Kasiula faktycznie przykro, że brat i bratowa tak zareagowali...mogli chociaż z grzecznosci się uśmiechnąć i pogratulować :( no, ale na pewno było im bardzo przykro. Tylko, że mogliby też cieszyć...
rozwiń
Kasiula faktycznie przykro, że brat i bratowa tak zareagowali...mogli chociaż z grzecznosci się uśmiechnąć i pogratulować :( no, ale na pewno było im bardzo przykro. Tylko, że mogliby też cieszyć się Waszym szczęściem..w końcu się oswoją ;)
Co do położnej to do mnie nie przychodziła przed porodem, ale tak samo jak Kejt wypisałąm deklarację na położną ze szkoły rodzenia i zanim zdążyła mnie odwiedzić to zmieniłam na taką mega polecaną i to był najlepszy wybór, bo tamta na wstepie olewała telefony itd. Kejt chodziłaś do Super Mamy może? :) i położną miała być p. Jola? :P
Mimi gratuluję potwierdzenia ciaży :) jasne, że zostawaj z nami, tak jak Kejt napisała, później rozszerzymy na mamy listopadowo grudniowe i bedzie git :D
zobacz wątek