Odpowiadasz na:

Hejo :)
Kasiulaa - na wzdęcia to chyba w miarę lekkostrawna dieta i dużo wody pomoże :) I ruch. Ja tak miałam na samym początku ciąży- 4kg na plusie mi wskoczyło, po których dzisiaj śladu nie... rozwiń

Hejo :)
Kasiulaa - na wzdęcia to chyba w miarę lekkostrawna dieta i dużo wody pomoże :) I ruch. Ja tak miałam na samym początku ciąży- 4kg na plusie mi wskoczyło, po których dzisiaj śladu nie ma.
Z dolegliwości zdarzają mi się jeszcze sporadyczne rozmowy z wielkim uchem- ale to bardziej od kaszlu ( na szczęście to już końcówka).
A tak poza tym to już jakaś bardziej do życia jestem :)
Tralala powiedziałam dzisiaj oficjalnie w pracy, że jestem w ciąży - znaczy swojemu przełożonemu. Co było trochę niezręczne, bo to mój dobry kolega, więc się czułam jakbym mówiła -zgadnij co robiłam 2 miesiące temu o tej porze wieczorem :P Teraz jeszcze muszę przeczekać falę ekscytacji koleżanek jak wieść się rozniesie:).

zobacz wątek
7 lat temu
~Kejt

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry