Odpowiadasz na:

Mimi, pewnie, że zostań, przy okazji jakieś następnej części zmieni się nazwę na listopadowo-grudniowe i już:)
Kasiulaa, w ramach NFZ przysługują tak zwane wizyty patronażowe położnej... rozwiń

Mimi, pewnie, że zostań, przy okazji jakieś następnej części zmieni się nazwę na listopadowo-grudniowe i już:)
Kasiulaa, w ramach NFZ przysługują tak zwane wizyty patronażowe położnej środowiskowej - jeżeli masz potrzebę może odwiedzić Cię już przed porodem, a po porodzie powinna ściągnąć Ci szwy, sprawdzić że tak powiem warunki socjalne, zważyć dzieciątko i generalnie odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania dotyczące pielęgnacji dziecka, karmienia piersią itp.
Poprzednim razem miałam położną ze szkoły rodzenia (podpisywało się deklarację i w zamian miało się rabat chyba 100 zł za kurs), ale nie polecam tej opcji - w ogóle nie miała dla nas czasu i przyjechała pierwszy raz jak synek miał chyba 3 albo 4 tygodnie. Szwy pojechałam ściągnąć do szpitala. Tym razem mam zamiar sama wybrać położną, mam nawet namiary, ale to jeszcze, jeszcze:) zajmę się tym przed samym porodem.

zobacz wątek
7 lat temu
~Kejt

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry