Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2
My chodzilismy z mezem do szkoly rodzenia w 1 ciazy i nie zalujemy. Oboje dowiedzielismy sie potrzebnych rzeczy, ktore ulatwily nam opieke nam dzieckiem. Takze ja polecam. My chodzilismy akurat do...
rozwiń
My chodzilismy z mezem do szkoly rodzenia w 1 ciazy i nie zalujemy. Oboje dowiedzielismy sie potrzebnych rzeczy, ktore ulatwily nam opieke nam dzieckiem. Takze ja polecam. My chodzilismy akurat do mama i ja na grunwaldzkiej z polecenia, poza tym prowadzona byla przez polozne z wojewodzkiego a akurat tam chcialam rodzic.
zobacz wątek