Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Dzięki Nitka, już sobie poradziłam i właśnie tak mały coś tam powdychał i wreszcie nos mu się przetkał:)
Dzula, my właśnie mamy taki drewniany pchacz (choć nie 3w1) i on jest na tyle lekki,... rozwiń

Dzięki Nitka, już sobie poradziłam i właśnie tak mały coś tam powdychał i wreszcie nos mu się przetkał:)
Dzula, my właśnie mamy taki drewniany pchacz (choć nie 3w1) i on jest na tyle lekki, że przy nim mały sam nie stanie, bo go przeważy. Do pchania jest ok, choć jak mój mały upada, to go nie puszcza i pchacz przewraca się razem z nim.
Taki pchacz o jakim ja myślę, musiałby chyba ważyć ponad 10kg, więc nie wiem, czy coś takiego w ogóle istnieje. Mój mały waży 8300.

zobacz wątek
9 lat temu
Antonina.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry