, w tych naszych opisach suwaczkowych jest napisane, że powinniśmy juz odczuwac ruchy plodu... czy któraś z was cos już czuła? Pamietam jak w pierwszej ciązy czułam i słyszałam:) takie bulgotanie - ale to chyba było ok 20 tygodnia... Teraz w sumei nie czuje nic...
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam po długiej przerwie :)
już z 2 tygodnie się nie odzywałam i mam niezłe zaległości w czytaniu ale chyba nie uda mi się ich nadrobić... u mnie wymioty nadal atakują mnie rano przed śniadaniem (choć miałam już jeden dzień przerwy), arbuzy pochłaniam razem z córką kilogramami, bo mała też szaleje na punkcie arbuza :) piersi trochę mi urosły ale jeszcze w miarę się mieszczą w starych stanikach. W sobotę byłam na szadółkach w fh i w triuphie były staniki do karmienia chyba po 25 zł i żałuję, że sobie nie kupiłam chociaż jednego :(

Ja mam wizytę 9 marca i już nie mogę się doczekać, a to jeszcze prawie 2 tygodnie...

Co do połogu to u mnie nie było tak źle, fakt, że po drugim porodzie obkurczanie macicy boli znacznie bardziej niestety. Pierwszy raz rodziłam z oxy drugi bez i poziom bólu był dla mnie porównywalny, z tym że drugi raz urodziłam znacznie szybciej.
Zosia 02.07.2009r. Szymon *10.07.2011r. Zuzia 18.08.2012r.image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja juz od tygodnia czuje ja dzidzia sie porusza i to nie bulgotanie tylko normalne kopnaczki albo cos w tym stylu ale ja jestem bardzo szczupla i w pierwszej ciazy tez bardzo szybko czulam ruchy. Ale moja bratowa pierwsze ruchy wyczula w 21 tyg wiec wszystko OK :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pierwsze ruchy Zosi poczułam ok 19 tyg, przy drugim już w 16 ale nie ma reguły na to.
Zosia 02.07.2009r. Szymon *10.07.2011r. Zuzia 18.08.2012r.image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w drugiej ciąży podobno można czuć już wcześniej ..
ja miałam wrażenie kilka dni temu, że poczułam kopa, ale teraz cisza ...
więc może sobie ubzdurałam ;)

poza tym wyczytałam, że jak łożysko jest na przedniej ścianie to nie czuć tak dobrze ruchów, a ja o ile dobrze usłyszałam, takie właśnie mam ... więc być może przyjdzie mi poczekać ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jejku dziewczyny nawet nie wiecie jak ja wam zazdroszczę. Znacie już płeć zaczynacie czuć ruchy .... Ja sobie poczekam jeszcze jakiś miesiąc :(.
Też się muszę pochwalić już ludzie widzą mój brzuch :) co prawda malutki ale jest :D.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie wszędzie pisali, że w kolejnych ciążach szybciej można poczuć ruchy a ja sobie filmy wkręcałam bo zamiast szybciej, to 3 tygodnie później poczułam drugą córkę ( w 21-22). A jestem bardzo szczupła. To tylko przykład ku temu by z przymrużeniem oka brać to co piszą w necie.
A jeszcze coś mi się przypomniało - piszą też, że dziecko przed samym porodem "zwalnia", mniej się rusza, mniej wariuje itd. No a ta moja sprawiała mi taki ból kopiąc po żebrach jeszcze minuty przed swoim wyjściem na świat. Miała niezły ubaw najwyraźniej. Szczerze mówiąc nigdy jej tego nie zapomnę heh

A tak się nie mogłam wczęsniej doczekac tych "słodkich" kopniaczków :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój młody to mnie po nerach kopał raz czy dwa z bólu to przytomność ponoć traciłam na chwile i mam takie zdięcie gdzieś jak siedze przy stole u znajomych a z boku taka stopa sie odciska na brzuchu koleżanka piała z zachwytu a ja cierpliwie znosiłam:D
teraz bedzie gorzej bo mi sie przytyło to pierwszym dziecku i tłuszczyk pewnikiem bedzie dużo utrudniał czucie kopniaków;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no oczywiście, że gazetki sobie a życie sobie ;)
czytam, ale biorę wszystko z dystansem bo zwariować by można ;)

ja też mam więcej kg teraz niż przed Leną, ale liczę na cud, że po ciąży zrzucę z nawiązką ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja dzisiaj mam jakiś taki dzień, że stresa łapie czy maluch cały i zdrowy... stąd też pytanie o te ruchy..... ech...
I jeszcze mdli mnei strasznie i głowa pęęęęka:(:(
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no kochana skoro cie mdli to wszystko w najlepszym porządku bo to przecierz najlepszy wyznacznik przynajmniej jak dla mnie co do bolącej głowy to magnezzzzzzz najlepiej rozpuszczalny pełna dawka:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć. Byłam w Clinica Medica i nie można zrobić badań bezpłatnie nawet jak się ma skierowanie z NFZ.

Co do ruchów to ja często płakałam tak mnie mały kopał po żebrach. A na porodówce to dopiero dawał czadu. Babka mówiła, że to rzadko spotykane, jak widać nie do końca.

Nat, SPOKOJNIE NAJWYŻEJ PRZYJDĘ Z POMOCĄ :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) dzięki - tak samo sobie pomyslałam:) Ale coż to za ulga gdy ktos potwierdzi twoje przypuszczenia:).
Co prawda głowa pęka i cuzje się jak przeziebiona, ale chyba wsztsko ze nami ok - bo strasznie mnie zemdliło - tak, że wylądowałam w łazience... a potem poszłam na nalesniki z dzemem:).... Boże - pierwszy raz cos mnie takiego spotkało:)
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale miałam dużo czytania, no ale już jestem na bieżąco. Ja też z utęsknieniem czekam kiedy poczuję ruchy swojej córeczki, ale to pewnie dopiero za jakiś miesiąc... W weekend miałam dużo ruchu, bo to zakupy, to na meczu byliśmy, to na spacerze i wczoraj wieczorem brzuch mnie rozbolał, więc postanowiłam, że dziś będę głównie odpoczywać.
U mnie waga nadal stoi w miejscu (na szczęście), ale brzuchol rośnie, już nawet kilka razy ktoś mi ustąpił miejsca w komunikacji;)
A jutro jak mężuś wróci z pracy to jedziemy na Szadółki, może jakiś biustonosz sobie fundnę, a co:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka dzięki :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szkoda ze nie mam auta z przymorza na szadułki to ze 3 godzinna wyprawa w jedną strone bedzie :)ale cóż allegro też unosi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, przypomniało mi się, że miałam Was jeszcze o coś spytać. Jakie badania Wam zlecają Wasi lekarze? Bo ja jak dotąd miałam tylko raz zrobić morfologię, toxoplazmozę, cytomegalię, hormony tarczycy, raz badanie ogólne moczu i potem posiew ze względu na bakterie, a na ostatniej wizycie nic mi nie zlecił. Wy też tak macie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja robiłam tylko mocz, morfologię i toxo .. aa i przeciwdziała do chyba konfliktu serologicznego, którego u nas nie ma
po ostatniej wizycie nic, a teraz dostałam znowu mocz i morfologię i Hbs
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jA DOPIERO teraz dostałam SKIEROWANIE NA BADANIA I MAM
MORFOLOGIĘ
MOCZ
CUKIER
GRUPĘ KRWI
HIV
RÓŻYCZKĘ
toxo
Hbs

Sorry za litery ALE MAM ZALANĄ Klawiaturę.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a cytomegalii kazał nie robić ... I teraz dopiero się zastanawiam DLACZEGO.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja robiłam :
HIV
Toxo igm
Toxo igg
Rubella Igm
Rubella Igg
CMV igg
CMV igg
FT4
TSH
Glukoze
Morfologie krwi
Ogólne badanie moczu
HBs Ag
ANTY HCV
WR
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja robiłam :
Toxo igm
Toxo igg
Rubella Igm
Rubella Igg
FT4
TSH
Glukoze
Morfologie krwi
Ogólne badanie moczu
HBs Ag
VDRL
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja robiłam te, które podała Alana plus co kilka tygodni panel tarczycowy muszę

Malutka co do cytomegalii to podobno i tak nie można tego leczyć więc przypuszczam, że taki jest powód, że niektórzy lekarze nie zlecają tego badania. Ja robiłam az 2 razy teraz jako, że nie mam odporności na tę chorobą a niedawno przechodziłam cieżką infekcję grypową i moja lekarka chciała miec pewność, że to nie była cytomegalia. W sumie ja bym wolała wiedzieć więc cieszę się, że moja gin czyta mi w myślach :>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja te same badania robiłam potem się jeszcze jakoś w połowie ciąży robi cukier.

a ruchy pierwsze czułam w 19 tc nie kojarzę żadnych motylków początkowych jakoś je ominęłam albo nie umiałam rozpoznać ;) I powiem wam że ruchy dziecka to najcudowniejsza sprawa w ciąży to moment kiedy ciąża nie jest już taką abstrakcją cudownie doznanie :)

a ja mam non stop ochotę na Longery z KFC ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze a ja miałam
toxo i cmv tylko igg, a jaka jest różnica pomiedzy igg a igm??
no i nie zlecono mi na różyczkę
pozostałe badania tak jak reszta:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lucja IgM to świeża infekcja a IgG - przebytą wcześniej chorobę, która daje przeciwciała odpornościowe

Dziwne, że na różyczkę bad. nie miałaś, chyba, że chorowałaś i wiesz o tym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też nie miałam badania na różyczkę bo gin stw. że większość kobiet była na nią szczepiona.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to znaczy, że jesli mam wyniki na toxo i cytomegalię, że nie stwierdzono obecności przeciwciał, to rozumiem, że nie chorowałam na w\w choroby?
za dwa tyg. mam wizytę i się upewnię, czy nie powinnam mieć badań igm
co do różyczki z tego co pamiętam to na nią chorowała, ale jeszcze mamy dopytam:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nat napisałaś,że na różyczkę badań nie robiłaś , ale rubella-to właśnie badanie na różyczkę:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie robiłam rubelli, źle mi się wkleiło :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Mamuśki :)

Już nie mogłam się powstrzymać, żeby do Was nie dołączyć. Chciałam jeszcze te 2-3tygodnie wytrzymać, ale jak widać nie udało mi się to.

Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie :)

Krasnal narzekała, że ona jest ostatnia w kolejce. To teraz ja ją pocieszę bo ja mam termin dopiero na 29 września :)

Pozdrawiam Was cieplutko :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ISKIERKA Witaj :)

Dużo macie TYC BADAŃ. ja Nawet w pierwszej ciąży chyba niektórych NIE MIAŁAM ROBIONYCH.

A I PÓKI CO CYCKI MI NIE ROSNĄ. W I ZACZĘŁY DOPIERO PO 20 tygodniu rosnąć.

Sylwia wstaw SWOJĄ Listę i będziemy ją na bieżąco modyfikować. Codzi mi o wyprawkę.

Ja wrobiłam BABY ShOWER i praktycznie NIC NIE KUPOWAŁAM DZIECKU. zrobiliśmy Listę co chcemy i czego nie mamy. Dostaliśmy CIUSZKI, Butelki, kocyki, pościele, smoczki, przytulanki, PODGRZEWACZ, Matę, pieluszki, kosmetyki, USYPIACZ, KARUZELĘ, PIELUSZKI, Nawet łóżeczko ale TO OD RODZICÓW :) PÓŹNIEJ KUPILIŚMY tylko TO CZEGO BRAKOWAŁO.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też robiłam BABY SHOWER super sprawa,polecam wszystkim przyszłym mamuśką :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale mnie brzuch dzisiaj boli :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka, ja listę wzięłam z wątku wcześniejszych mamuś i tylko ją zmodyfikowałam pod własne potrzeby, ale zaraz jej poszukam na tamtym wątku i Wam wkleję.

Malutka mnie też, ale próbowałam się zawziąć w swojej słabości, o której nie chcę głośno mówić, bo mi wstyd .. i to chyba z nerwów :(
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To lista jakiejś dziewczyny, wraz z cenami z akpolu
nazwa produktu cena akpol min.
materac 70
prześcieradło 16
podkład pod prześcieradło 20
ceratka pod prześcieradło 9
wałeczki do spania 32
kocyki 20
rożek 30
śpiworek 40
przewijak na łóżeczko 50
pieluch pampers new born 47
chusteczki nawilżające pampers 7
pieluchy tetrowe 3
pileuch flanelowe 6
śmietnik na pieluch z 3 wkładami 129
wkłady do śmietnika na pieluchy 3 szt. 59
woreczki na pieluszki (perfumowane) 30 szt. 5,6
wanienka 19
ręcznik 20
termometr do wody 7
smoczek aventa 2 sztuki 24
butelka aventa 25
leżaczek 200
płyn do mycia hipp 21,5
mleczko do ciała hipp 18
zasypka 10
sudocrem 250 ml 30
spirytus
sól fizjologiczna
oliwka hipp 15
szczotka do włosów 19
gruszka do noska 4,9
frida 25
nożyczki, cążki i pilnik 15
patyczki do uszu 3
wyjałowione gazy 1,5
termometr dla dziecka 86
proszek do prania lovella 1.8 kg 25
proszek do prania jelp 2.4 kg 33
laktator avent 119
wkłady poporodowe 4,8
wkładki laktacyjne gerber 36 szt. 13,75
wkładki laktacyjne ballla 80 szt. 22

a to drugiej dziewczyny:
Wanienka ( + stelaż ) ( 130zł)
Płyn do kąpieli ( 20zł)
Mokre chusteczki ( 20zł)
Ręcznik z kapturkiem ( 25zł)
Octanisept 50ml ( 25zł)
Krem ochronny na słońce ( 10zł)
Sól fizjologiczna ( 10zł)
Jałowe gaziki ( 20zł)
Obcinaczka do paznokci ( 20zł)
Pieluszki tetrowe x20 ( 30zł)
Pieluchy ( 60zł)
Płyn do prania ( 30zł)
Termometr ( 130zł)
Łóżeczko+ mebelki + materacyk ( 2200) + ( 200)
Przewijak ( 80zł)
Ceratka pod prześcieradło do lóżeczka ( 20zł)
Pościel ( 150-200 zł)
Koc ( 150zł)
Frida ( 27zł )
Butelka 125ml ( 22zł)
Butelka 250 mlx2 ( 60zł)
Sterylizator do butelek+ butelka 125ml ( od Mikołaja)
Szczotki do czyszczenia butelek ( 8zł)
Smoczki x2 ( 10zł)
Łańcuszek do smoczka ( 10zł)
Parasolka do wózka ( 80zł)
Folia przeciwdeszczowa do wózka ( 40zł)
Wózek + adaptery ( 1489zł)+ ( 100zł)
Fotelik recaro ( 598) maxi cosi cabrio fix ( 455)
Niania elektroniczna + monitor oddechu ( 500zł)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
śmietnik na pieluchy... hmm :O
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pozwolę sobie siebie dopisać do listy:

Sierpień:
gianella - 02.08.
Eliska - 03.08
Sylwia- 04.08 - chłopak! :)
Sanszajn - 04.08
Mamafipcia (Pati 25) - 06.08 - dziewczynka:)
karing - 07.08
agag_agag - 09.08
ania84 - 12.08.
Ania32 - 13.08.
asela - 15.08. - dziewczynka
Kasita - 17.08.
Ola81 - 17.08.
GosiaS - 18.08.
Paula - 19.08.
AgusiaB - 20.08.
Bimka - 21.08.
Martek - 25.08
łucja81-26.08
Mammamia - 28.08.
Olcia_ - 29.08
kaska2308 - 30.08

Wrzesień:
ania85 - 02.09.
nanik - 03.09.
Asiunia81 - 05.09.
pierwsze_baby - 05.09.
Kocur86 - 06.09.
nat - 06.09.
ivi83 - 09.09.
Fretka - 15.09.
agusp - 15.09.
Roli - 17.09.
Alana - 18.09.
Fiolka - 20.09.
aguseek - 20.09.
malutka22 - 22.09.
krasnal699 - 24.09.
Iskierka28 - 29.09
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moim zdaniem zupełnie zbędny wydatek:) U nas śmieci i tak wyrzuca się co 2 dzień a pieluszki - już nie przesadzajmy - nie śmierdzą aż tak strasznie:) A woreczki zapachowe owszem mam, ale w domu nie używam, tylko w gościach.
Stelaża do wanienki też nie kupowaliśmy, bo stawiamy ją po prostu na blacie w kuchni (a wanienki są bardzo fajne w Ikei, z antypoślizgowym dnem za 20zł chyba). :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i ja się z Wami zgadzam ;)
stelaża też nie miałam, stawialiśmy na podłodze w pokoju, potem na stole ...
teraz nie kupuję nawet wanienki, bo mamy prysznic z kafelek i Lena nie ma jak się pod nim wykąpać i nadal siedzi w wanience, także drugi dzieciak będzie też się w niej kąpał ;)

śmietnika na pieluchy też nie, monitora oddechu i niani również ...
ta cena za meble ;).
Kupiliśmy łóżeczko za 100 zł w ikei, materac rzeczywiście 70 zł w akpolu, komodę mieliśmy, ale można kupić jakąś zwykłą za 2-3 stówki ( nie interesowałam się cenami, chociaż muszę coś dokupić bo nie mam miejsca) ..

nie pamiętam co jeszcze, ale mówię, wszystko można naprawdę dostosować do swoich potrzeb i portfela ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj Iskierka:)

Malutka jak boli to lez i odpoczywaj, napewno niedlugo przejdzie, ja ta liste sobie zapisze w notatniku bo bardzo przydatna szczegolnie dla takiej swiezynki jak ja:)l
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3/4 Z tej pierwszej listy mam po małym :) Myślę, że nie będzie źle. Zrobimy baby shower i poproszę o to czeo brakuje :)

Sylwia, to możesz przyznać się cicho :)

już mi trochę przeszło ale dzisiaj synek jest w złym humorze więc mam co robić. Nie ma jak leżeć.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj Iskierka :)
w sumie nie mamy wyjścia - musimy Cię przyjąc, przecież jesteś wrześniowa ;)

Jak tak patrze na te Wasze suwaczki, że jesteście dopiero w 9 tygodniu to ja się cieszę że jestem już jutro w 15 :P

Czego ja nie miałam:
stelaża (podobno sa bardzo niestabilne, stawialiśmy na stole, a potem na krześle)
Ręcznik z kapturkiem ( 25zł)
Octanisept 50ml ( 25zł)
ceratek
butelek
szczotki do butelek
smoczków, łańcuszków do smoczków
sterylizatora
podgrzewacza
niani
monitora oddechu
śmietnika na pieluchy i woreczków zapachowych (ale se ktoś pomysł miał na biznes :P )

jakoś oczywiste było dla mnie to że bede karmic piersią i w ogóle w te butelkowo-smoczkowe rzeczy nie zaopatrzyłam

co miałam taniej:
łóżeczko, materacyk i pościel - za darmo :P
a używane można kupić nawet na tym forum za 50-100 zł
ale jak ktoś chce to może sobie wydac te 2300 dla lepszego samopoczucia ;)
wózek 3w1 (z fotelikiem samochodowym i folią p/deszczową) używany na gwarancji za 500 zł, który potem też za 500 sprzedałam :P

co dostałam na pępkowym (czy tam baby shower, jak zwał tak zwał)
- kocyki
- karuzelka nad łóżeczko
- leżaczek bujaczek
- wieszadełko do wózka
- pojemniki do przechowywania pokarmu (nie użyłam ani razu)
- termometr
- przewijak (dokupiłam tylko okrycie na przewijak, bo była przetarta ceratka)
- ubranka

także, ja się spokojnie w kwocie 800 zł zamknęłam (ze wszystkim)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka nawet nie wiesz jak zazdraszczam Wam, że już jesteście tak wysoko i czujecie ruchy maluszków, znacie płci.

Mnie męczą wieczorne mdłości, marzę żeby się już skończyły.
Poza tym mam kłucie podbrzusza i jestem na d*pku od 5 t.c.

Co do zakupów to nas czeka spory wydatek, bo to nasze pierwsze maleństwo.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Iskierka ja tez jestem na d*phastonie od 5t.c. w pon mam wizyte i zastanawiam sie czy dalej bede musiala brac, to juz bedzie 12 tydzien:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Iskierka kupując z głową nie wydasz wcale dużo. Zaopatruj się na forum. Większość rzeczy kupisz za grosze. Cyba, że chcesz wszystko mieć nowe.

my stawialiśmy WANIENKĘ NA PODŁODZE. I woreczki zużyłam na podpaski a nie pieluszki :D

Mi niby leci 11 TYDZIEŃ ... długo będzie leciało do wiosny a potem MYŚLĘ, ŻE NIM SIĘ OBEJRZĘ A BĘDZIE WRZESIEŃ :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jejku jak mi się ta lista przyda nawet niektóre rzeczy nie wiedziałam do czego służą :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my tu chyba na d*phastonie fasolki hodujemy ;)
no ja już nie muszę brać na szczęście

a bóle podbrzusza też normalka :)

czego ty nanik nie znałaś?

hihi , ja w pierwszej ciązy tez się głupia czułam, głównym wyznacznikiem mojej głupoty było to że nie rozróżniałam body od pajaców, rampersów i kaftaników ;) dla mnie to było wszystko to samo ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
najgorsze jest to, że stale bym coś żarła, non stop coś jem... nawet jak jestem najedzona to coś tam sobie podskubuję... chyba bede ważyć 100 kilo na koniec
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wałeczki do spania
spirytus
sól fizjologiczna
frida
wyjałowione gazy
wkłady poporodowe
Jałowe gaziki

Niektóre rzeczy sobie sprawdziłam ale nie które nie mam pojęcia do czego mogą służyć przy dziecku

Tak tak GAPA ZE MNIE :) przyznaje sie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bimka, JA W PIERWSZEJ CIĄŻY CIĄGLE JADŁAM, CZY CZUŁAM głód CZY NIE ... I WPADŁAM W PUŁAPKĘ JEDZENIOWĄ. jak chciałam ograniczyć TO NIE DAŁO RADY. co 2 GODZINY PEŁEN POSIŁEK. bo inaczej drżały mi dłonie, robiło mi się słabo. Czułam się jak narkoman. cholernie to było męczące. teraz staram SIĘ ZACHOWAĆ 4 Posiłki. plus owoce.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wałeczki do spania sama nie wiem
spirytus - do przemywania pępka?
sól fizjologiczna - do przemywania oczek
frida - do czyszczenia noska
gaziki - gazą czyścisz oczka, pępek
wkłady poporodowe - wielkie podpaski :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
spirytus do pępka, chociaż mojej odpadł w szpitalu i nic więcej nie musiałam robić ...
teraz czytałam, ze polecają ten oc ... coś tam :D wyżej jest na liście

wałeczki do spania miałam, leżą zapakowane ani razu nie użyte ;)

także naprawdę, trzeba się dobrze zastanowić żeby głupot nie nakupować ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też na d*phastonie od poczatku :/
ale musze go brac do końca 16 tyg. póki łożysko nie przejmie pracy nad wytwarzaniem hormonów - u mnie niestety powoduje on (d*pek) okropną niestrawność - wrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaaa wałeczki do spania... to chyba po to żeby dziecko leżało na boczku i sie nie przewróciło na brzuszek, to sobie mozna z pieluchy flanelowej albo kocyka taki wałeczek zrobić, hehe :P

a tam na liście nie ma jeszcze specjalnej poduszki do karmienia w kształcie banana :P też można sobie kupić za 150 zł :P

i chusty do noszenia dziecka! (też 150)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i miękkiej szczotki do włosków (miałam, używałam, używam)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A, octenisept polecam zawsze mieć w domu. Teraz już nie używa się wody utlenionej do skaleczeń i dezynfekcji ran więc to jest naprawdę fajne. psikasz i już. Moja lekarka odkaża tym gardło podczas infekcji. Ja używam bardzo często do wielu spraw :>
A zaczęło się od zainfekowanego kikuta małej w szpitalu - 1 dzień psikałam octenispetem i po infekcji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jo? to chyba sobie kupie...
tylko, że małż przyjdzie z roboty i wszystko wypsika na siebie :P
schowam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haha no mówię, ja listę pod swoje potrzeby zmodyfikowałam, bo dużo mam a dużo uważam za niepotrzebne ;)

no i woda morska! muszę sprawdzić czy sobie zapisałam ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ooo Bimka! ja marzę o chuście! :D
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Połowę z tych rzeczy z listy ja wywalam od razu.
Z pozostałych sporo mam. Pozostaje mi dokupić pieluchy tetrowe i flanelowe, fridę bo wywaliłam starą, i jakieś ze 2 ręczniki. No i kosmetyczne - proszek, coś do mycia dla dziecka.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak, chusta, też chcę kupić. Póki co się intensywnie dokształcam w temacie i już wiem jaką chcę. Ponoć też używane są lepsze, bo są już "złamane" - to pewnie jakiś slang :/ pewnie chodzi o to że jest miększy materiał, łatwiej wiązać i dociągać.
Miśkę nosiłam w ergonomiku, teraz chcę chustę :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zamiast spirytusu do pępka lepsze i wygodniejsze są już takie gotowe, nasączone spirytusem jednorazowe gaziki
o takie:
http://allegro.pl/10sztuk-gaziki-spirytus-70-do-pepuszka-22gr-szt-i2153157205.html
A wiecie jak ja kompletowałam pierwszą wyprawkę? Weszłam na Allegro, na jakiegoś sprzedającego tego typu rzeczy i przeglądałam co i w jakich ilościach ludzie kupują:)
I jak już jesteśmy w temacie to polecam te podkłady - są rewelacyjne. W szpitalu było tego pod dostatkiem (chyba Belli) ale 100x bardziej wolałam swoje.
http://allegro.pl/rewelacja-30szt-podklady-poporodowe-abena-super-i2157403713.html
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chusty polecam
Emilkę chustowałam przez 1,5 roku aż do czasu kiedy dowiedziałam się ze jestem w ciąży...
Myślę że warto!
Na początek polecam chustę elastyczną. U nas sprawdziłą się bardzo niedroga chusta od pentelki z allegro i służyła nam i jeszcze 2 innych dzieci. Nie pamiętam do ilu kilogramów nosiła. Wydaje mi się że gdzieś do ok 8 (tak do pół roczku) To był mój najbardziej udany zakup zaraz po ciążowych spodniach dresowych (w życiu nie nosiłam dresów!), po laktatorze medeli nimi electric (który w moim przypadku okazałsię niezbędny) i po nakładkach na brodawki aventu.
Ale na liście masa rzeczy niepotrzebnych jest... Warto wiedzieć czasami że coś może się przydać, ale nie koniecznie kupować to za wczasu. Lepiej poczekać, zorientować się co gdzie i jak, żeby wiedzieć gdzie wysłać męża (np w sprawie laktatora który może okazać się niepotrzebny a może być wręcz koniecznością).

Ale chciałam jeszcze wrócić do tematu infekcji układu moczowego w ciąży. Pamiętajcie że furaginum ZAWSZE trzeba brac łącznie z witaminą c albo czymś co w składzie ma dużo C!!

Do zachcianek to ja mam lody :) algida w litrowych pojemnikach :)

Co do płci to właśnie dziś naszemu kuzynowi urodził się synek :) A od zawsze do dziś rana miała być Amelka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja absolutnie nie polecam a wręcz odradzam te gaziki nasączone spirytusem. Nam pępek goił się bardzo długo a te gaziki nie nadawały się do niczego. Są sztywne tak że w żaden sposób nimi nie można dotrzeć w miejsca do których dotrzeć powinny, a ilość spirytusu na ich też marna (wydawały się prawie suche).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a na "od razu" przydał się krem na brodawki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chustę też polecam,super sprawa,bardzo wygodna :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jeśli chodzi o gojenie brodawek to mi najlepiej pomogło smarowanie własnym mlekiem i odrobina wietrzenia,ale mleko bardzo pomogło,jeszcze w szpitalu zwijałam się z bólu przy karmieniu,a jak wróciłam do domu to już było ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale jak was czytam to jestem ciemna, o wiekszosci rzeczy w ogole nie slyszalam, np o waleczkach do spania :O jak to czytam to zastanawiam jak moja mama sobie bez tego wszystkiego poradziła :D próbowałam sie dzisiaj powoli wdrązyć w temat wózków, i stwierdzilam ze wymiekam za duzo tego wszystkiego! powoli do mnie dociera ze nie wiem czy ogarne połowe tych słów nowych co kazdego dnia poznaje bedąc w ciąży :D

Ja tez jestem na dhupastonie i tez najprawdopodobniej do 16 tyg, może przez tego łotra miałam takie okropne mdłości i wymioty całymi dniami?!
Kurczę mowie ze miałam bo juz 4 dzień bez wymiotowania, oby nie wróciło, żebym nie zapeszyła przypadkiem tym "miałam"!
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a jak szybko można nosić dzieciaczki w chuście??

ej, ale jak ... to jak u tej Amelki siusiaka nie widzieli? :)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe Sylwia cały czas myslisz ze cie z tym siusiakiem oszukali ? :D
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wszystko przez Bimkę! :D
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może SIĘ CAŁY CZAS tak obracał, że nie było widać. Chociaż nasza dokładnie nam pokazała i siusiaka i jajeczka. Do brodawek polecam krem mustella. Mi nakładki średnio podeszły ale Agnieszka byłaś mega zadowolona w szpitalu NIE? CO DO Twojego laktatora ... Pamiętam TYLKO JAK ON PIEKIELNIE GŁOŚNO PRACOWAŁ ... CO 2 godz:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia nie martw SIĘ :) BĘDZIE Facet :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia a Ty byłaś u Doeringa? Bo jeśli nie, to zawsze możesz i wtedy będziesz pewna na 100%. Jeszcze nikomu nie postawił tego koniaka :>

U nas tez się nie mylił; "półdupek, półdupek, c**** c**** szparka"- taki tekst ma na dziewczynkę :> Chłopca nie dostałam więc nie znam wierszyka w męskiej wersji :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie, nie byłam
i bym sobie nie wkręcała wcale, gdyby nie to, że każdy mi mówił, że będzie dziewczyna ..

no i Bimka nastraszyła ;D

ale tak sobie pomyślałam, że przecież później na usg nie pyta się ginekologa co tam siedzi, skoro raz mamy powiedziane, może to się stąd bierze? :)
będę pytać co wizytę czy mu jajka nie zanikły :D
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh a jak zanikną to wiadomo kto będzie temu winien - Bimka:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
otóż to! :D

mammamia czaderski ten lekarz ;). Ciekawe co za wierszyk na jąderka ma haha
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehe, dobra, jakby co przyjmuje reklamacje na płeć, proszę załączyć wniosek, zdjęcie brzucha, opis usg ze zdjęciami, akt urodzenia dziecka, 2 znaczki pocztowe i kopertę. Termin składania wniosków do 30.09.2012 r., czas rozpatrzenia wniosku 14 dni, opłata jednorazowa 159 zł
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ide dzisiaj do gina na 18:40, może sie dowiem, co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jejku dziewczyny ale sie rozpisalyscie :)
Bimka mysle ze juz co nie co bedzie widac ale Ci zazdoszcze ja musze czekac jeszcze 3 tyg.
ja na narazie nawet nie mysle ze wyprawkach w sumie mam wiekszosc po Sandrze tylko pare rzeczy musze dokupic ale jakos mi sie nie spiszy.

Do mamusiek co maja mala roznice wieku miedzy szkrabami. Czy myslalyscie juz o wozku dla dwojki, czy tylko dostawka? Ja sama nie wiem czy kupowac drugi podwojy wozek czy moze sama dostawka dla mojego leniwca malego starczy?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka ja też ciągle coś muszę jeść, bo inaczej jest mi nie dobrze, co prawda wieczorem to już jest mi tak nie dobrze, że najchętniej to bym poszła do kibelka, ale mam nadzieję, że przejdzie mi niedługo.
Naszczęście nie jem słodyczy, tylko też duzo owoców i narobiłyście mi ochotę na arbuza, że później ruszam na poszukiwania.
Ja jutro idę do mojego lekarza i może uda się zobaczyć co ta moja fasolka ma między nogami.
Z rzeczy zbędnych to mi np. nakładki na brodawki też zupełnie się nie sprawdziły i nie przydały mi się jakoś wogóle majtki jednorazowe poporodowe.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
dziewczyny tak zachwalacie chusty do noszenia dziecka,ale powiedzcie mi w jakich sytuacjach z chusty korzystałyście?
na spacer, po domu, na zakupy????
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuje za krótkie szkolenie :D

Bimka masz dobry sposób na biznes- straszenie koleżanek zmianą płci :P

Jeśli chodzi o jedzenie to ja teraz jem jak głupia :) Nadrabiam wszystkie zaległości jak na samym początku nie mogłam nawet na nic patrzeć, a teraz ........... Jedno szczęście że słodyczy nie jem a byłam takim łasuchem na słodkie że nawet w łóżku musiałam jeść
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w chuście Jaśka nosiłam wszędzie,na spacerach,na zakupach itd.
bardzo szybko się wiąże taka chustę i naprawdę jest wygodna,np.byliśmy na spacerze pieszym w Łebie,szliśmy na ruchome wydmy (dobrych parę km)w jedną i drugą stronę miałam synka w chuście
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też się czuję ciemna jak Alana jak Wy piszecie o tych wszystkich rzeczach :))) Codziennie się uczę czegoś nowego :) Dobrze Was mieć :)

za 2 dni mam wizytę u lekarza, i okropnie się boję. Czy Wy też miałyście/macie takiego stracha przed każdą wizytą?
Już chciałabym zobaczyć serduszko maleństwa, że wszystko jest ok. Wprawdzie w zeszłym tygodniu byłam i widziałam okruszka... ale to było tydzień temu.

I co z tymi chustami? W jakich sytuacjach nosicie? Do sklepu? po domu?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :)

Dobrze, że ja większość rzeczy mam po synku :)) Kilka rzeczy trzeba dokupić i będzie ok :)

Ja myslałam o chuście, ale się boję, że będą mnie plecy bolały albo coś.. A to można zaraz od urodzenia nosić dziecko czy np. od miesiąca?

Iskierka - na pewno wszystko jest dobrze z dzidzią :) Zobaczysz piękne serducho :)) Ale wiadomo, że my żyjemy od wizyty usg do usg hihi :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też strasznie chciałam mieć chustę, poszłam na spotkanie chustowe do Akpolu, ale za diabła nie byłam w stanie tego zawiązać i schować do środka dziecka. Lalke w SR było łatwo tam schowac i opatulić, bo to sztywne, chwycisz za głowę i zawiążesz. A Madzi za cholerę nie umiałam związać, pomagała mi babka, ale nawet we 2 było ciężko. Madzia zaczeła się drzeć i tyle z tego było. A jak już w końcu żeśmy ją zawiązały to wydawało mi się, ze ona mi zaraz z tej chusty wypadnie, bałam się ją puścić.

Jak miała jakieś 4 m-ce to zaopatrzyłam sie w nosidełko. Dla mnie o wiele wygodniejsze, łatwiej założyć, łatwiej wyjąć dziecko.

I nosiłam Madzię wszędzie, na zakupy, na spacery, do urzędu sprawy załatwiać, no bo fakt, całą zeszłą zimę nosiłam ją w nosidełku, nie chciało mi się jeździć wózkiem w te śniegi, bo nie wiem czy pamiętacie zeszła zima była bardzo śnieżna. To jest jednak bardzo wygodne, tarabanić się wszędzie z wózkiem jest naprawdę ciężko, a w chuście czy nosidełku wszędzie śmigniesz raz dwa. Cycka sie da to nawet nikt nie widzi, idziesz sobie a dziecko ciucia.
A jak dziecko jest lekkie (takie do 7-8 kg) to luz, łatwo się nosi, bo na przedzie to ciężar jest dobrze rozmieszczony, tym bardziej jak nosidełko wygodne.
Także ja jak najbardziej polecam, ale wiem z doświadczenia swojego i koleżanek że chusta nie jest dla wszystkich.
No i te bananowce są nie dobre jakby co, nie kupujcie tego.
Dobrze jest się wybrać na jakieś pokazy (trzeba obserwować, na pewno bedą coś organizować).

Sanszajn, co do wózka to miałam niezłe myślące już od dłuższego czasu (jeszcze fasola nie była zasadzona a ja już o tym myślałam). Moja Madzia jeszcze słabo chodzi (tzn. po domu to bieda, ale na dworzu przejdzie kilka kroczków i ma dość). Poza tym mam bardzo trudne dojście z przystanku do domu, a poruszam się niestety komunikacją miejską i muszę myśleć o tym żeby było mi jak najłatwiej, i:

- myślałam o wózku bliźniaczym, ale nie wiem czy wszędzie bede jeździła z dwójką, a z jednym dzieckiem jeździć wózkiem bliźniaczym to tylko bez sensu wysiłek, znów posiadać wózek bliźniaczy + głęboki + spacerówkę na wypadek wypadów pojedynczych - bez sensu
więc odpada

- myslałam o wózku podwójnym typu tandem, który można przeobrazić w wózek pojedynczy typu: Phil&Teds, Baby Jogger
ale: są niewygodne, ciężkie, długie, sztywne, siedzonka dla dzieci starszych są bardzo małe, niby mają daszki, ale są tak nisko że nie da rady zaciągnąć bo już jest główka dziecka, starsze dziecko trzyma nogi w koszu, nic nie widzi, nogami kopie się w to siedzonko starszego dziecka bo rączka jest krótka
więc odpada

- teraz myslę o dostawce buggy pod
też to nie jest idealne rozwiązanie a drogie, bo: nie ma pałąka, nie ma oparcia na nózki, nie można tego siedzonka choć troszkę obniżyć w razie gdyby dziecko zasneło żeby nie miało zwisogłowia

Ale decyzję ostateczną podejmę latem jak już zobaczę na ile Madzia jest mobilna, czy chodzi ładnie (może nie na długie ale chociaż tak od przystanku do domu żeby doszła to już bedzie bdb no bo trasa nie krótka, trudna, z przeszkodami ;), czy nie bedzie jeszcze dawała rady.

A może zdam prawko do tego czasu to bedzie problemu ;)
Ale nie mogę się wziąć w sobie żeby się znów zapisać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my na określeniu płci byliśmy u Doeringa i rzeczywiście szybko i sprawnie określił że chłopiec :) więc ja go polecam Sylwia będziesz pewniejsza :)

jeśli chodzi o wyprawkę to przede wszystkim nie polecam kupowania wielkich ilości tego samego rozmiaru a w szczególności 56 bo dziecko bardzo szybko wyrasta .... Najdłużej u nas noszone były ubranka w rozmiarze 68.

ja też jestem na d*phastonie i pewnie długo będę w pierwszej ciąży byłam prawie do końca.

ja osobiście na pępek polecam normalne gaziki z apteki i spirytus, nam w szkole rodzenia i w szpitalu kazali robić Octeniseptem ale to wielkie guano jest i słabo wysusza przez co pępek długo się trzymał a jak przeszłam na czysty spirytus to szybko i super się zasuszał.

ja natomiast mogę czystym sumieniem polecić produkty Tommie Tippie jak dla mnie sprawdzone rewelacyjne produkty to wkładki laktacyjne, nie zostawiały włosków na piersiach i baardzo chłonne super sprawa o takie :
http://www.akpolbaby.pl/66-wkladki-laktacyjne-tommee-tippee-50szt.html

i laktator jak dla mnie o niebo lepszy niż przereklamowana Medela z której korzystałam w szpitalu:
http://www.mamabebe.pl/product-pol-11981-Laktator-elektryczny.html
Tylko tu drogo widzę ja w akpolu około 200 zł płaciłam za ten sam zestaw.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wogóle to Bimka oszukuje od mojej ostatniej wizyty (czyli pierwszej )ona była juz 2 razy na zwiedzaniu fasola i jak ja w końcu sie dopcham do doktora to ona też znowu idzie;P no zaczynam podejrzewać że ona oprócz pakietu oszukuje nfz i chodzi do 9 lekarzy na raz:P
A tak pozatym to smarkam straszliwie :(morze doktorek pomoże :)

Witam Cie iskierko :D
co do ciemnoty kochana to sie nie martw bo ja mam syna 8 lat i też nie wiedziałam czym są wałeczki do spania albo monitor oddechu ło to juz wogóle stwierdzam ze to jakieś przegięcie jest o wózkach tez nie mam pojecia ostatnio na allegro widziałam taki kosmiczny 3 kołowy to zbladłam bo (i tu matczyny cytat) za moich czasów takich nie było:D
najlepsza to jest moja babcia :D
ona jak widzi ubranka czy wózki czy buciki to mogła by je ślinić z zachwytu bo za jej czasów wszytko było lniane i trzeba to bylo prac raz w tygodniu przez pół roku na przód żeby dziecka nie pokaleczyć:P
a jej mam czyli moja prababcia jak słyszy o kolejnych pra pra wnukach to twierdzi ze dramatyzujemy bo ona urodziłą 17cioro dzieci w domu:o tak wiec brak mi argumentów:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja myślę, że nie będę opisywać mojego przerażenia bo i tak nikt go nie zrozumie :D, bardzo się cieszę na zakupy dla maleństwa, ale tak się boję, że kupię coś nie tak, albo czegoś nie kupię, albo niepotrzebnie wydam pieniądze.
No ale dopra. proszę bardzo ślicznie o wytłumaczcie mi dlaczego na tej liście co Sylwia wstawiła są proszki 2 producentów? I te produkty, które są podane a obok nich jest jakaś firma tzn. że ta firma jest sprawdzona, dobra itp.
Co do ręczników do kąbieli to jak ja oglądałam w tej hurtowni to one były droższe, miały jakiś tam kapturek, a i były w 2 rozmiarach 80x80 i 100x100 i jaki rozmiar ja mam kupić? Albo ubranka, kupujecie na 56 cm? Moja koleżanka urodziła teraz dziecko co miało prawie 60cm :D i przygotowane ubranka nie pasowały :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli chodzi o pępek to ja też polecam normalny spirytus, w szkole rodzenia podawali nam, żeby rozcienczac do 70%, ale nam po tym się kiepsko goiło i jak przyszła położna to powiedziała, żeby normalnym przemywać i wtedy zaraz był spokój.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2170447212&ars_source=ars&ars_socket_id=9&ars_rule_id=45
dziewczyny miała któraś z was taki bujak ?
Mi sie takie coś bardzooo podoba, ale nie wiem czy jest przydatne, moja koleżanka posiada i mowi ze u niej akurat leżaczek sie super sprawdził jednak nastepnym razem kupiłaby taki zwykły bez funkcji bujania i wibracji bo i tak tego nie uzywała za wiele.. jak myslicie ?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
próbuje sie powoli w tematy dziecięce wdranżać bo wczoraj uswiadomiłam sobie ilee tego jest a ja mam tylko 6 miesiecy jeszcze zeby sie wszystkiego nauczyc, te nazwy to czasami brzmia jak jakiś żargon medyczny :D
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie w domu twierdzą, że od tych bujaczków dziecko może stać się nerwowe ;p
Sylwia a do czego ta sól morska? I jaki krem najlepiej stosować na brodwaki? Ja czytałam, że siemie lniane dobrzę się sprawdza.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Osobiście uważam, że ubranka na 56 ograniczyć do minimum, bo z nich maleństwo bardzo szybko wyrasta.

Co do bujaczka, gdyby nie on to bym życia nie miała z moją bratanicą. Wsadzałam i bujało a ja mogłam coś robić :) Bo tak to się darła cały czas.
Ale niektóre dzieciaczki nie lubią tego.

Krasnal co do wózków 3kołowych to zdecydowanie i stanowczo mówię im NIE. Jeżeli się mieszka gdzieś gdzie jest tylko prosta droga, bez krawężników, dziur, kocich łbów... to wózek okej. Ale u nas na przymorzu nie ma takich miejsc :D

Nasze Babcie nie wiedziały co do d*pha**on i rodziły :) A my hodujemy na hormonach nasze maleństwa.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez z przymorza o ja :)
z dąbrowszczaków a ty?
jesli nie bede za wscibska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z Piastowskiej :))) Mamy blisko do siebie :)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bimka, piszesz o bananowcu, to chodzi ci o coś takiego?:

http://allegro.pl/motherhood-kojec-poduszka-odreki-2grat-modlinska-i2152218197.html

bo mi się to bardzo spodobało:) tylko troszkę drogie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka
ja tez trzykołowym wózkom mówię stanowcze "nie" :>

Nasze babcie nie brały d*phastonu, fakt, ale wtedy nie było szans na podtrzymanie ciąży i wiele dzieci traciło życie w łonie. Sama mam w rodzinie dużo takich historii, gdzie kobiety rodziły martwe płody i to było bardzo częste tak jak i umieralnośc dzieci i kobiet w okresie poporodowym. Zresztą kiedyś wiele dzieci nie dożywało nawet 10 urodzin :/
Jak to mówią, prawo dżungli, tylko silni przeżywali. Dziś mamy szansę donosić zdrowe dzieci często wbrew lekarskim opiniom (np. ja).
Patrzę na nie i myślę, że miałoby ich nie być??? Wiwat postępy medycyny! :)))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
iskierka mam 2 bloki do piastowskiej:D
bedzie z kim z wuziorem śmigać:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurka, zdążyłam przeczytać zaległe, odświeżam a tam znowu dużo napisane ;)
zwariowałyście!!!

ja nie wiem, tą listę to dziewczyny z poprzedniego wątku zrobiły, ja myślę, że tak sobie rozpisały różne ceny proszków ..
ja tego dzieciowego to używałam tylko na początku, później wszystko prałam z naszymi ciuchami ;)

sól morska/woda morska? kurka! w tej ciąży to mi wszystko z głowy wylatuje, jak to się nazywa? :D
to takie w psiukaczu, do tej pory używam, żeby Lenie gilki rozluźnić i fridą ściągnąć, albo nawilżyć śluzówkę ;)

z ciuchami na 56 też bym nie przesadzała, bo raz, że dziecko może urodzić się większe, dwa, że nawet jak urodzi się mniejsze to tylko chwilkę ten rozmiar ponosi ;)
tak samo, nie przesadzałabym z pieluchami w najmniejszym rozmiarze ;)

krasnal, co nie? też mam wrażenie, że Bimka to co tydzień na wizycie jest :D a żeby Ci siusiaka pokazał !!! :D
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aa bujaka nie miałam, ale miałam taką czaderską huśtawkę ;)
tyle dobrego, że nie musiałam nogą pokopywać, żeby ją rozbujać tylko włączałam i Lena zasypiała, albo miałam na chwilę spokój, zeby obiad wstawić np ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
krasnal, Twoja babcia ma 17 dzieci???

u mnie też 3 kołowe zdecydowanie odpadają, nawet na to nie patrzę, bo:
są niestabilne (w sensie, że jak podjeżdżasz pod krawężnik i podnosisz tylne koła do góry to musisz utrzymywać równowagę wózka bo sie kolebie)
nie da rady podjechać pod żaden podjazd, trzeba wózek wciągać tyłem (i z tego samego powodu bede szukać wózka o maksymalnym rozstawie przednich kół, np. X-Lander XA żeby się zmieścić na każdy podjazd, a niestety mam tego trochę u siebie, już przećwiczyłam wciąganie wózka tyłem i męcze się 100 razy bardziej niż wpychając go przodem)

A skoro mowa o X-Landerach to mam w sklepie z nowej kolekcji XA i XQ, bede miała jeszcze X-Move - niby wózek idealny, połączenie XA z XQ, mogę dać fajny rabacik :)

bananowiec to myslałam o chuście w takim kształcie, o taka:

http://allegro.pl/chusta-od-narodzin-zielona-i-pomaranczowa-i2122524771.html

tania, ale nie polecana przez ortopedów, źle robi na kręgosłup, podkurcza główkę, wymusza nienaturalna pozycje (a poza tym pamiętacie co była afera że baba w USA niosła dziecko w takim czymś i sie dziecko udusiło)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eeeej, nie przesadzajcie, co 2 tygodnie chodzę, raz byłam tydzień po tygodniu bo miałam prenatalne a za tydzień miałam przyjść na zwykłe (???) nie pytam, nie drążę, mam pakiet, niech mnie bada nawet co dzień :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A z tej soli morskiej robi się jakieś inhalacje?
Taki kojec to mi się już teraz marzy :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczęta :)

czy mogłabym się dopisać do WASZEJ listy?

Jestem w 11tygodniu, termin mam na 22września :)

I normalnie nie wierzę bo widzę na liście chyba moje "stare" koleżanki :D
gratulacje Dziewczyny Nowego Potomstwa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hihi, wiedziałam Okruszek że w końcu dołączysz, bo widziałam Cię na innym wątku że mówisz o ciąży

P.S. Dlaczego nie udzielasz się na czerwcowych forach??? wrrrr :/
jesteśmy złe na Ciebie, że nas opuściłaś :/

Jeszcze gdzieś kamyka widziałam na jakimś wątku, że też jest w ciązy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tylko odliczam dni do 1 marca bo idę do innego gina .

Jeśli chodzi o wózki to ja myślę o takim rozwiązaniu kół http://allegro.pl/kunertgold-aluminum-fotelik-gratisy-i2151336767.html
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
okruh to Ty!!!!! :D
Stara kolezanko, co u Ciebie??? Poza tym, że Twoja córeczka będzie miała rodzeństwo :>
I witaj znowu w ciężarowym wątku :>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3w1 są bardzo dobre, taniej wychodzi niż gdyby kupować osobno, same foteliki są drogie
ale ja mam złe doświadczenia z polskimi wózkami, są tandetne, psują się szybko, jak to ma być 3w1 czyli służyć dosyć długo to wolałabym wydać trochę wiecej i kupić coś porządnego albo używanego, bo naprawdę często używane markowe sa w lepszym stanie niż polskie nowe, niestety :(
tak w ogóle Mikrusa nie polecam najbardziej na świecie, jeden wielki chłam. Jak dostałam byłam bardzo zadowolona, ale szybko zmieniłam zdanie, a Pan z serwisu - masakra, robi wszystko żeby tylko namówić klienta żeby nie przysyłał wozka do naprawy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
okruszku MASZ ten TERMIN CO JA :) A MYŚLAŁAM, ŻE SIĘ MNĄ ZAOPIEKUJESZ W Szpitalu jak urodzę :D

NaT Z SOLI MOŻNA ROBIĆ INHALACJE.

ACH JEDNAK DOBRZE Jest czekać na drugie dziecko. Jest SIĘ SPOKOJNYM, WIĘCEJ SIĘ WIE :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mały zaczął ciuszki nosić od rozmiaru 62 :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojjjj dziewczyny... czasu mi brakło żeby pisać na forum :) Magda uwielbia jak się z nią bawię, wychodzę "dada" i w ogóle jak spędzam z nią czas więc niestety z czegoś musiałam zrezygnować (Madzia nie dała by mi zrezygnować z siebie ;))
no i z drugiej strony praca...heh... całe szczęście od połowy marca zmykam na zwolnienie, bo nie daję rady na dyżurach, w ogóle to ta ciąża jest "okropna". Z Magdą w ogóle nie czułam że jestem w ciąży a teraz...heh.... nie jest lekko :)

Malutka-spoko-jak spotkamy się na łóżkach porodowych obok siebie to się Tobą zajmę ;)

a tak poza tym apropo wózków-kurde myślałam że ten zdążę sprzedać i kupimy nowy bo ten mi się znudził a teraz nie wiem czy mężu by sie zgodził na sprzedaż i kupno nowego ;) Poza tym nie wiem jak Wasze starsze pociechy ale Magda nie jezdzi juz w wózku od jakis 4m-cy bo jej sie odwidział :) wiec wszedzie "z buta" :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to Krasnal można powiedzieć, że jesteśmy sąsiadkami :)

Super, że coraz więcej jest Mam które po raz drugi będą miały potomstwo, przynajmniej można się duuużo ciekawych rzeczy dowiedzieć :) Podziwiam Was, że tak szybko zdecydowałyście się na drugie dziecko :)

Ja tutaj zastanawiam się jak się ogarnę z jednym a co dopiero mieć dwójkę :)

Dziewczynki czy Wy wszystkie na L4 jesteście, że się tak produkujecie na forum?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja "jestem w pracy", znaczy pracuję ;)

okruszek, moja mała ciągle jeździ w wózku, przejdzie parę kroczków i ma dość
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
JA Jestem na l4 ale strasznie MI BRAKUJE PRACY :(

okruszku to liczę, że się spotkamy na sali:):P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z Wami gadam o wózkach, z klientami gadam o wózkach, aktualizuję asortyment wózków, wózki mi sie śnią... AAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!! Mam już dość wózków!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malutka, pobaw się z Oskarem w restaurację ;) On bedzie gotował a Ty bedziesz nosić (tylko nie pokazuj mu napiwków) ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkie nowe przyszle mamusie :)
Ja nie pracuje wiec i tak siedze w domku. Jestem taka zakatarzona ze szok, ja juz chce wiosne :(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć okruszek ;)

wózek wózek .. ja nawet nie zaglądam w ogłoszenia żeby sobie ciśnienia nie robić ;).
Ale myślę, że tak w okolicach lata zacznę się rozglądać za jakąś używką ;)

i zastanawiam się nad fotelikiem ..
jak Lena się rodziła to nie miałam pojęcia o fotelikach, na co się zwraca uwagę i kupiłam zwykły, tani, taki co mi się podobał ..
i teraz się zastanawiam czy żeby ograniczyć wydatki, to maluch w tym różowym tandetnym foteliku pojeździ czy jednak zainwestować w coś porządnego ... bo i tak czeka nas zmiana fotelika w tym roku dla Młodej bo jeszcze trochę i z niego wyrośnie :/

a co myślicie o używanych fotelikach? tzn. ja jestem na nie, zwłaszcza z forum, ale tak sobie myślę, czy rzeczywiście te wszystkie ogłoszenia są przekłamane, że fotelik bezwypadkowy ... bo dobry używany maxi cosi można już nie drogo kupić i się zastanawiam nad tym :/
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka ja też jestem na L4 i okropnie pracy mi brakuje, jestem pracoholiczką i zamknięcie mnie w domu to koszmar :((( Ale czego się nie robi dla maleństwa :)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka, a kim byłaś wcześniej ? bo ja nie kojarzę Bimki na naszym forum w czerwcówkach jak jeszcze byłam :)

A jeśli chodzi o drugie dziecko... hehehe też się podziwiam bo nie wiem jak dam radę za cholerę, ale jakoś trzeba będzie bo co mam zrobić? :) My planowaliśmy za rok jak Madzia wyląduje w przedszkolu, no ale pewnie za rok odkładalibyśmy dalej i dalej więc z jednej strony dobrze że teraz się urodzi drugie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia ja też się zastanawiałam czy kupować nowy fotelik dla drugiej córki. W końcu zdecydowałam się na nowy i dobry, i dopiero wtedy poczułam wewnętrzny spokój heh

Malutka, na Klinicznej chcesz rodzić?

Ja nie lubię tematu wózków.
Kupiłam w ciągu 8 lat (teraz jak mam takie kolezanki jak Bimka to wiem już, że to TYLKO heh) 3 wózki, w tym 2 spacerówki i jestem bardzo z nich zadowolona. Widać dobrze się namyśleliśmy czego chcemy i to mamy :D Są w neutralnych kolorach wiec unisex :>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka TO daria :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
okruszek a jak Twój mąż na drugie dziecko? Pamiętam jak mówiłaś, że chce na jednym poprzestać :>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
JESZCZE NA 100% NIE ZDECYDOWAŁAM gdzie. mam NA MYŚLENIE Mnóstwo czasu ... Z Oskarem 4 tygodnie przed porodem zmieniłam zdanie i pojechałam na zaspę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Musiałam zmienić pseudonim z przyczyn konspriracyjnych ;)
Nie chcialam żeby ktoś z pracy sie dowiedział że jestem w ciązy, a co nejmniej 2 osoby mnie po nicku znają ;) Stąd ta Bimka. I już zostałam przy Bimce ;)
Teraz już sobie moga wiedzieć (i tak już wszyscy wiedzą)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem czy mnie pamiętasz, też mam Madzię :)
mam nadzieję, ze teraz nie wymyślimy takiego samego imienia ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cholera-napisał i mi skasowało :/

oczywiście, że pamiętam :D Wszystkie WAS pamiętam!

A mój mężu (o dziwo!) ucieszył się bardziej niż ja! Także podniósł mnie tym na duchu, bo ja to jak zwykle wszystko w czarnych barwach widziałam-a jak my sobie poradzimy, a co to będzie itp :)
A teraz - w moje urodziny w lutym dowiedziałam się że moja przyjaciółka jest w ciąży także w ogóle jestem uradowana :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja tez jestem na L4 już miesiąc czasu najgorsze były dla mnie początki teraz już wszystkie seriale ogląda :).

Jeśli chodzi o wózek to przede wszystkim chodziło mi o tego typu rozwiązanie kółek
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kółka, aha. No git.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha dziewczyny macie pożyczyć 1 cebule do obiadu potrzebuje :) a nie chce mi sie wychodzić w taka pogode
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko ale Wy piszecie :) Na chwilę nie można się oderwac od forum bo potem godzina czytania :)

Co do fotelika - jesli ktoś ma pewność, że jest bezwypadkowy to pewnie :) Tylko jak to sprawdzić?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znajomych popytać o fotelik, czy znajomi mieli wypadek to byś wiedziała
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, gdzie w Gdańsku kupię arbuza, bo narobiłyście mi takiej ochoty ostatnio ;-) Byłam właśnie na hali w Gdańsku i tu nie ma śladu.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no! no to mam 3godziny laby bo Madzik poszedł spać :D

o! Może Wy mi pomożecie? Potrzebuję wynająć salę w jakiejs knajpie/restauracji na 30. męża.

Zależy mi żeby serwowali tam dobre jedzenie bo chce zamówić obiadokolację i chcę żeby tam można było potańczyć bo będą zaproszeni znajomi i nasi rodzice... może kojarzycie takie miejsce w 3mieście?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3 godziny??? Okruszek grzeszysz :D

moja nie śpi w dzień wcale, nad czym bardzo ubolewam :(

nie mam właśnie żadnych znajomych z dziećmi :/, albo mam ale bez fotelika itd itp

na allegro nie kupię używki, myślałam o forum, ale właśnie, na ile można wierzyć sprzedającym ..

Dziewczyny, wiecie może, zapytam tutaj zanim wątek założę, co zrobić lub gdzie zgłosić psa sąsiada, którego się boję, a który biega po ulicy kiedy chce?
Właśnie stałam 10 minut przed domem bo stal na samym wejściu i bałam się wejść :/
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia dzwoń do straży miejskiej. Oni mają obowiązek zajmowania się takimi sprawami.

a co do spania to tak 2-3godziny :) 3godziny jak śpi ze mną :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh Sylwia nie wiem gdzie powinno się zgłosić takiego psa, ale na moją siostrę sąsiadka złożyła skargę na policji i to policjant przyjechał do niej, dostała tylko upomnienie, bo miała za długi łańcuch (ona w domu wielorodzinnym mieszka) i sąsiedzi się go bali. Także skoro ten policjant przyjechał, to pewnie i oni się tym mogą zająć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia - a może zgłoś o tym psie do strazy miejskiej??

Okruszek - co do knajp - ja robiłam chrzciny w Tenisowej a roczek młodego w Żabusi - w obu lokalach było dobre jedzenie, ale nie tańczyliśmy :) Choć miejsce by się znalazło :)

Bimka - a może nowy watek założysz? (tradycyjnie) :) A jak założysz i listę skopiujesz - to dopisz u mnie że dziewczynka :)

A w ogóle młodego właśnie mąż z przedszkola odebrał, bo młody zwymiotował tam i ma jakąś gorączkę. i w domu też zwymiotował. Albo coś zjadł niezbyt albo.. rotawirus? :(( Oby nie :(((
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Okruszek a mój mąż stw. że nie chce, aby mu urodziny wyprawiać a w tym roku też ma 30. Dziwaczeje mi ;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jejku ale macie mlodych mezow :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sierpień:
gianella - 02.08.
Eliska - 03.08 - dziewczynka
Sylwia- 04.08 - chłopak! :)
Sanszajn - 04.08
Mamafipcia (Pati 25) - 06.08 - dziewczynka:)
karing - 07.08
agag_agag - 09.08
ania84 - 12.08.
Ania32 - 13.08.
asela - 15.08. - dziewczynka
Kasita - 17.08.
Ola81 - 17.08.
GosiaS - 18.08.
Paula - 19.08.
AgusiaB - 20.08.
Bimka - 21.08.
Martek - 25.08
łucja81-26.08
Mammamia - 28.08.
Olcia_ - 29.08
kaska2308 - 30.08

Wrzesień:
ania85 - 02.09.
nanik - 03.09.
Asiunia81 - 05.09.
pierwsze_baby - 05.09.
Kocur86 - 06.09.
nat - 06.09.
ivi83 - 09.09.
Fretka - 15.09.
agusp - 15.09.
Roli - 17.09.
Alana - 18.09.
Fiolka - 20.09.
aguseek - 20.09.
malutka22 - 22.09.
Okruszek - 22.09.
krasnal699 - 24.09.
Iskierka28 - 29.09

Zobaczcie czy lista dobra. Aktualna?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ostatnio arbuza kupiłam w biedronce pychota :)

jeśli chodzi o męża to mój będzie miał 25 w sierpniu i pewnie marzy o synku w dniu swoich urodzin :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, ale Wy macie młodych mężów :D

Na pierwszy rzut oka lista się zgadza :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eliska nie musi to być aż rotawirus.Teraz grasuje taka jelitówka kilkudniowa. Bardzo wyczerpujące świństwo :/ trzeba pamiętac by uzupełniać płyny w małych ilościach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no pewnie-bo same jesteśmy młode ;)

Ja o tyle będę miała "trudno" bo impreza będzie soprajsem :)

Hmm...bardziej mi chodzi o taką knajpkę że nie będziemy musieli muzyki kombinować tylko że już tam będzie jakiś dj albo muza na żywo :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rany wszystkie powinnyście iść do roboty!
bo czytać Was to się nie nadąża...

Sanszajn ja na bank nie będę kupowała podwójnego wózka... Zostaję przy tym co mam i jak już to dostawka

Co do chusty to dla mnie ona była niezbędna! i bardzo się z tego cieszę. Uwielbiałam nosić małą w chuście zwłąszcza jak była taka malutka... Ona też to uwielbiała. Była super na krótkie spacery i zakupy - bo ja miałam problem na osiedlu żeby się wózkiem do sklepików dostać.. Była niezastąpiona przy kolkach, kiedy nie miałam pojęcia jak własnemu dziecku pomóc... Jak Emi miała 4 miesiące to mieliśmy przedłużający się remont łązienki i też chusta była wybawieniem, bo żadne wiertarki młoty i inne nie robiły najmniejszego wrażenia. czsem jak komunikacją miejską to też wolałam chustę... Na wypady do dziadków na krótko, żeby już wózka nie pakować bo nie było wiadomo czy damy radę iśc na spacer... Na niepogodę, żeby zaliczyc chociaż krótki spacerek, na mega śnieżne dni kiedy wózkiem nie możńa przejechać na spacery wokół jeziora gdzie ciężko wózkiem się przedostać..... i coś z braku czego bym miała całą jesień zmarnowane: NA GRZYBY! od maleńkiego a co!
Chusta jest super! :) Super znawcą nie jestem, ale coś tam wiem i sobie bardzo chwalę
Co do bananowców jak to któraś z was określiła, to też nie polecam

Za to poduszka kojec rogal motherhood którą ktoś tu wkleił sprawdziła mi się rewelacyjnie!
A ja dziś od rana wymiotuję... masakra aż do obiadu, a po obiedzie za to drugą stroną więc też "fajnie"...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ee tam ;).
Mój 33 lata ma, ale dla mnie staruch jest bo jest starszy o 7 lat ode mnie ;)

z tym psem to nie wiem co zrobić, jak byłam z Leną w ciąży to dzwoniłam na straż, bo skoczył na mnie ... nic mi nie zrobił, ale skoczył ..
niby nie jest agresywny, poza tym jednym razem nic mi nie zrobił, drze morde tylko jak jest za furtką, na ulicy nie, ale ja się go boję i mam w nosie czy mi coś zrobi czy nie ..
w każdym bądź razie, straż jedynie wtedy upomniała Panią, co nic oczywiście nie dało ;)
teraz Pani zmarła ... ale mieszka tam żurek, który mieszkał z nią wcześniej .. :/

no nic, wieczorem zadzwonię do jej wnuka i powiem, ze albo tego psa gdzieś przenosi, albo go nastraszę, żę ja się tym zajmę :/
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) przylączam sie do stwierdzenia i opinii, że generlanie bardzo plodne jesteście dziewczyny:) Ja tez siedząc w pracy nie nadążam czytac a coż dopiero pisać:)
ale tak trzymać - fajnie, że wiele z was zna się z poprzednich zafasolkowań:)
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój MA 27 :) A JA W Kwietniu 24 :)

naT, KREM NA BRODAWKI KUP mustella :) Nie TRZEBA ZMYWAĆ DO KARMIENIA :)

byłam u lekarza, martwi MNIE moje maleństwo. Strasznie wolno rośnie. Przez TYDZIEŃ UROSŁO 1MM. :/ to TYLE CO NIC.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja w pracy :D i czytam :D i czekam z niecierpliwością na każdy wpis tak bardzo mi się nudzi :D a ludzie w pracy mnie wkurzają! Dobrze, że szefowa kochana i na mnie nie krzyczy :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka dziękuję :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez miałam wrazenie ze wolno rośnie bylam u lekarza w 10 tc i 2 dni i miał 3,05 cm ,ale ten sprzet wyliczył ze to dokładnie 10 i 2 dni wiec sie uspokiłam, teraz sie stresuje badaniem przeziernosci karkowej bo mam za 2 tyg i caly czas o tym mysle..
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alana ale Twoje ma 3cm a mój tylko 1,7cm dzisiejszy lekarz mówił, że nawet JEŻELI DOSZŁO PÓŹNIEJ DO ZAPŁODNIENIA to i TAK WIELKOŚĆ Jest niepokojąca.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alena spokojnie wszystko jest ok niema czy się stresować
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka sądząc po twoim niku to pewnie jest taki malutki jak i ty :). Ja tylko marze żeby moja fasolka nie poszła śladem tatusia moj mąż miał 470 ja sobie nie wyobrażam mając 155 urodzić takiego olbrzyma :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no malutka malutki ten Twój fasolek.

a robiłaś badania na TOXO, CMV, tarczycę? "Oglądał" Cię gin pod kątem infekcji pochwy? może jakiś grzyb się przyczepił (sory za dosłowność ale to może być częste w ciąży)? :)

Kochana, póki co spróbuj zachować spokój. Poczytaj (ale z jakiegoś dobrego źródła np książki :)) o IUGR (to jest hipotrofia wewnątrzmaciczna płodu). Przyczyn może być wiele.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka idź jeszcze do innego lekarza zrobić USG. Może on źle coś mierzy.

Sylwia też mam taką samą różnicę wiekową pomiędzy mną a Małżem - 7lat.

Nanik coś namieszałaś z tymi wielkościami :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
WYNIKI BADAŃ BĘDĘ MIAŁA Jutro, a grzyba miałam na samym początku CIĄŻY ALE Został WYLECZONY.

Pójdę 1 marca.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja to juz nie mowie ile moj jest starszy ode mnie :( tylko dobrze siw podobno trzyma to morze i piwko go konserwuje hehe.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~~nat - Ty się przejmujesz rozmiarem ręcznika? No weź:))) Ja do dzisiaj nie mam zielonego pojęcia jaki mój ma wymiary:) Nie ma co się stresować, że kupisz coś źle, bo wybór produktów jest ogromny a i tak co mama to inna opinia, sama będziesz sprawdzać, próbować i testować:) Nie wiem laski czemu tak narzekacie na te nasączone gaziki, my przecieraliśmy tylko tym i pięknie odpadł po 5 dniach! To chyba znowu nie kwestia środków pielęgnacji tylko 'uroku pępka';)
A proszki moim zdaniem za bardzo się nie różnią - czy to Lovela czy to Jelp (różnią się ceną). Ja akurat używam ich na zmianę i nie proszków tylko płynów do prania:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka Natalia .. nie przejmuj się pomiarami póki co .. ja bym poszła do innego lekarza na inne usg Daj znać jak po 1 marca. Specjalnie dla Ciebie tu zajrzę (chociaż planuję się pourlopowac przez kilka dni w błogości odcięcia od świata) A ułatwiłabys mi życie pisząc na priv. Na razie spokojna głowa. Czasami tak jest, że przy jednym pomiarze dodadzą, przy drugim odejmą... a tu przeciez jest kwestia kilku milimetrów zaledwie Głowa do góry i trzymam kciuki

Ktoś tam o ręcznikach (sorki ale to za szybko leci żebym pamiętała kto o czym :) ) Ja ręcznika dla małej nie używałam przez jakieś pierwsze 10 miesięcy :) W OGÓLE! :) Po kąpieli otulaliśmy ją w pieluszki tetrowe, które znakomicie chłonęły wilgoć i tylko turlaliśmy ją po łóżku w tych 2 pieluszkach. Położna na szkle rodzenia zdecydowanie radziły używać właśnie pieluszek do osuszania skóry noworodków żeby ich nie wycierac i nie obetrzeć, bo takie delikatne. Nam to odpowiadało, a Emi uwielbiała! To był codzienny rytuał kąpieli takie przewalanki w pieluchach po łóżku :) Śmiechy chichy :) Do tych 10 miesięcy, kiedy babcia się dowiedziała że my właściwie to nie mamy ręcznika dziecięcego kupiła nam taki jeden z kapturkiem :) i od tamtej pory ciągle mamy tylko ten jeden dzieciowy :)
A jak już naprawdę dzieciowe ręczniki chcecie mieć, to je kilka razy wypierzcie przedtem, co by zmiękły i wodę chłonęły
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do proszków, to też nie ma co wydziwiać. Najlepiej kupić sobie jedno opakowanie najtańszego i jeżeli okaże się, że uczula, to zmienić na inny.. My miałyśmy szczęście, że młodej nic nie uczulało i bardzo szybko zaczęłam prać jej rzeczy w naszym proszku (w wizirze sensitiv)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja używam Dzidziusia (balsam do prania). Czasem zamiennie z proszkiem bo policzylismy, że on sie najbardziej opłaca.

Malutka, nie mam nic mądrego do powiedzenia. Trzymam kciuki, żeby było okej i żebyś nie musiała się martwić.

Ja własnie wyniki mam do d*py, mój organizm, a konkretnie tarczyca robi wszytsko by walczyć z ciążą :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mammamijka, no ja właśnie też mam wynik TSH i fT4 do du....:/ nie kumam, bo w sumie zawsze miałam ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka tak jak dziewczyny radza moze idz do innego gina na pomiary, ja trzymam kciuki zeby wszystko dobrze bylo i maluszek rosl zdrowo:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki :) TAK ZROBIĘ :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
5 dni temu bylam na usg a wydaje mi sie ze juz to było miesiąc temu a do nastepnego usg jeszcze 2 tygodnie, jak ja to wytrzymam..

Malutka a co Twoj lekarz powiedział na to ze rośnie dzidzia 1 mm tygodniowo ?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Siemanko

byłam na usg, wszystko dobrze, mam się nie nastawiać na dziewczynkę, był jakiś "worek i coś", ale nie powiedział mi na 100%, bo sie o takie rzeczy nie zakłada, ale dziewczynki by nie obstawiał :P Chciał zrobić zdjęcie tego "worka" bo tak ładnie akurat było widać od spodu ze szpyrkami, ale skończył się papier w usg :-/
Fasol ma 12 cm, waży 125 gram. Zdjęcia już Wam nie bede wstawiać.

Malutka, nie martw się, ma fasolka swój rytm, w swoim tempie rośnie, weź go tam podlej jeszcze z mężem ;)
Moja miała na poczatku 2 tygodnie do przodu, teraz pokazuje tylko 4 dni do przodu. Także to sie chyba jakos później wyrównuje.
nie wiem, nie znam się, ale nie ma sensu się filmować, bo i tak myśleniem nic nie zmienisz tylko się niepotrzebnie zestresujesz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam w pon usg:)))
Bimka czyli bedzie parka:) Bo masz dziewczynke juz ?

Alana powiedz mi jako ze mamy zblizone datowo suwaczki to czy u ciebie cos widac? Bo mi przez noc chyba brzuch troszke sie pokazal, bo jeszcze wczoraj maz mowil do siostry ze nic nie widac a dzis juz skomentowal ze uroslam, takze nie wiem czy mnie wzdelo czy moze juz rosne:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wychodzi na to że parka, ale na liście nie bedzie nic dopisywać, wolę się na nic nie nastawiać, żeby nie było tak jak z Madzią
jak sie potwierdzi jeszcze ze 2 razy to uwierzę na 90% ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hahaha Bimka! teraz trzeba Ciebie nastraszyć ;)

ale no, tak czy siak gratuluję!!!!

I chyba duża ta Twoja dzidzia, moja miała teraz na usg 8 cm, o ile to co jest 8 to wielkość bo jakieś dziwne oznaczenie haha no i nie wiem ile waży, ale coś czuję, że tej mojej ginki będe musiała się sama dopytać bo mi nic nie powie ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
roli, wydaje mi sie że troche juz widać, taki stwardzniały wypukły troche brzuch mam ale sie zastanawiałam czy to nie od wzdęc bo mam straszne ostatnio :D no i na wadze + 2kg od początku ale to chyba cycki hehe ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Siemka dziewczyny:D w końcu i ja sie dopchałam do ultrasonografu:D
fasola już nie jest fasolą(wow) tylko wywrotowcem amatorem doktor stwierdził ze dawno nie widział takiego szybkiego dzidziola na tym etapie dzidzia robiła piruety w lewo w prawo w dół i zaś do góry odpychała sie od ścianki do ścianki i tylko na chwile zainteresowania pępowiną (o matko jaki ten sznurek juz długi) doktor trzasnoł w miare nie rozmazaną fote jak sie rączką za nosek dotyka ale juz wczoraj byłam tak wygnieciona że po przyjsciu padłam jak długa i nic tylko oglądałam banderasa;P
dzidziol cały zdrowy na pierwszy rzut oka :) serduszko szeleśći :d żeberka sie tworzą wygląda na 11 tydzien :D oczywiście z wra żenia nie wiem ile waży ile mierzy ale to właściwie skoro lekarz mówi że jest ok traktuje jako ok
no i teraz mam sie zastanowić na badaniami prenatalnymi czy chce robic czy niekoniecznie .............................niewiem sama

malutka trzymaj sie twardo napewno dodatkowa konsultacja rozwieje wątpliwości:P
a no i waga na razie bez zmian ale podbrzusze ciut twardawe juz sie robi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cholerka napisałam i sie wykasowało;/

Dzień dbry Dziewczynki :))

Bimka Twój maluszek już taaaki duży, mój ma z pewnością ok. 3cm. Jutro wizyta mam nadzieje, ze z USG. Juz doczekac sie nie moge.

Krasnal do jakiego lekarza chodzisz??
Fajno, że dzidziol jest takim akrobatą :)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka :)

Bimka gratulacje parki :) ale pewnie młody zmieni płeć :D haha

Jejku jaka mamy piękna pogodę jestem pełna zapału do życia :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Bimka gratulacje parki :) ale pewnie młody zmieni płeć :D haha"

hahah padłam :D

Krasnal - jak super, że Fasola widziałaś i że taki żywy ;). Moja też taka była, a teraz to taki adhd-owiec, że spokojnie leży tylko jak śpi ;)

ja sobie z tą wielkością dziecka wczoraj nawkręcałam, poczytałam jakieś głupie fora ;).
I przestałam, bo stwierdziłam, że zwariuję ;), skoro ginka nie mówiła, że coś źle to znaczy, że wszystko okej ;)

pogoda rzeczywiście nastraja ;). Piękna, i chyba wiosnę mamy? :)

miłego dnia dziewczynki!
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej:) no to kolejna parka na forum:) Super - gratulacje:)
Ja też się nie moge doczekać kolejnego usg - ale my wizyta dopiero podkoniec marca.... uch... też mi się wydaje, ze to za sto lat:)...
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ach wyszłam na ogródek wieszać pranie na krótkim rękawkuu i zimno mi nie było :D
ide na spacer z psem nacieszyc sie słoneczkiem, moze sie troche opale ? ;)) Miłego dnia dziewczyny, korzystajcie... taki dzień zdarza sie raz na 4 lata :D
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny az nasze suwaczki zwariowały od wczoraj nic się nie zmieniło aż sobie zmieniłam suwaczek. U was tez tak jest?? Wiecie ja odliczam dni a tu znowu ten sam dzien
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
iskierko no ja chodze do Atoniewicza na jaggiellońskiej
a pogoda dziś to faktycznie przecudna i chba sie wyboiore na jakieś zwiedzanie w sklepach na piechotke:D
a mój synek wprawdzie nie ma adhd ale ma nadpobudliwość ruchową i tez z tyłkiem w miejscu ciezko mu wysiedziec 45 minut na lekcji przez co z panią od wrzesnia dre koty:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nanik u mnie suwaczek przesunął się o 1 dzień do przodu :)

Alana, też zamierzam wyjść choć na krótki spacerek z psem,bo aż żal w łóżku leżeć. A dotlenić się trzeba :)))

Krasnal i powiedz mi jaki ten lekarz jest?
Bo ja do Zienkiewicza chodzę, ale jego nie będzie już za 2 tygodnie przez 2 miesiące i muszę zmienić lekarza i tak się nad nim zastanawiam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny zapraszam do nowego wątku :)

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=314936&c=1&k=160
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, właśnie skończyłam czytać wszystkie posty, sporo tego było... My wczoraj byliśmy na Szadółkach i kupiłam sobie dwa staniki do karmienia- mam nadzieję, że po porodzie wcisnę w nie cycki, bo wzięłam co prawda trochę większe, ale nie wiadomo, jakie gabaryty osiągnę:)
Zmartwiłam się, bo od dwóch dni mam jakąś wysypkę na biodrach i udach, strasznie swędzącą. Mam nadzieję, że to nic poważnego, dziś nie ma mojego gina, ale jutro do niego zadzwonię i powiem co i jak, jak stwierdzi, że mam przyjechać, to podjadę ewentualnie mu to pokazać. Zaczęłam używać oliwki Johnson's Baby, więc może to jakaś alergia... Myślicie, że to może być coś poważnego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Zadania do gry dla dzieci (17 odpowiedzi)

Szukam pomysłów na zadania do gry dla dzieci w wieku przedszkolnym. Np. udawaj kota, zrób...

krem nawilżający do twarzy (44 odpowiedzi)

Jaki krem jest dobry bo nie wiem jaki kupić używałam garniera ale mi nie służy i teraz mam taka...

kaszel u dziecka, jak sobie radzicie ? (86 odpowiedzi)

Synek ma 3 latka, zaczał się katar, potem kaszel. Dwukrotnie byłam u lekarza i osłuchowo jest...

do góry