Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2
Ja mialam od początku jasne, ze pod koniec ciazy lece to polski by urodzic w gdansku. Nasluchalam sie ze u mnie sluzba zdrowia jest tragiczna pod kazdym wzgledem. Ze strachem zaczelam tu prowadzic...
rozwiń
Ja mialam od początku jasne, ze pod koniec ciazy lece to polski by urodzic w gdansku. Nasluchalam sie ze u mnie sluzba zdrowia jest tragiczna pod kazdym wzgledem. Ze strachem zaczelam tu prowadzic ciaze, ale jestem pod wrażeniem lekarzy i szpitali. Plany sie zmienily i nie mam zamiaru leciec do Polski bo zdania o obu sluzbach zdrowia zmienily sie totalnie :P
zobacz wątek