Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2
Oo ja też otwieram okno...myślałam, że z mojego faceta się zmarźlak zrobil ale widzę, że to my takie gorące :P
Dzisiaj po usg. Wszystko jak trzeba, mały ma 2,2kg.
Macie...
rozwiń
Oo ja też otwieram okno...myślałam, że z mojego faceta się zmarźlak zrobil ale widzę, że to my takie gorące :P
Dzisiaj po usg. Wszystko jak trzeba, mały ma 2,2kg.
Macie racje, trzeba brać sie za pranie i prasowanie. Najpierw jednak musimy skrecic szafki (no i łóżeczko przy okazji). Cos nas to skrecanie nie ciągnie. :/
zobacz wątek