Darnelka, do Super Mamy, jakżeby inaczej:) Pani Joli to ja na oczy nie widziałam, w zastępstwie przychodziła bodajże Pani Ania? no była dwa razy, generalnie sympatyczna kobieta, ale na baby bluesa,...
rozwiń
Darnelka, do Super Mamy, jakżeby inaczej:) Pani Joli to ja na oczy nie widziałam, w zastępstwie przychodziła bodajże Pani Ania? no była dwa razy, generalnie sympatyczna kobieta, ale na baby bluesa, który potem elegancko rozwinął się w depresję poporodową poradziła mojemu mężowi, żeby mi melisy zaparzył. Cóż :)
zobacz wątek