Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2
Ja chustę też przerabiałam, miałam elastyczną Lenny Lamb i powiem szczerze, zę akurat mi było cieżko. Synek urodził się z wagą 4 kg a plecy po drugim porodzie mnie bardzo bolały. I jakoś nie czułam...
rozwiń
Ja chustę też przerabiałam, miałam elastyczną Lenny Lamb i powiem szczerze, zę akurat mi było cieżko. Synek urodził się z wagą 4 kg a plecy po drugim porodzie mnie bardzo bolały. I jakoś nie czułam tego chustowania. Dziecko się pociło bo było lato i ciężko mi było biegac za starszym tym bardziej, ze zaczył chodzic wiec ciągłe schylanie... z chustą nie da rady, za duzy cieżar z przodu.-jak dla mnie :)
zobacz wątek